-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
Brzydcy ~ Scott Westerfeld
W święcie radykalnego piękna każdy normalny jest brzydki.
Tally z niecierpliwością wyczekuje szesnastych urodzin, by stać się śliczną. Tego dnia każdy przechodzi skomplikowaną operację, która zmienia go z przeciętnego dzieciaka w doskonałego nastolatka, mieszkającego w futurystycznym raju, gdzie głównym zajęciem jest zabawa…
Niesamowicie dobrze czytało mi się tę historię i cieszę się, że wydawnictwo zdecydowało się ją wydać ponownie. Wciągnęłam się od pierwszych stron i nie chciałam odkładać książki, aż nie poznam zakończenia. Jest to powieść, dzięki której poczułam się jak w czasach podstawówki czy gimnazjum, gdy czytałam np. “Niezgodną” ♥
Z pozoru świat, w którym wszyscy są piękni i bez skazy wydaje się idealny, ale czy jest tak naprawdę? Tally tak uważała, jednak gdy dowiedziała się o co w rzeczywistości chodzi - zmieniła zdanie. Mamy tutaj świetnie wykreowany świat dystopijny i kilka smaczków dotyczących “przeszłości”. Sama nie mogę się doczekać, aż do niego wrócę w drugim tomie.
Z bohaterami również bardzo się polubiłam, na początku troszkę denerwowała mnie przyjaciółka głównej bohaterki i przeszkadzało mi jak szybko ich relacja się rozwinęła - bo umówmy się, najlepszymi przyjaciółmi nie stajemy się z dnia na dzień, ale potem przymknęłam na to oko. Mamy tutaj też bardzo mały wątek romantyczny, który pewnie rozwinie się w drugim tomie i mam nadzieję, że nie będzie to trójkąt miłosny.
Akcja jest dosyć przewidywalna, ale tak to już jest w tym gatunku. Dla mnie to nie był minus, starałam się nie myśeć o zakończeniu, tylko czerpać przyjemność z czytania i udało mi się to.
Książkę Wam bardzo polecam, jeśli chcecie przeczytać lekką i dobrą fantastykę młodzieżową.
Za egzemplarz książki dziękuję ślicznie wydawnictwu Nowa Baśń.
Brzydcy ~ Scott Westerfeld
W święcie radykalnego piękna każdy normalny jest brzydki.
Tally z niecierpliwością wyczekuje szesnastych urodzin, by stać się śliczną. Tego dnia każdy przechodzi skomplikowaną operację, która zmienia go z przeciętnego dzieciaka w doskonałego nastolatka, mieszkającego w futurystycznym raju, gdzie głównym zajęciem jest zabawa…
Niesamowicie...
2016-06-14
2020-06-12
2020-06-12
2020-05
2020-05-01
2020-04-25
Pewnego, mglistego wieczoru w Południowej Walii, do rowu wpada auto Michaela Starkwedder'a, inżyniera. Gdy po kilku próbach odpalenia wozu nie udaje mu się, idzie po pomoc do najbliższego domu. Kilka razy puka do drzwi, lecz nikt nie otwiera. Łapie za klamkę i wchodzi do środka. Znajduje tak zwłoki mężczyzny i jego żonę z bronią w ręku, która od razu przyznaje się do popełnienia zabójstwa.
Ta, jak każda inna powieść pani Christie, zaskakuje nas dosłownie co stronę. Co chwila pojawiają się nowe zagadki, które zupełnie zmieniają nasze patrzenie na historię bohaterów. Książka do ostatnich stron trzyma nas w napięciu. Ja osobiście chciałabym drugą część, aby dowiedzieć się czy ostatnie słowa głównej bohaterki coś zapoczątkowały.
Jest to pozycja na jeden wieczór, gdyż jest bardzo krótka. Polecam ją każdemu kto zaczyna z kryminałami, a także tym którzy w książkach tego typu się zaczytują. Była to moja trzecia powieść tej autorki ale na pewno sięgnę po więcej.
Pewnego, mglistego wieczoru w Południowej Walii, do rowu wpada auto Michaela Starkwedder'a, inżyniera. Gdy po kilku próbach odpalenia wozu nie udaje mu się, idzie po pomoc do najbliższego domu. Kilka razy puka do drzwi, lecz nikt nie otwiera. Łapie za klamkę i wchodzi do środka. Znajduje tak zwłoki mężczyzny i jego żonę z bronią w ręku, która od razu przyznaje się do...
więcej mniej Pokaż mimo to
Jest to książka o tematyce fantastycznej, czyli mojej ulubionej. Opowiada o losach człowieka - Melanie, i duszy - Wagabundy. Wagabunda zostaje wszczepiona do ciała dziewczyny. Na początku Wanda (czyli Wagabunda) chce pozbyć się Melanie ze swojego umysłu. Lecz po jakimś czasie Dusza zaczyna tęsknić za rodziną Mel, gdyż ta obsypuje ją swoimi wspomnieniami. Wanda pokochala ich tak mocno jak Mel. Dziewczyna w końcu namawia Duszę do wędrówki w celu odnalezienia brata i chłopaka. Podczas podróży zaczynają się zaprzyjaźniać.
Powieść bardzo szybko się czytało pomimo jej objętości. Była napisana prostym stylem. Całą historię opisuje nam Wagabunda, dzięki czemu wszystko dokładnie rozumiemy. Poznajemy jej najskrytsze odczucia do otaczającego świata. Historia trzymała w napięciu przez calutki czas. Nie było takiego momentu, że mnie nudziła, wręcz przeciwnie - nie mogłam się od niej oderwać.
Książkę wypożyczyłam z biblioteki, gdyż nie wiedziałam czy mi się spodoba. Ale już wiem, że muszę ją mieć na swojej półce, gdyż jest przecudownie wydana i oczywiście wnętrze jest równie świetne.
Według mnie powieść jest warta przeczytania i będę polecać ją wszystkim znajomym. Teraz jak już przeczytałam tę książkę muszę zabrać się za film, bo jestem bardzo ciekawa jak jest to wszystko ukazane na ekranie.
Jest to książka o tematyce fantastycznej, czyli mojej ulubionej. Opowiada o losach człowieka - Melanie, i duszy - Wagabundy. Wagabunda zostaje wszczepiona do ciała dziewczyny. Na początku Wanda (czyli Wagabunda) chce pozbyć się Melanie ze swojego umysłu. Lecz po jakimś czasie Dusza zaczyna tęsknić za rodziną Mel, gdyż ta obsypuje ją swoimi wspomnieniami. Wanda pokochala ich...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-04
2020-04
2020-03
2020-03
2020-02
2020-02
“Nic wam nie jestem winna” ~ Laura Steven
Pierwsze o czym muszę napisać to humor w tej książce. Od pierwszych stron co chwila wybuchałam śmiechem, bo tam bardzo on do mnie docierał. Jednak potem zauważyłam, że bohaterka w ten sposób próbuje się bronić i udaje, że wszystko po niej “spływa”, że niczym się nie przejmuje. A dopiero gdy zostawała sama w domu, poznawaliśmy jej prawdziwe myśli.
Jest to książka, która porusza wiele ważnych tematów i aż mam ciary, gdy przypomnę sobie co spotykało Izzy, a nie powinno. Nie rozumiem dlaczego ją spotkało tyle przykrości, a chłopaków, z którymi się całowała i spotykała - nie, chociaż tak samo brali w tym wszystkim udział. Pokazuje to, jak bardzo świat dziewczyn i chłopaków się różni i jak bardzo nie jest sprawiedliwy.
Bohaterką, o której ciągle myślę jest babcia Izzy, Betty. To jak świetną relację mają bohaterki jest niesamowite. Babcia wspiera Izzy w każdym aspekcie i rozmawia z nią o wszystkim.
Jest to bardzo wartościowa młodzieżówka z ważnym przekazem. Polecam ją Wam z całego serca
NIKT nie może decydować o naszym ciele, NIKT nie może publikować naszych zdjęć bez naszej zgody. Pamiętajcie o tym.
“Nic wam nie jestem winna” ~ Laura Steven
więcej Pokaż mimo toPierwsze o czym muszę napisać to humor w tej książce. Od pierwszych stron co chwila wybuchałam śmiechem, bo tam bardzo on do mnie docierał. Jednak potem zauważyłam, że bohaterka w ten sposób próbuje się bronić i udaje, że wszystko po niej “spływa”, że niczym się nie przejmuje. A dopiero gdy zostawała sama w domu, poznawaliśmy jej...