-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2019-05-03
2019-02-23
Świetny wywiad rzeka profesora i Jego żony. Rozmowa o miłości do siebie, języka i o jezyku miłości. Bardzo serdecznie polecam!
Świetny wywiad rzeka profesora i Jego żony. Rozmowa o miłości do siebie, języka i o jezyku miłości. Bardzo serdecznie polecam!
Pokaż mimo to2019-02-09
Marek - wciąż młody i przystojny doktor prawa, po rozwodzie przeprowadza się w podlubelskie lasy. Spełnia marzenia i kupuje drewniany dom w środku lasu, z dala od cywilizacji, gdzie może cieszyć się bliskością natury, zwłaszcza ukochanych przez niego ptaków. Niestety, pewien puszczyk i towarzyszaca mu biała dama (w ludowych wierzeniach zwana strzyga) skutecznie uprzykrzaja mu to anielskie życie... Choć brzmi kiczowato, nie jest to książka o duchach. Darda idealnie buduje nastrój niepokoju (nie czułam strachu) i ciekawości. Bardzo ciężko się rozstać z książką... Po skończeniu, im dłużej o niej myślę, stwierdzam że jest ona o chwilach szczęścia i spełnianiu marzeń, o przyjaźni, trochę o miłości, ale przede wszystkim o samotności wśród ludzi.... chciałabym tylko innego zakończenia.
Osobiście- polecam!
Marek - wciąż młody i przystojny doktor prawa, po rozwodzie przeprowadza się w podlubelskie lasy. Spełnia marzenia i kupuje drewniany dom w środku lasu, z dala od cywilizacji, gdzie może cieszyć się bliskością natury, zwłaszcza ukochanych przez niego ptaków. Niestety, pewien puszczyk i towarzyszaca mu biała dama (w ludowych wierzeniach zwana strzyga) skutecznie uprzykrzaja...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-02-06
Od Pattersona zaczęła się moja fascynacja literaturą akcji. Za każdym razem z biciem serca wyczekuje jego książki. Tym razem, gdy książkę stworzył wraz z byłym prezydentem USA - pomyslalam- to musi być Coś! I co? I pstro 🙄
Myślę, że książkę pisał bardziej Bill niż James! I z punktu widzenia prezydenta. Amerykę atakuje każdy- hakerzy, cyberterrorysci, Synowie Dżihadu oczywiście potentaci ropy naftowej i Rosjanie 🙄 o zdradach w Białym Domu nie wspomnę 🙄 Przez 40 % książki nie wiedziałam w ogóle o co chodzi. Mialam wrażenie, że sami autorzy nie wiedzą o czym chcą pisać i jak ma potoczyć się akcja. Nuda wieje z każdej kartki!
Można przeczytać tylko z sympatii (sentymentu) dla Pattersona.
Od Pattersona zaczęła się moja fascynacja literaturą akcji. Za każdym razem z biciem serca wyczekuje jego książki. Tym razem, gdy książkę stworzył wraz z byłym prezydentem USA - pomyslalam- to musi być Coś! I co? I pstro 🙄
Myślę, że książkę pisał bardziej Bill niż James! I z punktu widzenia prezydenta. Amerykę atakuje każdy- hakerzy, cyberterrorysci, Synowie Dżihadu...
2019-02-04
Reportaż, który zmiana z nóg. Który pokazuje z jaką skalą znieczulicy muszą borykać się kobiety, walczące o godny byt dla swojego chorego dziecka. Kobiety, które na każdym kroku muszą udowadniać, że jej dziecko jest pelnowartosciowym człowiekiem, wymagającym więcej opieki. Jest on o kobietach, które mogą pozostać aktywne zawodowo i powierzyć opieke nad dzieckiem opuekunce- ale znalezienie takiej graniczy z cudem. Bądź przejść na zasiłek w kwocie 1400 zl! 1400!
A tak naprawdę reportaż jest o wielkiej miłości matki do dziecka!
Polecam!
Reportaż, który zmiana z nóg. Który pokazuje z jaką skalą znieczulicy muszą borykać się kobiety, walczące o godny byt dla swojego chorego dziecka. Kobiety, które na każdym kroku muszą udowadniać, że jej dziecko jest pelnowartosciowym człowiekiem, wymagającym więcej opieki. Jest on o kobietach, które mogą pozostać aktywne zawodowo i powierzyć opieke nad dzieckiem opuekunce-...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-02-03
Lucinda jest mistrzynią w swoim gatunku! Idealnie łączy przeszłość z teraźniejszością. Bohaterowie jej książek są wyraziści i mają charakter.
Te dwie powieści, to kolejne odsłony sagi Siedem Sióstr. Każda z tytułowych kobiet-sióstr została adoptowana. Po śmierci tajemniczego Pa Salta dostają wskazówki, skąd pochodzą i gdzie mogą szukać swych przodków. Pomimo, że książki są napisane według takiego samego schematu, nie są nudne i wciągają od pierwszych stron.
Osobiście bardzo polecam!
Lucinda jest mistrzynią w swoim gatunku! Idealnie łączy przeszłość z teraźniejszością. Bohaterowie jej książek są wyraziści i mają charakter.
Te dwie powieści, to kolejne odsłony sagi Siedem Sióstr. Każda z tytułowych kobiet-sióstr została adoptowana. Po śmierci tajemniczego Pa Salta dostają wskazówki, skąd pochodzą i gdzie mogą szukać swych przodków. Pomimo, że książki są...
2019-02-03
Lucinda jest mistrzynią w swoim gatunku! Idealnie łączy przeszłość z teraźniejszością. Bohaterowie jej książek są wyraziści i mają charakter.
Te dwie powieści, to kolejne odsłony sagi Siedem Sióstr. Każda z tytułowych kobiet-sióstr została adoptowana. Po śmierci tajemniczego Pa Salta dostają wskazówki, skąd pochodzą i gdzie mogą szukać swych przodków. Pomimo, że książki są napisane według takiego samego schematu, nie są nudne i wciągają od pierwszych stron.
Osobiście bardzo polecam!
Lucinda jest mistrzynią w swoim gatunku! Idealnie łączy przeszłość z teraźniejszością. Bohaterowie jej książek są wyraziści i mają charakter.
Te dwie powieści, to kolejne odsłony sagi Siedem Sióstr. Każda z tytułowych kobiet-sióstr została adoptowana. Po śmierci tajemniczego Pa Salta dostają wskazówki, skąd pochodzą i gdzie mogą szukać swych przodków. Pomimo, że książki są...
2019-01-21
Nejednokrotnie juz pisalam, ze dla mnie Tess jest lekiem na całe zło 😂😂 A właściwie dostaje od niej dokładnie takie zło, jakiego się spodziewam 😉 i to jest fajne 😉 Nie zawsze czuje się fizycznie i psychicznie na siłach, by wyjść poza strefę komfortu czytelniczego... Gdy ktoś potrzebuje dobrego czytadła, ale nie wnoszacego nic nowego w zycie- z całego serca polecam Gerritsen. U mnie się sprawdza 😉
Nejednokrotnie juz pisalam, ze dla mnie Tess jest lekiem na całe zło 😂😂 A właściwie dostaje od niej dokładnie takie zło, jakiego się spodziewam 😉 i to jest fajne 😉 Nie zawsze czuje się fizycznie i psychicznie na siłach, by wyjść poza strefę komfortu czytelniczego... Gdy ktoś potrzebuje dobrego czytadła, ale nie wnoszacego nic nowego w zycie- z całego serca polecam...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-01-06
Nie jestem miłośniczką książek pisanych dla kasy (ta niezaprzeczalnie taką jest). Sięgnęłam po nią z ciekawości. Zawiodłam się.
Nie jestem miłośniczką książek pisanych dla kasy (ta niezaprzeczalnie taką jest). Sięgnęłam po nią z ciekawości. Zawiodłam się.
Pokaż mimo to2019-01-06
Autorkę uwielbiam i każda jej książkę biorę w ciemno, jako gwarancję dobrej lektury. Nie zawiodłam się i tym razem. Picoult ukazuje "problem" aborcji widziany oczami 10 bohaterów. Książka, która chwyta za serce i miażdży psychikę... Napisana w bardzo ciekawy sposób. Akcja toczy się wstecz- pierwszy rozdział jest tym, który zwykle w książce jest ostatnim. Początkowo mnie to rozpraszalo i nie mogłam się połapać o co tak na prawdę chodzi, ale w kolejnych rozdziałach książka wciąga tak, że ciężko się oderwać. Na taki zabieg moze pozwolić sobie tylko doświadczony pisarz.
Polecam
Autorkę uwielbiam i każda jej książkę biorę w ciemno, jako gwarancję dobrej lektury. Nie zawiodłam się i tym razem. Picoult ukazuje "problem" aborcji widziany oczami 10 bohaterów. Książka, która chwyta za serce i miażdży psychikę... Napisana w bardzo ciekawy sposób. Akcja toczy się wstecz- pierwszy rozdział jest tym, który zwykle w książce jest ostatnim. Początkowo mnie to...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-12-10
Wiem, że kiedyś musiała nastąpić ta chwila, ale dlaczego tak szybko? ! Pierwsza książka Czornyja, która mnie nie porwała. Mało z tego- mam wrażenie, że wszystko z niej już było :-( Morderca był moim typem od pierwszej części, tylko nie wiedzialam jak autor to poprowadzi. Jedynie zakończenie pozostawia nadzieję, że będzie kolejna części. Oby lepsza :-)
Wiem, że kiedyś musiała nastąpić ta chwila, ale dlaczego tak szybko? ! Pierwsza książka Czornyja, która mnie nie porwała. Mało z tego- mam wrażenie, że wszystko z niej już było :-( Morderca był moim typem od pierwszej części, tylko nie wiedzialam jak autor to poprowadzi. Jedynie zakończenie pozostawia nadzieję, że będzie kolejna części. Oby lepsza :-)
Pokaż mimo to2018-12-08
"Darować sobie święta. Co za idiotyczny pomysł"...
A jednak! Nora i Luther, po wylocie ich jedynej córki na misję, postanawiają nie obchodzić Bożego Narodzenia, a za zaoszczędzone pieniądze popłynąć w bajeczny rejs na Wyspy Kanaryjskie. Nie kupią choinki, nie zamowia kartek świątecznych, nie podaruja nikomu prezentu... czy na pewno?
Zabawna powieść, która tak na prawdę jest pochwała tego wyjątkowego czasu.
Każdy z nas, co roku denerwuje się na korki na drogach, ścisk w sklepach, Last Christmas w radio, ale po pewnym czasie ulegamy czarowi, sami nucac kolędy pod nosem! 😉
Adaptacje powieści- Święta last minute- oglądam co roku ryczac ze śmiechu 😍 Z radością stwierdzam, że film jest tak dobry, jak książka!
Polecam jedno i drugie 😍😇
"Darować sobie święta. Co za idiotyczny pomysł"...
A jednak! Nora i Luther, po wylocie ich jedynej córki na misję, postanawiają nie obchodzić Bożego Narodzenia, a za zaoszczędzone pieniądze popłynąć w bajeczny rejs na Wyspy Kanaryjskie. Nie kupią choinki, nie zamowia kartek świątecznych, nie podaruja nikomu prezentu... czy na pewno?
Zabawna powieść, która tak na prawdę...
2018-12-02
Kryminał, ale inny niż wszystkie! Autor świetnym językiem przedstawił nam sylwetkę policjanta, odbiegajacego od stereotypu. Bo co z to za milicjant- policjant, który wierzy w prawo i sprawiedliwość, a na dodatek nie pije?! Ściga bandytów, wiedzac, że tak na prawdę wali głowa w mur! Fajnie pokazany czas przekształcenia milicji w policje i komunizmu w kapitalizm. Jednak to, co najbardziej mnie zaciekawiło, to warstwa obyczajowa tej książki. Życie prywatne Kastora- jego teraźniejszość i przeszłość. Jego uczciwość (?) I wiara w prawdę. Bardzo fajne zakończenie! I ta podróż ulicami Krakowa! Ciężko uwierzyc, że piszący nie jest z tego miasta! Opisane są wszystkie symbole Krakowa lat 90-tych!! Hotel Forum (dziś największy billboard w Polsce 🙄), Feliks (otwarty do dziś prawdziwy dancing!!!), i bar Smok (który ustąpił swe miejsce Galerii Krakowsiej, a swego czasu, prócz masy zuli serwowal najlepsze pierogi w Krakowie 😋😋)
Książkę polecam 😉
Kryminał, ale inny niż wszystkie! Autor świetnym językiem przedstawił nam sylwetkę policjanta, odbiegajacego od stereotypu. Bo co z to za milicjant- policjant, który wierzy w prawo i sprawiedliwość, a na dodatek nie pije?! Ściga bandytów, wiedzac, że tak na prawdę wali głowa w mur! Fajnie pokazany czas przekształcenia milicji w policje i komunizmu w kapitalizm. Jednak to,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-11-04
Co za lektura! Autor przedstawia nam historię dwóch rodzin. Byłego malarza, który po śmierci żony próbuje ułożyć sobie życie u boku ponad 10 lat młodszej Magdy oraz Kotka, jego żony i córki. Historie, które w końcu książki niesamowicie łączą się ze sobą. Tu nie jest nic tak, jak nam się wydaje. Autor od początku ze mną grał i wodzil za nos. Nie przewidzialam takiego zakonczenia:-)
Książka jest thrillerem psychologicznym- gatunek po który sięgam rzadko. Osobiście nie lubię analizy zachowań i głębokich przemyśleń w tego typu literaturze. Więc jeśli tu ktoś się spodziewa psychoanalizy sprawcy, ofiary, sąsiada a nawet psa sasiada- zawiedzie się. Każdy kto sięgnie po lekturę otrzyma nieprawdopodoba historię, niebanalne postacie i zakończenie wbijajace w fotel.
Autor udowodnił, że potrafi pisać nie tylko krwawe kryminały. Jestem fanką!
Polecam!
Co za lektura! Autor przedstawia nam historię dwóch rodzin. Byłego malarza, który po śmierci żony próbuje ułożyć sobie życie u boku ponad 10 lat młodszej Magdy oraz Kotka, jego żony i córki. Historie, które w końcu książki niesamowicie łączą się ze sobą. Tu nie jest nic tak, jak nam się wydaje. Autor od początku ze mną grał i wodzil za nos. Nie przewidzialam takiego...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-11-02
Fani autorki doskonale wiedzą, czego się spodziewać po jej książkach- rodzinnej historii, miłości mniej lub bardziej szczęśliwej, a przede wszystkim akcji dziejacej się dwutorowo- kiedyś i dziś. Każdy, kto sięgnie po te książkę nie zawiedzie się. Przyjemna lektura. Polecam :-)
Fani autorki doskonale wiedzą, czego się spodziewać po jej książkach- rodzinnej historii, miłości mniej lub bardziej szczęśliwej, a przede wszystkim akcji dziejacej się dwutorowo- kiedyś i dziś. Każdy, kto sięgnie po te książkę nie zawiedzie się. Przyjemna lektura. Polecam :-)
Pokaż mimo to2018-10-24
Bardzo rzadko kończę książkę ze słowem "wow"na ustach!! Tym razem tak było! Z piszących rodzimych prawników, zdecydowanie moje serce bije dla Pana Maxa! Dla mnie to polski Chris Carter!
W książce nie brakuje trupów, opisów flakow i brutalności... Jednak ja doceniam szybka akcję, sposób jej poprowadzenia, stopniowego dążenia do rozwiązania zagadki oraz kreację bohaterów! Deryło- komisarz (Czemu w polskich książkach policjanci mają stopień albo posterunkowego albo komisarza to ja nie wiem?) w równej mierze oddany pracy i rodzinie, jest moim książkowym idolem 😉
Minus (i plus) to zakończenie! Mnie zaskoczyło i wbilo w fotel... ale jeśli autor planuje ciągnąć motyw tego samego zabójcy przez kilka kolejnych tomów, efektu Wow nie będzie 😕
Bardzo rzadko kończę książkę ze słowem "wow"na ustach!! Tym razem tak było! Z piszących rodzimych prawników, zdecydowanie moje serce bije dla Pana Maxa! Dla mnie to polski Chris Carter!
W książce nie brakuje trupów, opisów flakow i brutalności... Jednak ja doceniam szybka akcję, sposób jej poprowadzenia, stopniowego dążenia do rozwiązania zagadki oraz kreację bohaterów!...
2018-10-21
O tej książce, mogę albo nie pisać wcale, albo pisać źle. Z szacunku do Puzo, przemilcze swoją opinię.
O Rodzinie Borgiow- bohaterach książki czytałam również na Wikipedii - Wiki była ciekawsza lekturą...
Nie polecam
Ocena 1/10
O tej książce, mogę albo nie pisać wcale, albo pisać źle. Z szacunku do Puzo, przemilcze swoją opinię.
O Rodzinie Borgiow- bohaterach książki czytałam również na Wikipedii - Wiki była ciekawsza lekturą...
Nie polecam
Ocena 1/10
2018-10-07
Za każdym razem obiecuje sobie, że więcej po Mroza nie sięgnę. Bardzo się cieszę, że oklamuje sama siebie 😂😂 Najlepsza część z Chyłką i Zordonem!
Chociaż autor nie ma litości dla głównej bohaterki, a tym razem wyraźnie "odjechał" wymyślając perypetie ekscentrycznej prawniczki, dla mnie to najbardziej spójna jego książka. Zawsze powtarzam, że Mróz jest mistrzem zakończeń, a reszta książki jest "taka se". Tym razem jest inaczej- nie tylko końcówka jest ciekawa i trzyma w napięciu!
Zastrzeżenia to:
- Nanga Parbat- w obliczu zeszłorocznej tragedii aluzje do Urubko i Bieleckiego były niesmaczne
- zbyt błyskotliwy język Chylki...
- książka jest za mało "uniwersalna". Autor robi zbyt dużo odniesień (w kazdej książce) do aktualnych wydarzeń społecznych i politycznych. Za kilka lat nikt nie będzie o nich pamiętać, a jeśli moi synowie sięgną po Mroza za naście lat w ogóle nie będą wiedzieć "co autor miał na myśli"...
Za każdym razem obiecuje sobie, że więcej po Mroza nie sięgnę. Bardzo się cieszę, że oklamuje sama siebie 😂😂 Najlepsza część z Chyłką i Zordonem!
Chociaż autor nie ma litości dla głównej bohaterki, a tym razem wyraźnie "odjechał" wymyślając perypetie ekscentrycznej prawniczki, dla mnie to najbardziej spójna jego książka. Zawsze powtarzam, że Mróz jest mistrzem zakończeń, a...
2018-10-07
Debiutancka powieść autora. Jak zaczynał? Jak dla mnie pięknie, smutno! Piękna powieść o marzeniach, o życiu w skrajnej nędzy i braku możliwości by zmienić swój los.
" Przeżyć życie to jeszcze mało! Trzeba je pięknie przeżyć..."
Ale jak żyć, kiedy się nie ma nawet butów by wyjść z domu i realizować marzenia? Jak żyć, kiedy nie ma perspektyw na znalezienie pracy...
Wilk, to historia Ryśka Lewandowskiego, biednego chłopaka z Marymontu, który chwyta się każdej możliwości, by wyrwać się z pazurów biedy.
"Człowiek biedny musi się cieszyć tylko z tego, że nie jest jeszcze biedniejszy..."
Rysiek nie chce sie pogodzić z faktem, że jego matka z troski o byt i biedy przedwcześnie się zestarzala, a ojciec pracuje tylko okazjonalnie. Sam, chcąc pomoc rodzinie chwyta się każdej, nawet hańbiącej pracy. W skrycie marzy, że zostanie kowbojem w miodem i mlekiem płynącej Ameryce...
Powieść jest napisana pięknym, plastycznym językiem, momentami bardzo dosadnym...
Niestety zakończenie nie przypadło mi do gustu.
Debiutancka powieść autora. Jak zaczynał? Jak dla mnie pięknie, smutno! Piękna powieść o marzeniach, o życiu w skrajnej nędzy i braku możliwości by zmienić swój los.
" Przeżyć życie to jeszcze mało! Trzeba je pięknie przeżyć..."
Ale jak żyć, kiedy się nie ma nawet butów by wyjść z domu i realizować marzenia? Jak żyć, kiedy nie ma perspektyw na znalezienie pracy...
Wilk,...
2018-09-30
Carter mistrzem kryminału jest i basta! 😉 Dla mnie to najlepsza dotychczas przeczytana część serii. Każdy kolejny rozdział mnie zaskakiwal brutalnością, ale też rozwojem akcji i rozwiązaniem zagadki. Dla mnie klasa!
Carter mistrzem kryminału jest i basta! 😉 Dla mnie to najlepsza dotychczas przeczytana część serii. Każdy kolejny rozdział mnie zaskakiwal brutalnością, ale też rozwojem akcji i rozwiązaniem zagadki. Dla mnie klasa!
Pokaż mimo to
Znalazłam książkę idealną! Pełną emocji i uczuć, a jednocześnie bardzo powsciagliwa i napisaną pięknym językiem (chociaż ciężko mi jest ocenić, ile w tym jest zasługi tłumacza).
W książce tej znalazłam wszystko, czego mi brakowało w "Rzeczach których nie wrzuciłem"!
Autor stara się w niej opowiedzieć historię matki, o której tak na prawdę nic nie wie. Sama o swej przeszłości mu nigdy nie opowiedziała, więc jej obraz składa z jej wierszy i opowieści innych. Wszystko, co wie prawie na pewno, to to że urodziła się z romansu guwernantki i polskiego hrabiego, nigdy nie została uznana przez ojca, a matka nie chciała (nie mogla) się nią zająć- oddając na wychowanie. Wszystko co wie na pewno to to, że była szczęśliwą mężatką, cudowna matką czterech chłopców,kochająca babcią.
Dla mnie ta książka to nr 1 tego roku!
Bardzo polecam!
Znalazłam książkę idealną! Pełną emocji i uczuć, a jednocześnie bardzo powsciagliwa i napisaną pięknym językiem (chociaż ciężko mi jest ocenić, ile w tym jest zasługi tłumacza).
więcej Pokaż mimo toW książce tej znalazłam wszystko, czego mi brakowało w "Rzeczach których nie wrzuciłem"!
Autor stara się w niej opowiedzieć historię matki, o której tak na prawdę nic nie wie. Sama o swej...