-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Biblioteczka
Wstrząsające wspomnienia kobiet, które jako małe dzieci przeżyły pogromy przeprowadzone na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i w Galicji.
Historia przemilczana przez wiele lat, początkowo z powodu przyjaźni z ZSRR, a potem w imię budowania dobrych stosunków z niepodległą Ukrainą.
Nie do wiary, do czego mogą posunąć się ludzie, częściowo powodowani zbrodniczą ideologią, ale częściej najniższymi pobudkami, czyli chęcią zdobycia majątku sąsiada...
Polecam wszystkim interesującym się historią II Wojny Światowej, zwłaszcza na wschodnich ziemiach II Rzeczypospolitej.
Wstrząsające wspomnienia kobiet, które jako małe dzieci przeżyły pogromy przeprowadzone na Polakach przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i w Galicji.
Historia przemilczana przez wiele lat, początkowo z powodu przyjaźni z ZSRR, a potem w imię budowania dobrych stosunków z niepodległą Ukrainą.
Nie do wiary, do czego mogą posunąć się ludzie, częściowo powodowani...
Opowiadania, które przenoszą czytelnika do Wrocławia, którego już nie ma.
Korowód barwnych postaci, opisanych w sposób który nie pozwala o nich zapomnieć.
Krótko mówiąc jest to zbiór opowiadań, który z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim czytelnikom, nie tylko mieszkańcom Wrocławia.
Opowiadania, które przenoszą czytelnika do Wrocławia, którego już nie ma.
Korowód barwnych postaci, opisanych w sposób który nie pozwala o nich zapomnieć.
Krótko mówiąc jest to zbiór opowiadań, który z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim czytelnikom, nie tylko mieszkańcom Wrocławia.
Znakomita komedia kryminalna, oczywiście dla wielbicieli tego gatunku.
Czyta się łatwo i z przyjemnością.
Intryga kryminalna dość prosta do rozszyfrowania, ale dzięki poczuciu humoru autorki aż chce się czytać dalej.
Jak dla mnie trochę za krótka, wystarczyła ledwie na dwa wieczory.
Gorąco polecam.
Znakomita komedia kryminalna, oczywiście dla wielbicieli tego gatunku.
Czyta się łatwo i z przyjemnością.
Intryga kryminalna dość prosta do rozszyfrowania, ale dzięki poczuciu humoru autorki aż chce się czytać dalej.
Jak dla mnie trochę za krótka, wystarczyła ledwie na dwa wieczory.
Gorąco polecam.
Kolejna książka, z oceną której mam problem.
Fragmentami bardzo dobra, wręcz genialna.
W innych miejscach beznadziejnie prymitywna i nudna.
Autorka pisze: "Zapisuję na skrawkach papieru, w notesach, na pocztówkach, na skórze dłoni, na serwetkach, na marginesach książek. Najczęściej są to krótkie zdania, obrazki, ale czasem przepisuję fragmenty z gazet."
I ta książka właśnie taka jest.
Kilka nużących, zupełnie niepotrzebnych wątków nie powinno przesłonić jednak tych bardzo dobrych fragmentów.
Miejscami przeintelektualizowane słownictwo, jakby autorka chciała udowodnić, że odebrała wyższe wykształcenie.
Ogólnie nie jest to lektura lekka, łatwa i przyjemna.
Kolejna książka, z oceną której mam problem.
Fragmentami bardzo dobra, wręcz genialna.
W innych miejscach beznadziejnie prymitywna i nudna.
Autorka pisze: "Zapisuję na skrawkach papieru, w notesach, na pocztówkach, na skórze dłoni, na serwetkach, na marginesach książek. Najczęściej są to krótkie zdania, obrazki, ale czasem przepisuję fragmenty z gazet."
I ta książka właśnie...
Na początku chcę zaznaczyć, że książka, co dziwne, nie jest dostępna na polskim rynku wydawniczym.
Osobom zainteresowanym pozostaje lektura w oryginale, na szczęście można ją bezpłatnie wypożyczyć w openlibrary.org.
Do sięgnięcia po nią skłonił mnie film "Obywatel X" z udziałem Stephena Rea i Donalda Sutherlanda.
Film był znakomity, nie wytrzymuje jednak konfrontacji z powieścią.
Pokrótce jest to opowieść o trwającym osiem lat śledztwie i poszukiwaniu seryjnego mordercy Andrieja Czikatiły, który w latach 70. i 80. ubiegłego wieku zamordował w ZSRR 53 osoby.
Opis prowadzonego wówczas dochodzenia jest chwilami szokujący.
Na porządku dziennym były pomyłki podczas badań laboratoryjnych nad próbkami pobranymi z miejsca zbrodni, kierowanie śledczych na wątki wskazywane przez partyjnych dygnitarzy, czy wreszcie przetrzymywanie podejrzanych latami w więzieniu mimo, że zabójstwa nadal miały miejsce.
Dopiero w końcowej fazie śledztwa wyposażono milicjantów w komputery i , uwaga, radiostacje w samochodach.
Z lektury wyłania się obraz kilku śledczych, którym "się chciało", prowadzących dochodzenie i jednocześnie walczących z przeciwnościami pochodzącymi z systemu politycznego, w którym przyszło im żyć i pracować.
Gorąco polecam.
Na początku chcę zaznaczyć, że książka, co dziwne, nie jest dostępna na polskim rynku wydawniczym.
Osobom zainteresowanym pozostaje lektura w oryginale, na szczęście można ją bezpłatnie wypożyczyć w openlibrary.org.
Do sięgnięcia po nią skłonił mnie film "Obywatel X" z udziałem Stephena Rea i Donalda Sutherlanda.
Film był znakomity, nie wytrzymuje jednak konfrontacji z...
2018-03-26
Bardzo dobrze napisana, mnóstwo szczegółowych danych.
Przypisy przybliżające życiorysy wielu pojawiających się w książce postaci.
Mnie szczególnie zaskoczyła łatwość z jaką Rosjanie zmieniali stronę barykady w czasie II Wojny Światowej.
Z kolei nie byłem zdziwiony przypisywaniem sobie sukcesów w walce z niemieckim okupantem przez różne sowieckie oddziały partyzanckie.
Jak piszą autorzy: "Postawiliśmy więc siebie przed zadaniem: maksymalnie obiektywnie przedstawić historię formowania i działalności RONA, począwszy od stworzenia pododdziałów Volkswehr – „milicji ludowej” – w gminie łokockiej, a kończąc na uczestnictwie pułku zbiorczego 29. Dywizji Grenadierów SS w tłumieniu Powstania Warszawskiego.".
To na pewno im się udało, śmiało mogę polecić tę książkę wszystkim zainteresowanym tematyką II Wojny Światowej.
Bardzo dobrze napisana, mnóstwo szczegółowych danych.
Przypisy przybliżające życiorysy wielu pojawiających się w książce postaci.
Mnie szczególnie zaskoczyła łatwość z jaką Rosjanie zmieniali stronę barykady w czasie II Wojny Światowej.
Z kolei nie byłem zdziwiony przypisywaniem sobie sukcesów w walce z niemieckim okupantem przez różne sowieckie oddziały partyzanckie.
Jak...
Bardzo długo zastanawiałem się co napisać o tej książce, aby nie stać się kolejną osobą "kopiącą leżącego", czyli jej autora.
Doszedłem jednak do wniosku, że się nie da.
Tematyka niewątpliwie interesująca, bo z większości historycznych opracowań dotyczących dziejów Słowian dowiadujemy się jedynie, że nagle pojawili się w Europie w okolicy VI wieku n..e., niczym diabeł z pudełka.
A co było wcześniej?
Niestety ta książka nie udzieli odpowiedzi na to pytanie.
Już pierwszy rozdział robi piorunujące wrażenie, szczególnie opis walk kosmitów o władzę na Ziemi ( z wyszczególnieniem ras kosmitów, a nawet ich przywódców), a potem jest jeszcze weselej.
Ogólnie książka przypomina teleturniej w skojarzenia słowne, np. " Flandria to kraina gdzie flądry kryją się w mule" i inne tego typu zabawy.
Nie polecam osobom poszukującym wiedzy historycznej, już prędzej komuś kto lubi kalambury.
Na pewno na plus tej publikacji można zaliczyć fakt, że w porównaniu z nią dużo zyskują inne książki poświęcone tej tematyce.
Bardzo długo zastanawiałem się co napisać o tej książce, aby nie stać się kolejną osobą "kopiącą leżącego", czyli jej autora.
Doszedłem jednak do wniosku, że się nie da.
Tematyka niewątpliwie interesująca, bo z większości historycznych opracowań dotyczących dziejów Słowian dowiadujemy się jedynie, że nagle pojawili się w Europie w okolicy VI wieku n..e., niczym diabeł z...
Pasjonująca lektura. Z jednej strony śledztwo w poszukiwaniu zaginionych w czasie II Wojny Światowej dzieł sztuki, jednocześnie znakomity przewodnik po malarstwie. Pochłonięcie tej książki zajęło mi trzy wieczory, łącznie z przerwami na wyszukiwanie w Internecie reprodukcji opisywanych obrazów. Nie zgodzę się z pojawiającymi się zarzutami o kiepski styl autorki. Jedyne fragmenty rażące "gramotnością" to te pochodzące z korespondencji Charlotte i Ottona Wächterów, choć może to wina tłumaczenia z niemieckiego. Podsumowując gorąco polecam wszystkim zainteresowanym sztuką jak i losami eksponatów polskich muzeów zagrabionych w czasie niemieckiej okupacji.
Pasjonująca lektura. Z jednej strony śledztwo w poszukiwaniu zaginionych w czasie II Wojny Światowej dzieł sztuki, jednocześnie znakomity przewodnik po malarstwie. Pochłonięcie tej książki zajęło mi trzy wieczory, łącznie z przerwami na wyszukiwanie w Internecie reprodukcji opisywanych obrazów. Nie zgodzę się z pojawiającymi się zarzutami o kiepski styl autorki. Jedyne...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nudaaaaa, nuda i jeszcze raz nuda.
Kolejna przereklamowana powieść.
Jedynym jej plusem są krótkie rozdziały, dzięki czemu można ją przetrawić w dość krótkim czasie.
Sam pomysł nawet ciekawy, niestety sposób podania byle jaki.
Czytajcie na własne ryzyko...
Nudaaaaa, nuda i jeszcze raz nuda.
Pokaż mimo toKolejna przereklamowana powieść.
Jedynym jej plusem są krótkie rozdziały, dzięki czemu można ją przetrawić w dość krótkim czasie.
Sam pomysł nawet ciekawy, niestety sposób podania byle jaki.
Czytajcie na własne ryzyko...