Aktywność użytkownika werbooki
„Wrócę do ciebie po wojnie” autorstwa Leona Silvera to prawdziwa historia teścia autora, prawdziwa historia żołnierza Armii Andersa.
Po przeczytaniu, czuję się rozbita emocjonalnie. Wstrząsają mną emocje, mam ochotę się rozpłakać z bezradności...
Telek był zdeterminowany i tylko to pozwala...
była Australia i był Michael Dunbar...
była komunistyczna Polska i była Penelopa Lesciuszko
(i Pomnik Stalina)...
a potem...
a potem byli oni, czyli chłopaki Dunbarów...
„Gliniany most” autorstwa Markusa Zusaka (autora cudownej „Złodziejki książek”). Ta książka wzbudza tyle emocji, że aż...
Taaak opis brzmi jak scenariusz telenoweli, ale...
ma też coś z realnego życia. Czy nawet dzisiaj dla niektórych pieniądze nie są ważniejsze niż relacje z bliskimi? Szczególnie w czasach inflacji, gdzie wszystko drożeje, a pieniądze nie mnożą się w niewyjaśniony sposób (chociaż moim zdanie...
jest zima...
jest TA zima...
Ta zima jest inna od każdej poprzedniej. Nie ma gry w chińczyka we trójkę, we dwójkę w sumie też nie, bo mama nie wydaje się być chętna do gry. Nie ma sernika z brzoskwiniami. Sernika bez brzozkwiń też nie ma. Nie ma rozmów przy stole, stół został, ale nie ma t...
Przeczytane? Przeczytane, ale jakim kosztem...
Warto było? Nie jestem pewna.
Uważam, że współcześnie jest tylu wspaniałych autorów, że bez problemu do kanonu lektur możnaby wpleść bardziej interesujące pozycje, no ale, Kochanowski...
NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE KRYTYKUJE twórczości Jana z C...
było dwóch chłopców...
... było też dwa światy...
był świat Bruna...
świat syna niemieckiego oficera
świat Niemca, nieznającego wojny...
był też świat Szmula...
świat syna żydowskiego zegarmistrza
świat Żyda, znającego wojnę od najgorszej strony
...te światy jednak w końcu się zderzyły......
Nie sięgnęłabym po tą książkę, gdybym miała inne do wyboru, ale nie była zła. Była po prostu nie w moim guście. Raczej nie sięgam po książki stricte romantyczne, to nie dla mnie. Ta jednak ma w sobie coś co nie pozwala mi jej przekreślić. Może wątek dzieci? Może nie za mocny wątek erotyczn...
Rozwiń
padł jeden niby nie winny strzał z procy...
padł jeden niby nie istotny kruk...
ale jednak jest coś dziwnego,
coś czego nie można wytłumaczyć...
Nie wiem skąd pani Setterfield czerpie pomysły, ale są genialne. Jednak dwie wcześniej czytane książki podobały mi się bardziej. Po tej czuję tr...
Cukierku, ty łobuzie!” to książka zdecydowanie dla maluchów (takich samych słodziaków-łobuziaków jak Cukierek). Pełna śmiesznych momentów i wspaniałych przygód historia. Napisana w bardzo prosstym i zrozumialym języku. I PRZEDE WSZYSTKIM Z OBRAZKAMI, A DZIECI JAK WIADOMO PRZEWAŻNIE JE UWIE...
RozwińKsiążki wojenne z perspektywy dziecka, to coś co zawsze mnie urzeka swoją prostotą i wrażliwością. Gdy nie wszystko jest takie oczywiste, a bliscy coś przed nami ukrywają, to po prostu trzeba to sprawdzić. I tak właśnie było tym razem. Fikcyjny scenariusz napisany przez życie. Przez wojnę,...
Rozwiń