Jako, że sama w święta zamieniam się w Grincha, nie mogło zabraknąć tej książki w mojej osobistej biblioteczce domowej <3 Książka opowiadana łatwym wierszykiem, aby każde dziecko je zrozumiało. Obrazki na całą stronę, czarne kontury i pojedynczy kolor nie przeszkadzają mi osobiście. Jestem zachwycona i polecam serdecznie każdemu Grinchowi, ale też każdemu Ktosiowi, który chce poczuć magię świąt ;)

Jako, że sama w święta zamieniam się w Grincha, nie mogło zabraknąć tej książki w mojej osobistej biblioteczce domowej <3 Książka opowiadana łatwym wierszykiem, aby każde dziecko je zrozumiało. Obrazki na całą stronę, czarne kontury i pojedynczy kolor nie przeszkadzają mi osobiście. Jestem zachwycona i polecam serdecznie każdemu Grinchowi, ale też każdemu Ktosiowi, który...

Tą historię chyba zna każdy. Tylko, że z ekranu. Ta książka to idealny pomysł na wprowadzenie w historię dla dzieci. Rymowanki jak w filmie, piękne ilustracje i klimat świąt jest niesamowity.

Tą historię chyba zna każdy. Tylko, że z ekranu. Ta książka to idealny pomysł na wprowadzenie w historię dla dzieci. Rymowanki jak w filmie, piękne ilustracje i klimat świąt jest niesamowity.

Świetna książka. Tłumaczenie i rymy powalają. Po prostu odstresowywacz.

Świetna książka. Tłumaczenie i rymy powalają. Po prostu odstresowywacz.

Kocham Grincha całym sercem 💚 Moja 4 letnia córka również, i przynajmniej raz w tygodniu, od października (a mamy styczeń) prosi o jej przeczytanie ALE! z ominięciem tych oskarżycielskich słów w stronę głównego bohatera (Panie Grinch!). Jeśli książka łączy pokolenia, to ja jestem na tak i polecam :)
Cudownie wpasowuje się w klimat świąteczny, również dla osób które mają przesyt kolorowych światełek, zakupów prezentów i ogólnego świątecznego "hałasu".

Kocham Grincha całym sercem 💚 Moja 4 letnia córka również, i przynajmniej raz w tygodniu, od października (a mamy styczeń) prosi o jej przeczytanie ALE! z ominięciem tych oskarżycielskich słów w stronę głównego bohatera (Panie Grinch!). Jeśli książka łączy pokolenia, to ja jestem na tak i polecam :)
Cudownie wpasowuje się w klimat świąteczny, również dla osób które mają...

Bardzo krótka, zabawna, pisana wierszem historyjka o zielonym stworze, który nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia, nareszcie wydana po polsku. Nie zrobiła na mnie tak wielkiego wrażenia, jakiego oczekiwałabym (pewnie ze względu na niezbyt dużą objętość),jednak mimo to polecam serdecznie wszystkim fanom świątecznych historii zapoznać się z tym znanym na całym świecie dziełem. Plus za świetne ilustracje.

Bardzo krótka, zabawna, pisana wierszem historyjka o zielonym stworze, który nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia, nareszcie wydana po polsku. Nie zrobiła na mnie tak wielkiego wrażenia, jakiego oczekiwałabym (pewnie ze względu na niezbyt dużą objętość),jednak mimo to polecam serdecznie wszystkim fanom świątecznych historii zapoznać się z tym znanym na całym świecie dziełem....

Przepiękne wydanie i doskonałe tłumaczenie pana Michała Rusinka. Jestem oczarowana!

Przepiękne wydanie i doskonałe tłumaczenie pana Michała Rusinka. Jestem oczarowana!

Ładne aczkolwiek za krótkie.

Ładne aczkolwiek za krótkie.

To książka z katalogu Wydawnictwa Kropka autorstwa Dra Seussa, która ukazała się po raz pierwszy w naszym języku w zgrabym tłumaczeniu Michała Rusinka! To znana na całym świecie klasyka świątecznej literatury dziecięcej, którą z pewnością jest bardzo oryginalna. Książka została wydana po raz pierwszy w 1957 r. i stała się kultowa w Stanach Zjednoczonych także dzięki filmowej ekranizacji. To opowieść o zielonym stworku , który nie znosi świąt Bożego Narodzenia. Grinch widzi świętujących mieszkańców Ktosiowa, miasteczka położonego w dolinie pod jego jaskinią. W tym roku wpada jednak na pomysł, jak zepsuć mieszkańcom miasteczka święta. Zielony stworek przebiera się za Świętego Mikołaja, swego psa Maksia - za renifera i udaje się nocą do Ktosiowa. Tam z każdego domu zabiera prezenty, przysmaki i dekoracje. Więcej na blogu: https://ksiazkizabawy.blogspot.com/2023/12/jak-grinch-skrad-swieta.html

To książka z katalogu Wydawnictwa Kropka autorstwa Dra Seussa, która ukazała się po raz pierwszy w naszym języku w zgrabym tłumaczeniu Michała Rusinka! To znana na całym świecie klasyka świątecznej literatury dziecięcej, którą z pewnością jest bardzo oryginalna. Książka została wydana po raz pierwszy w 1957 r. i stała się kultowa w Stanach Zjednoczonych także dzięki...

Wczoraj po raz pierwszy obejrzałam Grincha (i tak ciągle słyszałam Czas z "Alicji po drugiej stronie lustra"; uwielbiam pana Boberka),więc na fali zachwytu...
Ot taka sobie historyjka, do połknięcia na raz - między śledzikiem a krokietem. Serduchem pozostanę przy animacji (większy wyciskacz łez, a to najistotniejsze).

Wczoraj po raz pierwszy obejrzałam Grincha (i tak ciągle słyszałam Czas z "Alicji po drugiej stronie lustra"; uwielbiam pana Boberka),więc na fali zachwytu...
Ot taka sobie historyjka, do połknięcia na raz - między śledzikiem a krokietem. Serduchem pozostanę przy animacji (większy wyciskacz łez, a to najistotniejsze).

Zabawna, świetnie napisana i z interesującymi obrazkami. Syn ją uwielbia. Rytm książki wygodny do czytania i intrygujący dzieci.

Zabawna, świetnie napisana i z interesującymi obrazkami. Syn ją uwielbia. Rytm książki wygodny do czytania i intrygujący dzieci.