Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fabuła całkiem ciekawa, sprawnie poprowadzona, jednak ostatecznie w całej historii czegoś mi zabrakło. Chyba emocji. Takie to było kliniczne, precyzyjne i jednak nie potrafiłam się wczuć w te "emocje" sprawcy jako anioła zemsty. Jednak autorka na tyle dobrze to opisała, że zapewne sięgnę po inne jej książki.

Fabuła całkiem ciekawa, sprawnie poprowadzona, jednak ostatecznie w całej historii czegoś mi zabrakło. Chyba emocji. Takie to było kliniczne, precyzyjne i jednak nie potrafiłam się wczuć w te "emocje" sprawcy jako anioła zemsty. Jednak autorka na tyle dobrze to opisała, że zapewne sięgnę po inne jej książki.

Mało w tej książce jest kryminału czy thrillera. O ile historia zaczyna się od zbrodni i to ona stanowi oś książki, o tyle później głównie skupia się na emocjach i przemyśleniach bohaterów. Policjanci, co prawda sympatyczni, jednak głównie zajmowali się rozmawianiem ze sobą nawzajem i trochę filozofowaniem. Także mało jest akcji właściwej dla gatunku. Nie wiem być może taki jest styl autorki, to było moje pierwsze zetknięcie z jej twórczością. Może jeszcze kiedyś do niej wrócę.

Mało w tej książce jest kryminału czy thrillera. O ile historia zaczyna się od zbrodni i to ona stanowi oś książki, o tyle później głównie skupia się na emocjach i przemyśleniach bohaterów. Policjanci, co prawda sympatyczni, jednak głównie zajmowali się rozmawianiem ze sobą nawzajem i trochę filozofowaniem. Także mało jest akcji właściwej dla gatunku. Nie wiem być może...

To byłaby całkiem dobra historia, jednak zakończenie jest okropne i bez sensu. I tak ocena poleciała mocno w dół.

To byłaby całkiem dobra historia, jednak zakończenie jest okropne i bez sensu. I tak ocena poleciała mocno w dół.

Mam dylemat. Z jednej strony opowiedziana historia jest bardzo wciągająca i sprawnie napisana, z drugiej strony zgrzytała mi ta "policyjna robota" opisana w książce, jakby była niedopracowana. No i lekko drażniła mnie główna bohaterka. Jednak całość była pozytywnym zaskoczeniem, na tyle ciekawym, że sięgnę po drugą część.

Mam dylemat. Z jednej strony opowiedziana historia jest bardzo wciągająca i sprawnie napisana, z drugiej strony zgrzytała mi ta "policyjna robota" opisana w książce, jakby była niedopracowana. No i lekko drażniła mnie główna bohaterka. Jednak całość była pozytywnym zaskoczeniem, na tyle ciekawym, że sięgnę po drugą część.

Ta książka była jak balsam na moją duszę. Mimo, że chwilami naiwna, momentami przerażająca, a czasem smutna i jeszcze zawiera elementy no umówmy się trochę bajkowe. Jej siła tkwi w doskonale stworzonych bohaterach, a przede wszystkim w główne bohaterce. Postaci te prowadzą tę opowieść w taki sposób, że czyta się niemalże sama. Za historię z pespektywy Szóstej Trzydzieści podnoszę ocenę o jedną gwiazdkę. Niesamowicie pozytywna książka, a do autorki na pewno wrócę.

Ta książka była jak balsam na moją duszę. Mimo, że chwilami naiwna, momentami przerażająca, a czasem smutna i jeszcze zawiera elementy no umówmy się trochę bajkowe. Jej siła tkwi w doskonale stworzonych bohaterach, a przede wszystkim w główne bohaterce. Postaci te prowadzą tę opowieść w taki sposób, że czyta się niemalże sama. Za historię z pespektywy Szóstej Trzydzieści...

Jak na kryminał to nie do końca wszystko jest logiczne w tej książce. Na plus, że opowieść jest ciekawa i czyta się szybko mimo bardzo trudnej tematyki. Jeśli pojawi się coś jeszcze tej autorki chętnie przeczytam.

Jak na kryminał to nie do końca wszystko jest logiczne w tej książce. Na plus, że opowieść jest ciekawa i czyta się szybko mimo bardzo trudnej tematyki. Jeśli pojawi się coś jeszcze tej autorki chętnie przeczytam.

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony książkę naprawdę szybko się czytało, historia jest dobrze napisana. Z drugiej jednak, to zakończenie popsuło mi przyjemność z czytania. Jak dla mnie mocno przekombinowane. Owszem jest zaskoczenie, owszem nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń, ale akurat w tym wypadku (jak dla mnie) to zadziałało na minus. Aczkolwiek z ciekawości wrócę jeszcze do tej autorki.

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony książkę naprawdę szybko się czytało, historia jest dobrze napisana. Z drugiej jednak, to zakończenie popsuło mi przyjemność z czytania. Jak dla mnie mocno przekombinowane. Owszem jest zaskoczenie, owszem nie spodziewałam się takiego rozwoju wydarzeń, ale akurat w tym wypadku (jak dla mnie) to zadziałało na minus. Aczkolwiek z ciekawości...

Dla mnie spore rozczarowanie. Tak, jak cykl z Zoe Bentley oceniłam wysoko, tak ta książka mocno odbiega od dotychczasowego poziomu autora. Historia mogła by być ciekawa, jednak sposób jej opisania pozostawia wiele do życzenia. Bohaterowie mało wyraziści, za dużo niepotrzebnych wstawek, za dużo wątków pobocznych, które nic nie wnosiły, a momentami miałam wrażenie, że czytam jakieś streszczenie. Nawet Zoe Bentley (taka wyrazista w poprzednich książkach) była lekko bezbarwna. Ponieważ jednak mam do autora sporo zaufania, to sięgnę po kolejną część.

Dla mnie spore rozczarowanie. Tak, jak cykl z Zoe Bentley oceniłam wysoko, tak ta książka mocno odbiega od dotychczasowego poziomu autora. Historia mogła by być ciekawa, jednak sposób jej opisania pozostawia wiele do życzenia. Bohaterowie mało wyraziści, za dużo niepotrzebnych wstawek, za dużo wątków pobocznych, które nic nie wnosiły, a momentami miałam wrażenie, że czytam...

Sama nie wiem, spodziewałam się czegoś więcej po tej książce. Traktowałam ją trochę jak epilog, do wcześniej przeczytanych historii, więc spodziewałam, że będzie miło, przyjemnie i bez zbędnych dram. I owszem było miło, momentami zabawnie, jednak te dramy autorka mogła sobie darować. Jedna gwiazdka więcej za Jamie i za historię Alexandra :)

Sama nie wiem, spodziewałam się czegoś więcej po tej książce. Traktowałam ją trochę jak epilog, do wcześniej przeczytanych historii, więc spodziewałam, że będzie miło, przyjemnie i bez zbędnych dram. I owszem było miło, momentami zabawnie, jednak te dramy autorka mogła sobie darować. Jedna gwiazdka więcej za Jamie i za historię Alexandra :)

Bardzo ciekawa pozycja. Jak dla mnie trochę za dużo technicznych szczegółów związanych z powstawaniem filmów, ale jako całość warta uwagi. Nie tylko dla miłośników filmowego świata Wojtka Smarzowskiego.

Bardzo ciekawa pozycja. Jak dla mnie trochę za dużo technicznych szczegółów związanych z powstawaniem filmów, ale jako całość warta uwagi. Nie tylko dla miłośników filmowego świata Wojtka Smarzowskiego.

Po opisie sądziłam, że ta książka będzie miała wszystko to co lubię, zamkniętą społeczność, lokalne "bagienko", tajemnice, kłamstwa, manipulacje i morderstwo, a każdy z bohaterów ma powód by zabić. Tyle teorii. W praktyce już jednak nie było tak dobrze. Ani nie było skrywanych tajemnic, ani manipulacji. Przede wszystkim fabuła była dla mnie mało wiarygodna. Czy sąsiad był aż tak uciążliwy? A jeśli tak, to czy faktycznie mógł być do tego stopnia bezkarny? Że nikt, z żadnych służb niczym się nie interesował? I czy faktycznie ta jego uciążliwość spowodowała, że każdy z mieszkańców chciał go zabić? I nikt nie miał z tym problemu? Zabicie kogoś to nie jest pierwsza myśl, która przychodzi człowiekowi do głowy, gdy ktoś go zdenerwuje. A tutaj, te myśli pojawiały się niemalże od razu. Poza tym sama społeczność, przede wszystkim snobistyczna, mało przyjazna i nieżyczliwa. W zasadzie wszystkie postaci denerwujące. Na plus muszę oddać, że książkę czyta się szybko, więc jest napisana całkiem dobrze, nawet jeśli fabularnie mi z nią nie po drodze.

Po opisie sądziłam, że ta książka będzie miała wszystko to co lubię, zamkniętą społeczność, lokalne "bagienko", tajemnice, kłamstwa, manipulacje i morderstwo, a każdy z bohaterów ma powód by zabić. Tyle teorii. W praktyce już jednak nie było tak dobrze. Ani nie było skrywanych tajemnic, ani manipulacji. Przede wszystkim fabuła była dla mnie mało wiarygodna. Czy sąsiad był...

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Mimo tego, że historia opowiedziana w książce jest bardzo smutna i przejmująca. Małomiasteczkowe piekiełko o kręgu przemocy domowej i sąsiedzkiej obojętności. Autorka ma dobre pióro, więc mimo, że temat jest niełatwy to książkę czyta się jednym tchem.

Bardzo pozytywne zaskoczenie. Mimo tego, że historia opowiedziana w książce jest bardzo smutna i przejmująca. Małomiasteczkowe piekiełko o kręgu przemocy domowej i sąsiedzkiej obojętności. Autorka ma dobre pióro, więc mimo, że temat jest niełatwy to książkę czyta się jednym tchem.

Nawet jeśli nie zaznaczono, że jest to część pierwsza, to tak właśnie zakładam. Stąd taka ocena. Bardzo sprawnie i ciekawie napisana historia. Wiarygodne postaci, sporo wątków i wartka akcja. W dodatku ta nuta tajemnicy związana z tytułowymi "wymazanymi". Polecam i z niecierpliwością będę wypatrywać kontynuacji.

Nawet jeśli nie zaznaczono, że jest to część pierwsza, to tak właśnie zakładam. Stąd taka ocena. Bardzo sprawnie i ciekawie napisana historia. Wiarygodne postaci, sporo wątków i wartka akcja. W dodatku ta nuta tajemnicy związana z tytułowymi "wymazanymi". Polecam i z niecierpliwością będę wypatrywać kontynuacji.

Nie trafiła do mnie ta historia. Morderca, który ma dużo do powiedzenia na temat tego dlaczego zabija, a tak naprawdę każdy z powodów jest egoistyczny, słychać było tylko "ja, mnie, moje życie, moja przyszłość, moja przeszłość itd." Słabe usprawiedliwienie, mało przekonujące i jeszcze wrobienie w całą historię niewinnego człowieka (nawet jeśli aniołkiem nie był) tylko z tego powodu, że kiedyś odrzucił "zaloty" bohaterki. Mocno to wszystko naciągane i mało wiarygodne. Jak poproszenie o pomoc policjantki, kiedy można było zwrócić się do wspólnika zbrodni? Mało logiczne. Pewnie miało to stworzyć dylematy moralne, ale takie dylematy mnie nie przekonują, nawet jeśli są ujęte fikcyjną historią.

Nie trafiła do mnie ta historia. Morderca, który ma dużo do powiedzenia na temat tego dlaczego zabija, a tak naprawdę każdy z powodów jest egoistyczny, słychać było tylko "ja, mnie, moje życie, moja przyszłość, moja przeszłość itd." Słabe usprawiedliwienie, mało przekonujące i jeszcze wrobienie w całą historię niewinnego człowieka (nawet jeśli aniołkiem nie był) tylko z...

Ciekawa, sprawnie napisana książka. Jedna gwiazdka więcej za wstęp do kolejnej części, która mam nadzieję, że się pojawi. Jeśli nie, to historia sporo straci.

Ciekawa, sprawnie napisana książka. Jedna gwiazdka więcej za wstęp do kolejnej części, która mam nadzieję, że się pojawi. Jeśli nie, to historia sporo straci.

Książka ma wiele rzeczy, które zawsze mnie zachęcają do przeczytania. Mała społeczność, zabójstwo kogoś znanego i lubianego (nawet jeśli tylko pozornie), mieszkańcy się nawzajem dobrze znają, każdy coś wie o innych. Są sekrety, kłamstwa i manipulacje. W przypadku tej pozycji jest to co wymieniłam i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie główna bohaterka i jej rozwlekłe rozważania o policyjnym partnerze i jej marzeniach z nim związanych. Za mało śledztwa, za dużo rozterek (uczuciowych, moralnych) prowadzącej śledztwo. Stąd taka niska ocena.

Książka ma wiele rzeczy, które zawsze mnie zachęcają do przeczytania. Mała społeczność, zabójstwo kogoś znanego i lubianego (nawet jeśli tylko pozornie), mieszkańcy się nawzajem dobrze znają, każdy coś wie o innych. Są sekrety, kłamstwa i manipulacje. W przypadku tej pozycji jest to co wymieniłam i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie główna bohaterka i jej rozwlekłe...

Bardzo dobrze skonstruowana historia i świetnie napisana. Niby od początku wszystko jest jasne i już wiadomo jak to będzie wyglądało dalej, aż nagle wszystko się zmienia i jednak nic nie jest takie jak się wydaje. I nie można się oderwać od lektury dopóki nie pozna się zakończenia.

Bardzo dobrze skonstruowana historia i świetnie napisana. Niby od początku wszystko jest jasne i już wiadomo jak to będzie wyglądało dalej, aż nagle wszystko się zmienia i jednak nic nie jest takie jak się wydaje. I nie można się oderwać od lektury dopóki nie pozna się zakończenia.

Całkiem fajna historia, lekko napisana, jednak jak dla mnie wszystko zepsuło zakończenie. I stąd taka niska ocena. Po prostu w świetle całej opowieści, o wielkiej miłości, porozumieniu dusz, o cudzie odnalezienia bratniej duszy w internecie, wielkim szczęściu zakończenie jest mało sensowne. Skoro już tworzy się bajkę, to i zakończenie powinno być szczęśliwe. O ile przyjemnie się czytało historię Julii i Adama, to zakończenie mnie całkowicie rozczarowało. Po prostu.

Całkiem fajna historia, lekko napisana, jednak jak dla mnie wszystko zepsuło zakończenie. I stąd taka niska ocena. Po prostu w świetle całej opowieści, o wielkiej miłości, porozumieniu dusz, o cudzie odnalezienia bratniej duszy w internecie, wielkim szczęściu zakończenie jest mało sensowne. Skoro już tworzy się bajkę, to i zakończenie powinno być szczęśliwe. O ile...

W miarę ciekawa fabuła, nawet jeśli momentami trochę naciągana. Całość niestety psuje mocno irytująca główna bohaterka.

W miarę ciekawa fabuła, nawet jeśli momentami trochę naciągana. Całość niestety psuje mocno irytująca główna bohaterka.

Nie spodziewałam się, że ta historia będzie taka dobra i wciągająca. Czytałam wcześniej "Strach" tego autora, ale nie zrobił na mnie specjalnie dobrego wrażenia. W przypadku "Szczeliny" było jednak zupełnie inaczej. Wszystko było tak plastycznie opisane, opowieść była tak realistyczna, że na końcu już nie wiedziałam co jest prawdą, a co wymysłem. Wyobraźnię mam bogatą, a autor tak umiejętnie kreował kolejne sceny i dozował napięcie, że dosłownie widziałam obrazy pojawiające na kolejnych kartkach książki. I jak na okładce można sobie zadać pytanie "legenda, mistyfikacja czy przerażająca rzeczywistość"? I już nie wiem, jaka jest odpowiedź, ale w góry w najbliższym czasie się nie wybieram.

Nie spodziewałam się, że ta historia będzie taka dobra i wciągająca. Czytałam wcześniej "Strach" tego autora, ale nie zrobił na mnie specjalnie dobrego wrażenia. W przypadku "Szczeliny" było jednak zupełnie inaczej. Wszystko było tak plastycznie opisane, opowieść była tak realistyczna, że na końcu już nie wiedziałam co jest prawdą, a co wymysłem. Wyobraźnię mam bogatą, a...