-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2023-09-03
2023-08-23
Będzie słodko. Będzie gorzko.
A ostatni dzień lata nabierze zupełnie innego znaczenia…
Podeszłam do tej książki bez wygórowanych oczekiwań, ale w sumie to nawet m się spodobała. Liczyłam na przyjemną i lekką książkę, taką też dostałam. Książka porusza bardzo ważny temat - przemoc w rodzinie - ale mimo tego nie jest ona ciężka, ani druzgocząca. Nie będę ukrywać momentami troszkę się nudziłam, ale finalnie było to miło spędzony czas.
Spodobał mi się styl autorki, był taki lekki i prosty, po prostu wakacyjny na oderwanie się od życia albo od cięższych książek. Na początku strasznie denerwowała mnie główna bohaterka, była taka bez wyrazu, ale z czasem ją polubiłam.
O tym mówiłam już raz na relacji, ale wspomnę ponownie: strasznie denerwowało mnie powtarzające się co chwila "mój chłopak" odmienione przez wszystkie możliwe przypadki świta. Jakby po skończeniu książki podchodzę do tego trochę łagodniej, bo wiem dlaczego Evelyn (główna bohaterka) cały czas tak mówiła o Laurencie, ale mimo wszystko uważam, że czasem po prostu "z nim" zamiast "z moim chłopakiem" by wystarczyło.
A jeszcze warto wspomnieć, że książka jest pełna wspomnień dziewczyny. Lubię jak w książce są dwie linie czasowe, ale tu w sumie była jedna, bo w teraźniejszości prawie nic się nie działo. Ponadto te wspomnienia były momentami bardzo chaotyczne. Miałam w głowie zarys tego jak skończy się książka (łatwo było to przewidzieć), ale nie widziałam, że w ten konkretny sposób i to mnie trochę zszokowało.
Ogólnie uważam, że jeśli lubicie takie książki to ta może się Wam spodobać. Mi jednak nie skradła serca i nie sprawiła, że płakałam, ale nie oczekiwałam tego także się nie zawiodłam. Po prostu książka na takie oderwanie się od rzeczywistości, taka na jeden wieczór, bo szybko i przyjemnie się czyta.
Będzie słodko. Będzie gorzko.
A ostatni dzień lata nabierze zupełnie innego znaczenia…
Podeszłam do tej książki bez wygórowanych oczekiwań, ale w sumie to nawet m się spodobała. Liczyłam na przyjemną i lekką książkę, taką też dostałam. Książka porusza bardzo ważny temat - przemoc w rodzinie - ale mimo tego nie jest ona ciężka, ani druzgocząca. Nie będę ukrywać momentami...
2023-08-17
Piękne w swojej prostocie historie prosto z Avonlea...
W tej książce poznajemy 15 niezależnych opowiadań o mieszkańcach Avonlea, o sąsiadach i znajomych rozpoznawalnej wszędzie Anne Shirley, o ich rozterkach, żalach i cierpieniach, ale i jednocześnie o miłości, szczęściu, nadziei i przebaczeniu.
No, ale właśnie największy zawód w tej książce to właśnie to ile było Ani, a właściwie to, że prawie jej nie było, została zaledwie wspomniana kilka razy i to w sumie tyle o tej rezolutnej, rudowłosej dziewczynie. Mimo mojej miłości do całej serii o Anne muszę powiedzieć szczerze, że troszkę się zawiodłam na tej historii.
No dobra były bóle i żale to teraz czas na plusy tej książki. Oczywiście, że była piękna, taka delikatna i pełna miłości, bo taki właśnie jest styl autorki. Trochę przewidywalna, bo w większości opowiadań (jak nie we wszystkich) można było bardzo łatwo przewidzieć zakończenie. No, ale to też nie jest książka, od której wymaga się plot twistów rozwalających mózg. To jest sentymentalna i spokojna, książka o miłości, nadziei i poszukiwaniu szczęścia. Szczęścia, które nigdy nie będzie miało jednej definicji.
Uważam, że to było dobre podsumowanie przygód i zagwostek mieszkańców Avonle, ale z drugiej strony brakowało mi tutaj właśnie ukochanej przez czytelników (w tym także przeze mnie) Anne, gdyż to ona zapoczątkowała u mnie miłość do twórczości Montgomery i Zielonego Wzgórza.
Piękne w swojej prostocie historie prosto z Avonlea...
W tej książce poznajemy 15 niezależnych opowiadań o mieszkańcach Avonlea, o sąsiadach i znajomych rozpoznawalnej wszędzie Anne Shirley, o ich rozterkach, żalach i cierpieniach, ale i jednocześnie o miłości, szczęściu, nadziei i przebaczeniu.
No, ale właśnie największy zawód w tej książce to właśnie to ile było Ani, a...
2023-08-07
W Norwood nic nigdy się nie działo, aż do czasu, gdy Chad postanowił zaburzyć ten spokój i wymierzyć z broni do swoich najlepszych przyjaciół, ale czy wszystko jest takie oczywiste...
O matko nie wiem co powiedzieć o tej książce, bo cokolwiek co bym chciała powiedzieć wydaje mi się spojlerem. No, ale przejdźmy do sedna. Autorka stworzyła historię bardzo rozbudowaną, emocjonalną i wielowątkową, nie jest to typowa młodzieżówka z popularnymi motywami friends to lovers czy enamies to lovers. To jest coś genialnego, młodzieżówka pełna miłości z wątkiem kryminalnym, napisana emocjami, a nie słowami. Kiedy pół roku temu pokochałam flawsy nie wiedziałam, że dostanę w swoje ręce coś o wiele od nich lepszego, a jednak dostałam...
Podziwiam Holly za to, że się nie poddała mimo tego wszystkiego co przeszła, jeszcze zanim jej ukochany postanowił zrobić to o czym mówili wszyscy wokół niej. I mimo tego co jeszcze przejdzie podczas swojego prywatnego śledztwa. Dziewczyna jest zdeterminowana, aby poznać prawdę o motywach jakimi kierował się Chad, bo nie jest w stanie uwierzyć, że jej chłopak mógł zrobić to bez powodu. Ale przecież prawdę zabrał ze sobą do grobu więc jak ona ma ją poznać? Jakie problemy czekają na nią podczas poszukiwań i jakie brudy z przeszłości ujrzą światło dzienne? Tego Wam nie zdradzę.
Książka skłania do myślenia czy niektórzy faktycznie są warci naszego zaufania. Czy nie udają przyjaciół czekając tylko aż podwinie nam się noga, aby nas zniszczyć. Nie potrafię nic więcej powiedzieć o tej książce, bo wszystko inne było by spojlerem, a chce zeby wywarła na Was takie samo wrażenie jak na mnie i wyznaję zasadę, że im mniej wiesz tym bardziej książka Cię zaskoczy. Polecam wszystkim fanom Trylogii „Flaw(less)", rzecz jasna jeśli macie powyżej 15 lat, bo książka ma ograniczenie wiekowe. Nawet jeśli nie pokochacie jej tak bardzo niż flawsów to się nie zawiedziecie, biorę odpowiedzialność na sobie i gwarantuje, że zakończenie Was zaskoczy.
W Norwood nic nigdy się nie działo, aż do czasu, gdy Chad postanowił zaburzyć ten spokój i wymierzyć z broni do swoich najlepszych przyjaciół, ale czy wszystko jest takie oczywiste...
O matko nie wiem co powiedzieć o tej książce, bo cokolwiek co bym chciała powiedzieć wydaje mi się spojlerem. No, ale przejdźmy do sedna. Autorka stworzyła historię bardzo rozbudowaną,...
2023-07-25
Mógłby być wszędzie, ale jest właśnie tutaj...
Powieść Sarah Sprinz jest bardzo klimatyczna i normalnie czuć ten vibe elitarnej szkoły z internetem. Autorka bardzo dobrze wykreowała bohaterów, są oni przedstawieni realnie z uwzględnieniem zarówno dobrych, jak i tych gorszych cech charakteru. Jedyne co mnie denerwowało (w sumie to nie denerwowało, ale nie umiem znaleźć bardziej pasującego słowa) to Olive, która zawsze musiała każdemu dodupić (szczególnie Emmie). Wątek Grace i Henry'ego był bardzo dobry, chciałabym przeczytać niektóre fragmenty jeszcze raz 🥺, bo ta dwójka była tak dojrzała, że ja nie mogę. Z drugiej strony to musiało się skończyć, bo od początku czuć było to rozwijające się uczucie między Emmą a Henrym.
W tym momencie muszę zaznaczyć, że książka zawiera dość dużo scen 18+. Dlatego jest przeznaczona dla starszych czytelników i warto trzymać się tego oznaczenia wiekowego.
A co do zagadki z przeszłości to nie było aż tak ciekawie jak myślałem, że będzie. Mimo to nie zawiodłam się na tej książce w żadnym stopniu.
Na koniec wielkie BRAWA👏🏻 za motyw żałoby i straty w tej powieści. Według mnie książka naprawdę bardzo mocno oddaje to jakie emocje towarzyszą nam po stracie bliskiej osoby. Gniew przeplatający się z bezradnością, której za wszelką cenę chcemy się pozbyć nierzadko uciekając się do używek (CO OCZYWIŚCIE NIE JEST DOBRE!). Nie chcemy pomocy, bo przecież nikt nie przeżywa tego tak samo jak my. A jednocześnie ta pomoc jest bardzo potrzebna. Książka ukazuje też jak różne oblicza może mieć żałoba. Niektórzy zamykają się w sobie, inni pragną zapomnieć, a jeszcze inni uciekają się do sportu (tak jak w przypadku tej książki) czy innego hobby, aby zająć musli czymkolwiek innym. Za tak dobrze przedstawiony motyw jest dodatkowa (8) gwiazdka.
Książka idealnie nada się dla osób, które lubią motywy: szkoły z internatem, niewyjaśnionych wydarzeń z przeszłości czy friends to lovers. Polecam! 💜
Mógłby być wszędzie, ale jest właśnie tutaj...
Powieść Sarah Sprinz jest bardzo klimatyczna i normalnie czuć ten vibe elitarnej szkoły z internetem. Autorka bardzo dobrze wykreowała bohaterów, są oni przedstawieni realnie z uwzględnieniem zarówno dobrych, jak i tych gorszych cech charakteru. Jedyne co mnie denerwowało (w sumie to nie denerwowało, ale nie umiem znaleźć...
2023-05-24
Anne już nie jest tą zagubioną jedenastolatką, która nie ma swojego miejsca na świecie. Teraz to już dorastająca dziewczyna, nauczycielka, która zajmuje szczególne miejsce w sercach swoich uczniów oraz w sercach kolejnych bliźniaków... 😅
Strasznie lubię w tej książce relacje Ani i Gilberta, ale wiadomo nie mogę się już doczekać aż będą razem ❤️😭🥺🥳 Jakby totalnie to chyba moja ulubiona para książkowa.
O tej książce mogę powiedzieć wiele, wiele dobrego. Jednak była ona gorsza od pierwszej części, nie jakoś diametralnie, ale jednak... Oczywiście jeśli czytaliście tylko pierwszy tom i chcecie poznać kolejne to polecam z całego serca, bo warto. 💚💚
Anne już nie jest tą zagubioną jedenastolatką, która nie ma swojego miejsca na świecie. Teraz to już dorastająca dziewczyna, nauczycielka, która zajmuje szczególne miejsce w sercach swoich uczniów oraz w sercach kolejnych bliźniaków... 😅
Strasznie lubię w tej książce relacje Ani i Gilberta, ale wiadomo nie mogę się już doczekać aż będą razem ❤️😭🥺🥳 Jakby totalnie to chyba...
2023-04-25
Chcę od razu zaznaczyć, że gdy czytałam tę książkę ponad 5 lat temu oceniłam ją 8/10 i tamtej oceny nie będę zmieniać. Uważam, że te dwie jakby nie patrzeć różne oceny pokazują to jak bardzo na przestrzeni czasu zmienia nam się pogląd. Wtedy jako w sumie jeszcze dzieciak uważałam ją za naprawdę dobrą książkę.
Teraz już wiem, że jest cudowna i będzie (jak pewnie cała seria) zajmowała szczególne miejsce w moim sercu. Teraz rozumiem zdecydowanie więcej problemów Anne.
A teraz przejdźmy do wydania, ta okładka jest tak śliczna 😍 i jeszcze ma taką fajną strukturę w dotyku 🥰, ponadto na początku książki jest pięknie sporządzona mapa, a na końcu spis rozdziałów (są krótkie, dlatego bardzo przyjemnie się je czyta). Mam tylko jedno zastrzeżenie: okładka obcierała się na rogach, nie wiem czy to kwestia tego, że nosiłam książkę w plecaku (chociaż z żadnymi innymi książkami mi się tak nie działo) czy to przez to, że jest taka jakby „materiałowa”? A właśnie zapomniałambym jeśli tak jak ja gubicie zakładki to ta książka ma taką jakby wstążkę wklejoną, także plus za to 🧡
Podsumowując cieszę się, że było mi dane wrócić do tej historii, szkoda tylko, że nigdy już nie przeczytam jej po raz pierwszy 😭
Chcę od razu zaznaczyć, że gdy czytałam tę książkę ponad 5 lat temu oceniłam ją 8/10 i tamtej oceny nie będę zmieniać. Uważam, że te dwie jakby nie patrzeć różne oceny pokazują to jak bardzo na przestrzeni czasu zmienia nam się pogląd. Wtedy jako w sumie jeszcze dzieciak uważałam ją za naprawdę dobrą książkę.
Teraz już wiem, że jest cudowna i będzie (jak pewnie cała seria)...
2023-04-15
Jakoś dwa lata temu miałam okazję czytać pierwszy tom i już wtedy pokochałam historię Willi, a teraz... Teraz ta historia wypełnia moje serce w całości.
Autor przedstawia w sposób fantastyczny to co może stać się z lasem, z przyrodą jeśli będziemy karczować lasy, nie sadząc nowych drzew. Wiadomo, że jakieś magiczne stwory nas nie zaatakują, ale świat zmieni się w pustynię, zniknie to co kochamy. Nie możemy do tego doprowadzić!
Wartym uwagi aspektem jest też to, że książka nie posiada żadnego, nawet najmniejszego wątku romantycznego. Mi one nie przeszkadzają. Jednak jeśli szukacie dobrej książki z wątkiem fantastycznym, z elementami przyrody i tajemnicy, ale bez romansu to POLECAM!
Jeśli chodzi o książkę to jest ona wydana prześlicznie i to nie tylko dzięki okładce. Rozdziały są króciutkie przez co bardzo szybko i przyjemnie się czyta.
Książka otrzymała nominację do nagrody The Green Earth Book Award, przyznawanej książkom podejmującym temat szacunku do przyrody i dbania o nią. 💜💜💜
Jakoś dwa lata temu miałam okazję czytać pierwszy tom i już wtedy pokochałam historię Willi, a teraz... Teraz ta historia wypełnia moje serce w całości.
Autor przedstawia w sposób fantastyczny to co może stać się z lasem, z przyrodą jeśli będziemy karczować lasy, nie sadząc nowych drzew. Wiadomo, że jakieś magiczne stwory nas nie zaatakują, ale świat zmieni się w...
2023-02-05
Dotrzymaj złożonej mi objetnicy...
Ostatni tom tej cudownej serii.🥺
Ostatnie spotkanie z tymi bohaterami.
Chciałabym jeszcze kiedyś przeczytać to wszystko jeszcze raz, nie wiedząc jak się skończy. Ale tego nie da się zapomnieć... Tego nie da się opisać słowami, tą historię po prostu trzeba poznać. 😭🥰
Łzy napływające do oczu podczas czytania zakończenia...
Łzy spływające po policzkach zostawiając na nich mokre ścieżki...
Łzy kapiące na bluzkę i zaznaczające ciemniejszą plamą swą obecność...
Łzy, które po prostu musiały płynąć...
Już wiem, że po tej książce zostanie w moim sercu ślad, którego za nic w świecie nie będę mogła się pozbyć (nawet nie będę próbować)💔.
Historia tak piękna, a tak okrutna i pełna dramatów. Taka po prostu życiowa, bo życie nie jest usłane różami. Ale tak naprawdę jest, jest usłane różami, ale róże mają kolce. I dla piękna tych róż warto się pokaleczyć na cierniach. 💗
Fakt faktem w całej historii jest mało Josie i Chase'a (zbyt mało!) Ale i tak jest to idealne zakończenie trylogii z cudownym zakończeniem, które chwyta za serce. Mocno. Za mocno... 💕
Alfie i Destiny są tacy jak Chase i Jose, ale jednak zupełnie inni. Ich historia jest podobna, ale jednak różni się tak wieloma rzeczami (no może za wyjątkiem „Jesteśmy tylko przyjaciółmi”)
Ps. Uważam, że producenci chusteczek higienicznych powinni nawiązać współpracę z autorką tej serii. 😊💗
Dotrzymaj złożonej mi objetnicy...
Ostatni tom tej cudownej serii.🥺
Ostatnie spotkanie z tymi bohaterami.
Chciałabym jeszcze kiedyś przeczytać to wszystko jeszcze raz, nie wiedząc jak się skończy. Ale tego nie da się zapomnieć... Tego nie da się opisać słowami, tą historię po prostu trzeba poznać. 😭🥰
Łzy napływające do oczu podczas czytania zakończenia...
Łzy spływające...
2023-02-02
Przypomnij mi naszą przeszłość...
Mieli wspólną przeszłość, ale wspólna przyszłość nie miała być im pisana. Próbowali sobie radzić ze stratą swoich pierwszych prawdziwych miłości, ale no cóż...wychodziło im to raczej średnio. A może jednak los nie na darmo dał im kolejną szansę...
🄵🅁🄰🄶🄼🄴🄽🅃 💙
„On zawsze odpowiadał, że rzuci palenie, jeśli ona odstawi kofeinę, co dla Josephine było niewykonalne. Jego umysł wbrew jego woli podrzucił mu wspomnienie, kiedy po jednej z takich rozmów Josie uznała, że właściwie to dobrze, że jest uzależniona od kawy, bo w ten sposób oboje mają sprawiedliwie po dwa nałogi. On miał papierosy, ona kofeinę, a oprócz tego mieli jeden wspólny, czyli SIEBIE NAWZAJEM.”
Moje złamane po pierwszej części serce, teraz jest po prostu jeszcze bardziej złamane 😭 (chusteczki to idealne dopełnienie wieczoru z tą powieścią). Książka od której po prostu nie można się oderwać. Historia, której za nic w świecie nie chciałam zastawić na później. „Jeszcze jeden rozdział” znaczył po prostu „aż skończę całą” 🥰
Książka, której się nie czyta przez nią się płynie.
Te emocje, ta naturalność bohaterów....to wszystko jest po prostu piękne 💙
Naprawdę ta książka ma w sobie tyle piękna i wartości, że ja już wiem, że jeszcze kiedyś znowu chcę ją przeczytać.
Przypomnij mi naszą przeszłość...
Mieli wspólną przeszłość, ale wspólna przyszłość nie miała być im pisana. Próbowali sobie radzić ze stratą swoich pierwszych prawdziwych miłości, ale no cóż...wychodziło im to raczej średnio. A może jednak los nie na darmo dał im kolejną szansę...
🄵🅁🄰🄶🄼🄴🄽🅃 💙
„On zawsze odpowiadał, że rzuci palenie, jeśli ona odstawi kofeinę, co dla...
2023-01-30
Opowiedz mi naszą historię...
Za górami, za lasami (a dokładnie to w Moreton, niedaleko Londynu) żyli sobie nieidealny chłopak z problemami i...
(nie) idealna dziewczyna również z problemami...
Jeśli chcecie poznać ich historię przeczytacie sami...
POLECAM, JEST CUDOWNA 💙
Tak, wszyscy się zachwycają to i ja sięgnęłam. I uwaga... też będę się zachwycać 🥰 Nie oczekiwałam, że ta książka mnie tak zachwyci, a jednak. Nie jestem fanką takich książek, wątki romantyczne (jako te główne) raczej nie są moimi ulubionymi, ale ta historia to zupełnie co innego...
Bohaterowie są wykreowani tak prawdziwie, że aż sama chciałabym się z nimi zaprzyjaźnić. Te wszystkie ich wady, zalety, przemyślenia, emocje, uczucia, zachowania są tak realne...
Pięknie napisana powieść (okładka też niczego sobie 🥰)
A to zakończenie... po prostu rozrywa serce 😭
jego Jose...
jego piękna Jose...
Opowiedz mi naszą historię...
Za górami, za lasami (a dokładnie to w Moreton, niedaleko Londynu) żyli sobie nieidealny chłopak z problemami i...
(nie) idealna dziewczyna również z problemami...
Jeśli chcecie poznać ich historię przeczytacie sami...
POLECAM, JEST CUDOWNA 💙
Tak, wszyscy się zachwycają to i ja sięgnęłam. I uwaga... też będę się zachwycać 🥰 Nie oczekiwałam,...
2023-01-24
„Rilla ze Złotego Brzegu” autorstwa Lucy Maud Montgomery to już ostatni (ósmy) tom serii przygód Ani i bliskich jej osób.
Ania zeszła na drugi plan, alby oddać głos młodemu pokoleniu...
🤍pokoleniu, które musiało dojrzeć w przyśpieszonym tempie...
🤍pokoleniu, któremu młodość przysnuły ciemne chmury walki...
🤍pokoleniu, którego serce biło w jeden patriotyczny rytm...
Zniknęła radość, beztroska, zabawy w Dolinie Tęczy, a pojawiły się problemy, pytania bez odpowiedzi. Młodzi dorastali w obliczu wojny...
WOJNA - krzyczały nagłówki gazet
WOJNA - huczało w uszach mieszkańców Glen St. Mary (i nie tylko)
WOJNA - myślała Rilla, ale żeby tylko żaden chłopak, którego darzyła uczuciem (niekoniecznie romantycznym) się nie zaciągną...
zaciągnęli się wszyscy, a jednego z nich miała już nigdy nie zobaczyć...
Oh, Rillo-ma-Rillo...
ty wiedziałaś to co on...
Srokaty Kobziarz grał...
a on miał iść za nim...
i poszedł...
Jako jedenastolatka zakochałam się w „Ani z Zielonego Wzgórza”
teraz ta sama jedenastolatka (ale starsza o pięć lat) ma złamane serce przez „Rillę ze Złotego Brzegu”
Zdecydowanie najtrudniejszy tom serii
Przepełniony strachem, buntem ale także miłością i nadzieją.
„Rilla ze Złotego Brzegu” autorstwa Lucy Maud Montgomery to już ostatni (ósmy) tom serii przygód Ani i bliskich jej osób.
Ania zeszła na drugi plan, alby oddać głos młodemu pokoleniu...
🤍pokoleniu, które musiało dojrzeć w przyśpieszonym tempie...
🤍pokoleniu, któremu młodość przysnuły ciemne chmury walki...
🤍pokoleniu, którego serce biło w jeden patriotyczny...
2023-01-21
„Dolina tęczy” autorstwa Lucy Maud Montgomery to już siódmy tom przygód wesołej rudowłosej Ani. Chociaż ona nie jest już rozbrykaną nastolatką, a stateczną panią doktorową Anną Blythe to nie brakuje jej dziecięcego uroku.
Wszem wobec apeluje jednak o to, że jest za mało Ani (dajcie mi, Anię, proszę).
Całe szczęście jej dzieci i gromadka z plebani nadrabiają swoimi pomysłami i radością. Słodkie rozrabiaki, niektóre już dorastające... 🥰🥺.
Jestem totalną fanką pióra Montgomery. Ta lekkość, ta prostota...
a za razem barwne i pobudzające wyobraźnię opisy. UWIELBIAM 🥰
Jeśli jeszcze nie znacie serii o Ani lub skończyliście na pierwszym tomie, to zachęcam do zagłębienia się w tą cudowną historię. 🤍
„Dolina tęczy” autorstwa Lucy Maud Montgomery to już siódmy tom przygód wesołej rudowłosej Ani. Chociaż ona nie jest już rozbrykaną nastolatką, a stateczną panią doktorową Anną Blythe to nie brakuje jej dziecięcego uroku.
Wszem wobec apeluje jednak o to, że jest za mało Ani (dajcie mi, Anię, proszę).
Całe szczęście jej dzieci i gromadka z plebani nadrabiają swoimi...
2023-01-12
była Australia i był Michael Dunbar...
była komunistyczna Polska i była Penelopa Lesciuszko
(i Pomnik Stalina)...
a potem...
a potem byli oni, czyli chłopaki Dunbarów...
„Gliniany most” autorstwa Markusa Zusaka (autora cudownej „Złodziejki książek”). Ta książka wzbudza tyle emocji, że aż ciężko jest ją określić i podsumować. Autor posługuje się ogromną ilością retrospekcji (a ja je uwielbiam, także w tym miejscu pojawia się plus). Czasami można się pogodzić, bo wątków jest naprawdę dużo, ale prawdę mówiąc styl Markusa Zusaka jakoś sprawia, że wielowątkowość nie przeszkadzała mi w ogólnym odbiorze książki.
Braci Dunbarów było pięciu, lecz to czwarty z nich - Clay - poznał PRAWIE wszystkie opowieści. Bo Clay kochał opowieści.
Gdy pewnego dnia nagle pojawił się ojciec, który zostawił ich samych po śmierci Penny.
Prosił, aby jeden z nich wybudował z nim most.
Niby żaden nie chciał iść, ale jeden kłamał...
Clay (imię nie z przypadku, bo Clay znaczy glina) ale Clay był jak skała, nic nie mogło go złamać...
była Australia i był Michael Dunbar...
była komunistyczna Polska i była Penelopa Lesciuszko
(i Pomnik Stalina)...
a potem...
a potem byli oni, czyli chłopaki Dunbarów...
„Gliniany most” autorstwa Markusa Zusaka (autora cudownej „Złodziejki książek”). Ta książka wzbudza tyle emocji, że aż ciężko jest ją określić i podsumować. Autor posługuje się ogromną ilością...
2022-02-20
To wyjątkowa opowieść o miłości i stracie, o chłopcu, który musi stawić czoła prawdzie oraz o potworach, które czasami goszczą w naszym życiu, zmieniając je na zawsze.
Pełna czarnego humoru opowieść o chłopcu, jego ciężko chorej matce i niezapowiedzianym, potwornym gościu. Ukazuje jak bardzo złożone i skomplikowane jest życie; nie zawsze jest tak jak nam się wydaje. Podsumowując interesująca pozycja (nawet dla mnie, a nie mam czernego humoru, oj nie). I to zakończenie...😭🥰
To wyjątkowa opowieść o miłości i stracie, o chłopcu, który musi stawić czoła prawdzie oraz o potworach, które czasami goszczą w naszym życiu, zmieniając je na zawsze.
Pełna czarnego humoru opowieść o chłopcu, jego ciężko chorej matce i niezapowiedzianym, potwornym gościu. Ukazuje jak bardzo złożone i skomplikowane jest życie; nie zawsze jest tak jak nam się wydaje....
2021-10-27
Czasami brakuje słów by coś opisać - i tak jest w tym przypadku. Ukazanie tego co jedna istota może zrobić drugiej, zarówno wspaniałego jak i okrutnego. Siła miłości i siła nienawiści - dwie przeciwstawne siły. Momentami spłynęła łza.Łza wzruszenia. Piękna historia!
Czasami brakuje słów by coś opisać - i tak jest w tym przypadku. Ukazanie tego co jedna istota może zrobić drugiej, zarówno wspaniałego jak i okrutnego. Siła miłości i siła nienawiści - dwie przeciwstawne siły. Momentami spłynęła łza.Łza wzruszenia. Piękna historia!
Pokaż mimo to2021-08-10
Trzeci, a za razem ostatni tom serii Maya. Uważam go za najlepszy, doskonale zwieńczający całą trylogię. Mimo wszystko najsmutniejszy i najpoważniejszy, pojawiają się problemy znacznie poważniejsze niż kradzież koni i mienia. Problemy mające wpływ na przyszłość czerwonoskórych...
Trzeci, a za razem ostatni tom serii Maya. Uważam go za najlepszy, doskonale zwieńczający całą trylogię. Mimo wszystko najsmutniejszy i najpoważniejszy, pojawiają się problemy znacznie poważniejsze niż kradzież koni i mienia. Problemy mające wpływ na przyszłość czerwonoskórych...
Pokaż mimo to2021-08-10
Drugi tom podobał mi się zdecydowanie bardziej niż pierwszy. Wciągnęłam się w akcję książki od samego początku i z zciekawieniem czytałam do końca. Jestem szczęśliwa, że nie przerwałam czytania pierwszej części i sięgnęłam po kolejne, bo nie poznałabym tak wspaniałej historii.
Drugi tom podobał mi się zdecydowanie bardziej niż pierwszy. Wciągnęłam się w akcję książki od samego początku i z zciekawieniem czytałam do końca. Jestem szczęśliwa, że nie przerwałam czytania pierwszej części i sięgnęłam po kolejne, bo nie poznałabym tak wspaniałej historii.
Pokaż mimo to2021-07-22
Książka bardzo ciekawa i pełna przygód, lecz prawdziwe, niebezpieczne przygody zaczynają się dopiero mniej więcej od połowy powieści. Plusem napewno jest pomysłowość bohaterów, ich plany jak dojść do wyznaczonego celu. Jednak niewiele brakowało, żebym zaraz na początku odłożyła tę książkę i przestała ją czytać. Na szczęście wytrzymałam i przebrnęłam przez pierwszą połowę, a potem już było "z górki". Mam nadzieję że kolejne tomy będą znacznie lepsze.
Książka bardzo ciekawa i pełna przygód, lecz prawdziwe, niebezpieczne przygody zaczynają się dopiero mniej więcej od połowy powieści. Plusem napewno jest pomysłowość bohaterów, ich plany jak dojść do wyznaczonego celu. Jednak niewiele brakowało, żebym zaraz na początku odłożyła tę książkę i przestała ją czytać. Na szczęście wytrzymałam i przebrnęłam przez pierwszą połowę, a...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-04-16
[ współpraca z @wydawnictwoliteratura ]
Ta książka wyzwoli Twoją wyobraźnię jak baśń, która uczy empatii, otwiera drzwi do nowych światów...
...jak baśń
Ciekawska i rezolutna Ryfka Młotek (kocham to jak cudnie nazywa się ta dziewczynka) jest najmłodszym dzieckiem Państwa Młotków. Odzwyczajeni od bawienia dzieci rodzice powierzają dziecko swojej kucharce Petroneli. Dziewczynka i jej opiekunka będą żyły w przyjaźni i miłości, aż do dnia w którym...
Niewinne dziecko wraz z rodziną zostaje wpędzone do getta, ukrywane, a w końcu szczęśliwie uratowane z tego przerażającego miejsca.
„Kto nie pamięta historii skazany jest na jej ponowne przeżycie” [George Santayana].
Ten cytat doskonale ukazuje to z czym mamy do czynienia w tej wzruszającej, emocjonalnej książce. Nie ucząc się na błędach przodków sami je popełnimy. Pamiętajmy, że historia lubi się powtarzać, ale zróbmy wszystko, że by ta zła część historii pozostała już tylko we wspomnieniach najstarszych.
Niewinna, emocjonalna literatura dla młodzieży, ucząca tego jak ważna jest empatia i okazanie serca drugiej osobie, jak ważne jest przełamanie własnych lęków po to, aby pomóc komuś kto jest w potrzebie.
Pamiętajmy, że czasami naprawdę wystarczy niewiele, aby uratować kogoś przed cierpieniem.
Książka, którą polecam każdemu, bo naprawdę warto poznać te historię, jest króciutka i baśniowa, więc szybko się ją czyta.
Mam nadzieję, że będę miała możliwość przeczytać kiedyś jeszcze inne książki @d_combrzynska bo ta wywarła na mnie ogromne wrażenie.
Dziękuję, że było mi dane wyruszyć w tak emocjonalną wędrówkę
[ współpraca z @wydawnictwoliteratura ]
więcej Pokaż mimo toTa książka wyzwoli Twoją wyobraźnię jak baśń, która uczy empatii, otwiera drzwi do nowych światów...
...jak baśń
Ciekawska i rezolutna Ryfka Młotek (kocham to jak cudnie nazywa się ta dziewczynka) jest najmłodszym dzieckiem Państwa Młotków. Odzwyczajeni od bawienia dzieci rodzice powierzają dziecko swojej kucharce Petroneli....