Cień templariusza

Okładka książki Cień templariusza Nuria Masot
Okładka książki Cień templariusza
Nuria Masot Wydawnictwo: Muza Cykl: Guillem de Montclar (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Guillem de Montclar (tom 1)
Tytuł oryginału:
La sombra del templario
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
8373196943
Tłumacz:
Barbara Jaroszuk
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
118 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4369
741

Na półkach:

Aby napisać dobrą powieść z modnego ostatnimi czasy podgatunku „kryminału historycznego” należy dysponować trzema atutami: znajomością epoki, w której osadzono fabułę (jak w przypadku każdej powieści historycznej),pomysłem na sensacyjno-kryminalną intrygę (jak w przypadku każdej powieści sensacyjno-kryminalnej) oraz talentem literackim (jak w przypadku każdego dzieła literackiego). N. Masot spełnia te warunki w sposób co najwyżej przeciętny.
Jeśli chodzi o znajomość trzynastowiecznych realiów, to przez niemal całą powieść Autorka wykazywała dobrą orientację wśród postaci i wydarzeń historycznych epoki, istotnych dla treści dzieła. Już sądziłem, że poprawnie odrobiła lekcję, gdy pod sam koniec pojawił się nieprzyjemny zgrzyt: z podanych przez N. Masot informacji chronologicznych wynika, iż templariusze mieliby prowadzić „wykopaliska” w „świątyni jerozolimskiej” w 1198 r. W rzeczywistości Jerozolima już od 1187 r. znajdowała się w rękach muzułmanów, co czyni obecność w niej templariuszy jawnym nieprawdopodobieństwem. W dodatku zaznaczyła, iż znalezione artefakty wywieźli z miasta na rok przed jego utratą. Autorka opisuje często topografię trzynastowiecznej Barcelony, czyniąc to z godnym podziwu uwzględnieniem szczegółów. Nie jestem w stanie sprawdzić „od ręki” rzetelności tych opisów, toteż przyjmuję je za dobrą monetę. Przekonująco wypadają również odmalowane przez N. Masot stosunki obyczajowe. Co prawda, odmalowane w dość wąskim zakresie, bohaterowie powieści obracają się bowiem głównie wśród przestępców i marginesu społecznego. W oczy rzucają się natomiast bardzo liczne anachronizmy. Przykładowo, Autorka nagminnie posługuje się współczesnym, metrycznym systemem miar i wag. Pół biedy, jeśli czyni to w narracji, gorzej gdy metry i kilometry pojawiają się w wewnętrznych rozmyślaniach bohaterów, a już zupełnie nie do przyjęcia jest zamieszczanie ich w dialogach! Rozumiem, że wszystko to dla wygody współczesnego czytelnika, ale np. zdanie „Mój dom jest o kilka metrów stąd.” można bez trudu zastąpić frazą: „Mój dom jest o kilka kroków stąd.” Sens ten sam, a unikamy jawnego anachronizmu (system metryczny i metr jako miarę długości wprowadziły dopiero rewolucyjne władze Republiki Francuskiej w końcu XVIII w.). Inny przykład to nagminne używanie słów „pergamin” i „papier” w charakterze synonimów. Wprawdzie umiejętność wytwarzania papieru dotarła do Hiszpanii (za pośrednictwem Arabów) już w XII w., jako do pierwszego kraju europejskiego i w XIII-wiecznej Barcelonie ten materiał piśmienny był z pewnością znany, to jednak na pewno nie mylono go z pergaminem, a słowa „papiery” nie używano w dzisiejszym, potocznym znaczeniu, jako określenie wszelkiego rodzaju dokumentów. Co więcej, dokumenty poszukiwane przez bohaterów powieści spisano na pergaminie, co w tekście kilkakrotnie wyraźnie zaznaczono. Nie przeszkadza to jednak N. Masot wymiennie nazywać je „papierami” oraz „pergaminami”. Swoją drogą, pochodzić miały z epoki Chrystusa, podczas gdy sposób produkcji papieru Chińczycy wynaleźli dopiero sto lat później. Co więcej, w I w. n.e. w Palestynie pisano raczej na papirusie. Takich anachronizmów trafia się dużo więcej. Można by powiedzieć, że to drobiazgi bez większego znaczenia dla fabuły, dowodzą jednak albo braku wiedzy Autorki, albo niedbalstwa i lekceważenia czytelników.
Zawiązanie i rozwinięcie sensacyjnej fabuły zapowiadają się nader obiecująco. Niestety, im dalej, tym gorzej. Zasadniczy wątek zagadki kryminalnej gdzieś się zatraca, ustępując miejsca historii dawnych porachunków pomiędzy protagonistami powieści. Co gorsza, pojawiają się coraz liczniejsze nielogiczności i niekonsekwencje. Autorka ratuje się, wprowadzając kolejne, nowe postacie, wyciągane niby przysłowiowe króliki z cylindra. Niewiele to jednak pomaga, zakończenie zawodzi (nadmiernie zresztą udziwnione),a i sama tajemnica treści poszukiwanych przez wszystkich dokumentów nie rzuca na kolana. Bardzo podobne pomysły dość często wykorzystywano w produkcjach literackich i filmowych ostatnich dekad.
Talent literacki N. Masot niewątpliwie posiada, powieść napisana została żywo i potoczyście, poprawnym językiem, tekst nie zawiera dłużyzn, opisy plastyczne oraz rozsądnych rozmiarów, żywe dialogi. Ale pojawiają się również minusy. Największy to kreacje bohaterów, płaskie i jednowymiarowe. Albo dobrzy i szlachetni, albo źli i nikczemni (trafia się jeden wyjątek wśród postaci drugoplanowych, chyba jednak przez przypadek). Razi też marginalny i nie wiadomo w jakim celu wpleciony epizod romantyczno-erotyczny, bez żadnego znaczenia dla zasadniczej fabuły. Dialogi, jak już wspomniałem, żywe i jędrne, wydają się jednak skonstruowane w sposób nieco zbyt współczesny. I nie chodzi tu tylko o wspomniane wyżej anachronizmy.
Sięgając po tę powieść spodziewałem się znacznie więcej, niż znalazłem. Może jednak oczekiwałem zbyt wiele, skuszony intrygującą tematyką. To debiutancka powieść N. Masot. Napisała jeszcze kilka tomów, kontynuujących przygody młodego brata Guillema de Montclar. Mam nadzieję, że wypadły lepiej.

Aby napisać dobrą powieść z modnego ostatnimi czasy podgatunku „kryminału historycznego” należy dysponować trzema atutami: znajomością epoki, w której osadzono fabułę (jak w przypadku każdej powieści historycznej),pomysłem na sensacyjno-kryminalną intrygę (jak w przypadku każdej powieści sensacyjno-kryminalnej) oraz talentem literackim (jak w przypadku każdego dzieła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
446
425

Na półkach:

Jeden z oddanych templariuszy ma przewieźć do zakonu niezmiernie ważną przesyłkę, zawierającą prawdę spisaną na starych pergaminach. Czy uda mu się bezpiecznie dowieźć skarb? Czy na statku spotka swojego przyjaciela czy zdrajcę? Wszystko wplątane w misternie uknuta intrygę, której akcja rozgrywa się na ulicach średniowiecznej Barcelony.

Jeden z oddanych templariuszy ma przewieźć do zakonu niezmiernie ważną przesyłkę, zawierającą prawdę spisaną na starych pergaminach. Czy uda mu się bezpiecznie dowieźć skarb? Czy na statku spotka swojego przyjaciela czy zdrajcę? Wszystko wplątane w misternie uknuta intrygę, której akcja rozgrywa się na ulicach średniowiecznej Barcelony.

Pokaż mimo to

avatar
312
290

Na półkach:

Zachciało mi się w wakacje książki przygodowej. Najwyraźniej jednak pisząc tę powieść autorka nie wiedziała jeszcze, co chce napisać. Po spójnym i naprawdę przyzwoitym początku następuje seria chaotycznych wydarzeń, w których powieść przygodowa zamienia się już to w fantasy, już to w tragiczny romans, a ostatecznie próbuje nawet być powieścią filozoficzną. Może kolejne części przygód Templariuszy są bardziej spójne, ale chwilowo nie mam ochoty tego sprawdzać.

Zachciało mi się w wakacje książki przygodowej. Najwyraźniej jednak pisząc tę powieść autorka nie wiedziała jeszcze, co chce napisać. Po spójnym i naprawdę przyzwoitym początku następuje seria chaotycznych wydarzeń, w których powieść przygodowa zamienia się już to w fantasy, już to w tragiczny romans, a ostatecznie próbuje nawet być powieścią filozoficzną. Może kolejne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
876
876

Na półkach:

Kryminał szpiegowski w typie "Cmentarz w Pradze", choć napisany prostszym językiem i jako typowa powieść.
Autorka ma specyficzny dar, bowiem czytając miałem wrażenie, że wszystko jest autentyczne, że ja sam tam gdzieś się poruszam.
Początek trochę zawiły, ale z każdym rozdziałem wiemy już kto z kim. Nie ma może zbyt wiele fajerwerków, jest za do praca detektywistyczna-logiczna, choć nie ma tu dżentelmeństwa, a śmierć czyha za każdym rogiem.
Myślałem, że zakończenie będzie "z większym bum", wtedy byłaby gwiazda więcej, ale i tak polecam.

Kryminał szpiegowski w typie "Cmentarz w Pradze", choć napisany prostszym językiem i jako typowa powieść.
Autorka ma specyficzny dar, bowiem czytając miałem wrażenie, że wszystko jest autentyczne, że ja sam tam gdzieś się poruszam.
Początek trochę zawiły, ale z każdym rozdziałem wiemy już kto z kim. Nie ma może zbyt wiele fajerwerków, jest za do praca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2339
807

Na półkach:

Niezbyt mi się podobała. Przy czytaniu nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że autorka podeszła bardzo schematycznie do tematu. To znaczy, nie wgłębiając się zanadto w historię, opisała średniowieczną Barcelonę i stosunki w niej panujące dość powierzchownie. No i postacie przejaskrawione, w dobrą albo złą stronę, czego po prostu nie cierpię. Ciężko mi się ją kończyło...

Niezbyt mi się podobała. Przy czytaniu nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że autorka podeszła bardzo schematycznie do tematu. To znaczy, nie wgłębiając się zanadto w historię, opisała średniowieczną Barcelonę i stosunki w niej panujące dość powierzchownie. No i postacie przejaskrawione, w dobrą albo złą stronę, czego po prostu nie cierpię. Ciężko mi się ją kończyło...

Pokaż mimo to

avatar
143
17

Na półkach: , ,

Fascynująca podróż w czasy średniowiecza. Polecam wszystkim miłośnikom powieści historycznych. "Cień templariusza" jest napisany świetnym językiem i z pomysłem. Postacie wykreowane wręcz po mistrzowsku a akcja pełna nieoczekiwanych zwrotów, zaskakująca fabuła. Powieść czyta się z zapartym tchem i z zaciekawieniem kolejnymi wydarzeniami, nic nie jest tu do końca przewidywalne. Autorka tak skonstruowała fabułę, że do ostatnich chwil jesteśmy trzymani w napięciu i niepewności. Kończąc lekturę szczerze żałowałam, że tak szybko dobrnęłam do końca.

Fascynująca podróż w czasy średniowiecza. Polecam wszystkim miłośnikom powieści historycznych. "Cień templariusza" jest napisany świetnym językiem i z pomysłem. Postacie wykreowane wręcz po mistrzowsku a akcja pełna nieoczekiwanych zwrotów, zaskakująca fabuła. Powieść czyta się z zapartym tchem i z zaciekawieniem kolejnymi wydarzeniami, nic nie jest tu do końca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
79

Na półkach:

Książka ciekawa, czyta się ją bardzo szybko. Świetny pomysł, a i opisy nie są zbyt długie i nie nudzą. Uważam, że wato sięgnąć po właśnie tę książkę - mi przypadła do gustu!

Książka ciekawa, czyta się ją bardzo szybko. Świetny pomysł, a i opisy nie są zbyt długie i nie nudzą. Uważam, że wato sięgnąć po właśnie tę książkę - mi przypadła do gustu!

Pokaż mimo to

avatar
179
142

Na półkach: ,

Bardzo przeciętna książka, kupiłem jako czytadło na wakacje i w zasadzie na tym się skończyło. Po przeczytaniu nie wiele zostaje w pamięci i raczej już do niej nie wrócę.

Bardzo przeciętna książka, kupiłem jako czytadło na wakacje i w zasadzie na tym się skończyło. Po przeczytaniu nie wiele zostaje w pamięci i raczej już do niej nie wrócę.

Pokaż mimo to

avatar
507
87

Na półkach:

Wielowątkowość początkowo może utrudniać poukładanie faktów i połapanie się kto z kim w jakich relacjach. Ale potem nabiera tempa... Ciekawa, inna, tajemnicza...

Wielowątkowość początkowo może utrudniać poukładanie faktów i połapanie się kto z kim w jakich relacjach. Ale potem nabiera tempa... Ciekawa, inna, tajemnicza...

Pokaż mimo to

avatar
374
209

Na półkach: , , ,

Dla mnie rewelacja !

Dla mnie rewelacja !

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    165
  • Chcę przeczytać
    88
  • Posiadam
    32
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Ulubione
    2
  • Audiobook
    2
  • Historia
    2
  • 2013
    2
  • 2012
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Cień templariusza


Podobne książki

Przeczytaj także