Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uśmiałam się, to była przyjemność poznać Jeremiego i Lindę. Dobrze że mam kolejny tom w domu 😃

Uśmiałam się, to była przyjemność poznać Jeremiego i Lindę. Dobrze że mam kolejny tom w domu 😃

Razem z drużyną Kociołka powędrowałam na tereny nieznane i dotarłam do zamków, tajemnego lasu i poznałam kolejnego księcia Doliny... Krzemyk skrywa wiele tajemnic. Przygody miała tym razem również Sara, która została na straży domu i karczmy. Robi się coraz ciekawiej i nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Razem z drużyną Kociołka powędrowałam na tereny nieznane i dotarłam do zamków, tajemnego lasu i poznałam kolejnego księcia Doliny... Krzemyk skrywa wiele tajemnic. Przygody miała tym razem również Sara, która została na straży domu i karczmy. Robi się coraz ciekawiej i nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Sięgając po książkę p. Gerritsen przeniesiemy się do spokojnego, małego, uroczego miasteczka W USA, które przyciągnęło sporą grupę byłych agentów CIA. Niby są na emeryturze, ale nadal chcą trzymać rękę na pulsie i być na bieżąco. W ich spokojne życie powraca stara historia i wywraca do góry nogami życie Maggie, które okazuję się bardziej skomplikowane niż zakładałam początkowo.
To była ciekawa podróż po Azji, Europie i Ameryce.
Mam nadzieję, że kolejne tomy (jeżeli się pojawią) będą równie intrygujące.

Sięgając po książkę p. Gerritsen przeniesiemy się do spokojnego, małego, uroczego miasteczka W USA, które przyciągnęło sporą grupę byłych agentów CIA. Niby są na emeryturze, ale nadal chcą trzymać rękę na pulsie i być na bieżąco. W ich spokojne życie powraca stara historia i wywraca do góry nogami życie Maggie, które okazuję się bardziej skomplikowane niż zakładałam...

Autorka opowiada nam historię o trudach życia na zimnej północy, ale jednocześnie pokazuje uprzedzenia do mniejszości narodowych.
To podróż do nieznanego nam świata Saamów, z ich kulturą, życiem, problemami dnia codziennego, którą warto poznać. Niestety smutne i przerażające jest jednocześnie, jak ludzie potrafią źle traktować zwierzęta, bo niezrozumienie dla mniejszości to jedno, ale takie podejście do zwierząt przejmuje do głębi...
Mimo smutnych i tragicznych wydarzeń książka mnie ujęła i chętnie odbyłam podróż do krainy zimna, mimo, że jestem zmarzluchem :)

Autorka opowiada nam historię o trudach życia na zimnej północy, ale jednocześnie pokazuje uprzedzenia do mniejszości narodowych.
To podróż do nieznanego nam świata Saamów, z ich kulturą, życiem, problemami dnia codziennego, którą warto poznać. Niestety smutne i przerażające jest jednocześnie, jak ludzie potrafią źle traktować zwierzęta, bo niezrozumienie dla mniejszości...

Ciepła opowieść o walce z przeciwnościami losu, fałszywymi ludźmi i nieporozumieniami, które czasami dają powód do nowego, innego spojrzenia na człowieka. Izzy jest osobą roztrzepaną i próbującą złapać kilka srok za ogon, a jednocześnie niepoprawną romantyczką, która ujęła mnie swoim pozytywnym patrzeniem na świat.
Dzięki bohaterom przeniosłam się w romantyczne, nastrojowe miejsce, gdzie każdy jest ważny i gdzie chciałoby się spędzić trochę czasu, by naładować swoje baterie społeczne :)

Ciepła opowieść o walce z przeciwnościami losu, fałszywymi ludźmi i nieporozumieniami, które czasami dają powód do nowego, innego spojrzenia na człowieka. Izzy jest osobą roztrzepaną i próbującą złapać kilka srok za ogon, a jednocześnie niepoprawną romantyczką, która ujęła mnie swoim pozytywnym patrzeniem na świat.
Dzięki bohaterom przeniosłam się w romantyczne, nastrojowe...

Ciekawy reportaż, dużo interesujących informacji, jednakże wydaje mi się trochę jednostronny, nie do końca obiektywny.

Ciekawy reportaż, dużo interesujących informacji, jednakże wydaje mi się trochę jednostronny, nie do końca obiektywny.

Męczyłam się czytając, może audiobook byłby lepszym wyborem. Nie jest zła, historia ciekawie zaplątana, ale nie mogłam się skupić przy czytaniu i dlatego taka niska ocena.

Męczyłam się czytając, może audiobook byłby lepszym wyborem. Nie jest zła, historia ciekawie zaplątana, ale nie mogłam się skupić przy czytaniu i dlatego taka niska ocena.

Ogólnie dobra obyczajowo-romansowa z wątkami fantasy młodzieżówka. Zainteresowałam się dalszymi losami Evangeliny, Apolla i Jacksa i wypożyczyłam kolejne części - zobaczę czy warto, bo inna seria autorki nie podobała mi się.

Ogólnie dobra obyczajowo-romansowa z wątkami fantasy młodzieżówka. Zainteresowałam się dalszymi losami Evangeliny, Apolla i Jacksa i wypożyczyłam kolejne części - zobaczę czy warto, bo inna seria autorki nie podobała mi się.

Reportaż przypomniał o różnych wypadkach czy sytuacjach drogowych, o których było głośno wcześniej, to taki zbiór wielu artykułów w jedną całość.
Trochę brakowało mi refleksji czy innego punktu widzenia - dla mnie bardziej było to schematyczne podejście do sprawy. Oceniam jako dobra, ale czegoś mi zabrakło.

Reportaż przypomniał o różnych wypadkach czy sytuacjach drogowych, o których było głośno wcześniej, to taki zbiór wielu artykułów w jedną całość.
Trochę brakowało mi refleksji czy innego punktu widzenia - dla mnie bardziej było to schematyczne podejście do sprawy. Oceniam jako dobra, ale czegoś mi zabrakło.

Dobrze napisany kryminał, historia ciekawie się rozwijała i miejscami komplikowała, szybko się mi czytało. Chętnie sięgnę po kolejny tom.

Dobrze napisany kryminał, historia ciekawie się rozwijała i miejscami komplikowała, szybko się mi czytało. Chętnie sięgnę po kolejny tom.

Główna bohaterka zafascynowała mnie nim zaczęłam czytać książkę, bo byłam na spotkaniu autorskim z pisarką, która tak interesująco opowiadała o tworzeniu powieści i o samej Sydonii, że nie mogłam się doczekać przeczytania. Zarwałam kilka nocy, ale było warto...
Polubiłam Sydonię za jej odwagę w dążeniu do godnego życia i samodzielnego, a także za niepoddawanie się przeciwnościom losu, po prostu za jej siłę wewnętrzną.
Kilka momentów w powieści zaskoczyło mnie, ale to dobrze, lubię tego typu niespodzianki, bo książka nie jest przewidywalna, mimo że znamy historię.

Główna bohaterka zafascynowała mnie nim zaczęłam czytać książkę, bo byłam na spotkaniu autorskim z pisarką, która tak interesująco opowiadała o tworzeniu powieści i o samej Sydonii, że nie mogłam się doczekać przeczytania. Zarwałam kilka nocy, ale było warto...
Polubiłam Sydonię za jej odwagę w dążeniu do godnego życia i samodzielnego, a także za niepoddawanie się...

Książka na jeden wieczór by się odprężyć, historia ładnie się składa i wszystko się udaje bez problemu (trochę inaczej niż w życiu), a dzięki temu można poczuć magię świąteczną i klimat grudniowych dni.
To moje pierwsze spotkanie z autorką i chętnie sięgnę kiedyś po jej książki.

Książka na jeden wieczór by się odprężyć, historia ładnie się składa i wszystko się udaje bez problemu (trochę inaczej niż w życiu), a dzięki temu można poczuć magię świąteczną i klimat grudniowych dni.
To moje pierwsze spotkanie z autorką i chętnie sięgnę kiedyś po jej książki.

Interesujący obraz korpo w Japonii i kultury w takim miejscu. Niestety nie do końca jestem przekonana do historii, może w Japonii udałoby się przeprowadzić to co zrobiła bohaterka, ale w naszych realiach jest to niemożliwe, a tym samym książka staje się niewiarygodna, a szkoda...

Interesujący obraz korpo w Japonii i kultury w takim miejscu. Niestety nie do końca jestem przekonana do historii, może w Japonii udałoby się przeprowadzić to co zrobiła bohaterka, ale w naszych realiach jest to niemożliwe, a tym samym książka staje się niewiarygodna, a szkoda...

Ciekawa historia na dwa spokojne wieczory, bo po co szybko płynąć, gdy można się odprężyć i pobyć dłużej w zimowo-świątecznym klimacie.

Ciekawa historia na dwa spokojne wieczory, bo po co szybko płynąć, gdy można się odprężyć i pobyć dłużej w zimowo-świątecznym klimacie.

Książka ciepła i przytulająca czytelników, a urokliwa księgarenka zaprasza w swoje progi. Chciałabym aby każda książka była tą właściwą gdy ją czytam :)

Książka ciepła i przytulająca czytelników, a urokliwa księgarenka zaprasza w swoje progi. Chciałabym aby każda książka była tą właściwą gdy ją czytam :)

Ciepła i urokliwa historia o poszukiwaniu przez Riley atmosfery i tradycji świątecznej, aby napisać romans w takiej scenerii i nadal pozostać popularną pisarką. Pomocny stanie się obóz gwiazdkowy, który przyniesie wiele niespodzianek głównej bohaterce. Romantyczne wieczory, mili mieszkańcy miasteczka, atmosfera świąteczno-zimowa (nawet ze śnieźycami) sprawiają, że miło płynął czas przy czytaniu książki.

Ciepła i urokliwa historia o poszukiwaniu przez Riley atmosfery i tradycji świątecznej, aby napisać romans w takiej scenerii i nadal pozostać popularną pisarką. Pomocny stanie się obóz gwiazdkowy, który przyniesie wiele niespodzianek głównej bohaterce. Romantyczne wieczory, mili mieszkańcy miasteczka, atmosfera świąteczno-zimowa (nawet ze śnieźycami) sprawiają, że miło...

Wizja przyszłości u Lema jest przerażająca, ale mimo to zachwyciły mnie jego zabawy słowami i tworzenie nowych pojęć wykorzystujących tamtą wiedzę o świecie. Niektóre jego pomysły obecnie funkcjonują, aż ciekawe że tak umiejętnie przewidział niektóre rzeczy.

Wizja przyszłości u Lema jest przerażająca, ale mimo to zachwyciły mnie jego zabawy słowami i tworzenie nowych pojęć wykorzystujących tamtą wiedzę o świecie. Niektóre jego pomysły obecnie funkcjonują, aż ciekawe że tak umiejętnie przewidział niektóre rzeczy.

Lubię kryminały p. Banach, ale ten jakoś mnie zmęczył, ciągłe moralizatorstwo i powtarzanie zamiast mnie bawić doprowadzały do niechęci do czytania, choć pomysł ciekawy i bohaterowie intrygujący.

Lubię kryminały p. Banach, ale ten jakoś mnie zmęczył, ciągłe moralizatorstwo i powtarzanie zamiast mnie bawić doprowadzały do niechęci do czytania, choć pomysł ciekawy i bohaterowie intrygujący.

Interesująca biografio-obyczajowo-historyczna powieść. Były momenty, że chciałam odłożyć książkę, bo to co przeczytałam z tyłu a treść mi się rozjeżdża, ale z kolejnymi stronami byłam zaintrygowana losami Teresy/Blanki. W sumie dobrze się czytało o jej walce z konwenansami i opinią społeczną. A tło tamtego Paryża i historycznych perypetii dodała książce atutu.

Interesująca biografio-obyczajowo-historyczna powieść. Były momenty, że chciałam odłożyć książkę, bo to co przeczytałam z tyłu a treść mi się rozjeżdża, ale z kolejnymi stronami byłam zaintrygowana losami Teresy/Blanki. W sumie dobrze się czytało o jej walce z konwenansami i opinią społeczną. A tło tamtego Paryża i historycznych perypetii dodała książce atutu.

Poprzednie części czytałam już dawno więc z ciekawością sięgnęłam po kolejny tom, jak się okazało ostatni. Książkę poleciła mi koleżanka z DKK i było warto.
Historia Rebeki nie jest łatwa, jej decyzje czy zachowania trochę mnie denerwowały, ale całościowo to niezły kryminał. Interesująco pokazane zostały wewnętrzne rozterki bohaterów, co może motywować do życia czy też rezygnacji z niego.

Poprzednie części czytałam już dawno więc z ciekawością sięgnęłam po kolejny tom, jak się okazało ostatni. Książkę poleciła mi koleżanka z DKK i było warto.
Historia Rebeki nie jest łatwa, jej decyzje czy zachowania trochę mnie denerwowały, ale całościowo to niezły kryminał. Interesująco pokazane zostały wewnętrzne rozterki bohaterów, co może motywować do życia czy też...