Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W mojej opinii nie tak śmieszna jak niektóre z poprzednich książek w serii, ale dalej cudowna!

W mojej opinii nie tak śmieszna jak niektóre z poprzednich książek w serii, ale dalej cudowna!

Szczerze mówiąc nie wiedziałem czego się spodziewać po tej książce. Trochę spodziewałem się wygodnej politycznie opowiastki o kontynencie, a dostałem świetne i wciągające reportaże. Książka już trochę ma, a jak wiadomo świat i historia jest bardzo dynamiczna. Mimo to naprawdę polecam każdemu zaznajomienie się z tą książką, by móc choć w jakimś małym stopniu podejrzeć jak na prawdę wygląda Afryka, a nie tak jak chcemy ją widzieć lub jak ją sobie wyobrażamy.

Szczerze mówiąc nie wiedziałem czego się spodziewać po tej książce. Trochę spodziewałem się wygodnej politycznie opowiastki o kontynencie, a dostałem świetne i wciągające reportaże. Książka już trochę ma, a jak wiadomo świat i historia jest bardzo dynamiczna. Mimo to naprawdę polecam każdemu zaznajomienie się z tą książką, by móc choć w jakimś małym stopniu podejrzeć jak na...

„Maskarada” absolutnie nie zawiodła moich oczekiwań co do kolejnej książki o czarownicach. Jak zwykle poważne tematy w ważkiej formie.

„Maskarada” absolutnie nie zawiodła moich oczekiwań co do kolejnej książki o czarownicach. Jak zwykle poważne tematy w ważkiej formie.

Jak zwykle Terry pratchett nie zawiódł !

Jak zwykle Terry pratchett nie zawiódł !

Jak zwykle terry pratchett mnie nie zawiódł, seria o wiedźmach trzyma poziom (no, może rownoumagicznienie jest trochę słabsze). Natomiast ta książka ma idealnie zbalansowane momenty komizmu i poruszania jakiś mniej oczywistych aspektów psychologicznych i społecznych w fantasy. Po prostu pyszna lektura!

Jak zwykle terry pratchett mnie nie zawiódł, seria o wiedźmach trzyma poziom (no, może rownoumagicznienie jest trochę słabsze). Natomiast ta książka ma idealnie zbalansowane momenty komizmu i poruszania jakiś mniej oczywistych aspektów psychologicznych i społecznych w fantasy. Po prostu pyszna lektura!

Na pewno bardziej podobał mi się Tolkien spośród tych „klasyków”, ale to Piękna historia, zwłaszcza dla młodszych czytelników- ciekaw jestem, jak dalej rozwinie się akcja.

Na pewno bardziej podobał mi się Tolkien spośród tych „klasyków”, ale to Piękna historia, zwłaszcza dla młodszych czytelników- ciekaw jestem, jak dalej rozwinie się akcja.

Klasyka gatunku. Zdumiewają mnie zawsze bardzo ciekawie ujęte odniesienia biblijne, natomiast książka niewątpliwie ma znacznie więcej do zaoferowania niż same alegorie do świata biblijnego- warto przeczytać w młodym wieku, bo w porównaniu z najnowszymi „dziełami” literatury dla najmłodszych ta saga przekazuje wiele cennych wartości. Co do samej części o Księciu Kaspianie- znacznie więcej fabuły już stricte narnijskiej niż w pierwszej części, przy utrzymaniu formy i języka podobnego do pierwszej części. Czytało mi się dobrze, ani się obejrzałem a już był koniec :)

Klasyka gatunku. Zdumiewają mnie zawsze bardzo ciekawie ujęte odniesienia biblijne, natomiast książka niewątpliwie ma znacznie więcej do zaoferowania niż same alegorie do świata biblijnego- warto przeczytać w młodym wieku, bo w porównaniu z najnowszymi „dziełami” literatury dla najmłodszych ta saga przekazuje wiele cennych wartości. Co do samej części o Księciu Kaspianie-...

Książka bardzo ważna i warta przeczytania dla wszystkich- zwłaszcza ludzi kochających las. Naprawdę przepiękna przygoda!

Książka bardzo ważna i warta przeczytania dla wszystkich- zwłaszcza ludzi kochających las. Naprawdę przepiękna przygoda!

Klasyka, nic dodać nic ująć. Chociaż zdecydowanie polecam młodszym dzieciom.

Klasyka, nic dodać nic ująć. Chociaż zdecydowanie polecam młodszym dzieciom.

Książka bardzo w porządku, jednak bardziej adekwatnym tytułem byłoby: "Z życia antropologa sądowego." Tajemnic ludzkiego ciała jest tu troszkę, ale nie jest to główny temat w książce. Niemniej książka bardzo dobra! Polecam zwłaszcza młodym ludziom, którzy wiążą przyszłość z zawodami medycznymi, w których temat śmierci nieustannie się przewija.

Książka bardzo w porządku, jednak bardziej adekwatnym tytułem byłoby: "Z życia antropologa sądowego." Tajemnic ludzkiego ciała jest tu troszkę, ale nie jest to główny temat w książce. Niemniej książka bardzo dobra! Polecam zwłaszcza młodym ludziom, którzy wiążą przyszłość z zawodami medycznymi, w których temat śmierci nieustannie się przewija.

Książka można powiedzieć rewelacyjna, ale niestety nie mogę jej dać więcej niż 9- niesamowite opisy, naprawdę szczera i obdarta z jakiegokolwiek tabu książka, która stawia wiele naprawdę trudnych pytań, pozwala sponrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy, jednak niektóre mądrości były dla mnie po prostu przekombinowane. W książce wiele jest przepięknych cytatów, ale na niektóre jedyną reakcją było szczere zdziwienie, co tak naprawdę autor w ogóle miał na myśli. Niemniej książka wybitna i warta przeczytania- zwłaszcza jeśli ktoś lubi akcję wartką, ale poprowadzoną bardzo spokojnie, która de facto łączy się w całość dopiero pod koniec książki.

Książka można powiedzieć rewelacyjna, ale niestety nie mogę jej dać więcej niż 9- niesamowite opisy, naprawdę szczera i obdarta z jakiegokolwiek tabu książka, która stawia wiele naprawdę trudnych pytań, pozwala sponrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy, jednak niektóre mądrości były dla mnie po prostu przekombinowane. W książce wiele jest przepięknych cytatów, ale na...

Książka bardzo przyjemna, momentami osoby nieobyte mogą pogubić się w datach i nazwiskach, co gdzie było i tak dalej- jednak na pewno świetna książka, dla kompletnych laików świata himalaizmu, którzy chcą dowiedzieć się więcej.

Książka bardzo przyjemna, momentami osoby nieobyte mogą pogubić się w datach i nazwiskach, co gdzie było i tak dalej- jednak na pewno świetna książka, dla kompletnych laików świata himalaizmu, którzy chcą dowiedzieć się więcej.

Książka napisana bardzo dawno temu i widać to bardzo w trakcie czytania. Cześć informacji i rad bardzo fajnych i przydatnych, a cześć zupełnie się zdezaktualizowała w obliczu postępu nauki. Najbardziej kłuje w oczy co chwile powtarzana maksyma „nie przejmuj się, inni maja gorzej” i sugerowanie, ze tak nawet można wyjść z depresji (!) Niemniej książka niezła, posiada kilka ważnych i ciekawych rozdziałów. Jeśli wam gdzies zalega albo możecie sobie ją pożyczyć, to warto zajrzeć.

Książka napisana bardzo dawno temu i widać to bardzo w trakcie czytania. Cześć informacji i rad bardzo fajnych i przydatnych, a cześć zupełnie się zdezaktualizowała w obliczu postępu nauki. Najbardziej kłuje w oczy co chwile powtarzana maksyma „nie przejmuj się, inni maja gorzej” i sugerowanie, ze tak nawet można wyjść z depresji (!) Niemniej książka niezła, posiada kilka...

Niuch to jedna z ostatnich pratchettowych książek ze swiata dysku i jest to widoczne. Nie wiem, czy to wina tłumaczenia czy zmiana stylu pisarza, ale z całej serii o straży ta wypada najgorzej- dalej niezle! Ale czegoś w niej brakuje. Temat poruszany w tej części jest ważny i ciekawy- natomiast wyraźnie zmienił się styl pisania i mnie to trochę odpychało.

Niuch to jedna z ostatnich pratchettowych książek ze swiata dysku i jest to widoczne. Nie wiem, czy to wina tłumaczenia czy zmiana stylu pisarza, ale z całej serii o straży ta wypada najgorzej- dalej niezle! Ale czegoś w niej brakuje. Temat poruszany w tej części jest ważny i ciekawy- natomiast wyraźnie zmienił się styl pisania i mnie to trochę odpychało.

Po raz kolejny Terry Pratchett nie zawiódł mnie ani trochę. No, może zawiódł moich współpasażerów w pociągu, którzy musieli wytrzymać moje wybuchy śmiechu.

Po raz kolejny Terry Pratchett nie zawiódł mnie ani trochę. No, może zawiódł moich współpasażerów w pociągu, którzy musieli wytrzymać moje wybuchy śmiechu.

Nie spodziewałem się, że wyciągnę z tej książki tak dużo- i to rzeczy, o które nigdy bym nie posądzał, że są związane z nawykami! Fajna lektura, choć momentami była dla mnie toporna. Mimo to, warto przeczytać!

Nie spodziewałem się, że wyciągnę z tej książki tak dużo- i to rzeczy, o które nigdy bym nie posądzał, że są związane z nawykami! Fajna lektura, choć momentami była dla mnie toporna. Mimo to, warto przeczytać!

Chyba jedna z najpoważniejszych i najbardziej egzystencjalnych części serii o straży. Mimo to nie brakło momentów do solidnego uśmiechu, ale zdexydowanie mniej ich było niż w innych częściach- ta książka mi uświadomiła, jak cenną część w świecie dysku zajmuje Samuel Vimes i jego świta.

Chyba jedna z najpoważniejszych i najbardziej egzystencjalnych części serii o straży. Mimo to nie brakło momentów do solidnego uśmiechu, ale zdexydowanie mniej ich było niż w innych częściach- ta książka mi uświadomiła, jak cenną część w świecie dysku zajmuje Samuel Vimes i jego świta.