-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant7
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2017-09-16
2017-09-09
Genialna. Jak dla mnie najlepsza ze wszystkich części. Każdy element staje się całością jednego ogromnego spisku przeciw ludzkości. Oczywiście warto przeczytac nawet pomijając ten wątek, ponieważ dużo się tu dzieje.
Książka przeczyta jednym tchem. Jestem pod wrażeniem.
Genialna. Jak dla mnie najlepsza ze wszystkich części. Każdy element staje się całością jednego ogromnego spisku przeciw ludzkości. Oczywiście warto przeczytac nawet pomijając ten wątek, ponieważ dużo się tu dzieje.
Książka przeczyta jednym tchem. Jestem pod wrażeniem.
2017-09-01
Pierwsza część rewelacja, ale druga... ledwie dało się przejść. Jest to opowieść zupełnie innego chłopaka, zrozumiałe dlaczego, niż zapoznaliśmy się w Feed. Dzięki Bogu 3 część wszystko nadrobiła z zapasem. Warto było się przemęczyć.
Pierwsza część rewelacja, ale druga... ledwie dało się przejść. Jest to opowieść zupełnie innego chłopaka, zrozumiałe dlaczego, niż zapoznaliśmy się w Feed. Dzięki Bogu 3 część wszystko nadrobiła z zapasem. Warto było się przemęczyć.
Pokaż mimo to2017-07-23
Nie spodziewałam tutaj jednego. Tak dobrej książki! Książka idealna dla fanów dobrych thrillerow i fantastyki.
Dwudziestokilkuletnie przybrane rodzeństwo postanawia skorzystać z szansy, jakiej dało im życiem. Jest śmiesznie, konkretnie i politycznie. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.
Polecam bardzo mocno. Każdy, kto zastanawiał się na jej kupnem/wypożyczeniem niech przestanie to robić.
Nie spodziewałam tutaj jednego. Tak dobrej książki! Książka idealna dla fanów dobrych thrillerow i fantastyki.
Dwudziestokilkuletnie przybrane rodzeństwo postanawia skorzystać z szansy, jakiej dało im życiem. Jest śmiesznie, konkretnie i politycznie. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.
Polecam bardzo mocno. Każdy, kto zastanawiał się na jej kupnem/wypożyczeniem ...
2017-07-01
Na pewno zawarte w niej treści są pożyteczne, jednak według mnie, są nie do końca klarownie opisane.Sam pomysł Magicznych Pytań jest w porządku.Zastosowałam go je już kilka razy, jednak ogół książki nie przypadł mi do gustu.
Na pewno zawarte w niej treści są pożyteczne, jednak według mnie, są nie do końca klarownie opisane.Sam pomysł Magicznych Pytań jest w porządku.Zastosowałam go je już kilka razy, jednak ogół książki nie przypadł mi do gustu.
Pokaż mimo to2016
Fenomenalne szczegółowe przedstawienie choroby w sposób opowiadania. Czyta się lekko pomimo trudnego tematu. Jedynie ostatnie 100 stron formalności jest trudne do przejścia, ale dla poznania całej historii tego człowieka - warto.
Fenomenalne szczegółowe przedstawienie choroby w sposób opowiadania. Czyta się lekko pomimo trudnego tematu. Jedynie ostatnie 100 stron formalności jest trudne do przejścia, ale dla poznania całej historii tego człowieka - warto.
Pokaż mimo to2016
Do połowy Hopeless bardzo mi się podobało pod względem każdego wątku. Jednak później wątek miłości był za bardzo nasycony, co odpychało od czytania.
Ładnie skomponowana całość. W przyszłości na pewno sięgnę po drugą część.
Do połowy Hopeless bardzo mi się podobało pod względem każdego wątku. Jednak później wątek miłości był za bardzo nasycony, co odpychało od czytania.
Ładnie skomponowana całość. W przyszłości na pewno sięgnę po drugą część.
2017
Według mnie to jedna z najlepszych książek z jakimi miałam styczność. Trzyma w napięciu aż do samego końca. Autorka potrafi zgrabnie manewrować słowami, przez co czytanie staje się ciekawsze.
Według mnie to jedna z najlepszych książek z jakimi miałam styczność. Trzyma w napięciu aż do samego końca. Autorka potrafi zgrabnie manewrować słowami, przez co czytanie staje się ciekawsze.
Pokaż mimo to2017
Lekko i zrozumiale napisana. Książka daje możliwość skorzystania z kilku metod zarządzania czasem przedstawionych przez autora. Oczywiście do której lub do ilu się przystosujemy zależy wyłącznie od nas. Moim zdaniem planowanie czasu przedstawione przez Peter'a nie jest do końca możliwe, ponieważ stawia on za cel wykorzystać swój rok w 100% według planu tzw. "po trupach". Jednak niemożliwością jest żyć tak intensywnie według planu, ponieważ, chociażby, w życiu występują różne sytuacje niezależne od nas.
Książka jest dobrze napisana i przede wszystkim przydatna. Na pewno wiedza zawarta w niej przyda się min. raz w życiu, jeśli nie częściej.
Lekko i zrozumiale napisana. Książka daje możliwość skorzystania z kilku metod zarządzania czasem przedstawionych przez autora. Oczywiście do której lub do ilu się przystosujemy zależy wyłącznie od nas. Moim zdaniem planowanie czasu przedstawione przez Peter'a nie jest do końca możliwe, ponieważ stawia on za cel wykorzystać swój rok w 100% według planu tzw. "po...
więcej mniej Pokaż mimo to2017
Sam pomysł na książkę uważam za dobry, jednak wykonanie go mnie nie zadowala. Powieść jest napisana dość monotonnie, bez większych emocji. Postaci są interesujące.
Sam pomysł na książkę uważam za dobry, jednak wykonanie go mnie nie zadowala. Powieść jest napisana dość monotonnie, bez większych emocji. Postaci są interesujące.
Pokaż mimo to2012
2012
Fajne opowiadanko wyjaśniające (tylko po części, bo język tamtejszych laborantów nie jest u mnie do końca płynny) powstanie zombie. Ogólny sens jest zrozumiały. Jak dla mnie zabrakło tam bezpośredniego wątku, gdzie Stacy Manson strzela do swojego syna, czyli gest dzięki któremu blogosfera weszła na nowy poziom oraz utworzyła głównych bohaterów nimi. Już całkowicie bym była spełniona z tej historii, gdyby autora umieściła w tym tekście adopcje młodych Mansonów.
Ze względu na brak tych dwóch wątków daje 8 gwiazdek.
Fajne opowiadanko wyjaśniające (tylko po części, bo język tamtejszych laborantów nie jest u mnie do końca płynny) powstanie zombie. Ogólny sens jest zrozumiały. Jak dla mnie zabrakło tam bezpośredniego wątku, gdzie Stacy Manson strzela do swojego syna, czyli gest dzięki któremu blogosfera weszła na nowy poziom oraz utworzyła głównych bohaterów nimi. Już całkowicie bym była...
więcej Pokaż mimo to