Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mocne zakończenie piatego tomu obiecuje czytelnikowi coś naprawdę powalającego w kolejnej części. Szkoda, że nowy Kociołek dopiero w październiku. Czekam z niecierpliwością!

Mocne zakończenie piatego tomu obiecuje czytelnikowi coś naprawdę powalającego w kolejnej części. Szkoda, że nowy Kociołek dopiero w październiku. Czekam z niecierpliwością!

Julia Quinn nie należy do czarodziejek słowa, jej książki są trochę przegadane, a mimo to miło się je czyta. Może nie zostają na długo w pamięci, ale czasem dokładnie takiej lektury potrzebuję.

Julia Quinn nie należy do czarodziejek słowa, jej książki są trochę przegadane, a mimo to miło się je czyta. Może nie zostają na długo w pamięci, ale czasem dokładnie takiej lektury potrzebuję.

Zapowiadała się świetnie, ale od drugiej połowy zrobiło się irytująco.

Zapowiadała się świetnie, ale od drugiej połowy zrobiło się irytująco.

Ładnie napisana, ale bez większych emocji. A szkoda, bo chciałam się wzruszyć i sobie popłakać nad dobrą lekturą.

Ładnie napisana, ale bez większych emocji. A szkoda, bo chciałam się wzruszyć i sobie popłakać nad dobrą lekturą.

Przepiękna opowieść o kocie, człowieku i życiu. Bardzo wzruszająca.

Przepiękna opowieść o kocie, człowieku i życiu. Bardzo wzruszająca.

Pełna emocji - smutek wylewający się ze stron jest wręcz obezwładniający. Druga połowa trochę gorsza, niektóre zachowania męskiego bohatera wydawały mi się toksyczne, ale zakończenie jest naprawdę mocne.

Pełna emocji - smutek wylewający się ze stron jest wręcz obezwładniający. Druga połowa trochę gorsza, niektóre zachowania męskiego bohatera wydawały mi się toksyczne, ale zakończenie jest naprawdę mocne.

Przyjemna, choć od początku przeczuwałam, jakie będzie zakończenie ;)

Przyjemna, choć od początku przeczuwałam, jakie będzie zakończenie ;)

Momentami zabawna, momentami męcząca. Taka lektura na raz.

Momentami zabawna, momentami męcząca. Taka lektura na raz.

Przepiękne wydanie i doskonałe tłumaczenie pana Michała Rusinka. Jestem oczarowana!

Przepiękne wydanie i doskonałe tłumaczenie pana Michała Rusinka. Jestem oczarowana!