rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Listy to dziś raczej rzadkość, lecz zdecydowanie jest w nich ukryta pewna magia, która potrafi otoczyć niesamowitą aurą słowa skierowane do adresata. Zresztą to wyjątkowa forma skierowania do osób ważnych i mam wrażenie, że list jest swego rodzaju zdjęciem, uchwyceniem emocji przebiegających po duszy. I ten właśnie element jest głównym motywem powieści Jojo Moyes "Ostatni list od kochanka".
Ellie ma do przygotowania artykuł do jubileuszowego wydania czasopisma, w którym ma odnieść się do minionych dekad. W archiwum natrafia na listy miłosne, które stają się jej punktem wyjścia. W drugiej linii czasowej poznajemy historię zakochanych, którzy wymieniali między sobą tą korespondencję.
Nie łatwe relacje uczuciowe to znak rozpoznawalny powieści Moyes. I tutaj też mamy do czynienia z dwiema historiami, które w pewnym momencie łącza się ze sobą. Relacje małżeńskie i romanse, w których toczy się walka między uczuciami, a zachowaniem spokoju. Jest tu kilka zwrotów akcji i sporo nie pewności bohaterów, ale jak na romansidło przystało jest dość lekko i w miarę ciekawie.

Listy to dziś raczej rzadkość, lecz zdecydowanie jest w nich ukryta pewna magia, która potrafi otoczyć niesamowitą aurą słowa skierowane do adresata. Zresztą to wyjątkowa forma skierowania do osób ważnych i mam wrażenie, że list jest swego rodzaju zdjęciem, uchwyceniem emocji przebiegających po duszy. I ten właśnie element jest głównym motywem powieści Jojo Moyes "Ostatni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po za opisaną prosto historią artysty jest tu mnóstwo pięknych zdjęć, które tym przyjemniej się ogląda zważając na format i gruby połyskujący papier.

Po za opisaną prosto historią artysty jest tu mnóstwo pięknych zdjęć, które tym przyjemniej się ogląda zważając na format i gruby połyskujący papier.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Rick and Morty. Nienaukowy przewodnik po świecie nauki" Matta Brandy'ego. W środku znajdziemy naukowe wytłumaczenie nieprawdopodobnych wyczynów Ricka i odpowiedź na pytanie, na ile to co dzieje się w serialu jest możliwe w rzeczywistości na podstawie dzisiejszej wiedzy, głównie z zakresu fizyki. Tu przyznam, że tej fizyki jest sporo i momentami czyta się tą książke jak szkolny podręcznik, ale dzięki temu zagadnienia są na prawdę dobrze wyjaśnione jak dla laików. Jak się okazuje przemieszczać się miedzy wymiarami jeszcze nie możemy, ale sterowanie karaluchem jak w odcinku "Ogór Rick" wchodzi w nasz zakres. Nauka i rozrywka, czyli przyjemne z pożytecznym.

"Rick and Morty. Nienaukowy przewodnik po świecie nauki" Matta Brandy'ego. W środku znajdziemy naukowe wytłumaczenie nieprawdopodobnych wyczynów Ricka i odpowiedź na pytanie, na ile to co dzieje się w serialu jest możliwe w rzeczywistości na podstawie dzisiejszej wiedzy, głównie z zakresu fizyki. Tu przyznam, że tej fizyki jest sporo i momentami czyta się tą książke jak...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Tiny Pretty Things Sona Charaipotra, Dhonielle Clayton
Ocena 6,7
Tiny Pretty Th... Sona Charaipotra, D...

Na półkach:

Balet to piękna sztuka, niesposób nie podziwiać tancerzy, którzy z lekkością wirują na scenie. Jednak nim wyjdą w blask reflektorów, w ciemnych kulisach często staczają nie małe walki.
📖
Do nowojorskiej szkoły baletowej dołącza nowa uczennica Gigi. Swoją naturalnością i talentem zaczyna przyćmiewać popularną Bette. Swoich iskier dokłada współlokatorka Gigi, June, która marzy by przestać być dublerką.
📖
Z jednej strony to książka, w której znalazłam to czego się spodziewałam. Walka o główne role, niemal na śmierć i życie. Solistka jest jedna, a powody do zazdrości ma wielu. Nie wszystkie intrygi i "psikusy" są prosto opisane, a niektóre do końca nie zostają wyjaśnione co podkręca ciekawość podczas czytania. Jak na książkę o nastolatkach mamy tu też wątki miłosno-uczuciowe. Dodatkowo jak na baletnice przystało pojawia się też kwestia odżywiania i wagi, a także koloru skóry, która jak się okazuje jednak nie gra tak ważnej roli. Choć książka raczej z tych grubszych to czyta się ją niemal ekspresowo. Wygodny podział na niewielkie rozdziały, które pokazują fabułę z perspektywy trzech bohaterek zdecydowanie uprzyjemnia odbiór.
Kiedy czytałam sama poczułam się odmłodzona do nastoletniego wieku bohaterek, a fabuła trzymała mnie w ciekawości do ostatniego zdania.

Balet to piękna sztuka, niesposób nie podziwiać tancerzy, którzy z lekkością wirują na scenie. Jednak nim wyjdą w blask reflektorów, w ciemnych kulisach często staczają nie małe walki.
📖
Do nowojorskiej szkoły baletowej dołącza nowa uczennica Gigi. Swoją naturalnością i talentem zaczyna przyćmiewać popularną Bette. Swoich iskier dokłada współlokatorka Gigi, June, która...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Każdy jest inny i choć staralibyśmy się spojrzeć na świat czyimiś oczami, nigdy do końca nie będziemy wiedzieć, czego dana osoba doświadczyła.
W powieści Salvatara Scibony poznajemy trzech mężczyzn. Każdy z nich jest reprezentantem kolejnego pokolenia jednej rodziny, choć nie zawsze łączą ich więzy krwi.
W swojej powieści Scibona pokazuje świat z perspektywy trzech postaci, głównie biorąc pod uwagę sytuacje, w których się znaleźli, lecz nie zawsze wiemy co nimi kieruje. Czasem przypadek, czasem emocje, ale też i przemyślane działania. Nuta niedopowiedzenia z pewnością dodaje ciekawości powieści. Co jakiś czas pojawiają się też odniesienia do wiary, jak i sama postać księdza, który stara się zrozumieć postępowanie ludzi. Każdy z bohaterów nosi w sobie tajemnicę, której pilnie strzeże i za nic nie może i nie chce jej wyjawić. Każdy z nas podobnie posiada tajemnicę swoich doświadczeń, swojej przeszłości i myśli, których nie jest w stanie przekazać drugiemu człowiekowi. Książka ciekawa, z pewnością można w lekturze znaleźć myśl, która zostanie na dłużej z czytelnikiem. Tak jak nie ma co oceniać książki po okładce, również po pierwszym spotkaniu nie ma co wydawać osądów o drugim człowieku.

Każdy jest inny i choć staralibyśmy się spojrzeć na świat czyimiś oczami, nigdy do końca nie będziemy wiedzieć, czego dana osoba doświadczyła.
W powieści Salvatara Scibony poznajemy trzech mężczyzn. Każdy z nich jest reprezentantem kolejnego pokolenia jednej rodziny, choć nie zawsze łączą ich więzy krwi.
W swojej powieści Scibona pokazuje świat z perspektywy trzech...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zdecydowanie z przymróżeniem oka, w sam raz dla fanów postaci Ozzy'ego.

Książka zdecydowanie z przymróżeniem oka, w sam raz dla fanów postaci Ozzy'ego.

Pokaż mimo to

Okładka książki Ja, Ozzy. Autobiografia Chris Ayres, Ozzy Osbourne
Ocena 8,2
Ja, Ozzy. Auto... Chris Ayres, Ozzy O...

Na półkach:

Książka z której nie tylko można się sporo dowiedzieć o samym Ozzy'im jak i członkach zespołu, ale także przyjemnie i lekko się czyta.

Książka z której nie tylko można się sporo dowiedzieć o samym Ozzy'im jak i członkach zespołu, ale także przyjemnie i lekko się czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W nowy rok warto wejść z pewnymi przemyśleniami, a takich nie mało dostarcza "Homo deus. Krótka historia jutra" Yuvala Noaha Harariego. Jako ludzie osiągnęliśmy już niesłychanie wiele. Udało nam się w sporym stopniu opanować wojny, głód i epidemie. A wciąż wierzymy, że wyeliminujemy te zjawiska całkowicie, a ludzie będą mogli cieszyć się szczęśliwym, wiecznym życiem. Tempo rozwoju w minionym wieku szalenie wzrosło i ciągle przyspiesza. W takim razie co czeka nas za kilka lat i w jakim kierunku zmierza ludzkość?
Harari w swojej książce opiera się na historii i współczesnych badaniach, analizuje etapy rozwoju przez jakie przeszliśmy i stara się wytyczyć przypuszczalny kierunek. Wyznacznikami zmian jest nie tylko rozwój technologiczny, ale także podejście etyczne. W "Homo deusie" autor rozprawia się z podstawowymi pojęciami, które czynią nas, ludzi tak wyjątkowymi istotami. Choć tekst porusza się między różnymi teoriami i pojęciami napisany jest zrozumiałym językiem.
Książkę czytałam dość długo i to nie ze względu na ilość stron, a ilość zburzonych murów w głowie. Ta pozycja staje u mnie na półce z obowiązkowymi lekturami.

W nowy rok warto wejść z pewnymi przemyśleniami, a takich nie mało dostarcza "Homo deus. Krótka historia jutra" Yuvala Noaha Harariego. Jako ludzie osiągnęliśmy już niesłychanie wiele. Udało nam się w sporym stopniu opanować wojny, głód i epidemie. A wciąż wierzymy, że wyeliminujemy te zjawiska całkowicie, a ludzie będą mogli cieszyć się szczęśliwym, wiecznym życiem. Tempo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest zima, to jest też Mróz, ale od tego na szczęście robi się cieplej. A wszystko za sprawą jednej z nowych powieści autora, "Hashtag". Główna bohaterka, Tesa jest osobą z brakiem pewności siebie i nadwagą, jednak mimo tych pewnych utrudnień na studiach poznała chłopaka, który później został jej mężem, a także wdała się w romans ze swoim wykładowcą. Pewnego dnia Tesa odbiera paczkę i rozpoczyna się cała zabawa z tytułowymi hashtagami. Autor przekazuje nam tą historię z dwóch perspektyw, jednej ze strony Tesy i drugiej w formie retrospektywnych opowiadań. Obie wersje dostarczają informacji jednak nie zawsze potwierdzających się. Czytelnik ma możliwość obrania swojego punktu widzenia, jednak poczucie niepewności ciągle nie odpuszcza. Choć ta książka nie wywołała u mnie, aż takich emocji jak "Nieodnaleziona", to stale towarzyszyło mi zaciekawienie jak rozwiąże się sytuacja.

Jest zima, to jest też Mróz, ale od tego na szczęście robi się cieplej. A wszystko za sprawą jednej z nowych powieści autora, "Hashtag". Główna bohaterka, Tesa jest osobą z brakiem pewności siebie i nadwagą, jednak mimo tych pewnych utrudnień na studiach poznała chłopaka, który później został jej mężem, a także wdała się w romans ze swoim wykładowcą. Pewnego dnia Tesa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Choć świat jest dziś nazywany globalną wioską to cały czas istnieje mnóstwo, przeogromnych różnic w zależności od miejsca. "Chrobot" to zbiór historii siedmiu różnych osób, z siedmiu różnych miejsc świata, od Finlandii przez Japonię, Kolumbię po Ugandę. W książce poznajemy życiorysy naszych, realnych bohaterów opowiedziane równolegle względem ich wieku. Na podstawie ich sposobu życia, dość typowego dla danej kultury, można zobaczyć ogromne różnice pomiędzy codziennymi czynnościami jak i podejściem do edukacji, związków czy relacji rodzinnych w zależności od zakątku świata. Książka nakłania do przemyśleń, nad miejscem w którym się aktualnie znajduje. Choć nie ma tu drastycznych opisów, różnice w możliwościach jakie daje dane środowisko jest olbrzymia. Widać tu także jak nasze codzienne decyzje wpływają na realne warunki życia innych ludzi, a chodzi zwłaszcza o wielkie, światowe korporacje. I choć nie wszyscy mamy mieć te same tradycje i poglądy, to warto się postarać by wszyscy mogli godnie pracować i zarabiać, bez względu na położenie geograficzne.

Choć świat jest dziś nazywany globalną wioską to cały czas istnieje mnóstwo, przeogromnych różnic w zależności od miejsca. "Chrobot" to zbiór historii siedmiu różnych osób, z siedmiu różnych miejsc świata, od Finlandii przez Japonię, Kolumbię po Ugandę. W książce poznajemy życiorysy naszych, realnych bohaterów opowiedziane równolegle względem ich wieku. Na podstawie ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książki Jo Nesbo pojawiają się tak często na bookstagramie, że postanowiłam i po nie sięgnąć. Pierwsza, która wpadła mi w ręce to "Łowcy głów", jednak mojej głowy nie udało im się zdobyć.
Roger jest tytułowym łowcą głów i poluje na idealnego kandydata na stanowisko dyrektorskie dla jednej z firm. Gdy znajduje odpowiednią osobę, wypytuje nie tylko o potrzebne informacje, ale także o zainteresowania sztuką. Mianowicie nasz bohater znalazł sobie dodatkowy sposób na szybki przypływ gotówki kradnąc wartościowe obrazy.
Powieść jest napisana składnie, sporo tu opisów i przemyśleń głównego bohatera. Akcja też niesie zwroty akcji i nieoczekiwane sytuacje, ale ... czegoś tu brak. Czytając zaledwie kilka razy minimalnie przyspieszyło mi tętno, choć nie brak tu trupów i niepewności. Książka nie jest zła, ale też specjalnie mnie nie porwała.

Książki Jo Nesbo pojawiają się tak często na bookstagramie, że postanowiłam i po nie sięgnąć. Pierwsza, która wpadła mi w ręce to "Łowcy głów", jednak mojej głowy nie udało im się zdobyć.
Roger jest tytułowym łowcą głów i poluje na idealnego kandydata na stanowisko dyrektorskie dla jednej z firm. Gdy znajduje odpowiednią osobę, wypytuje nie tylko o potrzebne informacje, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka w której można znaleźć nie tylko różnorodne definicje pojęcia, ale także genezę i historię. Zdecydowanie pomocna przy pisaniu prac nie tylko semestralnych.

Książka w której można znaleźć nie tylko różnorodne definicje pojęcia, ale także genezę i historię. Zdecydowanie pomocna przy pisaniu prac nie tylko semestralnych.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Analityczne spojrzenie na życie, na powtarzające się w nim schematy z obrazowymi przykładami napisana językiem zrozumiałym dla każdego.

Analityczne spojrzenie na życie, na powtarzające się w nim schematy z obrazowymi przykładami napisana językiem zrozumiałym dla każdego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Choć treść nie jest nadzwyczaj wyjątkowa, to zdjęcia zdecydowanie piękne.

Choć treść nie jest nadzwyczaj wyjątkowa, to zdjęcia zdecydowanie piękne.

Pokaż mimo to

Okładka książki Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek Francesca Cavallo, Elena Favilli
Ocena 7,2
Opowieści na d... Francesca Cavallo, ...

Na półkach:

Opowieści nie tylko na dobranoc. "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek" to książkowa propozycja dla dziewczynek.W środku znajdziemy 100 króciusieńkich opowieści o kobietach, którym udalo się odnieść sukces. Nie są to żadne zmyślone postacie a realnie istniejące kobiety, od Kleopatry przez Jane Austin po Michelle Obamę. Obok każdego tekstu znajdują się śliczne ilustracje bohaterek. Książka pięknie się prezentuje, ale teksty bardziej przypominają pisarskie etiudy, niż opowieści, choć zachowują bajkową konwencje. Teksty napisane są prostym językiem i wyraźną czcionką, co może ułatwić i zachęcić do czytania małe dzieczynki, a ponadto motywuje do realizacji pasji i marzeń.

Opowieści nie tylko na dobranoc. "Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek" to książkowa propozycja dla dziewczynek.W środku znajdziemy 100 króciusieńkich opowieści o kobietach, którym udalo się odnieść sukces. Nie są to żadne zmyślone postacie a realnie istniejące kobiety, od Kleopatry przez Jane Austin po Michelle Obamę. Obok każdego tekstu znajdują się śliczne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wiosenne dni sprawiają, że chętnie sięgam po lżejsze ubrania i książki. "Kto to pani zrobił?" Agaty Passent to zbiór jej felietonów dotyczących naszego współczesnego życia z perspektywy Polki, warszawianki. O kobietach i mężczyznach, o matkach i ojcach lekkim piórem.

Wiosenne dni sprawiają, że chętnie sięgam po lżejsze ubrania i książki. "Kto to pani zrobił?" Agaty Passent to zbiór jej felietonów dotyczących naszego współczesnego życia z perspektywy Polki, warszawianki. O kobietach i mężczyznach, o matkach i ojcach lekkim piórem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Banda długowłosych, niezbyt domytych i uzależnionych od seksu neandertalczyków - to jeden z pierwszych prasowych opisów zespołu The Rolling Stones. Czekając na ich niedzielny koncert pochłaniam biografie zespołu, która jest napisana niczym powieść. Choć pojawia się tu sporo dat i nazwisk, nie jest to wcale przesadzone, a pozwala trzymać orientację w czasie. Pojawia się tu sporo ciekawostek jak i opisów najważniejszych momentów w działalności zespołu. Najbardziej jednak się cieszę, że ta historia wciąż trwa.

Banda długowłosych, niezbyt domytych i uzależnionych od seksu neandertalczyków - to jeden z pierwszych prasowych opisów zespołu The Rolling Stones. Czekając na ich niedzielny koncert pochłaniam biografie zespołu, która jest napisana niczym powieść. Choć pojawia się tu sporo dat i nazwisk, nie jest to wcale przesadzone, a pozwala trzymać orientację w czasie. Pojawia się tu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podróż, Czas, Przestrzeń, to właśnie te pojęcia są podejmowane przez Olgę Tokarczuk w jej "Biegunach". Książka zdobyła Międzynarodową Nagrode Bookera i nie dziwię się, gdyż pewna uniwersalność jaka kryje się w tekście dotrze chyba do każdego. Książka składa się króciutkich, zatytułowanych tekstów, każdy o innych czasach, ludziach, przestrzeniach. Wyrywkowa próba uchwycenia świata z różnych perspektyw. Ciekawa i dająca do myślenia.

Podróż, Czas, Przestrzeń, to właśnie te pojęcia są podejmowane przez Olgę Tokarczuk w jej "Biegunach". Książka zdobyła Międzynarodową Nagrode Bookera i nie dziwię się, gdyż pewna uniwersalność jaka kryje się w tekście dotrze chyba do każdego. Książka składa się króciutkich, zatytułowanych tekstów, każdy o innych czasach, ludziach, przestrzeniach. Wyrywkowa próba uchwycenia...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki #sexedpl. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie Alicja Długołęcka, Agata Loewe, Michał Pozdał, Anja Rubik
Ocena 7,3
#sexedpl. Rozm... Alicja Długołęcka,&...

Na półkach:

Zakazanego owocu wcale nie trzeba się bać, a warto go poznać. To, że edukacja seksualna w Polsce praktycznie nie istnieje niestety jest przykrym faktem, dlatego cieszę się, że powstała ta książka. Po za tym, że poruszone zostają w niej wszelkie kwestie związane z ludzką seksualnością wyjaśnione w prosty i zrozumiały sposób, to przyjemnie się ją również ogląda za sprawą zdjęć Zuzy Krajewskiej. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa w każdym domu.

Zakazanego owocu wcale nie trzeba się bać, a warto go poznać. To, że edukacja seksualna w Polsce praktycznie nie istnieje niestety jest przykrym faktem, dlatego cieszę się, że powstała ta książka. Po za tym, że poruszone zostają w niej wszelkie kwestie związane z ludzką seksualnością wyjaśnione w prosty i zrozumiały sposób, to przyjemnie się ją również ogląda za sprawą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najbardziej magiczny okres w roku choć już za nami to jeszcze przez chwilkę trwa. To właśnie ten czas jest uważany przez Duńczyków za najbardziej hygge w roku. Lecz czymże ów hygge jest? Po zapoznaniu się z opisem Meika Wikinga można uznać, że to po prostu uczucie szczęścia i spokoju jakiego doświadczamy zwłaszcza porą jesienno-zimową. A budowaniu tego przyjemnego stanu zdecydowanie pomaga światło świec i lampek, a także gorące napoje jak kawa czy kakao. Po zapoznaniu się ze swego rodzaju przepisem sama zaczęłam stosować odpowiednie kombinacje wieczorami co pozwala mi się zrelaksować przed snem. Także nie pozostaje mi nie zachęcić do wprowadzenia choć kilku elementów do waszej codziennej, wieczornej rutyny.

Najbardziej magiczny okres w roku choć już za nami to jeszcze przez chwilkę trwa. To właśnie ten czas jest uważany przez Duńczyków za najbardziej hygge w roku. Lecz czymże ów hygge jest? Po zapoznaniu się z opisem Meika Wikinga można uznać, że to po prostu uczucie szczęścia i spokoju jakiego doświadczamy zwłaszcza porą jesienno-zimową. A budowaniu tego przyjemnego stanu...

więcej Pokaż mimo to