-
ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać328
-
ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
-
Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Biblioteczka
2024-04-17
2024-04-14
2024-03-31
2024-02-24
2024-02-12
2024-02-03
2024-01-30
2024-01-25
Przed przeczytaniem książki miałem lekkie obawy, że będę miał dysonans z tytułu niezgodności charakterów głównych bohaterów (Anakin, Obi-Wan), jednak autor idealnie odwzorował charaktery względem tego co doświadczyłem w części drugiej i trzeciej filmowych prequeli, jak i w serialu Wojen klonów.
Główny wątek - śledztwo - może i nie jest jakiś wyszukany i interesujący, ale to co się dzieje wokół tego, głównie relacje między postaciami robią robotę.
Anakin zostaje postawiony w niezbyt przyjemnej dla niego roli, w roli mentora i to był najlepszy wątek tej książki.
Przed przeczytaniem książki miałem lekkie obawy, że będę miał dysonans z tytułu niezgodności charakterów głównych bohaterów (Anakin, Obi-Wan), jednak autor idealnie odwzorował charaktery względem tego co doświadczyłem w części drugiej i trzeciej filmowych prequeli, jak i w serialu Wojen klonów.
Główny wątek - śledztwo - może i nie jest jakiś wyszukany i interesujący, ale...
2023-04-05
Zawód pełną gębą!
Byłem napalony na kolejną część Diuny i więcej tego co było dotychczas, klimat Arrakis, Fremeni, ulubione postacie itd. to wszystko zostało wymazane.
Nie mogłem znieść myśli, że muszę poznawać Diunę od nowa ze świadomością jakie to wszystko było wspaniałe do tej pory.
Nie polecam!
Zawód pełną gębą!
Byłem napalony na kolejną część Diuny i więcej tego co było dotychczas, klimat Arrakis, Fremeni, ulubione postacie itd. to wszystko zostało wymazane.
Nie mogłem znieść myśli, że muszę poznawać Diunę od nowa ze świadomością jakie to wszystko było wspaniałe do tej pory.
Nie polecam!
Treść Upadku Númenoru jest w mojej opinii na takim samym mistrzowskim poziomie jak w Silmarillionie. Jedyne co różni obie pozycje to to, że omawiana pozycja jest przedstawiana w formie kronikarskiej z datami i kolejnymi władcami królestwa.
Książka zasługuje na 10/10, jednak zdarzyło się kilka błędów korektorskich, które mi przeszkadzały.
Treść Upadku Númenoru jest w mojej opinii na takim samym mistrzowskim poziomie jak w Silmarillionie. Jedyne co różni obie pozycje to to, że omawiana pozycja jest przedstawiana w formie kronikarskiej z datami i kolejnymi władcami królestwa.
Pokaż mimo toKsiążka zasługuje na 10/10, jednak zdarzyło się kilka błędów korektorskich, które mi przeszkadzały.