-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2022-11-17
2021-09-26
2021-09-10
2021-04-07
2021-02-06
2021-01-28
2019-12-07
2019-10-21
2019-07-22
2019-06-21
2019-05-03
2017-11-17
Co by było gdyby istniały teleekrany, które nieustannie nas obserwują? Gdyby dzieci donosiły za najmniejsze przewinienia swoich rodziców? Wojna to pokój, wolność to niewola, ignorancja to siła!
Czytając dzieło Orwella nauczyciele bez przerwy się mnie pytali, co sądzę o Roku 1984 i za każdym razem odpowiadałam jedno: ,,Jest to bardzo ciężka lektura i ciężko mi sobie wyobrazić jakby się żyło w świecie, gdzie oryginalne dzieła Shekspira nie istnieją, a mnie nieustannie obserwują inni." Kiedy z ciekawości szukałam kiedy ta powieść została opublikowana po raz pierwszy, możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie na twarzy kiedy dowiedziałam się w jakich latach ten autor żył i jak niewiele się mylił. Książka przypomina mi historie mojego taty lub historie moich nauczycieli o czasach z PRL'u. Uniwersum Gorga Owrella mnie wręcz przeraża, choć książkę mogę z czystym sumieniem polecać. Jest to książka, którą warto znać.
Co by było gdyby istniały teleekrany, które nieustannie nas obserwują? Gdyby dzieci donosiły za najmniejsze przewinienia swoich rodziców? Wojna to pokój, wolność to niewola, ignorancja to siła!
Czytając dzieło Orwella nauczyciele bez przerwy się mnie pytali, co sądzę o Roku 1984 i za każdym razem odpowiadałam jedno: ,,Jest to bardzo ciężka lektura i ciężko mi sobie...
2017-12-12
Nigdy nie sądziłam, że książka fantasy spodoba mi się, aż do takiego stopnia! Kocham Ganzeya, Adama, Ronana, Noaha oraz Blue! Król kruków jest napisany starannie, a wszystko jest dopięte na ostatni guzik! Widać, że autorka mało kiedy miała momenty, gdy nie wiedziała co się wydarzy na następnych stronach. Wszystko rozplanowała, a dopiero potem zaczęła pisać! Chwała jej za to! Książkę z czystym sumieniem mogę polecać każdemu, kogo często żenują fantasy i ich główni bohaterowie. Wszystkie postacie wydawały mi się w miarę autentyczne, co jest ogromnym plusem. Niejednokrotnie miałam sytuację, gdzie miałam ochotę znaleźć się w książce i dać w mordę głównym bohaterom (a właściwie bohaterkom, ponieważ mężczyźni w książkach są zdecydowanie mniej... wkurzający.) Mam nadzieję, że następny tom będzie równie ciekaw co ten!
Nigdy nie sądziłam, że książka fantasy spodoba mi się, aż do takiego stopnia! Kocham Ganzeya, Adama, Ronana, Noaha oraz Blue! Król kruków jest napisany starannie, a wszystko jest dopięte na ostatni guzik! Widać, że autorka mało kiedy miała momenty, gdy nie wiedziała co się wydarzy na następnych stronach. Wszystko rozplanowała, a dopiero potem zaczęła pisać! Chwała jej za...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-04-27
2018-08-30
2016-02-15
Historia Małego Księcia nie jest mi obca. Chyba większość z nas odnajdzie siebie w tej niezwykle krótkiej i delikatnej książce o małym chłopcu. "Na pustyni jest się samotnym, równie samotnym jest się wśród ludzi."
Ta opowieść otworzyła mi oczy, jak absurdalny jest świat dorosłości. Pijak, Król, Latarnik, Bankier - wszystkie te postacie wykonywały syzyfową pracę, a mimo to nie potrafiły tego dostrzec i wciąż brnęły w wykonywanie bezsensownych zajęć. Słowa takich postacie jak Lis, Żmija czy Pilot wyryły miejsce dla siebie w mojej pamięci i podejrzewam, że zostaną tam przez wiele lat, a kiedy te ślady znikną, z całą pewnością powrócę do Małego Księcia z ogromną tęsknotą za czasami szkolnymi.
Historia Małego Księcia nie jest mi obca. Chyba większość z nas odnajdzie siebie w tej niezwykle krótkiej i delikatnej książce o małym chłopcu. "Na pustyni jest się samotnym, równie samotnym jest się wśród ludzi."
Ta opowieść otworzyła mi oczy, jak absurdalny jest świat dorosłości. Pijak, Król, Latarnik, Bankier - wszystkie te postacie wykonywały syzyfową pracę, a mimo to...
Wiedza, to największa władza, którą możemy osiągnąć za pomocą książek, a skoro w uniwersum Rachel Caine książki są zakazane, to ludzie nie mają jak tej władzy zdobyć. Wielka biblioteka ukazuje, jak działa okrutny świat polityki i wojny.
Podczas czytania nie potrafiłam się oderwać dzięki postacią, z którymi poniekąd trochę się zżyłam. Każda postać wydawała mi się w jakimś stopniu odrzucona przez innych. Najbardziej jednak pokochałam Jessa - główną postać. Moje kudłate serduszko zabiło prędzej dzięki tej postaci i z niecierpliwością czekam, aż autorka wyda następne części!
Wiedza, to największa władza, którą możemy osiągnąć za pomocą książek, a skoro w uniwersum Rachel Caine książki są zakazane, to ludzie nie mają jak tej władzy zdobyć. Wielka biblioteka ukazuje, jak działa okrutny świat polityki i wojny.
Podczas czytania nie potrafiłam się oderwać dzięki postacią, z którymi poniekąd trochę się zżyłam. Każda postać wydawała mi się w jakimś...
Jest to książka dość specyficzna, ponieważ takie klimaty trzeba lubić i nie można mieć do niej żadnych uprzedzeń.
Jeśli mam być szczera, to nigdy nie sądziłam, że sięgnę po ten tytuł. Z opisu wnioskowałam, że fabuła będzie nijaka i wręcz przesycona wszystkim, czego nie lubię w liryce. Na moje szczęście okazało się inaczej. Owszem, Zniewolonemu księciu daleko do perfekcji, ale myślę, że osoby lubiące motyw władzy i brudu świata, ten tytuł może przypaść do gustu. ;)
Jest to książka dość specyficzna, ponieważ takie klimaty trzeba lubić i nie można mieć do niej żadnych uprzedzeń.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeśli mam być szczera, to nigdy nie sądziłam, że sięgnę po ten tytuł. Z opisu wnioskowałam, że fabuła będzie nijaka i wręcz przesycona wszystkim, czego nie lubię w liryce. Na moje szczęście okazało się inaczej. Owszem, Zniewolonemu księciu daleko do perfekcji,...