Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Może faktycznie w latach 50-tych, ta książka była skandaliczna, ale w czasach obecnych - nic ciekawego, a wręcz wieje nudą. Postacie są płytkie, ciągle w kółko to samo - gwałcenie, chłostanie - zero wyobraźni (co po przeczytaniu kilku erotyków mogę stwierdzić, niektórzy autorzy mają baaardzo bujną). Główna bohaterka sprowadzona do obiektu seksulanego bez jednej szarej komórki, tak zakochanej , że zgadza się na wszystko (no, nie, nie kupuję tego).
No cóż upewniłam się w przekonaniu, że chyba erotyki nie są dla mnie.

Może faktycznie w latach 50-tych, ta książka była skandaliczna, ale w czasach obecnych - nic ciekawego, a wręcz wieje nudą. Postacie są płytkie, ciągle w kółko to samo - gwałcenie, chłostanie - zero wyobraźni (co po przeczytaniu kilku erotyków mogę stwierdzić, niektórzy autorzy mają baaardzo bujną). Główna bohaterka sprowadzona do obiektu seksulanego bez jednej szarej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna książka na jeden wieczór.
Nigdy nie zastanawiałam się nad tym ani nie podejrzewałam, że jedną małą anegdotkę można opowiedzieć na tyle sposobów. Kilka razy aż się uśmiałam. Tytuł bardzo pasuje do tego, co znajdziemy w środku.

Świetna książka na jeden wieczór.
Nigdy nie zastanawiałam się nad tym ani nie podejrzewałam, że jedną małą anegdotkę można opowiedzieć na tyle sposobów. Kilka razy aż się uśmiałam. Tytuł bardzo pasuje do tego, co znajdziemy w środku.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książkę przeczytałam "w ciemno", nie wiedząc dokładnie o czym ona jest i nigdy nie oglądając filmu.
Moje wyobrażenie było mniej więcej takie, że będzie to opowieść trochę jak Sweeney Todd, tylko zamiast mięsnych pasztecików mamy tutaj perumy. Trochę się przeliczyłam, gdyż jest to opowieść mało krwawa, a tak naprawdę to w ogóle taka nie jest. Jest w niej wiele opisów - głównie jak w XVIII w. wykonywało się perfumy - to akurat było całkiem ciekawe. Lecz mało było samego mordowania. A przecież o tym niby miała być ta książka. Dopiero pod koniec sytuacja się zaczęła rozwijać, ale gdy już coś się zaczęło dziać, to tak samo szybko się dziać przestało.
Jestem trochę zawiedziona, może to moje wygórowane oczekiwania na to wpłynęły, ale czegoś innego oczekiwałam od tego bestselleru.

Książkę przeczytałam "w ciemno", nie wiedząc dokładnie o czym ona jest i nigdy nie oglądając filmu.
Moje wyobrażenie było mniej więcej takie, że będzie to opowieść trochę jak Sweeney Todd, tylko zamiast mięsnych pasztecików mamy tutaj perumy. Trochę się przeliczyłam, gdyż jest to opowieść mało krwawa, a tak naprawdę to w ogóle taka nie jest. Jest w niej wiele opisów -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo mnie ta książka wymęczyła. A miałam wielkie nadzieje na opwieść ciepłą, w tle wrzosowiska. No niestety.
Opowieść się dłuży, jednocześnie nie dzieje się nic ciekawego. Jakieś opisy przyrody - ok, ale napisane kompletnie w nieinteresyjący sposób.
Główna bohaterka jest trochę nijaka, ma wielkie marzenia ale nie potrai tego wyrazić. Wszystko ją denerwuje - mąż, dzieci - jednocześnie robiąc z siebie oiarę - och, jak ona ma źle, nikt jej nie rozumie. biedaczka...
Ciągle czekałam na "ten moment", ten "twist plot" - zawiodłam się.
Niepotrzebny epilog - przecież są dalsze części, więc po co spoilerować?
Zgubnie oceniłąm książkę po okładce. Mam jeszcze drugi tom ale nie wiem kiedy przeczytam.

Bardzo mnie ta książka wymęczyła. A miałam wielkie nadzieje na opwieść ciepłą, w tle wrzosowiska. No niestety.
Opowieść się dłuży, jednocześnie nie dzieje się nic ciekawego. Jakieś opisy przyrody - ok, ale napisane kompletnie w nieinteresyjący sposób.
Główna bohaterka jest trochę nijaka, ma wielkie marzenia ale nie potrai tego wyrazić. Wszystko ją denerwuje - mąż, dzieci -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka naprawdę dobra - bardzo podobała mi się historia Kyi, opisy przyrody. Natomiast już pod górkę zaczęło się robić gdy doszłam do części kryminalnej. Według mnie nawet bez niej ta książka byłaby dobra. Zostałam nagle odciągnięta od mokradeł, ptaków i takiej ciszy do dowodów, celi, procesu. Niezbyt mi się to spodobało. Ale książka ma to coś w sobie.

Książka naprawdę dobra - bardzo podobała mi się historia Kyi, opisy przyrody. Natomiast już pod górkę zaczęło się robić gdy doszłam do części kryminalnej. Według mnie nawet bez niej ta książka byłaby dobra. Zostałam nagle odciągnięta od mokradeł, ptaków i takiej ciszy do dowodów, celi, procesu. Niezbyt mi się to spodobało. Ale książka ma to coś w sobie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna książka. Utożsamiłam się w jakimś stopniu z główną bohaterką i pewnie dlatego tak mi się spodobała.

Świetna książka. Utożsamiłam się w jakimś stopniu z główną bohaterką i pewnie dlatego tak mi się spodobała.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wspaniała, wzruszająxa opowieść. Rzadko czytam powiesci które dzieją się w tym okresie, jest to dość ciężki temat. Ostatnie strony wycisnęły kilka łez - to się zdarza nieczęsto. Nieczęsto też daje 10 gwiazdek, ale ta książka na to zasługuje.

Wspaniała, wzruszająxa opowieść. Rzadko czytam powiesci które dzieją się w tym okresie, jest to dość ciężki temat. Ostatnie strony wycisnęły kilka łez - to się zdarza nieczęsto. Nieczęsto też daje 10 gwiazdek, ale ta książka na to zasługuje.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Muszę przyznać., zaskoczył mnie plot twist. Aż plasnęłam się ręką w czoło "Jak mogłam się nie domyślić???" tak wydało się to oczywiste - oczywiście po fakcie.
Bardzo lubię książki w formie listów, pamiętników. Z chęcią przeczytam drugą część.

Muszę przyznać., zaskoczył mnie plot twist. Aż plasnęłam się ręką w czoło "Jak mogłam się nie domyślić???" tak wydało się to oczywiste - oczywiście po fakcie.
Bardzo lubię książki w formie listów, pamiętników. Z chęcią przeczytam drugą część.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Z systemem FlyLady zapoznałam się już jakiś czas temu także temat był mi już znany. Książkę przeczytałam bo chciałam się dowiedzieć więcej szczegółów.
Podoba mi się w niej to, że nie ciągnie się zbytnio, autorka trafia w sedno, nie rozpisuje się i nie powtarza w kółko tego samego po piętnaście razy. Krótko i na temat.
Jednak trzeba przyznać, że jeśli już się o tej metodzie zasłyszało z YouTuba lub ofiocjalnej strony, to większość rzeczy się już wie. Sama autorka przyznała, że metoda jest darmowa i dla każdego a książka to tylko dodatek - taka przypominajka dla osób nadgorliwych, co to muszą zawsze wiedzieć każdy mały szczególik.
Sama metoda jest godna polecenia, mnie pomogła - dobra dla takich leniwców jak ja, co to chcą mieć czysto ale nie chcą się zbytnio narobić :)

Z systemem FlyLady zapoznałam się już jakiś czas temu także temat był mi już znany. Książkę przeczytałam bo chciałam się dowiedzieć więcej szczegółów.
Podoba mi się w niej to, że nie ciągnie się zbytnio, autorka trafia w sedno, nie rozpisuje się i nie powtarza w kółko tego samego po piętnaście razy. Krótko i na temat.
Jednak trzeba przyznać, że jeśli już się o tej metodzie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Księgarenka przy ulicy Wiśniowej Liliana Fabisińska, Gabriela Gargaś, Agnieszka Krawczyk, Remigiusz Mróz, Marta Obuch, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz
Ocena 7,3
Księgarenka pr... Liliana Fabisińska,...

Na półkach: ,

Książkę wchłonęłam w jeden wieczór. Bardzo wciągnęły mnie historie bohaterów, tak różnych a jednak tak podobnych do siebie.
Pan Alojzy jest dla mnie świątecznym dobrym duszkiem który pomaga zrozumieć ludziom, że miłość jest rzeczą, której nie należy się bać. Zwłaszcza w Święta.
Oczywiście sama atmosfera Księgarenki, magiczna, przytulna i tajemnicza - wciągnęła mnie, uwielbiam takie klimaty.

Książkę wchłonęłam w jeden wieczór. Bardzo wciągnęły mnie historie bohaterów, tak różnych a jednak tak podobnych do siebie.
Pan Alojzy jest dla mnie świątecznym dobrym duszkiem który pomaga zrozumieć ludziom, że miłość jest rzeczą, której nie należy się bać. Zwłaszcza w Święta.
Oczywiście sama atmosfera Księgarenki, magiczna, przytulna i tajemnicza - wciągnęła mnie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do zakupu tej książki przekonała mnie ładna okładka i niska cena.
Czasami w wypadku tego drugiego, trudno stwierdzić na co się porywamy. Czasami są to książki nudne i dlatego nikt nie chce ich czytać, a ich cena spada.
A czasami po prostu możemy być z siebie dumni, bo wygrzebaliśmy perełkę z kopca spalonych węgli i jeszcze z triumfem w głosie możemy dodać "I kosztowała tylko 10zł!!"
Tak też było w tym przypadku.
Historia niby taka zwyczajna - jest on i ona, niby to tylko przyjaciele, ale każdy z nich myśli o tym drugim, lata lecą. Niby nic się nie zmienia, a zmienia się dużo.
Miłość może zaskoczyć niejednego.
Czasami takie zwykłe historie o miłości są najpiękniejsze.

Do zakupu tej książki przekonała mnie ładna okładka i niska cena.
Czasami w wypadku tego drugiego, trudno stwierdzić na co się porywamy. Czasami są to książki nudne i dlatego nikt nie chce ich czytać, a ich cena spada.
A czasami po prostu możemy być z siebie dumni, bo wygrzebaliśmy perełkę z kopca spalonych węgli i jeszcze z triumfem w głosie możemy dodać "I kosztowała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza część może być, natomiast tą przeczytałam szybko i równie szybko o niej zapomniałam. Dość słaba.

Pierwsza część może być, natomiast tą przeczytałam szybko i równie szybko o niej zapomniałam. Dość słaba.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niby typowa młodzieżówka, a jednak nie do końca. Bardzo ciekawy pomysł, bo trudno jest sobie wyobrazić życia bez miłości i uczuć.
Niestety, po raz kolejny bohaterką jest cicha dziewczyna z sąsiedztwa, która zakochuje się w złym chłopcu... (coś Wam to mówi?)
Sam styl jest bardzo lekki i szybko się czyta, ale czasem ta cała "młodzieżowość" mnie drażniła i robiła się przytłaczająca...
Zabieram się za drugą część i czas pokaże.

Niby typowa młodzieżówka, a jednak nie do końca. Bardzo ciekawy pomysł, bo trudno jest sobie wyobrazić życia bez miłości i uczuć.
Niestety, po raz kolejny bohaterką jest cicha dziewczyna z sąsiedztwa, która zakochuje się w złym chłopcu... (coś Wam to mówi?)
Sam styl jest bardzo lekki i szybko się czyta, ale czasem ta cała "młodzieżowość" mnie drażniła i robiła się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomimo dość dużego gabarytu, przeczytałam z przyjemnością.
Świetna opowieść z cyklu "co by było gdyby..." z dawką historii i latami 60 w tle. Czegóż chcieć więcej?

Pomimo dość dużego gabarytu, przeczytałam z przyjemnością.
Świetna opowieść z cyklu "co by było gdyby..." z dawką historii i latami 60 w tle. Czegóż chcieć więcej?

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przeczytałam z prędkością światła :)
Uwielbiam Murakamiego za jego lekki i prosty styl pisania, tutaj również nie było inaczej.
Tsukuru Tazaki, na początku wydaje się być nudnym człowiekiem z nudną pracą, ale po jakimś czasie, gdy człowiek zagłębi się w historię patrzy się na to z innej strony.
Trochę mi było żal głównego bohatera, z dnia na dzień cała grupa przyjaciół odwróciła się od niego. Ale dlaczego czekał z wyjaśnieniem 16 lat? Ja bym chyba nie dała rady :) Widocznie nie jestem taka "bezbarwna" ;)
Zakończenie pozostawia wiele niedopowiedzianych i niedokończonych spraw, a szkoda.

Przeczytałam z prędkością światła :)
Uwielbiam Murakamiego za jego lekki i prosty styl pisania, tutaj również nie było inaczej.
Tsukuru Tazaki, na początku wydaje się być nudnym człowiekiem z nudną pracą, ale po jakimś czasie, gdy człowiek zagłębi się w historię patrzy się na to z innej strony.
Trochę mi było żal głównego bohatera, z dnia na dzień cała grupa przyjaciół...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zazwyczaj, gdy jest jakiś "boom" na książkę, to ja robię odwrotnie, zapieram się rękami i nogami i trzymam kredens, żeby tylko nie przeczytać, bo wyczuwam coś podejrzanego. Zaparłam się i nie przeczytałam Sagi Zmierzch i innych tego typu tworów...
Ale będąc kiedyś tam-gdzieś tam zobaczyłam to "cudo" na promocji. Dobra, kupię.

Główna bohaterka, szara myszka i główny bohater - piękny niczym młody Bóg. Ona oczywiście onieśmielona jego blaskiem, a on taki nonszalancki i zimny, a jednak, JEDNAK wybiera ją!
Sama nie wiem jak udało mi się dotrwać aż do połowy. Opisy i dialogi tak suche i drętwe, że mózg mi stawał i musiałam robić przerwy pomiędzy kolejnymi rozdziałami i przeczytać coś co ma ład i skład, a nie jest tylko zbieraniną słów.
Główna bohaterka jest tak bezbarwna jak powietrze i tak też jest przedstawiana, ale to chyba było zamierzone? Bo przecież jest szarą myszką, więc musi co chwilę przygryzać wargę i się rumienić, bo przecież spojrzenie na faceta sprawiłoby, że spaliłaby się żywcem.
Natomiast Grey, no cóż... czyżby autorka chciała dać do zrozumienia, że przystojny facet z pieniędzmi zawsze ma jakieś odchylenia? ;)
Sceny erotyczne - tego najbardziej byłam ciekawa, no bo przecież w sumie o tym się najwięcej mówiło, że to taka książka erotyczna dla kobiet... Po kilku "razach" stwierdziłam, że autorka chyba nie jest stworzona do pisania w tym gatunku. Może powinna się przerzucić na Animal Planet. On się nagle na nią rzuca, bo już nie może wytrzymać napięcia, ona też, ale jest zbyt nieśmiała, żeby mu o tym powiedzieć, więc poddaje się grzecznie. Po czym krótki opis jęków i stęków i finał. Po czym Grey stwierdza, że nie powinni się do siebie zbliżać, bo się jeszcze zakocha, a przecież jest tak oziębły emocjonalnie, że to niemożliwe. Biedna Ana, już po po pierwszym bądź drugim razie szaleje z miłości do przystojnego Christiana, ale ponownie, jest zbyt nieśmiała i przygryza wargę/rumieni się.

Raczej nie zanosi się abym przeczytała do końca. Nie mówiąc już o kolejnych tomach.

Zazwyczaj, gdy jest jakiś "boom" na książkę, to ja robię odwrotnie, zapieram się rękami i nogami i trzymam kredens, żeby tylko nie przeczytać, bo wyczuwam coś podejrzanego. Zaparłam się i nie przeczytałam Sagi Zmierzch i innych tego typu tworów...
Ale będąc kiedyś tam-gdzieś tam zobaczyłam to "cudo" na promocji. Dobra, kupię.

Główna bohaterka, szara myszka i główny bohater...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo długo napalałam się na tą pozycję, bo wszystkie moje koleżanki się nią zachwycały. Dopadłam więc ebooka i zaczełam czytać. Już po kilku stronach można się domyślić całej reszty. Autorka przez cały czas powtarza jedno i to samo, aż człowiekowi brzydnie.

W sumie mogłaby napisać tylko jedno zdanie: "Nie możesz być miętka tylko twarda, bo twarde babki są super i faceci za nimi szaleją, a ciepłe kluchy są do bani." i to by była esencja całej książki.

Porażka jak dla mnie.

Bardzo długo napalałam się na tą pozycję, bo wszystkie moje koleżanki się nią zachwycały. Dopadłam więc ebooka i zaczełam czytać. Już po kilku stronach można się domyślić całej reszty. Autorka przez cały czas powtarza jedno i to samo, aż człowiekowi brzydnie.

W sumie mogłaby napisać tylko jedno zdanie: "Nie możesz być miętka tylko twarda, bo twarde babki są super i faceci...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dzięki tej książce udało mi się znaleźć kilka całkiem dobrych filmów, o których niezbyt wiele się mówi. Dla fanów azjatyckich horrorów ta książka powinna się spodobać.

Dzięki tej książce udało mi się znaleźć kilka całkiem dobrych filmów, o których niezbyt wiele się mówi. Dla fanów azjatyckich horrorów ta książka powinna się spodobać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wszystko bardzo fajnie przedstawione, bardzo lekko i szybko się czyta :) Fajnie, że książka posiada kolorowe obrazki, więc można też pooglądać :)
Dla fanów Azji szczególnie Korei, polecam.

Wszystko bardzo fajnie przedstawione, bardzo lekko i szybko się czyta :) Fajnie, że książka posiada kolorowe obrazki, więc można też pooglądać :)
Dla fanów Azji szczególnie Korei, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawa historia. Ale jedyna, rzecz która mi się nie podoba to zakonczenie. Dużo rzeczy zostało niedopowiedzianych, wyglądalo na urwaną historie. Chyba, że po prostu autorka specjalnie postawiła na otwarte zakończenie. Ja jednak czuje niedosyt.

Bardzo ciekawa historia. Ale jedyna, rzecz która mi się nie podoba to zakonczenie. Dużo rzeczy zostało niedopowiedzianych, wyglądalo na urwaną historie. Chyba, że po prostu autorka specjalnie postawiła na otwarte zakończenie. Ja jednak czuje niedosyt.

Pokaż mimo to