Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Tę część serii mogę określić tylko jednym słowem: męcząca.

Tę część serii mogę określić tylko jednym słowem: męcząca.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wiedziałam jak losy bohaterów się potoczą, bo przeczytałam kilka spojlerów, mimo to przebrnęłam przez te 800 stron, ale tylko po to by mieć już tą historię za sobą. Boli mnie tylko to, że autor tak potraktował postać Gin, której fakt faktem moim zdaniem Step nie kochał. Ale w tym wypadku skoro nie mogła z nim być, to chyba tak dla niej lepiej. I jak to w życiu, kochamy, rozstajemy się, żałujemy, schodzimy, idt. Wkurzało mnie tylko zachowanie Stepa, który nie potrafił postawić na własne szczęście, ranił siebie, Gin i po części Babi, choć w sumie to sama jest sobie winna, skoro te 6 lat temu od niego odeszła. Niestety tak to już działa, że aby być szczęśliwym, czasem rani się innych. Znowu życie.
Ogółem, książka jest za długa i tak jak innych irytowało mnie, że autor za dużo poświęcił tematowi pracy Stepa, też nie mogłam się połapać w niektórych wątkach. Ale krótkie rozdziały trochę ratowały to tomiszcze i nie dało się aż tak odczuć tych kilkuset stron. Wszystkie wątki bohaterów zostały dopowiedziane i nie ma się odczucia, że czegoś zabrakło. Jednak jestem zawiedziona, spodziewałam się trochę innej historii niż przedstawił ją autor, ale cieszę się, że to już koniec.

Wiedziałam jak losy bohaterów się potoczą, bo przeczytałam kilka spojlerów, mimo to przebrnęłam przez te 800 stron, ale tylko po to by mieć już tą historię za sobą. Boli mnie tylko to, że autor tak potraktował postać Gin, której fakt faktem moim zdaniem Step nie kochał. Ale w tym wypadku skoro nie mogła z nim być, to chyba tak dla niej lepiej. I jak to w życiu, kochamy,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cóż, niestety ta część nie porwała mnie jakoś szczególnie. Autorka chyba nie miała pomysłu jak zakończyć całą tą serię i moim zdaniem wyszło mdło. Ta sprawa z Maridem poszła za łatwo, miałam nadzieję, że rozwinie się z tego jakaś ciekawa akcja, a tu hop siup zaręczyny i pozamiatane. :P
I ogólnie czegoś mi zabrakło w tej części. Dla mnie miłość do Eikko pojawiła się znikąd, a że narracja była pierwszoosobowa, oczekiwałam, że jednak coś tam w głowie Eadlyn się zadzieje i autorka poopisuje trochę jak to uczucie się rodziło. Może autorka miała zamiar zaskoczyć czytelnika? Jednak chyba większość z nas, już w 1 części, domyśliło się z kim będzie bohaterka. Poza tym moim zdaniem, za mało było ich razem i chyba tego najbardziej mi brakowało, bo w końcu jakby nie patrzeć to opowieść o miłości :)

Cóż, niestety ta część nie porwała mnie jakoś szczególnie. Autorka chyba nie miała pomysłu jak zakończyć całą tą serię i moim zdaniem wyszło mdło. Ta sprawa z Maridem poszła za łatwo, miałam nadzieję, że rozwinie się z tego jakaś ciekawa akcja, a tu hop siup zaręczyny i pozamiatane. :P
I ogólnie czegoś mi zabrakło w tej części. Dla mnie miłość do Eikko pojawiła się znikąd,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Tą część Selekcji przeczytałam po bardzo długiej przerwie od poprzednich części i pochłonęłam ją w jeden wieczór. Ogólnie fajnie było poczytać o "zamianie ról", gdzie to teraz kobieta musiała wybrać tego jedynego. Przyjemna treść, fajni bohaterowie, poza główną bohaterką i jej dziwnym charakterem. Naprawdę nie wiem, dlaczego jest taka zamknięta w sobie, przecież ma wszystko - kochającą rodzinę i przyjaciół - ale pod koniec książki zaczęłam się domyślać. Czy miałam rację? Mam nadzieję, że autorka wyjaśni to w kolejnej części.
Co do wybranka, także zaczęłam się domyślać o kogo chodzi w momencie pytania Camille :)

Tą część Selekcji przeczytałam po bardzo długiej przerwie od poprzednich części i pochłonęłam ją w jeden wieczór. Ogólnie fajnie było poczytać o "zamianie ról", gdzie to teraz kobieta musiała wybrać tego jedynego. Przyjemna treść, fajni bohaterowie, poza główną bohaterką i jej dziwnym charakterem. Naprawdę nie wiem, dlaczego jest taka zamknięta w sobie, przecież ma wszystko...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Uwielbiam tę książkę, często do niej wracam. Nawet nick ściągnęłam z imienia głównej bohaterki, bo moje również kończy się na Ita :)
Co do treści, bardzo podobała mi się postać Ity, u której w zachowaniu widoczny jest brak miłości i opieki matki, a która pod wpływem miłości do swojego nauczyciela zmienia się z każdym dniem. Historia lekka i przyjemna, ale ja lubię takie romantyczne historie :)

Uwielbiam tę książkę, często do niej wracam. Nawet nick ściągnęłam z imienia głównej bohaterki, bo moje również kończy się na Ita :)
Co do treści, bardzo podobała mi się postać Ity, u której w zachowaniu widoczny jest brak miłości i opieki matki, a która pod wpływem miłości do swojego nauczyciela zmienia się z każdym dniem. Historia lekka i przyjemna, ale ja lubię takie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

nie pamiętam do końca treści tej książki ale pamiętam, że podobała mi się w równym stopniu co 1 część ;)

nie pamiętam do końca treści tej książki ale pamiętam, że podobała mi się w równym stopniu co 1 część ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z lepszych książek mojego dzieciństwa. Jest lekka, przyjemna. Ta ksiązka bawi, wzrusza i uczy, jak ważna w życiu jest wiara w dobro, dzięki której mamy siłę, żeby przetrwać to co najgorsze :)

Jedna z lepszych książek mojego dzieciństwa. Jest lekka, przyjemna. Ta ksiązka bawi, wzrusza i uczy, jak ważna w życiu jest wiara w dobro, dzięki której mamy siłę, żeby przetrwać to co najgorsze :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

czytałam ją w wieku gimnazjalnym i jak na tamten okres podobała mi się, dlatego ocena dobra. Dzisiaj kiedy już jestem trochę starsza podzielam zdanie innych, że książka jest banalna, ale jednak ma swój urok ;)

czytałam ją w wieku gimnazjalnym i jak na tamten okres podobała mi się, dlatego ocena dobra. Dzisiaj kiedy już jestem trochę starsza podzielam zdanie innych, że książka jest banalna, ale jednak ma swój urok ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

"Rywalki" to bardzo przyjemna książka . Przeczytałam ją w kilka godzin i historia Ami bardzo mnie zaintrygowała. Od początku uważałam, że jakoś nie pasuje do Aspena (choć to też fajna postać) i kibicowałam jej i Maxonowi (nie dlatego, że jest księciem). Trochę drażniło mnie jej niezdecydowanie pomiędzy jednym chłopakiem a drugim, no ale przecież takie sytuacje się zdarzają i w realnym świecie :)

Co do całej książki bardzo przypomina mi "Igrzyska Śmierci". Czytając ją miałam wrażenie, że coś gdzieś już czytałam coś podobnego...

Podobieństwa jakie widzę między obiema książkami:
1.Podział na klasy - jak w Igrzyskach dystrykty.
2. Te całe eliminacje w telewizji - Igrzyska również były nadawane w telewizji.
3. Dwóch facetów Aspen brunet - Maxon- blondyn i niezdecydowanie Ameriki prawie do końca trylogii - W Igrzyskach Gale - brunet i Peeta- blondyn to samo niezdecydowanie Katniss.
4. Ami starająca się być ulubienicą widzów - Katniss starająca się być ulubienicą widzów.
5. Akcja "Rywalek" toczy się na obszarze dawnej Ameryki - W "Igrzyskach" jest to samo.
I pewnie jeszcze coś by się znalazło, no ale na tą chwilę nie pamiętam.

"Rywalki" to bardzo przyjemna książka . Przeczytałam ją w kilka godzin i historia Ami bardzo mnie zaintrygowała. Od początku uważałam, że jakoś nie pasuje do Aspena (choć to też fajna postać) i kibicowałam jej i Maxonowi (nie dlatego, że jest księciem). Trochę drażniło mnie jej niezdecydowanie pomiędzy jednym chłopakiem a drugim, no ale przecież takie sytuacje się zdarzają...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Rok z Ewą Chodakowską. Twój dziennik fitness Ewa Chodakowska, Lefteris Kavoukis
Ocena 6,5
Rok z Ewą Chod... Ewa Chodakowska, Le...

Na półkach: , ,

Właśnie takiego dziennika szukałam :) można w nim wszystko opisać i śledzić swoją wędrówkę po lepsze ciało i samopoczucie. :D

Właśnie takiego dziennika szukałam :) można w nim wszystko opisać i śledzić swoją wędrówkę po lepsze ciało i samopoczucie. :D

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Uwielbiam tą sagę, kiedyś tak bardzo mnie wciągnęła, że teraz postanowiłam mieć swoją własną kolekcję i czytam kolejny raz.
Polecam tym którzy lubią romans, fantastykę i piękne opisy Norwegii :)

Uwielbiam tą sagę, kiedyś tak bardzo mnie wciągnęła, że teraz postanowiłam mieć swoją własną kolekcję i czytam kolejny raz.
Polecam tym którzy lubią romans, fantastykę i piękne opisy Norwegii :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Książka bardzo mi się podobała, historia ciekawa. Margo, szalona dziewczyna, odnalazłam w jej postaci trochę siebie. Lubię gdy w książkach coś się dzieje, a ta mnie szczerze wciągnęła. Zakończenie oczywiście nie takie jakiego się spodziewałam już w trakcie czytania, ale to dobrze, lubię zaskakujące, niespodziewane zakończenia. :D

Książka bardzo mi się podobała, historia ciekawa. Margo, szalona dziewczyna, odnalazłam w jej postaci trochę siebie. Lubię gdy w książkach coś się dzieje, a ta mnie szczerze wciągnęła. Zakończenie oczywiście nie takie jakiego się spodziewałam już w trakcie czytania, ale to dobrze, lubię zaskakujące, niespodziewane zakończenia. :D

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wybitna ta książka to nie jest. Zaczynałam ją czytać 3 razy, aż w końcu zmęczyłam. Pomysł autorka może i miała fajny, ale te dialogi bohaterów i wieczne przygryzanie wargi przez Anę wkurzały mnie na maxa. Ileż można?
Szkoda, że cała powieść nie jest napisana bardziej ambitnym językiem. Raczej nie skuszę się na kolejne tomy.

Wybitna ta książka to nie jest. Zaczynałam ją czytać 3 razy, aż w końcu zmęczyłam. Pomysł autorka może i miała fajny, ale te dialogi bohaterów i wieczne przygryzanie wargi przez Anę wkurzały mnie na maxa. Ileż można?
Szkoda, że cała powieść nie jest napisana bardziej ambitnym językiem. Raczej nie skuszę się na kolejne tomy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książkę przeczytałam w 4 godziny. I stwierdzam, że jest po prostu dobra. Nic więcej. Historia może z pomysłem, ale dla mnie za mało się dzieje w sensie emocjonalnym bohaterki. Za mało było opisu emocji Mii i w ogóle taka "sucha" ta książka. Po prostu nie wzruszyła mnie, a dziwne, bo w miarę łatwo się wzruszam. Nie wiem, może za bardzo się nie wczułam w jej czytanie i być może, gdy przeczytam ją jeszcze raz, to może wtedy zmienię zdanie. Ale na tą chwilę nie porwała mnie tak, jak inne osoby. Po przeczytaniu obejrzałam film i mimo, że parę faktów z książki pozmieniali i tak uważam, że książka jest wiernie odwzorowana i chyba film bardziej mi się podoba no i był moment łzy w oku. Może 2 część tej historii bardziej mnie zadowoli i taką mam nadzieję.

Książkę przeczytałam w 4 godziny. I stwierdzam, że jest po prostu dobra. Nic więcej. Historia może z pomysłem, ale dla mnie za mało się dzieje w sensie emocjonalnym bohaterki. Za mało było opisu emocji Mii i w ogóle taka "sucha" ta książka. Po prostu nie wzruszyła mnie, a dziwne, bo w miarę łatwo się wzruszam. Nie wiem, może za bardzo się nie wczułam w jej czytanie i być...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czytając tą książkę nie mogłam zrozumieć jak można być takim okrutnym dla drugiego człowieka i jak daleko można się posunąć, żeby kogoś zniszczyć... Po przeczytaniu doznałam szoku, mimo słuchania różnych wiadomości np. w telewizji na temat znęcania się nad dziećmi. Strasznie było mi żal Allomy i innych dzieci, i chociaż wiem, że było to dla nich bardzo trudne przeżycie, pozostanie ono z nimi do końca życia. Wiem też, że Eunice na pewno była chora psychicznie. Mogłabym przeczytać tą książkę jeszcze raz, ale jest ona dla mnie "za mocna" i chyba nie dam rady...

Czytając tą książkę nie mogłam zrozumieć jak można być takim okrutnym dla drugiego człowieka i jak daleko można się posunąć, żeby kogoś zniszczyć... Po przeczytaniu doznałam szoku, mimo słuchania różnych wiadomości np. w telewizji na temat znęcania się nad dziećmi. Strasznie było mi żal Allomy i innych dzieci, i chociaż wiem, że było to dla nich bardzo trudne przeżycie,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

2 część czytało mi się zdecydowanie lepiej niż 1, ponieważ nie wiedziałam, co się w niej wydarzy. Z "Igrzyskami" było tak, że najpierw obejrzałam film, potem przeczytałam książkę, ale mimo to pochłonęłam ją praktycznie w jeden dzień.

"W pierścieniu ognia"... hmm, trzyma w napięciu i zwroty akcji są nieoczekiwane. Autorka nadal utrzymuje prosty i zrozumiały język, aczkolwiek czasem miałam problem z wyobrażeniem sobie niektórych krajobrazów areny 75 Igrzysk Głodowych. Ale może to dlatego, że czytałam ją tak szybko, żeby zdążyć przeczytać przed północą i iść spać. Jednak nie mogłam usnąć i długo przewracałam się z boku na bok, myśląc o moich bohaterach. Te książki nie dają mi spokoju, nie mogę przez nie normalnie funkcjonować. Mam nadzieję, że z czasem przetrawię tą powieść i spojrzę na nią z innej strony, bo jak na razie mam ochotę położyć się, nie wstawać i płakać.

Jestem zafascynowana tą trylogią. Aczkolwiek nie spodziewałam się w tej części, tak smutnego zakończenia (dla mnie było ono smutne).

Aż boję się zacząć czytać "Kosogłosa"...

2 część czytało mi się zdecydowanie lepiej niż 1, ponieważ nie wiedziałam, co się w niej wydarzy. Z "Igrzyskami" było tak, że najpierw obejrzałam film, potem przeczytałam książkę, ale mimo to pochłonęłam ją praktycznie w jeden dzień.

"W pierścieniu ognia"... hmm, trzyma w napięciu i zwroty akcji są nieoczekiwane. Autorka nadal utrzymuje prosty i zrozumiały język,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Harry'ego zaczęłam czytać, gdy byłam w 1 klasie podstawówki. 1 część pochłonęłam w jeden wieczór, bo na szczęście umiałam już płynnie czytać :) Chyba śmiało mogę powiedzieć, że od tej książki, czytanie stało się moją pasją i ucieczką od codzienności i trudów, już w późniejszym życiu. Teraz nie wyobrażam sobie życia, bez książek.
Co do opowieści o Harrym, książki czyta się łatwo i przyjemnie, wszystkie 7 części bardzo mnie wciągnęło i przeczytałam je każdą w ciągu jednego dnia :)
Od Harry'ego Pottera wszystko się zaczęło...

Harry'ego zaczęłam czytać, gdy byłam w 1 klasie podstawówki. 1 część pochłonęłam w jeden wieczór, bo na szczęście umiałam już płynnie czytać :) Chyba śmiało mogę powiedzieć, że od tej książki, czytanie stało się moją pasją i ucieczką od codzienności i trudów, już w późniejszym życiu. Teraz nie wyobrażam sobie życia, bez książek.
Co do opowieści o Harrym, książki czyta się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Ta książka jest świetna! Szkoda, że tak późno ją odkryłam. Byłam kiedyś w kinie na jakimś filmie w 2012 roku i leciał zwiastun "Igrzysk śmierci". Pomyślałam: "co za głupota", nie zainteresowało mnie to. Nawet nie wiedziałam, że to ekranizacja książki. Tak żyłam spokojnie aż do 4 września. Na tvp2 emitowali 1 część filmu, obejrzałam go i nie mogłam po nim usnąć, na 2 dzień pobiegłam do Empiku i od razu kupiłam wszystkie 3 części. Nie mogłam się skupić na niczym innym. Opowieść o Katniss weszła mi w krew i zawładnęła mną do końca. 1 część przeczytałam w 1 dzień. Teraz jestem w połowie 2 części i po przeczytaniu wszystkich obejrzę "W pierścieniu ognia" :) jak dobrze, że 3 część w listopadzie wchodzi do kin, na pewno się wybiorę, bo w kinie ogląda się najlepiej! Nie wiem jak do tej pory mogłam żyć bez igrzysk :D Teraz wiem, że to jedne z moich ulubionych książek! :)

Katniss jest odważna i szczerze kocha swoją młodszą siostrę, ogólnie podoba mi się jej postać, jednak moje serce skradł Peeta. Tak było kiedy oglądałam film, a potem czytając książkę. Oglądając, bałam się, że Katniss wybierze Gale'a, jakoś nie przypadł mi do gustu i po zakończeniu filmu przeszukałam internet w celu zobaczenia z kim będzie. Nie mogłam czekać, aż kupię książki i przeczytam, musiałam wiedzieć teraz, zaraz! :)
Oglądając film nie czułam tego samego co czytając książkę, książka oddaje 100% emocji, czego w ekranizacjach i to moim zdaniem każdych, zazwyczaj brakuje. Jednak dzięki aktorom łatwiej było wyobrazić mi sobie bohaterów.

Może za bardzo się wczuwam i zagłębiam w tą powieść (a może taki był zamiar autorki?) ale wiem, że myśli o tej książce nie dadzą mi spokoju przez najbliższe kilka tygodni.

WIELKIE BRAWA PANI COLLINS!!!

Ta książka jest świetna! Szkoda, że tak późno ją odkryłam. Byłam kiedyś w kinie na jakimś filmie w 2012 roku i leciał zwiastun "Igrzysk śmierci". Pomyślałam: "co za głupota", nie zainteresowało mnie to. Nawet nie wiedziałam, że to ekranizacja książki. Tak żyłam spokojnie aż do 4 września. Na tvp2 emitowali 1 część filmu, obejrzałam go i nie mogłam po nim usnąć, na 2 dzień...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo mi się podobała, na pewno lepsza niż film :)

Bardzo mi się podobała, na pewno lepsza niż film :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to