Opinie użytkownika
Długo odkładałem lekturę tego, bo nie należę do entuzjastów gatunku. Było całkiem znośnie.
Pokaż mimo tokrótka, ale treściwa książeczka z uniwersalnymi radami, które w moim przypadku sprawdziły się. Polecam!
Pokaż mimo toTo była swego czasu naprawdę interesująca seria. Niestety, ta pozycja to odgrzewany przedwczorajszy kotlet maczany w sarepskiej podany na niedomytym talerzu przez kelnera z brudnymi łapskami.
Pokaż mimo toFenomenalna książka. Inteligentna, błyskotliwa, pełna uroku, sentymentalna, dowcipna. Krótka, ale treściwa. Polecam
Pokaż mimo toAutor to bardzo sprawny rzemieślnik, jednak tym razem z mojego punktu widzenia postaci są nieciekawe, a historia mało intrygująca.
Pokaż mimo toładnie napisana ale męcząca, monotonna, usypiająca, pasjonująca jak familiada w niedzielne popołudnie.
Pokaż mimo toPowieść oraz bohaterowie mają jakiś tam potencjał, ale na razie jakoś biednie. Intryga grubymi nićmi szyta. Polskie zbiry i gangstery nie bawilyby sié w takie ceregiele i podchody, ale jak ktoś to kupuje to pewnie za dużo seriali ogląda albo bajek dla dzieci. podsumowując. Kasacja ma się do thrillerów prawniczych Grishama mniej więcej tak jak okolice dworca centralnego i...
więcej Pokaż mimo to
Pierwsza część książki jest bardzo dobra. Bohater dorasta w bardzo ciekawym środowisku i rodzinie z bogatymi tradycjami. Uczy się i podpatruje najlepszych.
Ma ambicje i ciekawe perspektywy. Wujki Zielińszczaki konkretne. Uczą życia.
W wojennej zawierusze chłopak trafia w ciekawe miejsce. Podpatruje prawdziwe uroki życia. Po wojnie wujek Zielińszczak udziela trafnych...
Powieść to zapewne ważny element terapii autora. O ile jemu pisanie jej zapewne przyniosło ulgę i ukojenie o tyle dla mnie - czytelnika- było to męczące i nietsrawne.
Pokaż mimo to
Ogólna bieda.
Fabuła niezbyt porywająca. Intryga dęta. Język mizerny. Bohaterowie płytcy i mydłkowaci. Męczące nawet jako pociągowe czytadło.
przyzwoita książczyna.
Nie jest to wielka literatura, ale czyta się szybko i przyjemnie. Dynamiczna akcja, dobrze napisane dialogi i sprawnie skonstruowana intryga na granicy przekombinowania. Podkreślam, na granicy. Do pociągu, tramwaju, po ciężkim dniu w pracy idealna. Gdzieś tam w tle mgła, śnieg, jeziora i widok skoczni narciarskiej.
Zamiast 2 tomów monumentalnej powieści pełnej odniesień do historii, rozterek wewnętrznych głównego bohatera, opisu panujących zwyczajów i hierarchii społecznej mamy tutaj 300 stronicową historię amerykańskiego Wokulskiego. Czasy i folklor inne, historia prawie ta sama.
Pokaż mimo toNudy na pudy. Bohaterowie nudni, mizerni, fabuła niespecjalnie porywająca, język przeciętny.
Pokaż mimo to
Lektura nie należy do najprzyjemniejszych, ale fragmentami jest intrygująca. Dość ciekawe spojrzenie na egzystencję typowego przedstawiciela klasy średniej, korposzczura z dużej aglomeracji, znudzonego egocentryka i frustrata. Wiele trafnych spostrzeżeń i uwag.
Cierpiącym na depresję i przewlekle przygnębionym nie polecam.
Pisane niedbale, niechlujnie, po łebkach, bez dbałości o detale.
To jest cecha charakterystyczna u tego autora. Akcja toczy się szybko, wręcz błyskawicznie, aż do przesady.