rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , , ,

im więcej czarodziejek tym lepiej! polityczne i erotyczne zawirowania między nimi są ciekawsze niż losy głównego bohatera ;)

im więcej czarodziejek tym lepiej! polityczne i erotyczne zawirowania między nimi są ciekawsze niż losy głównego bohatera ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

w oryginalnej wersji można odkryć zupełnie nowe znaczenia

w oryginalnej wersji można odkryć zupełnie nowe znaczenia

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,



Na półkach: , ,

Cyniczne spojrzenie typowe dla Hłaski jest tutaj zminimalizowane. Zastępuje je ogromna wrażliwość wylewająca się z każdego zdania. Prosta, ale chwytająca za serce podróż po świecie, gdzie człowieka nie stać nawet na parę butów. Zimna i okrutna rzeczywistość opisana paradoksalnie ciepło i jakby sentymentalnie.

Cyniczne spojrzenie typowe dla Hłaski jest tutaj zminimalizowane. Zastępuje je ogromna wrażliwość wylewająca się z każdego zdania. Prosta, ale chwytająca za serce podróż po świecie, gdzie człowieka nie stać nawet na parę butów. Zimna i okrutna rzeczywistość opisana paradoksalnie ciepło i jakby sentymentalnie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dawno nie czytałam tak stronniczej biografii. Bergman stał się tutaj nieludzkim potworem. Wszystko co było w nim piękne, autor złośliwie pomija.

Dawno nie czytałam tak stronniczej biografii. Bergman stał się tutaj nieludzkim potworem. Wszystko co było w nim piękne, autor złośliwie pomija.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

pojechał po Polsce, po Mickiewiczu, po wszystkich narodowych wieszczach i bohaterach. miłość moja jedna z największych.

pojechał po Polsce, po Mickiewiczu, po wszystkich narodowych wieszczach i bohaterach. miłość moja jedna z największych.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Pani Dalloway kupiła sobie dwa żółwie. Jeden Lewy, drugi Prawy. Pomagały jej znieść utratę serca i natrętne Siostry.

Pani Dalloway kupiła sobie dwa żółwie. Jeden Lewy, drugi Prawy. Pomagały jej znieść utratę serca i natrętne Siostry.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Witkacy to wizjoner.

Witkacy to wizjoner.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Teorie o rytmie i estetyce piękna, dojrzewanie w (nie)wierze, poglądach i ludzkich relacjach. Joyce to geniusz.

Teorie o rytmie i estetyce piękna, dojrzewanie w (nie)wierze, poglądach i ludzkich relacjach. Joyce to geniusz.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Profesor, filmoznawca, a myli tytuły światowych dzieł kinematografii. Częste lanie wody, moim zdaniem nie warto.

Profesor, filmoznawca, a myli tytuły światowych dzieł kinematografii. Częste lanie wody, moim zdaniem nie warto.

Pokaż mimo to

Okładka książki Pod prąd Robert Biedroń, Magdalena Łyczko
Ocena 7,1
Pod prąd Robert Biedroń, Mag...

Na półkach: , , ,

Wyjątkowo irytująca pani dziennikarka, miałam wrażenie, że traktuje orientację pana Biedronia jako "intrygujące zjawisko" i niestety tylko na tym się skupiła. Jej niektóre pytania były tak niedojrzałe, że miałam ochotę odłożyć książkę na bok.
Ale przeczytałam do końca, bo przeczytać mimo wszystko warto dla niezwykłej osobowości Roberta Biedronia.

Wyjątkowo irytująca pani dziennikarka, miałam wrażenie, że traktuje orientację pana Biedronia jako "intrygujące zjawisko" i niestety tylko na tym się skupiła. Jej niektóre pytania były tak niedojrzałe, że miałam ochotę odłożyć książkę na bok.
Ale przeczytałam do końca, bo przeczytać mimo wszystko warto dla niezwykłej osobowości Roberta Biedronia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Philip Stayhorn to niezły dupek. Tyle w temacie.

Philip Stayhorn to niezły dupek. Tyle w temacie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Czuję ogromny niedosyt. Magia Yugiri wchłonęła mnie do reszty. Czytając, wydawało mi się, że jestem tam. Chodzę po tym niezwykłym ogrodzie, udaję się na wieczorne przechadzki po górach razem z Aritomo. To było takie.. niezwykłe uczucie. Od dziecka fascynuje mnie Azja. Ich kultura, zwyczaje, scenerie.. Jednak sięgając po tę lekturę spodziewałam się przeciętnego romansu, który miałam przeczytać od niechcenia w czasie świątecznej przerwy. Błąd! Ta książka to coś o wiele, wiele więcej. Nawet nie wiem jak to opisać, ale na tych wszystkich kartkach Tan Twan Eng zabiera czytelnika w podróż. W głębię emocji. Ból, strata, gniew, wspomnienia. To wszystko połączone z wątkiem wojny, o której wiemy tak niewiele. Przecież w szkole i w domu uczą nas tego ile wycierpiała Polska w trakcie okupacji Niemiec i Rosji, ale czy kiedykolwiek zwróciliśmy uwagę co przeżywali ludzie na innych kontynentach? Tam też masowo zabijano, prowadzono obozy koncentracyjne.. Dzięki tej książce możemy zobaczyć obrazy z tamtych czasów, przeżywać losy bohaterów razem z nimi.
Yun Ling i Aritomo oboje przeszli w swoim życiu naprawdę wiele. Chcąc odnaleźć w sobie spokój i pogodzić się z przeszłością, poświęcają się prawie w całości naturze. Ściślej mówiąc, ogrodom. Ich przypadkowe spotkanie łączy ich ścieżki i rodzi pomiędzy nimi niesamowite uczucie. Czy była to miłość? Nie wiemy. Ani razu nie padł zwrot, z którym spotykamy się teraz wszędzie - "Kocham Cię". Właśnie to najbardziej mi się podobało. Oni nie musieli mówić. To co działo się między nimi, nie zostało wypowiedziane na głos ani nazwane.
Przeczytałam książkę w dwa dni i twierdzę, że jest niezwykła. Naprawdę wyjątkowa lektura, z którą polecam zmierzyć się każdemu, a w szczególni tym, którzy mają za sobą mocne wydarzenia i chcą osiągnąć harmonię ze swoimi wspomnieniami.
Mam nadzieję, że urok Yugiri opanuje Was do końca i będziecie zaczarowani tym dziełem długo po przeczytaniu, tak jak to było ze mną..
Dalej nie mogę ochłonąć i bardzo żałuję, że to już koniec.

Czuję ogromny niedosyt. Magia Yugiri wchłonęła mnie do reszty. Czytając, wydawało mi się, że jestem tam. Chodzę po tym niezwykłym ogrodzie, udaję się na wieczorne przechadzki po górach razem z Aritomo. To było takie.. niezwykłe uczucie. Od dziecka fascynuje mnie Azja. Ich kultura, zwyczaje, scenerie.. Jednak sięgając po tę lekturę spodziewałam się przeciętnego romansu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Jedna z najlepszych książek fantasy jakie w życiu dane mi było przeczytać. Chyba nic więcej nie dam rady napisać, po prostu majstersztyk!

Jedna z najlepszych książek fantasy jakie w życiu dane mi było przeczytać. Chyba nic więcej nie dam rady napisać, po prostu majstersztyk!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Bardzo mnie wzruszyła i wprawiła w dłuższą zadumę. Sienkiewicz był naprawdę niezwykłym człowiekiem, za pomocą krótkiej noweli obudzić w człowieku tyle emocji..

Bardzo mnie wzruszyła i wprawiła w dłuższą zadumę. Sienkiewicz był naprawdę niezwykłym człowiekiem, za pomocą krótkiej noweli obudzić w człowieku tyle emocji..

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Świat, który towarzyszy mi od najmłodszych lat, który jest lekiem na każdy zły dzień i wreszcie świat, w którym chciałabym żyć.
Paszczak, Włóczykij, mała Mi - tyle barwnych postaci, odzwierciedleń ludzkich cech i zachowań. :)
Moim zdaniem, najlepsze książki dla dzieci (i nie tylko) w całej historii ludzkości.

Świat, który towarzyszy mi od najmłodszych lat, który jest lekiem na każdy zły dzień i wreszcie świat, w którym chciałabym żyć.
Paszczak, Włóczykij, mała Mi - tyle barwnych postaci, odzwierciedleń ludzkich cech i zachowań. :)
Moim zdaniem, najlepsze książki dla dzieci (i nie tylko) w całej historii ludzkości.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Słabe, fabuła przereklamowana, bohaterzy nijacy no i rzecz, która najbardzej mnie irytowała - akcja działa sie za szybko, zbyt mało opisów i rozwiniętych zdań, jakby autorka miała nas za analfabetów.

Słabe, fabuła przereklamowana, bohaterzy nijacy no i rzecz, która najbardzej mnie irytowała - akcja działa sie za szybko, zbyt mało opisów i rozwiniętych zdań, jakby autorka miała nas za analfabetów.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka naprawdę wyjątkowa, należąca do takich, które długo po przeczytaniu dalej zajmują nasze myśli (a przynajmniej tak było w moim przypadku), pomimo przewidywalności i dosyć otwartego zakończenia, który pozostawił wiele do życzenia, bo w sumie nadal nie wiemy co skłoniło Alaske do takiego drastycznego czynu, powieść miała w sobie tyle uroku i tak mnie pochłonęła, że oceniam ją pozytywnie. Bo to w końcu Green. :)

Książka naprawdę wyjątkowa, należąca do takich, które długo po przeczytaniu dalej zajmują nasze myśli (a przynajmniej tak było w moim przypadku), pomimo przewidywalności i dosyć otwartego zakończenia, który pozostawił wiele do życzenia, bo w sumie nadal nie wiemy co skłoniło Alaske do takiego drastycznego czynu, powieść miała w sobie tyle uroku i tak mnie pochłonęła, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka sama w sobie nie jest zła - jeśli ktoś lubi morskie klimaty to na pewno mu się spodoba.
Czytało się lekko, szybko i przyjemnie, ja sama wolę ambitniejsze lektury ale na poprawienie humoru i długie, nudne dni - idealne.
Polecam szczególnie teraz na szary okres jesieni. :)

Książka sama w sobie nie jest zła - jeśli ktoś lubi morskie klimaty to na pewno mu się spodoba.
Czytało się lekko, szybko i przyjemnie, ja sama wolę ambitniejsze lektury ale na poprawienie humoru i długie, nudne dni - idealne.
Polecam szczególnie teraz na szary okres jesieni. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka do najlepszych nie należy, ale przyjemnie się czytało, ciekawe postacie i fabuła. :) Myślę, że sięgnę po kolejne części.

Książka do najlepszych nie należy, ale przyjemnie się czytało, ciekawe postacie i fabuła. :) Myślę, że sięgnę po kolejne części.

Pokaż mimo to