rozwińzwiń

Prom kosmiczny 03

Okładka książki Prom kosmiczny 03 Greg Bear
Okładka książki Prom kosmiczny 03
Greg Bear Wydawnictwo: Albatros fantasy, science fiction
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Hull Zero Three
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2013-08-09
Data 1. wyd. pol.:
2013-08-09
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376597584
Tłumacz:
Krzysztof Bednarek
Inne
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Future Visions: Original Science Fiction Stories Inspired by Microsoft Elizabeth Bear, Greg Bear, David Brin, Nancy Kress, Ann Leckie, Jack McDevitt, Seanan McGuire, Robert J. Sawyer
Ocena 0,0
Future Visions... Elizabeth Bear, Gre...
Okładka książki Multiverse. Exploring Poul Andersons Worlds Karen Anderson, Stephen Baxter, Astrid Anderson Bear, Greg Bear, Gregory Benford, David Brin, Terry Brooks, C.J. Cherryh, Gardner Raymond Dozois, Bob Eggleton, Raymond E. Feist, Eric Flint, Nancy Kress, Larry Niven, Jerry Eugene Pournelle, Robert Silverberg, Harry Turtledove, Tad Williams
Ocena 8,5
Multiverse. Ex... Karen Anderson, Ste...
Okładka książki Mongoliada. Tom 1 Erik Bear, Greg Bear, Joseph Brassey, Cooper Moo, Neal Stephenson, Mark Teppo, E.D. deBirmingham
Ocena 5,3
Mongoliada. Tom 1 Erik Bear, Greg Bea...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Kosmiczna odyseja w nieważkości



362 29 123

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
152 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
88
19

Na półkach:

W sumie to lubię takie książki. Mamy tu wrzuconego w nieznane środowisko bohatera o ograniczonym potencjale rozumienia otaczającego go świata. Mocno przypominało mi książki Lema czy „Unicestwienie” - opowieści o kontakcie z obcą cywilizacją, na tyle odmienną że rozumienie jej w nasz, ludzki sposób jest trudne, albo wręcz niemożliwe.
Pozycja dla tych którzy cenią sobie niespieszną akcję i odkrywanie tajemniczego świata. Nie ma tu informacji podanych wprost, akcję widzimy oczami bohatera i uczymy się świata razem z nim. Podszedłem do tej książki nie wiedząc o niej zupełnie nic (nie czytałem recenzji ani opisu z tyłu) co jeszcze bardziej wzmogło poczucie zagubienia i osamotnienia w odkrywaniu wrogiego świata. Wydaje mi się, ze to pozycja z tych które lepiej się wspomina niż czyta. Na pewno w pamięć zapadną nietuzinkowi bohaterowie.

W sumie to lubię takie książki. Mamy tu wrzuconego w nieznane środowisko bohatera o ograniczonym potencjale rozumienia otaczającego go świata. Mocno przypominało mi książki Lema czy „Unicestwienie” - opowieści o kontakcie z obcą cywilizacją, na tyle odmienną że rozumienie jej w nasz, ludzki sposób jest trudne, albo wręcz niemożliwe.
Pozycja dla tych którzy cenią sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
11

Na półkach:

Bardzo dobra, pomysłowa s-f z głównym wątkiem podróży kosmicznej typu „one-way-ticket” - emigracji ludzi na inną planetę. Setki statków gigantów eksplorują przestrzeń a my poznajemy historię jednego z nich.
Hard s-f – mocne oparcie na aktualnej wiedzy o fizyce, kosmosie, genetyce. Wiele oryginalnych pomysłów, np. po co wysyłać ludzi zahibernowanych jak można wysłać „zupę” genetyczną i w odpowiednim momencie wytworzyć człowieka z wdrukowaną pamięcią… Lub inną istotę ludziopodobną, która bardziej będzie pasowała do zastanych na nowej planecie warunków.
Powieść z elementami horroru, w totalnie nieprzyjaznym, obcym i nieznanym środowisku. Walka o przetrwanie, sporo złożonych kwestii i tajemnic. Ciekawe postacie. Dobra fabuła, odsłaniana krok po kroku, a część zagadek wyjaśniona na samym końcu.

Bardzo dobra, pomysłowa s-f z głównym wątkiem podróży kosmicznej typu „one-way-ticket” - emigracji ludzi na inną planetę. Setki statków gigantów eksplorują przestrzeń a my poznajemy historię jednego z nich.
Hard s-f – mocne oparcie na aktualnej wiedzy o fizyce, kosmosie, genetyce. Wiele oryginalnych pomysłów, np. po co wysyłać ludzi zahibernowanych jak można wysłać „zupę”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1602
376

Na półkach: ,

Kiedy nagle wybudzasz się ze snu, na statku kosmicznym, i pierwsze co musisz zrobić to rzucić się do ucieczki, bo za kilka sekund umrzesz myślenie trzeba odłożyć na później.
Bezimienny pasażer gigantycznego statku kosmicznego przez czterysta stron kombinuje jak nie umrzeć, nie umrzeć ponownie. Pamięta niewiele, za sojuszników ma „dzieci” i istoty, które wymagają wiele od wyobraźni, Za wrogów istoty, które wyobraźni się wymykają. Skąd się wziął, dlaczego pamięta tak niewiele, dlaczego ma swoje kopie, czemu wszystko stoi na głowie i czemu statek jest zniszczony – prawie. Bear stawia te pytania na początku, a na odpowiedzi każe czekać... długo.
Powieść to swobodny mariaż horroru i SF, ale niezwykle udany. Świetnie wykreowane postacie począwszy od pająkowatej kobiety skończywszy na Chino - kosmologu zamkniętym w ciele tropicielki „maszyny” do zabijania. Statek robi niezwykłe wrażenie, fizyka „trzyma się fizyki”, tajemnica rodzi tajemnicę. Monotematyczność może być męcząca, bo to kilkaset stron ucieczki i gonienia własnego ogona, ale... zakończenie – w dużej mierze – to rekompensuje.

Kiedy nagle wybudzasz się ze snu, na statku kosmicznym, i pierwsze co musisz zrobić to rzucić się do ucieczki, bo za kilka sekund umrzesz myślenie trzeba odłożyć na później.
Bezimienny pasażer gigantycznego statku kosmicznego przez czterysta stron kombinuje jak nie umrzeć, nie umrzeć ponownie. Pamięta niewiele, za sojuszników ma „dzieci” i istoty, które wymagają wiele od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
766
165

Na półkach: ,

Ta książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie byłem fanem Bear'a, ale po tej pozycji wciągnął mnie w swój świat. Może dlatego, że trochę przypomniała mi "Non Stop" Aldissa.

Ta książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie byłem fanem Bear'a, ale po tej pozycji wciągnął mnie w swój świat. Może dlatego, że trochę przypomniała mi "Non Stop" Aldissa.

Pokaż mimo to

avatar
76
27

Na półkach:

Zepsuty statek kolonizacyjny to może nie nowy pomysł ale w tym przypadku bardzo ciekawie rozwinięty.
Dałbym może nawet wyższą ocenę gdyby nie filozoficzne rozważania głównego bohatera których jest po prostu zbyt wiele, zwłaszcza pod koniec. Nie zmienia to faktu, że warto przeczytać.

Zepsuty statek kolonizacyjny to może nie nowy pomysł ale w tym przypadku bardzo ciekawie rozwinięty.
Dałbym może nawet wyższą ocenę gdyby nie filozoficzne rozważania głównego bohatera których jest po prostu zbyt wiele, zwłaszcza pod koniec. Nie zmienia to faktu, że warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
107
29

Na półkach:

Ciężko wyrazić opinie o tej książce, niby ciekawa, niby oryginalna, ale nudnawa i ... no właśnie... jak by to.... hmmm

Ciężko wyrazić opinie o tej książce, niby ciekawa, niby oryginalna, ale nudnawa i ... no właśnie... jak by to.... hmmm

Pokaż mimo to

avatar
107
69

Na półkach:

Było mi zimno, ręce drętwiały, ledwo łapałem oddech, jeszcze trochę wysiłku - muszę dobiec do kolejnych drzwi, na końcu migoczącego w oddali korytarza..... za mną nie ma już nic,
W pierwszej chwili gdy napocząłem średnio grubaśne tomidło , przypomniała mi się rewelacyjna powieść Briana Aldissa " Non stop". To już zwiastowało, że będzie nieźle, no i tak zostało jest nieźle i tylko tyle. Gdyby autor na siłę nie naprodukował takiej ilości stron - co czynią na ogromną skalę obecni pisarze sf, rozwlekając książki na maxa- byłaby to bardzo dobra historia, a tak sporo tu dłużyzn, sporo opisów na siłę....szkoda.... Panie autor, weź Pan obetnij tu z połowę, przepisz na nowo, a będzie fajny, pełny akcji kosmiczny dreszczowiec, a nie malmałyga..... no weź....Pan.....

Było mi zimno, ręce drętwiały, ledwo łapałem oddech, jeszcze trochę wysiłku - muszę dobiec do kolejnych drzwi, na końcu migoczącego w oddali korytarza..... za mną nie ma już nic,
W pierwszej chwili gdy napocząłem średnio grubaśne tomidło , przypomniała mi się rewelacyjna powieść Briana Aldissa " Non stop". To już zwiastowało, że będzie nieźle, no i tak zostało jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
20

Na półkach:

3 razy podchodziłem do tej książki i zaczynałem ją od nowa aż w końcu zaparłem się i postanowiłem ją "zmęczyć".

Nie wiem dokładnie co nie pasowało mi w tej książce - być może zbyt ekspresyjne opisy statku? Momentami faktycznie ciężko było sobie wyobrazić miejsca w których dzieje się akcja co totalnie zabijało imersję.

3 razy podchodziłem do tej książki i zaczynałem ją od nowa aż w końcu zaparłem się i postanowiłem ją "zmęczyć".

Nie wiem dokładnie co nie pasowało mi w tej książce - być może zbyt ekspresyjne opisy statku? Momentami faktycznie ciężko było sobie wyobrazić miejsca w których dzieje się akcja co totalnie zabijało imersję.

Pokaż mimo to

avatar
104
19

Na półkach:

Uważam, że ta pozycja wyjątkowo trudno się czyta.

Uważam, że ta pozycja wyjątkowo trudno się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
53
53

Na półkach:

Kierowany internetową rekomendacją, postanowiłem przeczytać książkę w klimatach Dead Space. Po 100 stronach zwątpiłem, ponieważ nie ma ta pozycja naprawdę nic wspólnego z brutalnością ani napięciem. Jednak coś mnie tknęło, by przeczytać ją do końca. I to był dobry krok. Autor potrafi wzbudzić ciągle rosnącą ciekawość pod tytułem: jak dalej się potoczy fabuła i jaki będzie końcowy efekt? Momentami przypomina nam to, co mogło umknąć naszej uwadze, zupełnie nienachalnie, jakby przez cały czas opiekował się czytelnikiem. Fabuła jest logicznie złożona w całość i nie ma absolutnie żadnych potknięć. Opisy działania sił w przestrzeni kosmicznej zupełnie mnie nie interesowały - tutaj zdałem się na wiedzę twórcy i leciałem dalej. Opisałbym to jako przygodę w kosmosie dla dzieci i młodzieży, ponieważ jest mało napięcia, niemal zero przemocy, a postacie i ich imiona (tak, tego nie da się ukryć) są jakby wyciągnięte z ulicy sezamkowej - to było moje pierwsze skojarzenie. Podsumowując, dobrze mi się czytało i mogę zdecydowanie polecić dla fanów książek przygodowych.

Kierowany internetową rekomendacją, postanowiłem przeczytać książkę w klimatach Dead Space. Po 100 stronach zwątpiłem, ponieważ nie ma ta pozycja naprawdę nic wspólnego z brutalnością ani napięciem. Jednak coś mnie tknęło, by przeczytać ją do końca. I to był dobry krok. Autor potrafi wzbudzić ciągle rosnącą ciekawość pod tytułem: jak dalej się potoczy fabuła i jaki będzie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    178
  • Chcę przeczytać
    134
  • Posiadam
    76
  • Teraz czytam
    7
  • Fantastyka
    7
  • Sci-fi
    4
  • Science Fiction
    4
  • Ulubione
    4
  • 2016
    3
  • 2021
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prom kosmiczny 03


Podobne książki

Przeczytaj także