NO.6 #1

Okładka książki NO.6 #1 Atsuko Asano
Okładka książki NO.6 #1
Atsuko Asano Wydawnictwo: Kōdansha Cykl: No.6 - powieść (tom 1) fantasy, science fiction
215 str. 3 godz. 35 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
No.6 - powieść (tom 1)
Tytuł oryginału:
ナンバーシックス
Wydawnictwo:
Kōdansha
Data wydania:
2003-10-10
Data 1. wydania:
2003-10-10
Liczba stron:
215
Czas czytania
3 godz. 35 min.
Język:
japoński
Tagi:
No. 6 science fiction dystopia fantasy sci-fi light novel
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki No.6 #9 Atsuko Asano, Hinoki Kino
Ocena 8,2
No.6 #9 Atsuko Asano, Hinok...
Okładka książki No.6 #8 Atsuko Asano, Hinoki Kino
Ocena 8,1
No.6 #8 Atsuko Asano, Hinok...
Okładka książki No.6 #7 Atsuko Asano, Hinoki Kino
Ocena 8,3
No.6 #7 Atsuko Asano, Hinok...
Okładka książki No.6 #6 Atsuko Asano, Hinoki Kino
Ocena 8,0
No.6 #6 Atsuko Asano, Hinok...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
481
263

Na półkach: ,

Moja pierwsza książka, a w zasadzie light novelka, shounen-ai, czyli z elementami romansu męsko-męskiego. Nie wiedziałam do końca, czego się spodziewać. Nie wiedziałam, co przeczytam, o czym to będzie i jak zostanie poprowadzony słynny wątek romantyczny i tu... zostałam miło zaskoczona. W przeciwieństwie do wielu tytułów z elementami gejowskimi, nie mamy tutaj wciskania tego wątku na siłę. W ogóle postaci są naprawdę naturalne, rozmowy ciekawe i CZUJE się chemię między dwójką bohaterów, a nie się o niej czyta. Poza tym jest to tylko wątek... poboczny. Przede wszystkim ważna jest dla nas reszta historii, wątek tajemniczej "osy", sci-fi...
Na pewno to nie jest książka 10/10, ale naprawdę o niebo lepsza niż się spodziewałam. Polecam!

Moja pierwsza książka, a w zasadzie light novelka, shounen-ai, czyli z elementami romansu męsko-męskiego. Nie wiedziałam do końca, czego się spodziewać. Nie wiedziałam, co przeczytam, o czym to będzie i jak zostanie poprowadzony słynny wątek romantyczny i tu... zostałam miło zaskoczona. W przeciwieństwie do wielu tytułów z elementami gejowskimi, nie mamy tutaj wciskania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1108
740

Na półkach: , , , ,

"Wy wszyscy jesteście zaprogramowani tak, żeby wierzyć, że ten dziurawy, fałszywy bałagan jest utopią".

Szczerze - patrząc po ocenach, spodziewałam się jakiegoś ‘wow’, ale jak dla mnie go nie było, ale to nie zmienia faktu, że historia była bardzo dobra i wciągająca. Wahałam się, czy lepiej przeczytać książkę, czy może zabrać się za mangę, jednak postawiłam na dłuższą formę, co nie znaczy, że nie sprawdzę w międzyczasie chociaż pierwszego tomu formy graficznej, żeby porównać.

No.6 jest utopijnym miastem, gdzie wszyscy żyją bezpiecznie, szczęśliwie i bezproblemowo. W takiej oto scenerii w roku 2013 poznajemy Shiona, dwunastolatka, który jest nieprzeciętnie inteligentny i maluje się przed nim wspaniała przyszłość. Jednak pewnej wietrznej nocy w pokoju Shiona pojawia się Nezumi, zbiegły więzień, a Shion udziela mu schronienia. Jakie będą tego konsekwencje? Wszystko wyjaśnia się po czterech latach, kiedy okazuje się, że miasto nie będzie tolerować nikogo, kto nie jest mu absolutnie poddany i wierny.

Lubię takie opowieści, uwielbiam te niby utopijne miasta, które tak naprawdę zawsze pod przykrywką ładu i harmonii są niczym więcej jak ciągłą i niekończącą się kontrolą i inwigilacją w życie ludzi. To wywołuje dreszcze na skórze i sprawia, że jednak cieszę się, że jestem w miejscu w jakim jestem. Relacja Shion-Nezumi miała w sobie coś interesującego, ale też czegoś mi w niej zabrakło, jak dla mnie było za krótko i akcja działa się zbyt szybko. I to chyba jedyny największy minus tej historii, za mało opisów, za mało emocji i interakcji między bohaterami, zwłaszcza wątek Shion-Safu był jakiś jałowy. Później było lepiej, ale wciąż brakło mi więcej informacji o mieście, a zwłaszcza o świecie w jakim to miasto się znajduje. Myślę, że może kolejne tomy ten problem rozwieją. Jestem na tyle zaintrygowana tą historią, że z pewnością po nie sięgnę.

"Wy wszyscy jesteście zaprogramowani tak, żeby wierzyć, że ten dziurawy, fałszywy bałagan jest utopią".

Szczerze - patrząc po ocenach, spodziewałam się jakiegoś ‘wow’, ale jak dla mnie go nie było, ale to nie zmienia faktu, że historia była bardzo dobra i wciągająca. Wahałam się, czy lepiej przeczytać książkę, czy może zabrać się za mangę, jednak postawiłam na dłuższą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
922
32

Na półkach: ,

Tytułowe „No. 6” to idealne, utopijne miasto nieodległej przyszłości, w którym obywatele nie muszą zmagać się z problemami głodu, bezrobocia czy przestępczości. Shion, dwunastolatek obdarzony ponadprzeciętnym intelektem, prowadzi tam bezpieczne, uprzywilejowane i zarazem kompletnie bezbarwne życie, aż do dnia, w którym na kilka godzin udziela schronienia Nezumiemu - rannemu chłopcu ściganemu przez służby bezpieczeństwa. Za karę traci wszystkie dotychczasowe przywileje, zostaje wraz z matką zesłany do gorszej części miasta i musi zająć się sprzątaniem, żeby zarobić przynajmniej na podstawową edukację. Ale prawdziwa życiowa rewolucja dopiero przed nim. Cztery lata później, jako jedyny świadek tajemniczej śmierci swojego kolegi z pracy, Shion zostaje oskarżony o morderstwo i zatrzymany przez bezpiekę. Z pomocą nieoczekiwanie przychodzi mu Nezumi. Obaj chłopcy uciekają z No. 6, żeby zamieszkać wspólnie pod jego murami, w slumsach, które z utopią nie mają absolutnie nic wspólnego. Shion stopniowo odkrywa prawdę na temat swojego „idealnego” domu i rządzących nim ludzi, zaś między nim a Nezumim rodzi się coraz mocniejsza więź...

Podejrzewam, że znaczna część czytelników sięga po „No. 6” dlatego, że zdążyła się już zetknąć z mangą i/lub anime o tym samym tytule. Inni – bo przyciągnęła ich łatka „shounen-ai” czy „BL”, wizja romansu dwóch chłopców. Mnie osobiście shounen-ai ani ziębi, ani grzeje, to znaczy: nie mam nic przeciwko, ale też nie dostaję wypieków na samą myśl, że jacyś chłopcy będą się całować i prawić sobie romantyczne wyznania. W „No. 6” szukałam przede wszystkim ciekawej, posępnej wizji świata przedstawionego, stopniowej dekonstrukcji utopii. A swoją przygodę z tytułem zaczęłam od anime, które tak mnie zirytowało niedorobionym, absurdalnym, kretyńskim wręcz zakończeniem, że aż postanowiłam poświęcić czas na przebijanie się przez dziewięć (właściwie dziesięć) tomów autorstwa pani Asano, w nadziei, że trafię na coś, co bardziej mniej usatysfakcjonuje.

Po tych dziesięciu tomach nie mogę powiedzieć, że było warto. Głównymi wadami tej książki są, w moim odczuciu, naiwność, spłycenie kluczowych wątków oraz zdecydowane przegadanie. Z czego najgorsze jest to ostatnie, bo pewien infantylizm idzie jednak książce wybaczyć, zwłaszcza że przeznaczono ją dla młodszego czytelnika i opatrzono kategorią „light novel” – to nie miał być z założenia traktat filozoficzny, choć autorka w niemal każdym posłowiu deklaruje, że pragnie stworzyć dzieło, które skłoni ludzi do poważnej refleksji nad kondycją otaczającego ich świata.

Asano szybko obwieszcza czytelnikowi wprost, że tytułowe miasto to miejsce złe, paskudne, przeżarte na wskroś zgnilizną moralną, pasożytujące na otoczeniu, a jego mieszkańcy albo żyją w iluzji szczęścia, albo zostają odstrzeleni. A potem to powtarza, niemal ciągle w ten sam sposób. I jeszcze raz. I jeszcze. I do skutku, jakby starała się sztucznie nabić liczbę stron albo, co gorsza, miała czytelników za osoby średnio rozgarnięte. (Trudno było mi się wyzbyć tego ostatniego wrażenia, kiedy po raz n-ty czytałam o tym, że przezwisko jednej z postaci – „Fenek” – wzięło się od „lisa pustynnego o długich uszach”. Czytelnik to wie, serio. A jeśli nie wiedział – to załapał już za pierwszym razem, powtarzać mu nie trzeba). Efekt przypomina programy typu „Trudne Sprawy”, gdzie nie tylko widzimy np. matkę krzyczącą na dziecko, ale jeszcze narrator musi nas poinformować o tym, że „matka krzyczy na dziecko”. Najlepiej piętnaście razy.

Samo przedstawienie okropieństw paskudnego świata bywa zaskakująco nierówne. Z jednej strony mamy oklepane banały powtarzane w nieskończoność, mamy też Shiona, któremu podobno dzień w dzień doskwiera ciągły głód, a który jednocześnie uważa za „zabawne” i „godne podziwu”, że dał się okraść bandzie uliczników z całego jedzenia, jakie miał przy sobie, a pies pożarł mu cudem zdobyty skrawek mięsa. Coś mi się widzi, że osoba naprawdę głodna, żyjąca na jednym posiłku dziennie, byłaby mniej ubawiona sytuacją. Z drugiej strony, Asano serwuje nam naprawdę dobre, przejmujące sceny z ofiarami masowej łapanki upychanymi na siłę do ciężarówek i wiezionymi na pewną śmierć, sceny z ludźmi konającymi powoli pod stertami trupów – takie sceny, w których naprawdę dzieje się coś wstrząsającego, a narrator, zamiast wyjeżdżać z kolejną porcją westchnień „och, patrzcie, to straszne!”, po prostu porządnie to opisuje.

Podobny problem mam z wątkiem relacji Shiona i Nezumiego. Autorka dwoi i się i troi, żeby podkreślić, jak bardzo wyjątkowy jest związek dwóch chłopców, polegający właściwie na czymś w rodzaju „przyciągania dusz”, nie na „banalnej” miłości romantycznej czy przyjaźni. Rezultat byłby naprawdę dobry, gdyby nie przymus nazywania wszystkiego po imieniu – w dialogach bądź monologach postaci. Szkoda, że narrator nie pozostawia subtelnych niedopowiedzeń, nie ogranicza się przede wszystkim do opisywania zachowań bohaterów, które już i tak mówią bardzo wiele.

Sami bohaterowie wypadają dokładnie tak, jak w anime. Shion jest naiwną, przesadnie altruistyczną ciapą, której łatwo wejść na głowę – poza tymi rzadkimi, cennymi momentami, kiedy jednak nie. Jako postać zdaje się raczej bezbarwny, poza tym rzadko przejawia tę fenomenalną inteligencję, którą nieustannie przypisuje mu narrator. Nezumi zdaje mi się znacznie ciekawszy – bystry, twardo stąpający po ziemi, zaradny, a jednocześnie pełen sprzecznych uczuć. Nie użala się nad sobą mimo trudnej przeszłości, a otwarcie się na drugiego człowieka zajmuje mu trochę czasu. Do tego dochodzą sympatyczne, całkiem wyraziste postacie poboczne: Rikiga i Inukashi. Na plus idzie postać Yominga, dziennikarza opozycjonisty, który w anime był tylko bezsensownym statystą, a tu zyskał większą rolę. Gorzej z antagonistami, przedstawionymi po łebkach, raczej bez odcieni szarości. Władze miasta są złe, bo są władzami miasta, i to by było na tyle.

Fabuła nie koncentruje się zresztą na konflikcie Shiona i Nezumiego z No. 6, tylko na trudach życia w slumsach, scenkach rodzajowych i rozwoju relacji łączących obu chłopców, a wreszcie na pewnej Niebezpiecznej Akcji, którą postanawiają przeprowadzić (piszę w ten sposób, by nie spojlerować). W anime Akcja obejmowała dwa odcinki na dwanaście – zdecydowanie za mało, przez co dostaliśmy masę kretyńskich skrótów i rozwiązań deus ex machina. W książce ten „punkt kulminacyjny” zaczyna się już w czwartym tomie (czwartym na dziewięć!),co ostatecznie daje nam fabułę rozwleczoną do nieskończoności, gdzie narrator opisuje szczegółowo przygotowania bohaterów (okraszone obowiązkowymi rozważaniami nad złem No. 6, naturą życia i śmierci, itp.),a potem ich wędrówkę metr po metrze. Fakt faktem, zakończenie powieści ma dużo więcej sensu niż wersja geniuszy ze studia BONES. Nie, żeby autorka jakoś szczególnie się rozpisała nad istotą Elyurias albo politycznymi realiami No. 6, ale zawsze.

Styl literacki pani Asano trudno mi ocenić – nie czytałam jej książek w oryginale, ani nawet w oficjalnym tłumaczeniu (nie jestem nawet pewna, czy takie istnieje),tylko w nieoficjalnym, fanowskim przekładzie. Tak czy inaczej, język wydał mi się prosty, całkiem przyjemny w odbiorze, może tylko miejscami zbyt kiczowaty, kiedy narrator egzaltował się co bardziej banalnymi przemyśleniami bohaterów. Sporo dialogów, krótkie zdania – książkę naprawdę szybko się czyta. Co nie zmienia faktu, że te same treści dałoby się z dużym powodzeniem zamknąć w o połowie mniejszej liczbie tomów, a za pompowaniem objętości mógł stać wydawca.

Niewykluczone, że proza pani Asano wydałby mi się głębsza, bardziej odkrywcza, na wskroś poruszająca, gdybym tylko była nastolatką – odbiorcą docelowym tej książki. Na chwilę obecną widzę w „No. 6” jednak tylko przeciętne czytadło, niezupełnie warte poświęconego mu czasu.

Tytułowe „No. 6” to idealne, utopijne miasto nieodległej przyszłości, w którym obywatele nie muszą zmagać się z problemami głodu, bezrobocia czy przestępczości. Shion, dwunastolatek obdarzony ponadprzeciętnym intelektem, prowadzi tam bezpieczne, uprzywilejowane i zarazem kompletnie bezbarwne życie, aż do dnia, w którym na kilka godzin udziela schronienia Nezumiemu - rannemu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
12

Na półkach: , ,

Zdecydowanie mój faworyt wśród wszystkich przeczytanych przeze mnie książek. No.6 jest serią, od której nie można się oderwać. To właśnie ona wyciągnęła ze mnie na światło dzienne uczucia i reakcje, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Płakałam ze wzruszenia, śmiałam się do rozpuku, nienawidziłam z całego serca, kocham bez pamięci.
Bohaterowie są ciekawi, nietuzinkowi i co najważniejsze - łatwi do polubienia. Po kilku rozdziałach przestałam się zastanawiać czy bardziej lubię Nezumiego czy Shiona, gdyż oboje byli przecudni. Fabuła zaskakuje i nie nudzi czytelnika, przez co książkę czyta się bardzo szybko - byle dalej, jeszcze jeden rozdział.
Relacji między bohaterami, czyli jeden z najczęściej poruszanych tematów przez fanów serii są dla mnie nie do końca jasne. Przyjaźń, braterska miłość czy miłość romantyczna? Nawet sama autorka powiedziała, że nie jest to dla niej do końca jasne. Moim skromnym zdaniem była to po prostu bliższa forma przyjaźni bez jakiś wątków homoseksualnych. Jednak to tylko moje zdanie.
Jestem przeogromnie wdzięczna pani Atsuko Asano za podarowanie mi świata. Świata No.6

Zdecydowanie mój faworyt wśród wszystkich przeczytanych przeze mnie książek. No.6 jest serią, od której nie można się oderwać. To właśnie ona wyciągnęła ze mnie na światło dzienne uczucia i reakcje, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Płakałam ze wzruszenia, śmiałam się do rozpuku, nienawidziłam z całego serca, kocham bez pamięci.
Bohaterowie są ciekawi, nietuzinkowi i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
5

Na półkach:

Wzruszająca, do bólu szczera i co najważniejsze INNA. Świat po kolejnej wojnie, większość planety zniszczona, jej ostatni, niewielki kawałek w którym da się mieszkać podzielona jest na 4 miasta. W jednym z nich wychowuje się główny bohater - Shion. Żyje w wielkim domu z matką, w dostatku, jest młodym, obiecującym i inteligentnym człowiekiem należącym do grupy najmądrzejszych dzieci w kraju.
Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia - do domu Shiona wślizguje się chłopiec w jego wieku - Nezumi (jap. szczur, mysz) - niższy od Shiona, brudny, ranny o dziewczęcej urodzie. Shion wiedząc, że zbiegł on z Zakładu Karnego (takie ichnie więzienie) i jest jednym z najniebezpieczniejszych przestępców daje mu schronienie, karmi i zszywa ranę. Rano chłopiec znika, a Shion i jego matka mają na głowie Śledczych.
Oto część wstępu do historii. Naprawdę polecam!

Wzruszająca, do bólu szczera i co najważniejsze INNA. Świat po kolejnej wojnie, większość planety zniszczona, jej ostatni, niewielki kawałek w którym da się mieszkać podzielona jest na 4 miasta. W jednym z nich wychowuje się główny bohater - Shion. Żyje w wielkim domu z matką, w dostatku, jest młodym, obiecującym i inteligentnym człowiekiem należącym do grupy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
700
120

Na półkach: , ,

Och, kochany Nezumi...
Jest kilka różnic między mangą, a anime, ale niedużo i mi to nie przeszkadza. Czekam niecierpliwie na możliwość przeczytania 2 tomu :D

Och, kochany Nezumi...
Jest kilka różnic między mangą, a anime, ale niedużo i mi to nie przeszkadza. Czekam niecierpliwie na możliwość przeczytania 2 tomu :D

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    75
  • Chcę przeczytać
    42
  • Ulubione
    17
  • Chcę w prezencie
    5
  • Light Novel
    5
  • Manga
    4
  • Teraz czytam
    2
  • Dystopia/Antyutopia
    2
  • Science Fiction
    2
  • Po angielsku
    2

Cytaty

Więcej
Atsuko Asano NO.6 #1 Zobacz więcej
Atsuko Asano NO.6 #1 Zobacz więcej
Atsuko Asano NO.6 #1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także