Najnowsze artykuły
-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[45]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2019-08-08
2019-08-08
Średnia ocen:
5,4 / 10
68 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 116
Opinie: 6
Przeczytał:
2019-07-30
2019-07-30
Średnia ocen:
6,6 / 10
110 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 211
Opinie: 10
Przeczytał:
2019-04-19
2019-04-19
Cykl:
Jonathan Weber (tom 2)
Średnia ocen:
7,2 / 10
38 ocen
Ocenił na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 115
Opinie: 16
Przeczytał:
2019-03-12
2019-03-12
Średnia ocen:
7,5 / 10
2 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 6
Opinie: 1
Przeczytał:
2018-10-02
2018-10-02
Średnia ocen:
7,7 / 10
1934 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4176
Opinie: 308
Przeczytał:
2018-11-11
2018-11-11
Cykl:
ZOO (tom 1)
Średnia ocen:
6,2 / 10
227 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 489
Opinie: 37
Przeczytał:
2019-03-02
2019-03-02
Średnia ocen:
6,8 / 10
552 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1234
Opinie: 39
Przeczytał:
2019-02-21
2019-02-21
Średnia ocen:
6,9 / 10
749 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1625
Opinie: 29
Przeczytał:
2019-02-12
2019-02-12
Średnia ocen:
6,6 / 10
11 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 19
Opinie: 4
Przeczytał:
2019-02-06
2019-02-06
Średnia ocen:
7,8 / 10
36 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 76
Opinie: 5
Przeczytał:
2019-02-01
2019-02-01
Średnia ocen:
7,0 / 10
402 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 726
Opinie: 42
Przeczytał:
2019-01-29
2019-01-29
Cykl:
Rizzoli/Isles (tom 6)
Średnia ocen:
7,6 / 10
1615 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2964
Opinie: 113
Przeczytał:
2019-01-08
2019-01-08
Średnia ocen:
6,3 / 10
524 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1134
Opinie: 62
Przeczytał:
2019-01-20
2019-01-20
Cykl:
Rizzoli/Isles (tom 9)
Średnia ocen:
7,5 / 10
682 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1323
Opinie: 53
Przeczytał:
2018-12-31
2018-12-31
Średnia ocen:
6,8 / 10
187 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 646
Opinie: 39
Przeczytał:
2018-12-17
2018-12-17
Średnia ocen:
5,5 / 10
77 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 223
Opinie: 19
Cykl:
Pan Samochodzik (tom 4)
Średnia ocen:
7,3 / 10
4948 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7342
Opinie: 278
Średnia ocen:
6,4 / 10
81 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 182
Opinie: 7
Przeczytał:
2018-07-12
2018-07-12
Średnia ocen:
6,2 / 10
118 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 254
Opinie: 17
Przeczytał:
2018-07-07
2018-07-07
Średnia ocen:
7,2 / 10
305 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (4 plusy)
Czytelnicy: 707
Opinie: 75
Zobacz opinię (4 plusy)
"To nie jest tango z Argentyny,
tango z Podzamcza tu się rżnie.
Tu nie przychodzą żadne gliny,
chewra z ferajną bawi się!..."
Trudnego zadania się podjęłam chcąc zrecenzować tą książkę. Trudnego z dwóch podstawowych względów. Po pierwsze -obawiałam się faktu, że jest to mój pierwszy literacki kontakt z Marcinem Wrońskim i jego bohaterem. Tę przygodę zaczynam od końca. Bałam się, że nieznajomość powieściowych losów Zygi Maciejewskiego nie pozwoli mi na czytanie ze zrozumieniem.
Jednak twórcy, w przypływie chyba jasnowidzenia, w większości tak nakreślili postaci i ich losy, żeby nawet ktoś taki jak ja, miał choćby ogólny ogląd kto z kim, po co i dlaczego.
Po drugie - strasznie nie lubię opowiadań. Nawet te napisane przez moich ulubionych pisarzy staram się omijać, chociaż bardzo wąskim łukiem, żeby nie zepsuć sobie ogólnego wrażenia.
Żeby napisać dobre opowiadanie trzeba wykazać się nie tylko kunsztem i literacką inteligencją, ale również sporą dozą sprytu. Nie jest łatwą sprawą zamieszczenie powieściowego materiału w tak krótkiej formie. Napisanie go tak, aby było zrozumiałe i kompletne. Aby zawierało w sobie te podstawowe elementy prozy, które pozwalają na pełne zrozumienie słowa pisanego, jak jako taki wstęp, rozwinięcie i szeroko pojęte zakończenie. Jeśli chodzi o zbiory opowiadań sztuką jest również takie dobranie kolejności, żeby nie zrazić czytelnika przy pierwszym rzucie. I tutaj niestety Marcin Wroński się potknął. Ja wiem, że dla pisarza, który zdecydował się wydać te, a nie inne utwory, wszystkie są jednakowo dobre, ale w moim mniemaniu trzeba wykazać odrobinę samokrytycyzmu i jednak na początek wysunąć swojego czarnego konia.
Tymczasem pierwsze opowiadanie ze zbioru można skwitować jednym tylko słowem "chaos". Ciężko się je czyta i rozumie. Odniosłam wrażenie, że jest niejako wyrwane z kontekstu. Kołowrotek wydarzeń - przeszłych i teraźniejszych - i postaci sprawił, że nie miałam ochoty na więcej, a już na pewno nie na bliższą znajomość z twórczością Wrońskiego. Ale dzięki za ta cechę mojego czytelniczego charakteru, która nie pozwala odłożyć rozpoczętej książki bez doczytania do końca. Bo dalej jest tylko lepiej.
Zaproszeni do współpracy pisarze okazują się klasą samą w sobie i faktycznie jest tak, jak w posłowiu napisał Wroński - ich opowiadania są jednak lepsze od jego.
Sam główny sprawca książki niejako ze strony na stronę ewoluuje i każde kolejne opowiadanie jest bardziej przyswajalne. Mimo, że czasy wojny, międzywojnia i wczesnego PRL-u to nie moja bajka i musiałam się nieźle napocić, żeby zrozumieć treść i odniesienia i w ogóle cały kontekst sytuacyjny, to lektura jest nader przyjemna. Mozna powiedzieć, że autorzy zasiali we mnie nawet ziarno sympatii do gburowatego Zygi Maciejewskiego i jego syna. Charakter i sposób bycia tych postaci bardzo plastycznie oddaje tamte czasy i wpasowuje się idealnie w tryby tamtego systemu. Ale do brzegu...
Koniec końców autor zdecydowanie obronił się u mnie tą pozycją, ale czy zaowocuje to bliższym kontaktem z jego utworami - nie mogę obiecać. Mimo wszystko to jednak nie to, co pieści moje literackie serce.
Książka ra trafiła w moje ręce dzięki serwisowi https://czytampierwszy.pl.
"To nie jest tango z Argentyny,
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo totango z Podzamcza tu się rżnie.
Tu nie przychodzą żadne gliny,
chewra z ferajną bawi się!..."
Trudnego zadania się podjęłam chcąc zrecenzować tą książkę. Trudnego z dwóch podstawowych względów. Po pierwsze -obawiałam się faktu, że jest to mój pierwszy literacki kontakt z Marcinem Wrońskim i jego bohaterem. Tę przygodę zaczynam od końca....