-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Biblioteczka
2024-02-24
2024-02-06
"(...) Każdy odłamek lustra miał tę samą właściwość co całe lustro; byli ludzie, którym taki odłamek wpadł do serca i wtedy się działo coś okropnego: serce stawało się jak kawałek lodu."
Muszę przyznać, że historia przedstawiona w tej książce wciągnęła mnie od samego początku.
Zaginiona przed laty Marta zostaje odnaleziona i wraca do domu w Warszawie. Wciąż czuje się zagubiona i przerażona niczym małe dziecko, pomimo tego, że ma już czternaście lat.
Nic dziwnego, skoro przed ostatnie sześć lat jedyną osobą, którą widywała był tajemniczy Mistrz.
Kilkaset kilometrów od stolicy znika bez śladu dyrektor prestiżowego liceum. Główną podejrzaną jest młoda anglistka.
Czy te dwa wydarzenia łączą się ze sobą? Co tak naprawdę wydarzyło się, gdy zaginęła Marta? Kim jest tajemniczy Mistrz?
Książki, które opowiadają o krzywdzie dzieci zawsze wywołują w nas wiele emocji. Jako rodzice powinniśmy je kochać i wspierać. Jednak są osoby, które nie potrafią się powstrzymać od krzywdzenia najmłodszych.
I choć ta powieść jest fikcją literacką, to bardzo dobrze wiemy, że takie sytuacje mają miejsce w rzeczywistości.
Bardzo podobało mi się wplecenie w nią wątku z baśni Hansa Christiana Andersena "Królowa śniegu".
Natomiast historia Marty wciągnęła mnie do tego stopnia, że zarwałam noc, żeby ją poznać.
W trakcie jej czytania kolejne elementy układanki zaczynały wyłaniać przede mną obraz przedstawionej historii. Jednak nie zgadzało mi się kilka szczegółów.
Dzięki temu, że autorka nie zastosowała w powieści rozgraniczenia chronologicznego poszczególnych sytuacji, musimy poznać wszystkie elementy układanki, aby ukazał nam się całokształt opowiedzianej historii.
Niemniej jednak mamy tu przedstawiony obraz molestowanego dziecka, który z pewnością poruszy wasze serca.
Sama historia skłania nas do wielu przemyśleń.
Czy zachowania moralnie naganne można uzasadnić dobrem innych?
Nie ukrywajmy, czasem są w życiu sytuacje, gdy zła nie da się wyplenić dobrem. Jedno zło rodzi kolejne. A jednak nie będziemy ich oceniać w ten sam sposób, gdy poznamy motywy działania.
Zwłaszcza, gdy dotyczy naszych najbliższych.
Czarcie lustro to książka, która skłoni was do wielu przemyśleń. Polecam gorąco.
Współpraca barterowa z Wydawnictwem
Skarpa Warszawska
"(...) Każdy odłamek lustra miał tę samą właściwość co całe lustro; byli ludzie, którym taki odłamek wpadł do serca i wtedy się działo coś okropnego: serce stawało się jak kawałek lodu."
Muszę przyznać, że historia przedstawiona w tej książce wciągnęła mnie od samego początku.
Zaginiona przed laty Marta zostaje odnaleziona i wraca do domu w Warszawie. Wciąż czuje się...
2024-01-20
Hmm. Mam dylemat jeśli chodzi o tą historię. Powiem szczerze, że jest to moje pierwsze spotkanie ze szwedzkim kryminałem i cyklem Millennium.
I raczej na tym jednym się skończy. Dlaczego? O tym za chwilę.
Krzyk orła jest siódmym tomem cyklu Millenium i jednocześnie pierwszym z trzech planowanych tomów autorstwa Karin Smirnoff.
Na dalekiej północy Szwecji globalne korporacje mają swoje plany co do przejęcia naturalnych terenów. Podobnie, jak organizacje przestępcze.
Lisbeth Salander przyjeżdża do Gasskas w sprawach rodzinnych. Zostaje opiekunką swojej bratanicy Svali, której matka niedawno zniknęła.
Okazuje się, że dziewczyna pomimo zaledwie trzynastu lat jest niezwykle utalentowana oraz ... jest obserwowana.
W tym samym czasie Mikael Blomkvist również zmierza w te tereny. Sprowadza go ślub córki z mężczyzną, co do którego krążą niepokojące plotki.
Niespodziewane wydarzenia sprawią, że drogi Lisbeth i Mikaela znowu się przetną.
Gdy długo skrywana prawda ujrzy światło dzienne, Salander staje się ostatnią nadzieją dla Blomkvista.
Z jednej strony doceniam pomysł na tą historię, bo jest naprawdę ciekawy. Korupcja, wielkie pieniądze, tajemnicze zaginięcia, ludzie, którzy nie cofną się przed niczym by osiągnąć cel.
Gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze nie liczy się nic - ani ludzkie życie, ani przyroda. Dla niektórych nie ma żadnych świętości poza dwiema - władzą i pieniędzmi.
Smutne to, ale prawdziwe.
Z drugiej strony chyba nie do końca rozumiem szwedzkie poczucie humoru.
Chyba po raz pierwszy spotkałam się z tym, aby dwie nowo poznane w pociągu osoby przedstawiały się sobie inicjałami.
"Zmieści się pan tutaj. Jedziemy w tym samym przedziale - odzywa się mężczyzna (...)
- IB - mówi tamten i podaje mu rękę.
- MB - odpowiada Mikael."
W pewną dezorientację wprawiała mnie również konstrukcja zdań, jak i szwedzkie nazwy.
W jednym akapicie autorka pisze o Lisbeth, a w drugim o Mikaelu. Przydałaby się jakaś stopka, by to oddzielić od siebie.
Dodatkowo wplecenie w aktualną dyskusję pomiędzy postaciami, rozmowy przebiegającej w myślach jednej z nich i to w dodatku naprzemiennie nie do końca przypadło mi do gustu.
Miałam również wrażenie, że część zdań była sformułowana jakby bezosobowo.
"Sprzątacz nie zna jego imienia. Chłopiec mówił mu nie raz, ale sprzątacz nie pamięta."
No i chyba po raz pierwszy spotkałam się w książce z takimi określeniami, jakie są użyte w tej powieści.
"Lubi Lisbeth, ciągnie ją do niej jak mącznika do spiżarni (...)."
"Rozmowa płynie opornie, jak śmieci unoszące się na Gangesie."
Serio?
Wiem, że seria Millennium ma swoich zwolenników. Ja jednak pozostanę przy polskich kryminałach.
Jak sami widzicie mam mieszane odczucia, co do tej historii. Są rzeczy które mi się podobały i takie, które nie przypadły mi do gustu.
A jak jest z wami? Czytaliście już Krzyk orła? Jakie są wasze odczucia?
Ocenę tej historii pozostawiam każdemu z osobna, ponieważ wszystkim nam nie musi się podobać to samo. Może akurat wy traficie do grona fanów tego cyklu?
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca
Wydawnictwo Czarna Owca (współpraca barterowa).
Hmm. Mam dylemat jeśli chodzi o tą historię. Powiem szczerze, że jest to moje pierwsze spotkanie ze szwedzkim kryminałem i cyklem Millennium.
I raczej na tym jednym się skończy. Dlaczego? O tym za chwilę.
Krzyk orła jest siódmym tomem cyklu Millenium i jednocześnie pierwszym z trzech planowanych tomów autorstwa Karin Smirnoff.
Na dalekiej północy Szwecji globalne korporacje...
2024-01-16
"(...) Człowiek pozbawiony woli życia szybko może przepoczwarzyć się w bezlitosną bestię, a gdy dodatkowo jest uzbrojony w tak zabójcze umiejętności - ewoluować w maszynę do zabijania."
Znacie książki Przemysława Piotrowskiego?
Nic do stracenia jest drugim tomem cyklu Luta Karabina.
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem przeczytanej historii. Wszystko ze sobą współgra - skomplikowana intryga, idealnie wykreowani bohaterowie, akcja, zdrada, zemsta, krwawe porachunki.
Czytając tą książkę miałam wrażenie, że wystarczy włączyć telewizor, żeby usłyszeć o dokonaniach Luty. Napięcie nie opuszczało mnie od pierwszej do ostatniej strony. Gdy zaczęłam ją czytać po prostu przepadłam. Nie miałam ochoty się od niej odrywać.
Właśnie takie książki chcę czytać ❤️
Po odzyskaniu córki z rąk brutalnej szajki handlarzy żywym towarem Luta Karabina na nowo układa sobie życie. Pracę na platformie wiertniczej zamieniła na Wojsko Polskie, gdzie zajęła się szkoleniem żołnierzy.
W tym samym czasie Zygmunt Szatan również próbuje odbudować swoje życie po dokonaniu zemsty na oprawcy swojej rodziny. Jednak obojgu nie będzie dane zbyt długo cieszyć się spokojem.
Lutę czeka kolejna ciężka próba, gdy umiera jej ukochany dziadek, były oficer tureckiego wywiadu. Islamska tradycja wymaga szybkiego pochówku, więc kobieta wybiera się w podróż do Balikçilar.
Prawdziwe tarapaty dopiero się zaczną...
Autor ukazuje nam świat, w którym rządzą bezwzględni przestępcy, a życie ludzkie nie ma wartości. Do tego bagna ponownie zostaną wciągnięci nasi bohaterowie.
W brutalnych rozgrywkach pomaga Lucie emerytowany policjant Zygmunt Szatan oraz dawny znajomy kobiety Borys Morozow.
Przyznaję, że autor wystawił swoją bohaterkę na niesamowicie ciężkie próby, aby ukazać jej możliwości.
Wszystkie wzloty i upadki, tragedie oraz smutki przeżywałam razem z Lutą.
Kiedy tracisz to, co dla ciebie najważniejsze, co nadawało życiu sens, wszystko przestaje mieć znaczenie. Pozostaje zatopić się w smutku albo zemsta. Dla Luty wybór był prosty...
Najbardziej podobała mi się i dostarczyła ogromnych emocji perfekcyjnie przedstawiona akcja rozgrywająca się na platformie wiertniczej.
"Dobry wojownik staje tam, gdzie nie będzie można go pokonać (Sun Tzu Sztuki wojny)."
Ten cytat idealnie pasuje do skomplikowanej rozgrywki prowadzonej przez kobietę.
Swoją drogą muszę kiedyś przeczytać Sztuki wojny.
Wracając jednak do naszej powieści, akcja na platformie wiertniczej jest tak niesamowicie realistyczna, ponieważ jak autor sam wspomina - również pracował na takiej platformie. Wykorzystał więc własne doświadczenia. "Od 2017 do 2018 roku podczas testów, dokładnie takich, jak opisane w książce, budując rusztowania podwieszane."
Nic do stracenia jest niesamowitą książką i stanowi idealny scenariusz do nakręcenia filmu trzymającego w napięciu. Mam nadzieję, że znajdzie się chętna wytwórnia, która podejmie się sfilmowania tej powieści. Tego z całego serca życzę autorowi.
Dla mnie Nic do stracenia jest jedną z lepszych powieści jakie czytałam. Tej historii po prostu nie da się zapomnieć.
Gorąco polecam, a ja czekam na kolejny tom przygód Luty Karabiny.
Współpraca barterowa z Wydawnictwem Czarna Owca
"(...) Człowiek pozbawiony woli życia szybko może przepoczwarzyć się w bezlitosną bestię, a gdy dodatkowo jest uzbrojony w tak zabójcze umiejętności - ewoluować w maszynę do zabijania."
Znacie książki Przemysława Piotrowskiego?
Nic do stracenia jest drugim tomem cyklu Luta Karabina.
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem przeczytanej historii. Wszystko ze sobą...
2023-11-11
"Patrzyła w oczy potwora i aż nie potrafiła uwierzyć, że diabeł może tak niepozornie wyglądać. Zwyczajny mężczyzna o miłej aparycji, przystojny, wysoki i z uroczym uśmiechem na twarzy."
Co za historia! Mocna, brutalna, pełna traumatycznych przeżyć, a jednak nie można się od niej oderwać.
Kto zna pióro autorki ten wie, że jest to kolejna historia, której nie da się zapomnieć.
Tym bardziej, że może się ona wydarzyć w rzeczywistości.
Od razu zaznaczę, że książka jest przeznaczona wyłącznie dla dorosłego czytelnika.
Piotr jako dziecko sporo przeżył. Mając kilka lat został odebrany matce i umieszczony w domu dziecka, a następnie adoptowany przez bogatą rodzinę, w której jednak zabrakło miłości.
Mężczyzna jest ponadprzeciętnie inteligentnym introwertykiem, który wykorzystuje swoje zdolności do zemsty.
Pewnego dnia spotyka Martę, która burzy jego poukładany, schematyczny świat.
Dziewczyna okazuje się być dla mężczyzn tym, kim Piotr dla kobiet.
Bolesne przeżycia z dzieciństwa są motorem dla którego szuka zemsty na każdym frajerze, który myśli, że ją poderwał.
Przewrotny los zderza ich ze sobą.
Pochłonięci wzajemną fascynacją, tracą czujność i zostają wciągnięci w niebezpieczny i brutalny świat klubów dla seksocholików, gdzie wyuzdanie miesza się ze śmiercią.
Autorka pokazała nam, jak przeżycia z dzieciństwa wpływają na nasze dalsze życie.
Gdy chęć zemsty przejmuje nad nami kontrolę może przesłonić nam widok na inne, ważne rzeczy.
Czy zemsta jest warta tego, by dla niej poświęcić życie?
Psychol jest mocnym thrillerem erotycznym, który zabierze nas w mroczny i brutalny świat seksklubów, gdzie życie ludzkie przestaje być wartością samą w sobie, a władzę przejmują pieniądze, narkotyki i seks
Postępowanie bohaterów jest trudne do zaakceptowania dla przeciętnego człowieka, który kieruje się innymi zasadami w życiu.
A jednak ten mroczny świat sprawi, że nie będziecie mogli oderwać się od tej historii.
Kto tak naprawdę jest tytułowym psycholem? Oto pytanie, na które będziecie musieli sobie odpowiedzieć. Wbrew pozorom odpowiedź nie jest taka oczywista.
Polecam wam tą historię. Najpierw jednak zadajcie sobie pytanie. Czy będziecie w stanie zanurzyć się w brudny, bezwzględny świat przedstawiony w tej historii.
Współpraca barterowa z autorką Moniką Ligą
monikaliga.pisarz
"Patrzyła w oczy potwora i aż nie potrafiła uwierzyć, że diabeł może tak niepozornie wyglądać. Zwyczajny mężczyzna o miłej aparycji, przystojny, wysoki i z uroczym uśmiechem na twarzy."
Co za historia! Mocna, brutalna, pełna traumatycznych przeżyć, a jednak nie można się od niej oderwać.
Kto zna pióro autorki ten wie, że jest to kolejna historia, której nie da się...
2023-10-27
"Czasem jedna zła decyzja kładzie się cieniem na resztę twojego życia, a często dotyczy to także innych, tak jakby to życie było system naczyń połączonych
Wszystkie wybory, decyzje, każde złe słowo w internecie, hejt, kłamstwa mają wpływ na innych. Jak jeden klocek domina."
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Leszka Hermana. Zdecydowanie jednak nie ostatnie. Z przyjemnością sięgnę po inne tytuły w dorobku autora.
Uwielbiam takie powieści. Prawdziwe, pisane przez życie, nawiązujące do wydarzeń z historii.
Początek XVIII wieku. Wczesną jesienią pastor małego kościoła nad brzegiem Zalewu Szczecińskiego widzi płynącą tajemniczą armadę wyładowanych po brzegi żaglowców.
Trzysta lat później pracownicy firmy Dark-Bud prowadzący wykopy na budowie odkrywają wrak galeonu. Wszyscy obawiają się problemów, ze wstrzymaniem budowy włącznie, które spowoduje to znalezisko.
Rok później na forum internetowym Szczecina rozchodzi się plotka o odnalezieniu gdzieś na budowie szczątków drewnianej starożytnej świątyni.
Dodatkowo w owianej złą sławą dzielnicy miasta znalezione zostają zwłoki wysoko postawionego urzędnika szczecińskiego magistratu.
Pogłoskami zaczynają interesować się pracownicy gazety "Dziennik Szczeciński."
Co łączy XVIII - wieczny galeon z budową z XXI wieku? Jakie były motywy morderstwa?
Muszę przyznać, że to była dla mnie niesamowita przygoda zapoznać się z tą historią. Od samego początku możemy poczuć, że autor jest z wykształcenia architektem.
Wszystkie detale technologiczne w prowadzonej budowie, szczegółowe wyjaśnienia używanych metod to niewątpliwie atuty tej książki.
Dodatkowo wplecenie wątku wraku galeonu oraz tajemniczego morderstwa dodają całej historii niesamowitego, tajemniczego klimatu.
Miałam wrażenie, że jeśli włączę telewizor, to usłyszę informacje na tematy opisane w książce.
Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron.
Początkowe wydarzenia wydają się wyrwane z kontekstu. Jednak później układają się w spójną całość.
Owszem, chwilami akcja powieści biegła wolno jednak myślę, że jest to celowe działanie autora by utrzymać napięcie czytelnika. Tym bardziej, że w całej historii mamy poruszanych dużo różnych wątków, które muszą się logicznie ze sobą łączyć.
Na pierwszych stronach powieści mamy wyszczególnioną listę wszystkich najważniejszych bohaterów tej historii.
Niewątpliwym atutem są świetnie wykreowani bohaterowie, tajemnice, kłamstwa, zakulisowe machlojki urzędników, bezpodstawne oskarżenia, miejskie przepychanki i awantury, lekceważenie prawa przez urzędników oraz tajemnicze morderstwo. To wszystko razem tworzy niesamowity kolaż zdarzeń, który wciągnie nas od samego początku.
Natomiast prowadzone przez dziennikarzy i policję śledztwo stopniowo odkrywa przed nami całą, skomplikowaną sieć układów i układzików, w myśl zasady ręka rękę myje i tylko pogłębia nasze zainteresowanie.
A zakończenie tej historii. Niesamowite. Trzymające w napięciu do ostatniej strony. No i ta cudowna okładka, która nie pozwala przejść obojętnie obok tej książki.
Jeśli jeszcze nie mieliście przyjemności zapoznać się z twórczością autora, gorąco polecam.
Współpraca barterowa z Wydawnictwem Muza
Wydawnictwo MUZA SA
"Czasem jedna zła decyzja kładzie się cieniem na resztę twojego życia, a często dotyczy to także innych, tak jakby to życie było system naczyń połączonych
Wszystkie wybory, decyzje, każde złe słowo w internecie, hejt, kłamstwa mają wpływ na innych. Jak jeden klocek domina."
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Leszka Hermana. Zdecydowanie jednak nie ostatnie. Z...
2023-08-30
"Najbardziej przerażające bestie tkwią w nas samych."
Spotkaliście się kiedyś z mrocznymi legendami, które nie zostały wyjaśnione?
Jedno wydarzenie z przeszłości Mirki rzuciło się cieniem na całe jej życie i stało się przyczyną powrotu do rodzinnej Ostródy, gdzie podejmuje pracę w lokalnej gazecie.
Dostaje od szefa zlecenie napisania cyklu artykułów o nowo otwartym ośrodku wypoczynkowym w mazurskich Trzcinicach.
Na miejscu poznaje grupę studentów, którzy chcą rozwiązać tajemnicę starego grobowca położonego w pobliskim lesie. Nowi znajomi opowiadają Mirce o demonicznych legendach, krążących wśród mieszkańców, które mieszają się z rzeczywistością.
Dziewczyna postanawia wyruszyć razem z nimi i rozwiązać zagadkę grobowca.
Pewnego wieczoru we czwórkę wchodzą do lasu. Powraca tylko ona. Baz żadnych wspomnień.
Co się stało z pozostałymi uczestnikami wyprawy? Dlaczego Mirka niczego nie pamięta z tego wieczoru? I skąd to uczucie panicznego strachu? Czy lokalne legendy okażą się prawdziwe?
Muszę przyznać, że już sama okładka książki jest intrygująca i wprowadza nas w klimat historii.
Powieść czyta się bardzo szybko i wciąga nas od samego początku. Prowadzona jest dwutorowo. Aktualne wydarzenia z Trzcinic przeplatają się opowieściami z historii Mirki i nękającego ją mrocznego koszmaru z przeszłości.
Autorka bardzo dobrze buduje napięcie. Do końca nie wiemy, co jest prawdą, a co legendą. Mylne tropy, nowi podejrzani sprawiają, że dziewczyna postanawia poprowadzić własne dziennikarskie śledztwo by dowiedzieć się prawdy. A także dojść do tego, co się stało z jej nowymi znajomymi i dlaczego oprócz panicznego strachu nie pamięta niczego z pamiętnego wieczoru.
Jesteście ciekawi, co naprawdę wydarzyło się koło grobowca w Trzcinicach? Musicie koniecznie sami zapoznać się z tą historią. Polecam.
Współpraca barterowa z Wydawnictwem
Skarpa Warszawska
"Najbardziej przerażające bestie tkwią w nas samych."
Spotkaliście się kiedyś z mrocznymi legendami, które nie zostały wyjaśnione?
Jedno wydarzenie z przeszłości Mirki rzuciło się cieniem na całe jej życie i stało się przyczyną powrotu do rodzinnej Ostródy, gdzie podejmuje pracę w lokalnej gazecie.
Dostaje od szefa zlecenie napisania cyklu artykułów o nowo otwartym ośrodku...
2023-07-26
Thriller nie jest gatunkiem literackim, po który często sięgam. Jednak tą książkę gorąco polecam.
Co za niesamowita historia pełna tajemnic, knowań, manipulacji, wybujałych ambicji i zranionych uczuć.
Pierwsze co mnie w niej zaintrygowało to opis.
Gdy dwadzieścia lat wcześniej ekskrólowa piękności pracowała w Las Vegas, była zbyt pochłonięta rolą celebrytki, by skupić się na wychowaniu córki - Remi.
Teraz po śmierci, Didi Storm w końcu zyskuje rozgłos, którego spodziewała się za życia.
Remi wie, że skrywane tajemnice mają swoje znaczenie, a prawda o matce, którą widziała dwadzieścia lat wcześniej może być zupełnie inna.
To wtedy, na pustyni Mojave, Didi oddała obcemu mężczyźnie jedno ze swoich nowo narodzonych bliźniaków.
Gdy matka zniknęła z drugim dzieckiem, Remi została całkiem sama. Zawsze wyczuwała jednak, że ktoś ją obserwuje.
Czy tajemnice sprzed dwudziestu lat i obecna tajemnicza śmierć kobiety są ze sobą powiązane? Co się stało z Didi Storm? Co się stało z bliźniętami? Kto chciał zabić Noacha Scotta? Kim jest morderca?
Akcja książki rozgrywa się w dwóch okresach: obecnie oraz dwadzieścia lat wcześniej.
Czy niewyjaśnione sprawy sprzed dwudziestu lat znajdą swoje rozwiązanie?
Autorka w niezwykle umiejętny sposób wprowadza nas w opisaną historię, przez cały czas trzymając w napięciu i niepewności.
Możemy jedynie zgadywać, co się mogło wydarzyć na pustyni Mojave. Jednak wszystkie tropy prowadzą do ślepego zaułka.
To nie będzie prosta sprawa. Gdy już mamy wrażenie, że wiemy co się mogło wydarzyć, nagle wyskakują nowe fakty w śledztwie.
Kłamca, kłamca to niesamowicie wciągający thriller z wątkiem kryminalnym.
Do czego może doprowadzić żądza władzy? Czy pieniądze naprawdę są warte tego, by dla nich zniszczyć sobie życie? Dokąd mogą zaprowadzić nas chore ambicje?
Dziesiątki pytań, na które stopniowo razem z Remi będziemy starali się uzyskać odpowiedzi
Bardzo dobrze wykreowane postacie, niesamowity kalejdoskop emocji, tajemnice, zabójstwa, ofiary, chciwość, wybujałe ambicje i żądza zemsty sprawią, że ta historia pochłonie was bez reszty. Gorąco polecam.
Koniecznie musicie ją przeczytać.
Współpraca barterowa z Wydawnictwem Skarpa Warszawska
Thriller nie jest gatunkiem literackim, po który często sięgam. Jednak tą książkę gorąco polecam.
Co za niesamowita historia pełna tajemnic, knowań, manipulacji, wybujałych ambicji i zranionych uczuć.
Pierwsze co mnie w niej zaintrygowało to opis.
Gdy dwadzieścia lat wcześniej ekskrólowa piękności pracowała w Las Vegas, była zbyt pochłonięta rolą celebrytki, by skupić się...
2023-06-19
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Z pewnością jednak nie ostatnie.
Nieśmiertelni to świetne połączenie powieści obyczajowej i thrillera z elementami fantastyki.
Książka już od pierwszych stron zaczyna się mocnym akcentem, a to sprawia, że jesteśmy ciekawi, co się dalej wydarzy.
Postacie są bardzo dobrze wykreowane.
Idealnie nieidealne - mające cechy pozytywne i negatywne, które sprawiają, że tym bardziej możemy wczuć się w tą historię.
Nie ma ludzi idealnych. Każdy z nas może się pomylić, popełniać błędy. Każdy z nas umie kochać. Jedni tego nie okazują, inni wobec osób ukochanych okazują niesamowitą zaborczość i potrzebę chronienia przed wszystkimi trudnościami.
Miłość to piękne uczucie. Potrafi nas uskrzydlać, daje nam poczucie szczęścia. Sprawia, że świat wokół nabiera barw.
Co się jednak dzieje, gdy miłość zmienia się w potrzebę posiadania za wszelką cenę? Bycie razem bez względu na koszty? Dążenie do tego nawet kosztem innych?
Potraficie sobie wyobrazić taką sytuację?
Agata jest nauczycielką z powołania. Kocha to, co robi i angażuje swoich uczniów prowadząc szkolny zespół muzyczny. Pewnego dnia do grupy Szalonego Kapelusznika dołącza Nela.
Dziewczynka jest niesamowicie nieśmiała i wycofana, jednak z czasem zaczyna sprawiać wrażenie coraz bardziej zastraszonej.
Agata za wszelką cenę próbuje pomóc swojej uczennicy. W jaki sposób jednak można walczyć z wrogiem, którego nie widać?
Nieśmiertelni, to historia mrocznej i bezlitosnej miłości. Takiej, dla której koszty płacą niewinne osoby.
"Nie chciała zwracać uwagi Bereniki, wolała zachować w sekrecie to, jak głęboko potrafi wniknąć.
Poznała już wiele jej myśli, z których mnóstwo ją przerażało. Nauczyła się, że byt, który zamieszkuje jej umysł, potrafi być krwiożerczy. Bezlitosny, drapieżny i okrutny. A wszystko to wyłącznie z jednej przyczyny.
Z miłości do Damiana (...) Przywiązanie tak dogłębne, że nie istniało na świecie absolutnie nic, co miałoby większe znaczenie."
Jednocześnie jest to niesamowita opowieść o przyjaźni i więzach, które można nawiązać.
Historia Nelie niezwykle mnie ujęła - zwłaszcza jej walka o samą siebie. Dążenie do tego, by się nie poddawać nawet wtedy, gdy wydaje się, że nie ma nadziei.
Dodatkowo miłość do muzyki, a w szczególności do saksofonu stanowiła siłę Kornelii, która pozwalała jej walczyć z Bereniką.
Gorąco kibicowałam dziewczynce oraz Agacie w jej dążeniu do poznania prawdy i znalezieniu rozwiązania.
Nieśmiertelni to historia, która wciągnie was od pierwszych stron i nie wypuści ze swoich objęć aż do samego końca. Gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania i recenzji e-booka dziękuję ogromnie autorce Klaudii Zacharskiej i Wydawnictwu Abyssos (współpraca barterowa).
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Z pewnością jednak nie ostatnie.
Nieśmiertelni to świetne połączenie powieści obyczajowej i thrillera z elementami fantastyki.
Książka już od pierwszych stron zaczyna się mocnym akcentem, a to sprawia, że jesteśmy ciekawi, co się dalej wydarzy.
Postacie są bardzo dobrze wykreowane.
Idealnie nieidealne - mające cechy...
2023-04-04
Zastanawialiście się kiedyś, jak zachowanie innych ludzi może wpłynąć na czyjeś życie?
Jak jedno wydarzenie potrafi niczym kostka domina spowodować lawinę kolejnych zdarzeń?
Jak byście się czuli, gdyby udało wam się trafić do sennego, małego miasteczka?
Spokój, cisza, relaks - po prostu sielanka.
Zero przestępczości - cud nad cuda w dzisiejszych czasach.
Takim właśnie miasteczkiem jest Werterowo, w którym rozgrywa się akcja powieści.
Małe miasteczko w województwie lubelskim, które przyciąga turystów właśnie sielskim wyglądem i biesiadną atmosferą.
Człowiek ma wrażenie, że cofnął się w czasie.
Jak co roku, w sezonie letnim odbywa się tam festyn dla mieszkańców i turystów. Zbiega się on z przyjazdem Elizy Białek z Komendy Głównej Policji w Lublinie.
Jej zadaniem jest zbadać sprawę tajemniczego zaginięcia Tamary Poturskiej sprzed pięciu lat oraz zadziwiający, zerowy wskaźnik przestępczości.
Kobieta próbuje się rozeznać w sytuacji. Tymczasem wśród mieszkańców panuje niepisana zmowa milczenia dotycząca tamtych wydarzeń.
Dlaczego wszyscy mieszkańcy nabrali wody w usta? Co tak naprawdę wydarzyło się w werterowskim lesie?
W dodatku grupa nastolatków twierdzi, że w tym lesie pojawia się istota nie z tego świata.
Komisarz Eliza Białek postanawia rozszyfrować wskazówki i dotrzeć do sedna sprawy.
Akcja na początku książki rozwija się spokojnie. Trochę, jak to senne miasteczko. Jednak jest to celowy zabieg autorki.
Tym bardziej, że prolog na początku powieści daje nam mocne wprowadzenie i zapowiada spore emocje w dalszej części.
Druga połowa historii wywołuje w nas istny kalejdoskop emocji. Zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.
Są też momenty, które łamią nam serce. I to niejeden raz.
Czy odwazycie się zagłębić w las otaczający Werterowo?
A może obawiacie się tego, co może się w nim kryć?
Czy prawda potrafi nas wyzwolić? A może zostawi nas ze złamanym sercem?
Jedno jest pewne - potwory są wśród nas.
Przekonajcie się sami. Gorąco polecam.
Zastanawialiście się kiedyś, jak zachowanie innych ludzi może wpłynąć na czyjeś życie?
Jak jedno wydarzenie potrafi niczym kostka domina spowodować lawinę kolejnych zdarzeń?
Jak byście się czuli, gdyby udało wam się trafić do sennego, małego miasteczka?
Spokój, cisza, relaks - po prostu sielanka.
Zero przestępczości - cud nad cuda w dzisiejszych czasach.
Takim właśnie...
2023-03-27
Skończyłam tom trzeci i zastanawiam się, w jaki sposób wyrazić swoje odczucia nie zdradzając wam przy tym fabuły.
Jeśli po przeczytaniu drugiego tomu wydawało wam się, że idziecie ze swoim myśleniem w dobrym kierunku, to gwarantuję, że czeka was ogromne zaskoczenie.
Tak naprawdę do ostatnich stron nie poznacie odpowiedzi na swoje pytania.
I zdecydowanie nie tego będziecie się spodziewać.
Ja musiałam kilka razy wracać do wcześniejszych rozdziałów w ostatnim tomie sprawdzając, czy aby na pewno nie pominęłam czegoś istotnego po drodze.
Śledztwo w sprawie rytualnych morderstw w Chicago trwa. Rosalie i Bruce uparcie dążą do poznania prawdy. I wszystko wskazuje na to, że są bliscy rozwiązania zagadki.
Jednak koszmary senne nie chcą opuścić kobiety. Młoda detektyw obawia się, czy tak naprawdę sprawę uda się doprowadzić do końca, jeżeli nie może ufać nawet samej sobie.
Bruce również musi się zmagać z własnymi demonami.
Co zrobisz, gdy demony w twojej głowie nie dają ci spokoju, a osoba na którą liczyłaś zostawi cię sama, bez pomocy?
Czy jesteś w stanie udźwignąć ciężar prawdy?
Co jeśli prawda nie jest tym czego oczekiwałaś?
Z jednej strony finał tej trylogii wiele nam wyjaśnia, z drugiej zostajemy po prostu znokautowani.
Ciężko jest się po tym pozbierać.
I o ile osobiście liczyłam na inne zakończenie, o tyle to rozłożyło mnie na łopatki.
Powiem jedno - tą serię po prostu trzeba przeczytać samemu.
Świetnie
poprowadzone wątki kryminalne; poszlaki, które prowadzą nas w ślepy zaułek; nieuchwytny morderca; koszmary senne dręczące Rosalie, które mogą rzucić światło na prowadzoną sprawę.
Po prostu istotny rollercoaster, który nie pozwoli wam się oderwać od tej historii i jednocześnie przeczołga was emocjonalnie do samego końca.
Gorąco polecam.
Skończyłam tom trzeci i zastanawiam się, w jaki sposób wyrazić swoje odczucia nie zdradzając wam przy tym fabuły.
Jeśli po przeczytaniu drugiego tomu wydawało wam się, że idziecie ze swoim myśleniem w dobrym kierunku, to gwarantuję, że czeka was ogromne zaskoczenie.
Tak naprawdę do ostatnich stron nie poznacie odpowiedzi na swoje pytania.
I zdecydowanie nie tego będziecie...
2023-03-25
Ta historia jest niesamowicie wciągająca. Muszę przyznać, że jest to świetny materiał, który mam nadzieję, kiedyś ukaże się na ekranie.
Wyszedłby z tego niezwykle wciągający i trzymający w napięciu film.
Morderca w dalszym ciągu pozostaje nieuchwytny, a policja pomimo wielu poszlak wciąż nie potrafi znaleźć wspólnego motywu zabójstw.
Wiele dowodów przestępstwa prowadzi do ślepych zaułków.
Tymczasem w Chicago dochodzi do kolejnych, brutalnych morderstw.
Kolejne tygodnie nie przynoszą oczekiwanych odpowiedzi.
Dodatkowo koszmary senne bez przerwy nękające młodą detektyw Rosalie Evans nie pozwalają jej spokojnie przespać nocy. Są one przerażająco realistyczne.
Czy w nich może się kryć zagadka do odnalezienia mordercy?
Sytuacja zaczyna się komplikować, gdy znika dyrektor liceum, w którym uczyła się zamordowana dziewczyna.
Czy to możliwe, że wszystko jest ze sobą powiązane?
Ta historia pochłonęła mnie bez reszty. Niesamowite jest to, że poza morderstwami, które występują praktycznie w każdym kryminale, mamy tutaj niepokojąco realistyczne koszmary, które dręczą Rosalie.
I które, ku jej przerażeniu zaczynają mieć swoje odbicie w rzeczywistości.
W jaki sposób? I jak to jest w ogóle możliwe?
Taka kombinacja daje nam po prostu piorunujący efekt.
Przeżywamy wszystko razem z młodą detektyw. Trzymamy za nią kciuki, by kolejny sen nie okazał się ostatnim...
Koniecznie musicie przeczytać tą serię. I gwarantuję, że nie będziecie się mogli od niej oderwać.
Od razu zaznaczam, że poszczególne tomu trzeba czytać kolejno po sobie, gdyż są one kontynuacją całej historii.
Gorąco polecam.
Ta historia jest niesamowicie wciągająca. Muszę przyznać, że jest to świetny materiał, który mam nadzieję, kiedyś ukaże się na ekranie.
Wyszedłby z tego niezwykle wciągający i trzymający w napięciu film.
Morderca w dalszym ciągu pozostaje nieuchwytny, a policja pomimo wielu poszlak wciąż nie potrafi znaleźć wspólnego motywu zabójstw.
Wiele dowodów przestępstwa prowadzi do...
2023-03-22
Muszę przyznać, że książki z gatunku thriller/kryminał nie gościły do tej pory specjalnie często na moich półkach.
Może jednak czas to zmienić?
Obudź mnie zanim umrę to pierwszy tom trylogii Rosalie Evans.
Świetne połączenie właśnie kryminału i thrillera psychologicznego sprawiło, że ta historia pochłonęła mnie od pierwszych stron.
Od razu zaznaczam - zaopatrzcie się we wszystkie trzy tomy jednocześnie, bo ta historia nie wypuści was ze swoich objęć.
Gwarantuję wam, że natychmiast po zakończeniu pierwszego tomu sięgnięcie po kolejne.
Chicago jest wstrząśnięte serią brutalnych morderstw. Tym bardziej, że morderca ma swój zagadkowy rytuał. Ciała pozostawione są w pozornie przypadkowych miejscach, a zabójca myje, ubiera i perfumuje swoje ofiary.
Te zbrodnie nie dają spokoju młodej detektyw z wydziału zabójstw - Rosalie Evans.
Spędza ona wiele bezsennych nocy razem z kawą, antydepresantami i szklankami wódki analizując motywy mordercy.
W dodatku dręczą ja koszmary senne.
Co zrobisz, gdy koszmary staną się rzeczywistością? W jaki sposób uwolnić się od swojego umysłu?
Świetnie poprowadzona akcja, tajemnice, poszlaki prowadzące donikąd, zagadkowe morderstwa, które nie podlegają pod utarte schematy sprawiają, że wprost nie możemy oderwać się od tej historii.
Postać głównej bohaterki jest bardzo dobrze wykreowana. Nawet pomimo tego, że własny umysł płata jej figle. A może właśnie dlatego?
Ta powieść to istny rollercoaster emocji, które was pochłoną. Tym bardziej, że same poszlaki to za mało, a morderca zdaje się być nieuchwytny.
Zaczyna się wyścig z czasem.
Czy policji uda się przewidzieć kolejny ruch mordercy?
Gorąco polecam, a ja zabieram się za tom drugi.
Muszę przyznać, że książki z gatunku thriller/kryminał nie gościły do tej pory specjalnie często na moich półkach.
Może jednak czas to zmienić?
Obudź mnie zanim umrę to pierwszy tom trylogii Rosalie Evans.
Świetne połączenie właśnie kryminału i thrillera psychologicznego sprawiło, że ta historia pochłonęła mnie od pierwszych stron.
Od razu zaznaczam - zaopatrzcie się we...
2023-02-28
Patrząc na okładkę spodziewałam się powieści stricte z gatunku fantasy.
Jakież więc było moje zdziwienie, gdy tak naprawdę powieść bardziej okazała się thrillerem z wątkiem kryminalnym i elementami fantasy oraz sporą dawką erotyki.
Powinno być na niej oznaczenie 18+.
Mroczny klimat jak najbardziej został zachowany. Mamy tutaj owiany mroczną tajemnicą Uniwersytet Verenmore, który mieści się w majestatycznym, gotyckim zamku otoczonym rozległymi lasami.
Stanowi on azyl, gdzie trafia młodzież pozbawiona bliskich i wsparcia finansowego.
Jednocześnie miejsce to okrywa mgła tajemnicy oraz niewyjaśnionych zaginięć i śmierci studentów.
Corvina, jako córka kobiety chorej na schizofrenię, jest ogromnie wyczulona na niezwykłe zjawiska mające miejsce na Uniwersytecie.
A do tego jeszcze dochodzi, to elektryzujące przyciąganie pomiędzy nią, a młodym profesorem Vadem Deverellem.
Niestety jedną z najważniejszych zasad jest zakaz bliskich kontaktów z wykładowcami.
Co zwycięży w relacji pomiędzy Corviną i Vadem? Rozsądek czy szaleństwo?
"Buduje swój zamek cegła po cegle w samym sercu burzy, cały czas się zastanawiając, czy góra pod moimi stopami się nie rozpadnie..."
Patrząc na okładkę spodziewałam się powieści stricte z gatunku fantasy.
Jakież więc było moje zdziwienie, gdy tak naprawdę powieść bardziej okazała się thrillerem z wątkiem kryminalnym i elementami fantasy oraz sporą dawką erotyki.
Powinno być na niej oznaczenie 18+.
Mroczny klimat jak najbardziej został zachowany. Mamy tutaj owiany mroczną tajemnicą Uniwersytet Verenmore,...
2022-01-31
Drugi tom serii. Jest to thriller z wątkiem paranormalnym.
Podobnie, jak w tomie pierwszym dużą część powieści zajmują rozważania głównego bohatera na temat dobra i zła, podejmowanych decyzji, dobrych i złych uczynków, szukaniu odkupienia i przebaczenia oraz wierze w Boga.
Toby O'Dare vel Lucky Szczwany Lis uległ duchowej przemianie, gdy na jego drodze stanął Anioł. Próbując uzyskać przebaczenie wyrusza na kolejną misję by pomóc potrzebującej osobie.
I podobnie jak w przypadku pierwszej części może się taka książka o duchowej przemianie spodobać niektórym czytelnikom. Cóż, jednak mnie osobiście ona nie zachwyciła. Przeczytałam, ale.... nie tego szukam.
Drugi tom serii. Jest to thriller z wątkiem paranormalnym.
Podobnie, jak w tomie pierwszym dużą część powieści zajmują rozważania głównego bohatera na temat dobra i zła, podejmowanych decyzji, dobrych i złych uczynków, szukaniu odkupienia i przebaczenia oraz wierze w Boga.
Toby O'Dare vel Lucky Szczwany Lis uległ duchowej przemianie, gdy na jego drodze stanął Anioł....
2022-01-21
Cóż. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego po tej książce.
Ta książka to thriller metafizyczny, w którym sporą część stanowią rozważania głównego bohatera nad winą, zemstą, przebaczeniem, nienawiścią i samotnością.
Podszepty zła, które rozrywają duszę naszego bohatera stają się coraz silniejsze w miarę, jak jego przeżycia oddalają go od Boga.
Jednak pomimo ścieżki zła na którą wstąpił 10 lat wcześniej Toby dostaje szansę na swoje odkupienie.
Szczerze - zmęczyła mnie ta książka. Nie przepadam za tego typu powieściami.
Mimo to jestem pewna, że powieść Anne Rice znajdzie swoje wierne grono czytelników, którzy akurat takich duchowych i metafizycznych rozważań szukają.
Cóż. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego po tej książce.
Ta książka to thriller metafizyczny, w którym sporą część stanowią rozważania głównego bohatera nad winą, zemstą, przebaczeniem, nienawiścią i samotnością.
Podszepty zła, które rozrywają duszę naszego bohatera stają się coraz silniejsze w miarę, jak jego przeżycia oddalają go od Boga.
Jednak pomimo ścieżki zła na...
2021-02-01
Ta książka to zdecydowanie thriller z wątkiem paranormalnym. I o ile nie przepadam jakoś specjalnie za tym gatunkiem literackim, to muszę przyznać, że książka mi się podobała.
1910 r. w lesie niedaleko miasteczka Rosenweel, w wykopanym grobie zostają znalezione zwłoki dziewczyny.
Prawie 100 lat później historia się powtarza, z tym że teraz ofiarę udaje się w ostatniej chwili uratować.
Jednak w nawiedzonym lesie zaczynają umierać inni ludzie.
Co łączy ze sobą obie historie?
Ta książka to zdecydowanie thriller z wątkiem paranormalnym. I o ile nie przepadam jakoś specjalnie za tym gatunkiem literackim, to muszę przyznać, że książka mi się podobała.
1910 r. w lesie niedaleko miasteczka Rosenweel, w wykopanym grobie zostają znalezione zwłoki dziewczyny.
Prawie 100 lat później historia się powtarza, z tym że teraz ofiarę udaje się w ostatniej...
[Współpraca barterowa z Wydawnictwem
Skarpa Warszawska ]
"Jej oczy błyszczały gniewem. - Dam sobie radę w celi, ale nie wytrzymam dłużej w klatce, do której mnie wpakowali. To nie ściany odbierają wolność, ale brak sprzeciwu."
Lubicie książki z prawnikami w rolach głównych?
Powiem wam, że jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii. I nawet w tej chwili próbuję uporządkować wszystkie emocje, jakie ta książka we mnie wywołała.
Śmierć milionera Charlesa Parsonsa na pierwszy rzut oka wydaje się być samobójstwem. Brak włamania, brak śladów walki. Jednak, gdy na jaw wychodzą nowe poszlaki, w tym nagranie głosowe - oskarżoną o zabicie milionera zostaje jego adoptowana córka - Ann, która przyznaje się do winy.
Teoretycznie wszystko jest jasne. Jest winna, która się przyznała - sprawa zamknięta. Jednak nie do końca. Wiele elementów układanki, które do siebie nie pasują sprawiają, że Erin McCabe zdecydowała się poprowadzić tą sprawę i przekonać Ann, by wycofała wcześniejsze zeznania.
Kto tak naprawdę jest winny? Kto kogo chroni i dlaczego?
W toku postępowania światło dzienne ujrzy przerażająca prawda o Parsonsie i jego współpracownikach.
Syndrom ocalałej to drugi tom cyklu Erin McCabe.
Niewątpliwym atutem tej powieści są świetnie wykreowani bohaterowie. Dodatkowo skomplikowana intryga, zazdrość, nienawiść, korupcja i zemsta dopełniają obrazu całości i sprawiają, że od tej historii trudno jest się oderwać, ponieważ chcemy się dowiedzieć, co będzie dalej.
Autorka świetnie ukazała całą skomplikowaną machinę sądowniczą. Nie tylko współpracę na linii adwokat - sędzia, ale również adwokat - oskarżony.
Czytając tą historię możemy się poczuć, jakbyśmy byli na sali rozpraw.
Jednak to nie wszystko, co oferuje nam ta powieść.
Porusza ona wiele ważnych tematów, m.in. osób transpłciowych. Temat, który dla wielu z nas może być niezrozumiały.
Prawdą jest, że ludzie boją się tego, czego nie znają. Często reagują na to złością i nieuzasadnioną agresją.
Erin McCabe jest nie tylko prawnikiem, ale również transpłciową kobietą. Autorka świetnie opisała z czym muszą się zmagać każdego dnia osoby takie jak Erin. Z ostracyzmem, wykluczeniem, nienawiścią i złośliwymi komentarzami.
Zgodzicie się ze mną, że nikt z nas z pewnością nie chciałby być oceniany przez pryzmat czyichś uprzedzeń.
Syndrom ocalałej nie jest łatwą lekturą, ze względu na poruszane trudne tematy. Z pewnością skłoni was do wielu przemyśleń. Niemniej jednak jest warta uwagi i tego, by poświęcić jej swój czas. Gorąco polecam.
[Współpraca barterowa z Wydawnictwem
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSkarpa Warszawska ]
"Jej oczy błyszczały gniewem. - Dam sobie radę w celi, ale nie wytrzymam dłużej w klatce, do której mnie wpakowali. To nie ściany odbierają wolność, ale brak sprzeciwu."
Lubicie książki z prawnikami w rolach głównych?
Powiem wam, że jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii. I nawet w tej chwili próbuję...