Profil użytkownika: Ananke144
Biblioteczka
Opinie
Być może tytuł tej powieści zawiera w sobie pierwiastek prowokacji. Być może nieocenzurowana wersja polskiego tłumaczenia tego tytułu ma w sobie sporo kontrowersji. Ale "Rzecz o mych smutnych dziwkach" tylko po części jest tym (i o tym), czym jest (i o czym) wydaje się wydawać wcześniej...
.
To słowa "Dziś chcę", wypowiedziane pod wpływem natchnienia- stanowią "początek...
"Widzimy się w sierpniu" miało być zapewne powieścią o "rutynowej miłości", której skutkiem jest balansowanie na granicy małżeńskiej wierności i niewierności, a czasami też jej przekraczanie. Zapewne też miało być o pustce życia i samotności, pomimo niebyciu samej. O wewnętrznej kobiecej walce między "przyzwoitością a pokusą", o uleganiu najpierwotniejszym instynktom i...
więcej Pokaż mimo toKjell Askildsen w swoich powieściach odnosił się m. in. do motywów, które czerpał z twórczości pochłanianego za młodu Dostojewskiego, potem także Kafki i Hemingwaya. W nowelach, które tutaj otrzymujemy, przewijają się motywy samotności, starości, izolacji, poczucia sensu i bezsensu, przemijania, rezygnacji, braku nadziei, pustki i fizycznej słabości. Krótkie, lapidarne...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Ananke144
"Widzimy się w sierpniu" miało być zapewne powieścią o "rutynowej miłości", której skutkiem jest balansowanie na granicy małżeńskiej wierności i niewierności, a czasami też jej przekraczanie. Zapewne też miało być o pustce życia i samotności, pomimo niebyciu samej. O wewnętrznej kobiecej w...
RozwińKjell Askildsen w swoich powieściach odnosił się m. in. do motywów, które czerpał z twórczości pochłanianego za młodu Dostojewskiego, potem także Kafki i Hemingwaya. W nowelach, które tutaj otrzymujemy, przewijają się motywy samotności, starości, izolacji, poczucia sensu i bezsensu, przemi...
RozwińByć może to pełen aluzji i ukrytych znaczeń wykład o kalibrowaniu dźwięków życia w relacjach pomiędzy ludźmi. Być może pod relacją muzyk - instrument doszukiwać się można nawet tajemnicy związków, ukrytej pod maską niespełnienia. Czy o strojenie fortepianu tu chodzi, czy może DUSZY, by od...
RozwińOpowieść o ciszy. Tutaj wszystko pachnie ciszą, wygląda na milczenie i milczeniem jest rzeczywiście. Dojmującym, przytłaczającym, niepokojącym. Chciałoby się zapytać - skąd to osuwanie się w objęcia świata bez słów i dźwięków, gdzie tego przyczyna. Skąd to uciekanie, zapadanie się w sobie ...
RozwińByć może jedyny słuszny komentarz do "Wiecznego męża" mógłby stanowić zestaw kilku ironicznych słów "nonszalancko przecedzonych przez zęby". Pełnych ukrytej złośliwości wobec świata i ludzi, wskazujących wszelkie ich niedomagania, a nawet kalectwo (zarówno fizyczne, jak i moralne). Zapra...
Rozwiń
Czyżby płakać trzeba było tylko "do środka, do siebie"? Bo "na zewnątrz płacze tylko beksa" przecież?
.
Jakże chciałoby się mieć zawsze to złudzenie, przekonanie- że można wszystko dźwignąć, "naprostować życie", z nadzieją spojrzeć w przyszłość, nieśmiałym oczekiwaniem, że samotność to nie...
Są tacy, "pełni zasłuchania", którym muzyka "idzie po duszy"...
.
Tutaj w Tuklęczy wszelkie marzenia rozrastają się, nabierając konturów i dźwięków. Szczególnie, że tych dźwięków właśnie dotyczą. Jak chmury po jesiennym niebie - przez głowę przewalają się myśli - "bure, pełne deszczu"- dla...
"... tak bywa tylko w powieściach, a w życiu nigdy"-
że "jedna świeca będzie się paliła przez całe życie..."
.
Przy akompaniamencie poszeptów pędzącego pociągu płyną słowa, układające się w gorzką lekcję o miłości, namiętności i zazdrości - wypowiedziane bynajmniej nie szeptem, a krzykiem...
ulubieni autorzy [5]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie