-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2020-04-29
Justyna Kopińska pisze porywające reportaże. Niestety, „obłęd” jest rozczarowujący - postacie płaskie, a fabuła naiwna i nierówna.
Justyna Kopińska pisze porywające reportaże. Niestety, „obłęd” jest rozczarowujący - postacie płaskie, a fabuła naiwna i nierówna.
Pokaż mimo toCzyta się szybko, same informacje w niej zawarte są interesujące, ale sposób narracji jest dosyć irytujący. Często pojawiają się sprzeczności w ciągu przemyśleń autorów i chwilami odnosiłam wrażenie, że celem książki jest zniechęcenie turystów do przyjazdu - są przedstawieni jedynie jako ci źli i nieszanujący przyrody. Autorzy zapomnieli chyba, że początkowo również byli „tylko” turystami. Pomimo tego oceniam pozytywnie.
Czyta się szybko, same informacje w niej zawarte są interesujące, ale sposób narracji jest dosyć irytujący. Często pojawiają się sprzeczności w ciągu przemyśleń autorów i chwilami odnosiłam wrażenie, że celem książki jest zniechęcenie turystów do przyjazdu - są przedstawieni jedynie jako ci źli i nieszanujący przyrody. Autorzy zapomnieli chyba, że początkowo również byli...
więcej mniej Pokaż mimo to
Niemile rozczarowanie. Ceniłam twórczość Żulczyka raczej w kategorii rozrywka niż coś na poważnie, jednak Czarne Słońce jest wyjątkowo infantylnym tworem. Początkową część historii pochłonęłam dosyć szybko, jednak im dalej tym gorzej - neofaszystowski wątek homoseksualny, Jezus uchodźca i paranormalne wybuchy czaszek, ksiądz władca pedofil - mam wrażenie, ze autor bardzo chcial wywołać skandal swoją twórczością aby było o nim głośno. Nie sadze, żeby jednak to się udało bo bardzo w pewnym momencie bardzo ciężko przebrnąć przez pozbawiony logiki miszmasz absurdów. Fikcja fikcją, jednak sposób prowadzenia historii pozostawia wiele do życzenia. Ciężko mi uwierzyć, ze napisał to ten sam autor co Wzgórze Psów. Szkoda.
Niemile rozczarowanie. Ceniłam twórczość Żulczyka raczej w kategorii rozrywka niż coś na poważnie, jednak Czarne Słońce jest wyjątkowo infantylnym tworem. Początkową część historii pochłonęłam dosyć szybko, jednak im dalej tym gorzej - neofaszystowski wątek homoseksualny, Jezus uchodźca i paranormalne wybuchy czaszek, ksiądz władca pedofil - mam wrażenie, ze autor bardzo...
więcej Pokaż mimo to