Opinie użytkownika
Pięknie "namalowana" postać głównego bohatera - zgryźliwego tetryka o "za dużym sercu". Momentami śmiałam się w głos (historia z zajmowaniem miejsc na parkingu), były też fragmenty, gdy łzy same cisnęły się do oczu. Zdecydowanie najlepszy tytuł - obok książki Lekcje chemii - przeczytany w ostatnim roku.
Pokaż mimo toJedna z lepszych książek, które trafiły w moje ręce w ostatnim czasie. Lekkie pióro, interesujący bohaterowie, ciekawa intryga, trzymająca w napięciu akcja. A wisienką na torcie osadzenie historii w rzeczywistych miejscach pięknych Karkonoszy z trudną historią czasów powojennych w tle.
Pokaż mimo toTrudna to dla mnie lektura. Olga Tokarczuk stawia wysoko językową poprzeczkę. Jednocześnie bliskie jest mi jej postrzeganie świata - z tymi wszystkimi "pomiędzy" i niejednoznacznościami.
Pokaż mimo toHistoria, która uwiera, losy zwykłych ludzi z wątkiem kolonizacji Afryki w tle i bratobójczych walk w imię, no właśnie, czego? Niemiecki oficer nazywa to z ironią „zivilisierungsmission”. „Powrôceni” dostają ode mnie „siódemkę”, bo książka autentycznie wciąga, aczkolwiek nie wiem, czy nie bliżej mi jednak do reportażu w stylu Kapuścińskiego.
Pokaż mimo toNiestety sporo płaskich dialogów, przewidywalny przebieg zdarzeń... co więcej, sporo z treści książki znalazło się w streszczeniu na okładce... Jako czytadło na weekend daje radę, natomiast czekałam na "coś więcej" i niestety się zawiodłam.
Pokaż mimo toŚwietny narzędziownik do pracy własnej i inspiracja do pracy z coachee / mentee. Bogactwo pomysłów.
Pokaż mimo toNietuzinkowa książka, nietuzinkowa postać Kotańskiego. To lubię w dobrze napisanych biografiach: człowiek nie jest tylko bohaterem - jest człowiekiem z krwi i kości z całą gamą zalet, ale i nieodłącznym "pakietem" słabości.
Pokaż mimo toPiękna historia. Fascynuje mnie ta postać. Nic nie osiągnął, a był wielki. Szedł za głosem serca. Kochał z całych sił.
Pokaż mimo to
Bardzo odrealniona książka, a przy tym niesamowicie przewidywalna. Już po przeczytaniu tytułu wiesz, co się wydarzy ;)
U mnie doskonale sprawdziła się jako "odmóżdżacz", "analogowy przerywnik" w trakcie wymagających intelektualnych prac przed komputerem.
Historia prowadzenia przez Pana Good i życia pełnego ufności. Biorę z niej sporo inspiracji dla siebie.
Pokaż mimo toMoja druga książka Pawła Radziszewskiego. Wciągająca, zaciekawiająca, z gorzkim zakończeniem. Fabuła osadzona w PeGeErze w latach PRL-u i okresie wchodzenia w przemiany ustrojowe. Dla mnie trudna refleksja nad ludzkimi wyborami i działaniem dla dobra - czyjego?, najczęściej własnego, ale tego własnego również postrzeganego w specyficzny sposób. Bo postacie nie wydają się...
więcej Pokaż mimo to
Umęczyłam się... Za dużo fachowego słownictwa, zbyt dużo bohaterów... nie tylko bohaterowie gubią się w akcji i granych przez siebie rolach, ale i czytelnik. Być może to taki zabieg, by pokazać by nie wchodzić w świat, którego się nie rozumie.
Zdecydowanie bardziej odpowiadała mi rzeczywistość przedstawiona w pierwszej części serii: "Miłość leczy rany".
Bardzo dobra książka. Dużo wiedzy podanej w przystępny sposób. Czyta się jak beletrystykę!
Pokaż mimo toCiekawe postaci kobiece, ludzkie niecukierkowe historie, świat muzyki i muzyków - mi totalnie obcy, a jednak budzący ciekawość. Książka mnie wciągnęła swą nieoczywistością i mam apetyt na więcej.
Pokaż mimo toPrzepis na długowieczność? Według rozmówców autorki nieustające zaciekawienie wobec świata i ludzi. Refleksje psychiatrów u schyłku życia o spełnionym życiu i zgodzie na śmierć.
Pokaż mimo toMoja druga, po "Śladach", książka Małeckiego. "Ślady" jako krótkie wglądy w ludzkie życia mnie zachwyciły. "Nikt nie idzie" poruszyło najgłębsze struny.
Pokaż mimo toGalimatias gier z cudownym przesłaniem w ostatnich rozdziałach: "Intymność, "wierzchołek drabiny", wieńczy klasyfikację i współtworzy życie wolne od gier." Tego szukałam :)
Pokaż mimo toDawno nie czytałam książki, która jest tak bardzo o życiu i tak trafia w moje postrzeganie świata i pragnienie, by świat takim był.
Pokaż mimo toO życiu (życiach). Czasami dotyka głęboko, tak że boli /cieszy /smuci /drażni, jakby to było moje. I niedopowiedzenia, które pozostawiają przestrzeń dla wyobraźni i własnego pisania dalszych ciągów tych historii.
Pokaż mimo to