Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak poczuć się dobrze, nawet, gdy „nie dzieje się dobrze”?

Ogrom inspiracji, w odpowiedzi na to pytanie znalazłam w książce „Dar”, Edith Eger.
Jest to cudowny poradnik niosący głębokie przesłania, który z pewnością przemówi do osób będących po trudnych, życiowych przeżyciach - przyniesie UKOJENIE i nadzieję.

Edith, to kobieta, która przeżyła obóz koncentracyjny, utratę bliskich i niezwykle trudne chwile. Mimo ogromnie przytłaczających doświadczeń, udało się jej zmierzyć ze swoimi traumami i rozpocząć kolejny rozdział w życiu, z poczuciem głębokiego spełnienia. W książce podzieliła się tajemnicą tego, dzięki czemu przetrwanie obozu oraz prowadzenie życia całkiem innej jakości (po pewnym czasie od wyjścia) było dla niej możliwe.

Być może nie zdziwi Was fakt, że chodzi tu przede wszystkim o wewnętrzne nastawienie. O to, jak my sami wybierzemy, by postrzegać to, co się nam przydarza. O to, czy będziemy pamiętać, że w środku, wewnątrz nas, zawsze mamy WOLNOŚĆ - wyboru (nawet jeśli nie samego działania, to myślenia, postrzegania, perspektywy).

Chodzi też o pozwolenie sobie na POCZUCIE tego, co w sobie tłamsiliśmy. Na przeżycie tego, co nieprzeżyte, na uwolnienie tego, co pragnie wyjść na światło dzienne. Na zmierzenie się z „najciemniejszymi” stronami siebie i swoich wspomnień…

Ta książka i historia jej autorki, na zawsze zostanie w moich myślach. Wbrew pozorom nie była to dołująca, czy też przytłaczająca lektura. Wniosła ona wiele ciepła, wzruszeń oraz poczucia spokoju i wdzięczności do mojego serca. Ta historia przypomina mi, że skoro Edith mogła (uleczyć swoje rany, przetrwać to, co trudne, iść dalej w świat ze swoją misją), to ja też mogę i TY TEŻ MOŻESZ.

Jak poczuć się dobrze, nawet, gdy „nie dzieje się dobrze”?

Ogrom inspiracji, w odpowiedzi na to pytanie znalazłam w książce „Dar”, Edith Eger.
Jest to cudowny poradnik niosący głębokie przesłania, który z pewnością przemówi do osób będących po trudnych, życiowych przeżyciach - przyniesie UKOJENIE i nadzieję.

Edith, to kobieta, która przeżyła obóz koncentracyjny, utratę...

Każda para powinna zapoznać się z tą pozycją :). Przystępnie opisuje różne mechanizmy działające w związku, możemy lepiej zrozumieć dynamikę naszej relacji, to jak tworzą się i przebiegają konflikty, jak wyrażać swoje emocje i potrzeby, jak pielęgnować bliskość w relacji i nie wychodzić z pozycji ofiary, czy też osoby atakującej, a zacząć iść dalej jako partnerzy, którym zależy na sobie.

Każda para powinna zapoznać się z tą pozycją :). Przystępnie opisuje różne mechanizmy działające w związku, możemy lepiej zrozumieć dynamikę naszej relacji, to jak tworzą się i przebiegają konflikty, jak wyrażać swoje emocje i potrzeby, jak pielęgnować bliskość w relacji i nie wychodzić z pozycji ofiary, czy też osoby atakującej, a zacząć iść dalej jako partnerzy, którym...

Co to znaczy być spełnioną, kompletną kobietą? Wiele z nas (ja również, przez lata) myśli, że do tego stanu się dociera i że prowadzi tam długa droga poprzez osiąganie, działanie, realizowanie się i spełnianie swoich celów. Prawda jednak jest inna - kompletne i szczęśliwe możemy poczuć się już dzisiaj - serio! Ta książka podpowiada jak to zrobić :), ta koncepcja zmieniła moje życie, więc polecam.

Co to znaczy być spełnioną, kompletną kobietą? Wiele z nas (ja również, przez lata) myśli, że do tego stanu się dociera i że prowadzi tam długa droga poprzez osiąganie, działanie, realizowanie się i spełnianie swoich celów. Prawda jednak jest inna - kompletne i szczęśliwe możemy poczuć się już dzisiaj - serio! Ta książka podpowiada jak to zrobić :), ta koncepcja zmieniła...

Książka nie była dla mnie odkrywcza, wręcz znudziła mnie, ale to dlatego, bo już przerabiałam ten temat wielokrotnie. Myślę, że dla kogoś, kto dopiero raczkuje w temacie pieniędzy, a także schematów myślowych, schematów działania, które rządzą naszym życiem (dopóki nie jesteśmy ich świadomi), będzie świetna.

Książka nie była dla mnie odkrywcza, wręcz znudziła mnie, ale to dlatego, bo już przerabiałam ten temat wielokrotnie. Myślę, że dla kogoś, kto dopiero raczkuje w temacie pieniędzy, a także schematów myślowych, schematów działania, które rządzą naszym życiem (dopóki nie jesteśmy ich świadomi), będzie świetna.

Była to pierwsza moja pozycja książkowa w tematyce magii i przyznam, że zaintrygowała mnie, jest przystępnie napisana, można też od razu zastosować nabywaną wiedzę w praktyce. Bardzo spodobał mi się rozdział o medytacji, działaniu ziół i roślin, a także kamieni. Chciałam lepiej zrozumieć temat tego w jaki sposób można być "współczesną czarownicą" i z czym to się wiąże - ta pozycja mi to umożliwiła, za co jestem wdzięczna i wiem już, że nie jest to nic dziwacznego, strasznego, czy bardzo skomplikowanego.

Była to pierwsza moja pozycja książkowa w tematyce magii i przyznam, że zaintrygowała mnie, jest przystępnie napisana, można też od razu zastosować nabywaną wiedzę w praktyce. Bardzo spodobał mi się rozdział o medytacji, działaniu ziół i roślin, a także kamieni. Chciałam lepiej zrozumieć temat tego w jaki sposób można być "współczesną czarownicą" i z czym to się wiąże - ta...

Była to dla mnie wyjątkowa lektura, choć czytałam już wiele pozycji w tym temacie - ta pomogła mi zmienić moje podejście do oceniania siebie i innych. Jest to książka nie tylko do pobieżnego przeczytania, a do głębszego pracowania z nią i wykonywania ćwiczeń, jeśli mamy przestrzeń, by się zaangażować w proces zmian i przyjrzenia sobie - wtedy jest sens zabierać się za lekturę, w przeciwnym wypadku lepiej sobie odpuścić.

Myślę, że książka (która nie jest typowym poradnikiem) będzie inspirująca dla osób, którym bliski jest rozwój duchowy, medytacje, nauka patrzenia na świat oczami miłości, czy też treści kursu cudów.

Była to dla mnie wyjątkowa lektura, choć czytałam już wiele pozycji w tym temacie - ta pomogła mi zmienić moje podejście do oceniania siebie i innych. Jest to książka nie tylko do pobieżnego przeczytania, a do głębszego pracowania z nią i wykonywania ćwiczeń, jeśli mamy przestrzeń, by się zaangażować w proces zmian i przyjrzenia sobie - wtedy jest sens zabierać się za...

Wspaniała, wyczerpująca pozycja, na pewno będę wracać do niej (pozaznaczałam mnóstwo fragmentów) w ramach inspiracji i motywacji. Sam początek książki był dla mnie trudny do przetrawienia, chyba musiałam obyć się ze stylem pisania autora i z używanym słownictwem. Niektóre zdania czytałam po parę razy, by zrozumieć sens. Po jakimś czasie lektura zaczęła być przyjemnością i wyjątkową inspiracją. Zanim przeczytałam książkę stan przepływu kojarzył mi się z czymś trochę innym, podczas lektury poznałam konkrety (jakie czynności pomagają poczuć przepływ i wykonywane w jaki sposób), teraz z pewnością będę z tych porad korzystać w codzienności. Jestem niesamowicie wdzięczna za tę lekturę.

Wspaniała, wyczerpująca pozycja, na pewno będę wracać do niej (pozaznaczałam mnóstwo fragmentów) w ramach inspiracji i motywacji. Sam początek książki był dla mnie trudny do przetrawienia, chyba musiałam obyć się ze stylem pisania autora i z używanym słownictwem. Niektóre zdania czytałam po parę razy, by zrozumieć sens. Po jakimś czasie lektura zaczęła być przyjemnością i...

Rewelacyjna pozycja o tym w jaki sposób możemy nauczyć się żyć życiem obfitym, pełnym, spełnionym na różnych płaszczyznach. Przyznam, że nie będzie to pozycja dla każdego, raczej dla osób, które są otwarte na duchowe ujęcie tematu obfitości. Przed zakupem warto posłuchać nagrań autorki (w temacie obfitości) na YouTube, by zobaczyć, czy to coś dla nas 😊.

Rewelacyjna pozycja o tym w jaki sposób możemy nauczyć się żyć życiem obfitym, pełnym, spełnionym na różnych płaszczyznach. Przyznam, że nie będzie to pozycja dla każdego, raczej dla osób, które są otwarte na duchowe ujęcie tematu obfitości. Przed zakupem warto posłuchać nagrań autorki (w temacie obfitości) na YouTube, by zobaczyć, czy to coś dla nas 😊.

Treść tej książki pokrywa się z poprzednią pozycją autorki "Odkryj swoje wewnętrzne dziecko".
Tutaj mamy taki kompaktowy zestaw ćwiczeń i wszystkie tematy z książki "podstawowej" zebrane w jednym miejscu w formie zadań, pytań. Mimo wszystko bardziej polecam przeczytanie tej głównej książki, dodatek można traktować jako pomoc do niej lub w ogóle go pominąć, ponieważ większość treści się powtarza.

Treść tej książki pokrywa się z poprzednią pozycją autorki "Odkryj swoje wewnętrzne dziecko".
Tutaj mamy taki kompaktowy zestaw ćwiczeń i wszystkie tematy z książki "podstawowej" zebrane w jednym miejscu w formie zadań, pytań. Mimo wszystko bardziej polecam przeczytanie tej głównej książki, dodatek można traktować jako pomoc do niej lub w ogóle go pominąć, ponieważ...

Konkretne porady dla nieśmiałych osób. Dopiero co przeczytałam książkę, a już pomogły mi w konwersacji z nowymi osobami, czuję się pewniej i swobodniej.

Konkretne porady dla nieśmiałych osób. Dopiero co przeczytałam książkę, a już pomogły mi w konwersacji z nowymi osobami, czuję się pewniej i swobodniej.

Lektura praktyczna i konkretna, oczywiście trzeba zastosować podane ćwiczenia w praktyce, by zobaczyć efekty (ale gdy rzeczywiście zaczniemy je wykonywać, dość szybko widać wewnętrzną zmianę). Warto pamiętać, że lęk nie znika (bo jest stałą częścią codzienności), ale pozycje takie jak ta pomagają nawiązać z nim zdrowszą relację.

Lektura praktyczna i konkretna, oczywiście trzeba zastosować podane ćwiczenia w praktyce, by zobaczyć efekty (ale gdy rzeczywiście zaczniemy je wykonywać, dość szybko widać wewnętrzną zmianę). Warto pamiętać, że lęk nie znika (bo jest stałą częścią codzienności), ale pozycje takie jak ta pomagają nawiązać z nim zdrowszą relację.

Ciekawa opowieść o zagmatwanych relacjach rodzinnych, emocjach, samotności, nawiązująca również do tematu problemów z zajściem w ciążę, macierzyństwa, nieposiadania dzieci. Czytało się ją szybko i płynnie, ale zawiodłam się przy samym zakończeniu - byłam zdziwiona, że to już koniec (pasowałby mi tam jeszcze conajmniej jeden rozdział). W moim odczuciu historia jest ciekawa, ale temat nie został wyczerpany. Historia miała większy potencjał.

Ciekawa opowieść o zagmatwanych relacjach rodzinnych, emocjach, samotności, nawiązująca również do tematu problemów z zajściem w ciążę, macierzyństwa, nieposiadania dzieci. Czytało się ją szybko i płynnie, ale zawiodłam się przy samym zakończeniu - byłam zdziwiona, że to już koniec (pasowałby mi tam jeszcze conajmniej jeden rozdział). W moim odczuciu historia jest ciekawa,...

Ceremonia herbaty🫖🍵…

Co przychodzi Ci na myśl, gdy czytasz te słowa?
—
Ja, tuż przed lekturą książki „Mądrość herbaty”, powiedziałabym - harmonia, spokój, klimat zen.

A po lekturze… W mojej głowie pojawił się dużo bardziej szczegółowy obraz tego, co taka ceremonia oznacza i co ze sobą niesie.

Teraz powiedziałabym, że ceremonia herbaty, to nie tylko spokój, to przede wszystkim rytuał, który ciężko ująć w słowa. To esencja subtelnej prostoty, akt pełnej uważności w byciu tu i teraz, to połączenie czegoś bardzo duchowego i równocześnie tak przyziemnego, to drobne olśnienia na drodze do uważnego bycia w chwili, nauka bycia w harmonii z subtelnie zmieniającymi się porami roku.
___
Autorka książki „mądrość herbaty” opowiada na jej kartach o swojej przygodzie życia, bo tym właśnie jest dla niej uczenie się ceremonii herbacianej. Podczas snucia tej eterycznej, sentymentalnej opowieści dzieli się z czytelnikami wieloma cennymi refleksjami.

Myślę, że urok tej pozycji, kryje się w tym, iż autorka podjęła się próby ujęcia w słowa tego, co niewypowiedziane, co da się raczej odczuć, przeżyć, a nie określić tekstem pisanym. Książkę czyta się więc bardziej czując, co jest przyjemnym doświadczeniem, szczególnie dla wrażliwca (dodatkowo lubiącego herbatę 😉).

Ceremonia herbaty🫖🍵…

Co przychodzi Ci na myśl, gdy czytasz te słowa?
—
Ja, tuż przed lekturą książki „Mądrość herbaty”, powiedziałabym - harmonia, spokój, klimat zen.

A po lekturze… W mojej głowie pojawił się dużo bardziej szczegółowy obraz tego, co taka ceremonia oznacza i co ze sobą niesie.

Teraz powiedziałabym, że ceremonia herbaty, to nie tylko spokój, to przede...

Poruszająca, otulająca magiczną aurą opowieść. Pełna refleksyjnych treści, ale podanych w lekki sposób. Łącząca baśniowość z prozą życia.

Poruszająca, otulająca magiczną aurą opowieść. Pełna refleksyjnych treści, ale podanych w lekki sposób. Łącząca baśniowość z prozą życia.

Po co ci emocje?” to cudna książka, która odkryła przede mną kolejne karty wiedzy o świecie uczuć.

Pozycja ta mówi m.in. o tym:
-jak zrozumieć swój gniew i się nim zainspirować,
-jak istotną rolę odgrywają uczucia w naszej codzienności,
-jak (po swojemu) przeżyć żałobę (przy okazji obala mity o niej),
-czym jest pasja i jak ją znaleźć,
-co łączy lęk i ekscytację,
-jak korzystanie z sm wpływa na nasz poziom zadowolenia,
-co przynosi nam prawdziwe szczęście i czy warto za nim gonić.

To, czego w tej książce się nie spodziewałam, to nawiązania minimalizmu, które bardzo mi się spodobały.
Okazuje się, że minimalizm (praktykowany w codzienności) jest istotnym elementem dążenia do emocjonalnego dobrostanu. Ale nie będę zdradzać szczegółów - warto zajrzeć do książki 😊.

Po co ci emocje?” to cudna książka, która odkryła przede mną kolejne karty wiedzy o świecie uczuć.

Pozycja ta mówi m.in. o tym:
-jak zrozumieć swój gniew i się nim zainspirować,
-jak istotną rolę odgrywają uczucia w naszej codzienności,
-jak (po swojemu) przeżyć żałobę (przy okazji obala mity o niej),
-czym jest pasja i jak ją znaleźć,
-co łączy lęk i ekscytację,
-jak...

Rozpoczynając lekturę książki nie wiedziałam, czy ta pozycja do mnie przemówi, ale wraz z rozwijającą się fabułą zaczęło też rozkwitać moje zaintrygowanie.

Zagłębiając się w historię przedstawianą oczyma mężczyzny, który żyje na Ziemi praktycznie od jej początków, przeżywałam całą gamę odczuć - był smutek, wstręt, radość, rozbawienie i nostalgia.
Poczułam, jakbym sama znalazła się w tym pradawnym świecie, którym rządziły prawa przyrody, a człowiek i natura stanowili jedność.

To była ekscytująca i nietypowa podróż do początków świata.

Rozpoczynając lekturę książki nie wiedziałam, czy ta pozycja do mnie przemówi, ale wraz z rozwijającą się fabułą zaczęło też rozkwitać moje zaintrygowanie.

Zagłębiając się w historię przedstawianą oczyma mężczyzny, który żyje na Ziemi praktycznie od jej początków, przeżywałam całą gamę odczuć - był smutek, wstręt, radość, rozbawienie i nostalgia.
Poczułam, jakbym sama...

Pozycja ta to dosłowny zbiór 101 ćwiczeń, mogących pomóc oswajać życie z lękiem. Pomiędzy tymi 100 ćwiczeniami odnalazłam parę sposobów pomocnych dla mnie, a pozostałe pomysły wydały mi się dość ogólnikowo opisane. Miałam też wrażenie, że treści w książce często się powtarzają, kręcąc się wokół tych samych porad.
Myślę, że na sam początek przygody z tematyką pracy z lękiem będzie w sam raz, jeśli z kolei ktoś chce iść głębiej w temat - warto wybrać inne pozycje.

Pozycja ta to dosłowny zbiór 101 ćwiczeń, mogących pomóc oswajać życie z lękiem. Pomiędzy tymi 100 ćwiczeniami odnalazłam parę sposobów pomocnych dla mnie, a pozostałe pomysły wydały mi się dość ogólnikowo opisane. Miałam też wrażenie, że treści w książce często się powtarzają, kręcąc się wokół tych samych porad.
Myślę, że na sam początek przygody z tematyką pracy z lękiem...

Jak nie podcinać sobie skrzydeł?

Odpowiedź na powyższe pytanie, to kwestia, która od długiego czasu zaprzątała moje myśli.

—Jak przestać działać sobie samej na przekór? Jak zacząć podejmować kroki ku życiu w zgodzie z tym, czego naprawdę pragnę (bez sabotowania swoich działań)? Gdzie leżą źródła naszego auto-sabotażu? Jak rozpoznać momenty, gdy sabotuję siebie? Jak działa mechanizm unikania bólu?—

Powyższa pozycja książkowa, pomogła mi poukładać sobie te kwestie w głowie. Pomogła m.in. dostrzec w jaki (zawoalowany) sposób wciąż sama utrudniam sobie życie. Podpowiedziała jak zmierzyć się z wewnętrznym sabotażystą. Pomogła mi dotrzeć do przyczyn różnych schematów myślowych, z których istnienia nie zdawałam sobie sprawy. Wskazała narzędzia i proste sposoby, pomocne w drodze do zrozumienia siebie.

Jest to konkretna, motywująca lektura, z praktycznymi ćwiczeniami do wykonania, ale i w lekkim klimacie, z humorystycznymi wstawkami. Takich treści ostatnio potrzebowałam, dzięki nim mogłam zwrócić się do siebie i okazać sobie samej wsparcie.

Jak nie podcinać sobie skrzydeł?

Odpowiedź na powyższe pytanie, to kwestia, która od długiego czasu zaprzątała moje myśli.

—Jak przestać działać sobie samej na przekór? Jak zacząć podejmować kroki ku życiu w zgodzie z tym, czego naprawdę pragnę (bez sabotowania swoich działań)? Gdzie leżą źródła naszego auto-sabotażu? Jak rozpoznać momenty, gdy sabotuję siebie? Jak działa...

Książka ta, to opowieść o miłości, o mierzeniu się z diagnozą raka i umieraniu, przeplatana przeróżnymi filozoficznymi rozważaniami.

Historia jest bardzo smutna, ale i niosąca ze sobą różne głębsze przesłania (to zależy od tego co chcemy w niej zobaczyć).

Mimo, że nie wszystkie jej przesłania do mnie przemówiły (czasem też gubiłam się w długich filozoficznych rozważaniach), to przypomniała i przyniosła mi kilka ważnych wniosków.
M.in. to, że: Miłość to nie kurczowe „trzymanie się”, a odpuszczanie; przebaczanie i akceptacja pozwalają nam odnaleźć w sobie wewnętrzny spokój; pełnia życia, to także pełnia odczuć, emocji, to dobro, ale i zło, światło i cień.

Myślę, że książka może przemówić do osób, które chcą zainspirować się różnymi filozofiami, podejściami do duchowości, medytacji, ale także do osób, które zmagają się z poważnymi chorobami i ukazać inną perspektywę patrzenia na nie (choć nie polecałabym jej osobom, które są w danym momencie przybite, przygnębione, bo ma w sobie sporo takiego ładunku emocjonalnego, na który dobrze jest być przygotowanym).

Książka ta, to opowieść o miłości, o mierzeniu się z diagnozą raka i umieraniu, przeplatana przeróżnymi filozoficznymi rozważaniami.

Historia jest bardzo smutna, ale i niosąca ze sobą różne głębsze przesłania (to zależy od tego co chcemy w niej zobaczyć).

Mimo, że nie wszystkie jej przesłania do mnie przemówiły (czasem też gubiłam się w długich filozoficznych...

Jak tylko zaczęłam czytać, poczułam, że to pozycja idealnie dla mnie - osoby mierzącej się z lękami społecznymi.

Już na samym początku książki można zapoznać się z kilkunastoma zdaniami, opisującymi sytuacje, gdy może ujawniać się w naszym życiu lęk społeczny - zapoznając się z tymi przykładami, możemy od wstępu określić, czy pozycja ta będzie dla nas, czy raczej nie.

Książka jest napisana lekko i zabawnie, czytając miałam wrażenie jakbym po prostu siedziała z autorką przy kawie i słuchała z ciekawością jej wywodów.

Książka jest wyjątkowa, ponieważ autorka sama mierzyła się z lękiem, nie opowiada więc o suchych faktach, za to wplata też swoje własne odczucia i historie ze swojego życia - łatwo można się z tym utożsamić.

Książka "rozkłada" lęk na czynniki pierwsze, wyjaśnia skąd się bierze, co oznacza, kiedy się pojawia. Uczy też życia z lękiem i pomimo lęku. Pomaga się w tym wszystkim odnaleźć i dzięki konkretnym poradom, ćwiczeniom - motywuje, do tego, by zacząć robić to, co do tej pory uważaliśmy za niemożliwe do wykonania.

Jak tylko zaczęłam czytać, poczułam, że to pozycja idealnie dla mnie - osoby mierzącej się z lękami społecznymi.

Już na samym początku książki można zapoznać się z kilkunastoma zdaniami, opisującymi sytuacje, gdy może ujawniać się w naszym życiu lęk społeczny - zapoznając się z tymi przykładami, możemy od wstępu określić, czy pozycja ta będzie dla nas, czy raczej...