Opinie użytkownika
Treść Upadku Númenoru jest w mojej opinii na takim samym mistrzowskim poziomie jak w Silmarillionie. Jedyne co różni obie pozycje to to, że omawiana pozycja jest przedstawiana w formie kronikarskiej z datami i kolejnymi władcami królestwa.
Książka zasługuje na 10/10, jednak zdarzyło się kilka błędów korektorskich, które mi przeszkadzały.
Przed przeczytaniem książki miałem lekkie obawy, że będę miał dysonans z tytułu niezgodności charakterów głównych bohaterów (Anakin, Obi-Wan), jednak autor idealnie odwzorował charaktery względem tego co doświadczyłem w części drugiej i trzeciej filmowych prequeli, jak i w serialu Wojen klonów.
Główny wątek - śledztwo - może i nie jest jakiś wyszukany i interesujący, ale...
Książka tyko utwierdziła mnie w przekonaniu, żeby unikać cukru i jego szkodliwszych dla organizmu odmian.
Polecam każdemu kto przygotowuje sobie jedzenie samodzielnie. Proste rady typu zmiana kolejności jedzenia poszczególnych składników z posiłku (błonnik, białka, węgle) zmieniły bardzo dużo w moim samopoczuciu i dodały mi więcej energii. Stosuję się do tych rad od...
Byłem ciekaw innych opowiadań Clarka Ashtona Smitha. Oczekiwałem jednak trochę innego poziomu opowiadań po przeczytaniu innego, fantastycznego zbioru autora pod tytułem Miasto śpiewającego płomienia(mam nadzieję, że zostanie wydana na nowo).
Nie znalazłem ani jednego opowiadania wartego zapamiętania. Teraz po ponad 2 miesiącach od przeczytania niektóre z nich pamiętam...
Zawód pełną gębą!
Byłem napalony na kolejną część Diuny i więcej tego co było dotychczas, klimat Arrakis, Fremeni, ulubione postacie itd. to wszystko zostało wymazane.
Nie mogłem znieść myśli, że muszę poznawać Diunę od nowa ze świadomością jakie to wszystko było wspaniałe do tej pory.
Nie polecam!
Tak luźnego cyklu fantasy i napisanego tak lekkim piórem jeszcze nie spotkałem. Autor ma do tego talent, a dowcipem też umie rzucić i wykreować zabawną sytuację.
Cykl sprawia wrażenie sielanki, a jednak problemy tego świata są poważne, nie dotyczą tylko karczmiennych problemów z klientelą i tego co ugotować gościom.
Bardzo mi się podoba, że każdy członek bandy Kociołka...
Oczekiwałem czegoś całkiem innego po kontynuacji bardzo dobrego „Światła Cieni”.
Początek zapowiadał się przyzwoicie, po tym co się stało w poprzedniej części, przybywa kolejny statek, aby nieumyślnie zgarnąć pasażera na gapę. Coś się zaczyna dziać niepokojącego w układzie słonecznym i nagle bach. Cała koncepcja się zmienia, świat się zmienia, jakby to była całkiem inna...
Dystopia w pełnej formie. Bogaci stają się dosłownie bogami, a biedni są albo trybikami systemu, albo nie mają żadnej wartości i muszą umrzeć.
Dużym plusem dla mnie jest to, że akcja dzieje się w uniwersum „Pól dawno zapomnianych bitew”. Można spojrzeć na uniwersum z innej strony i dowiedzieć się jak wyglądał świat przed kompletną kolonizacją kosmosu.
Powątpiewałem czy...
Sięgnąłem po tę część z utrzymującym się jeszcze zachwytem po przeczytaniu poprzedniej części cyklu o Bukowskim. Jak się okazało, tym razem akcja rozciąga się na pół galaktyki. Nie przeszkadza mi to, dopóki autor nie rzuca czytelnikiem po całej galaktyce bez opamiętania. Tutaj niestety tak to wygląda.
Książka przegadana, pomijanie sporych fragmentów nie sprawia, że można...
Zacznę może od tego, że po przeczytaniu całego cyklu „Pól dawno zapomnianych bitew” podchodziłem do czytania prequela z przekonaniem, że nic ciekawego już nie można wprowadzić do tego cyklu, a że natrafiła się okazja, to sprawdziłem.
Całkowita odmiana względem głównego cyklu zrobiła swoje. Akcja rozgrywa się w jednym miejscu, statku kolonizacyjnym. Ta izolacja i...
Wreszcie dostajemy rozwinięcie postaci Królowej Naboo!
Padme została niestety spłycona do postaci romansowej w filmach, ale ta książka nadrabia braki i pokazuje jaki potencjał ma postać.
Książka jest lekka i bardzo szybko się czyta, nie ma tam dużo akcji, choć szpiegowskich fragmentów nie brakuje. Bardziej się skupia na pokazaniu kulis politycznego bagna, w jakie wpada...
To była ciężka książka pod pewnymi względami. Zakończenie drugiego tomu sprawiło, że musiałem odpocząć od myśli, że nie spotkam już Muad’Diba.
Przeczytałem jedynie kilkadziesiąt stron i nie mogłem się przekonać do wizji, w której dzieci Paula są głównymi bohaterami… to była zbyt duża zmiana.
Ochłonąłem i wróciłem.
Klimaty pustynne, Fremeni i spiski, to jest to, co napędza...
Oj, długi czas minął, aż się podjąłem przeczytania tego zbioru.
Z wieści jakie mnie dosięgły, wiedziałem, że to będzie ciężka przeprawa, choć wspaniała, a skoro to jest wersja ilustrowana, to tym łatwiej się tego podjąłem.
Zakładałem, że nie zrozumiem wszystkiego za pierwszym razem i w razie czego będę pomijał fragmenty, do których zawsze mogę wrócić później. Jak się...
To już mój trzeci zbiór opowiadań, na którym widnieje nazwisko August Derleth.
Po poprzednich dwóch zapowiadało się na nieciekawą powtórkę z rozrywki. Z każdym opowiadaniem ( w szczególności w zbiorze "Obserwatorzy spoza czasu") widać było powtarzalność opowiadań i powielanie motywów, jedynie sceneria się zmieniała. Zmęczyło mnie to.
Wahałem się do ostatniej chwili z...
Okres wojen Diadochów (następców Alexandra Wielkiego) - wydaje mi się, że nie jest zbyt popularnym okresem historycznym, a przecież w porównaniu do podbojów Aleksandra, które a jakże, miały duży wpływ na znany hellenistyczny świat i Azję, to jednak okres wojen diadochów wpłynął wyraźnie bardziej na ten obszar świata. Też nie ma co się dziwić, okres wojen Diadochów trwał...
więcej Pokaż mimo to
Podziwiam Marcina Mortka za to, jakie lekkie ma pióro (niespotykane nigdzie indziej). Dodając do tego wciągającą i dosyć zabawną historię oraz charakterystyczne postacie i mamy przepis na sukces.
Co do styl pisania autora. Po dowiedzeniu się, że większość jego twórczości to twórczość dla dzieci mniejszych i większych, nie mam wątpliwości, skąd się wziął jego talent do...
Znakomite dzieło kinematograficzne, jakim jest Diuna (2021), a także soundtrack Hansa Zimmera zachęciły mnie do zgłębienia dalszych losów Muad’Diba, nawet gorzej, doprowadziły mnie do obsesji. Nie mogłem odpędzić od siebie ścieżki dźwiękowej, która wywoływała dreszcze, także nie minęła chwila, a ja już mogłem zasiąść do czytania.
Książka jest zdecydowanym pogłębieniem...
Powiem wprost, z poezją mi nie po drodze, ale myśl, że to jednak Lovecraft sprawiła, że bez zastanowienia nabyłem ten zbiór. Musiał przeleżeć luźno licząc ponad rok, ale przyszedł i na niego czas.
Poezja… od czasów szkoły średniej nie miałem z nią kontaktu (co oznacza dla mnie wieki), wręcz jej nienawidziłem i dalej tak jest, jednak po przemieleniu tego tomiku pojawiła się...
Jest to niestety epilog losów ludzkości rozgrywającej się w tym zacnym uniwersum stworzonym przez rodzimego pisarza.
Autor obiecywał rozwikłanie wszelkich tajemnic i zagadek, które wykreował oraz definitywne zamknięcie chwiejących się losów ludzkości, czy tego dokonał?
Ciężko mi ocenić tę książkę, ale z pewnością zasługuje na wysoką notę.
Z jednej strony jestem...
Zdecydowanie książka roku jak dla mnie, zmieniła wiele w moim postrzeganiu relacji międzyludzkich oraz co ważniejsze i od czego należy zacząć, w postrzeganiu siebie, życia w zgodzie ze sobą, nie zmuszaniu się (w myśl bo tak trzeba), słuchaniu siebie, swoich emocji i tego czego ja chcę.
Nie można mieć dobrych relacji z drugim człowiekiem jeśli nie ma się zaspokojonych lub...