Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zupełnie nie tego się spodziewałam. Po tytule i krótkim opisie, myślałam, że to będzie wydłużająca się nijaka historia, która przy takiej ilości stron mnie zanudzi.
Jak miło było się pozytywnie rozczarować :-)
Powieść niesamowicie wciągająca, trudna do odłożenia na potem. Od samego początku do ostatniej strony trzymała mnie w napięciu i zaskakiwała kolejnymi zwrotami akcji.
Muszę przyznać, że to jedna z lepszych książek tej autorki i na długo zapadnie mi w pamięć.

Zupełnie nie tego się spodziewałam. Po tytule i krótkim opisie, myślałam, że to będzie wydłużająca się nijaka historia, która przy takiej ilości stron mnie zanudzi.
Jak miło było się pozytywnie rozczarować :-)
Powieść niesamowicie wciągająca, trudna do odłożenia na potem. Od samego początku do ostatniej strony trzymała mnie w napięciu i zaskakiwała kolejnymi zwrotami...

Niesamowita i spójna powieść. Obszerna książka, która nawet przez moment nie nudzi. Ciekawy temat, dobra intryga, masa wciągających momentów, które łączą się w niezwykle przejmującą całość.
Podobała mi się, naprawdę mnie ujęła i zaskoczyła, a to zaskoczenie lubię w takich powieściach najbardziej.

Niesamowita i spójna powieść. Obszerna książka, która nawet przez moment nie nudzi. Ciekawy temat, dobra intryga, masa wciągających momentów, które łączą się w niezwykle przejmującą całość.
Podobała mi się, naprawdę mnie ujęła i zaskoczyła, a to zaskoczenie lubię w takich powieściach najbardziej.

Muszę przyznać, że książka była świetna. Od początku trzymała mnie w napięciu i mieszała mi w głowie. Do samego końca nie spodziewałam się takiego finału i nie ukrywam, że przydałaby się druga część :-)

Muszę przyznać, że książka była świetna. Od początku trzymała mnie w napięciu i mieszała mi w głowie. Do samego końca nie spodziewałam się takiego finału i nie ukrywam, że przydałaby się druga część :-)

Donato Carrisi ma niebywałą zdolność do pozostawiania otwartych wątków...
Marzy mi się za za każdym razem ta przysłowiowa kropka nad "i", aczkolwiek może jest to świadomy zabieg autora, aby pobudzić wyobraźnię czytelników? :-)

Co do samej książki. Jest to naprawdę bardzo dobra powieść, wielowątkowa i spójna. Każde wydarzenie z przeszłości ma znaczenie w teraźniejszości i to, jak owe wydarzenia się łączą ze sobą buduje niesamowite napięcie.

Jednym zdaniem podsumowała bym to, co przeczytałam, jako studium przypadku destrukcji istoty ludzkiej.

Donato Carrisi ma niebywałą zdolność do pozostawiania otwartych wątków...
Marzy mi się za za każdym razem ta przysłowiowa kropka nad "i", aczkolwiek może jest to świadomy zabieg autora, aby pobudzić wyobraźnię czytelników? :-)

Co do samej książki. Jest to naprawdę bardzo dobra powieść, wielowątkowa i spójna. Każde wydarzenie z przeszłości ma znaczenie w teraźniejszości i...

Wielu czytelników odradzało sięganie po ostatni tom serii, ale jako niezwykle uparta osoba musiałam sama się przekonać, co w trawie piszczy.

Faktycznie, fabuła tej części jest nieco specyficzna, ale to każdy musi sam ocenić. Jedyne, co po przeczytaniu całej serii mnie uderzyło i naprawdę zirytowało, to że faktycznie Carrisi nie zamyka wątków. Przy każdym tomie kończyłam z myślą, że czegoś nie wiem, może wyjaśni się w następnej części.

Niestety, czuję niedosyt, chociaż samo spotkanie z "Grą Zaklinacza" było fajną przygodą.

Wielu czytelników odradzało sięganie po ostatni tom serii, ale jako niezwykle uparta osoba musiałam sama się przekonać, co w trawie piszczy.

Faktycznie, fabuła tej części jest nieco specyficzna, ale to każdy musi sam ocenić. Jedyne, co po przeczytaniu całej serii mnie uderzyło i naprawdę zirytowało, to że faktycznie Carrisi nie zamyka wątków. Przy każdym tomie kończyłam z...

Są takie książki, które opisują fakty. Jak można je oceniać? Za co? Za fabułę? Tego robić nię zamierzam. Za ubranie prawdziwych wydarzeń w słowa? Tak, za ten aspekt można i mogę śmiało napisać, że dla osób zainteresowanych historią profilowania i życiem Johna Douglasa, to będzie idealna pozycja.
Przez pierwsze sto stron poznajemy genezę tego, jak w ogóle Douglas i jego zespół doszli do miejsca, które osławiło metodę profilowania. Kolejne strony to już fakty z dochodzeń, które pomimo ogromnej ilości informacji przybliżają czytelnikowi brutalne aspekty wielu zbrodni.
Ta książka sprawiła, że jeszcze bardziej nie rozumiem, czemu ludzie mają w sobie tyle zła, a tym samym jeszcze bardziej doceniam zwierzęta, które są po prostu lepsze od ludzi, ale to już kwestia poboczna i nie ma związku z książką :-)

Są takie książki, które opisują fakty. Jak można je oceniać? Za co? Za fabułę? Tego robić nię zamierzam. Za ubranie prawdziwych wydarzeń w słowa? Tak, za ten aspekt można i mogę śmiało napisać, że dla osób zainteresowanych historią profilowania i życiem Johna Douglasa, to będzie idealna pozycja.
Przez pierwsze sto stron poznajemy genezę tego, jak w ogóle Douglas i jego...

Bardzo dobrze napisana powieść, wartka akcja, ciekawe opisy i bardzo spójna fabuła.

Bardzo dobrze napisana powieść, wartka akcja, ciekawe opisy i bardzo spójna fabuła.

Tematyka profilowania jest mi bliska, a zarazem jest pasją. Collins pisze w ciekawy i przystępny sposób, objaśnia tematykę laikom, a zarazem uzupełnia to, czego brakowało w serialu. Polecam fanom Zabójczych Umysłów, gdyż według mnie książka trzyma w takim samym napięciu.

Tematyka profilowania jest mi bliska, a zarazem jest pasją. Collins pisze w ciekawy i przystępny sposób, objaśnia tematykę laikom, a zarazem uzupełnia to, czego brakowało w serialu. Polecam fanom Zabójczych Umysłów, gdyż według mnie książka trzyma w takim samym napięciu.