Uderzenie wyprzedzające

Okładka książki Uderzenie wyprzedzające Robert J. Szmidt
Nominacja w plebiscycie 2022
Okładka książki Uderzenie wyprzedzające
Robert J. Szmidt Wydawnictwo: Rebis Cykl: Pola dawno zapomnianych bitew / Bukowski (tom 2) fantasy, science fiction
482 str. 8 godz. 2 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pola dawno zapomnianych bitew / Bukowski (tom 2)
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2022-06-14
Data 1. wyd. pol.:
2022-06-14
Liczba stron:
482
Czas czytania
8 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381884051
Inne
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
159 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
89
9

Na półkach:

Dżizasss... tak jak lubię twórczość pana Szmidta tak to to, to ja ledwo zmęczyłem. Jak to się ciągnie, no nie. Jestem na nie! Ale zmęczyć do końca musiałem :(

Dżizasss... tak jak lubię twórczość pana Szmidta tak to to, to ja ledwo zmęczyłem. Jak to się ciągnie, no nie. Jestem na nie! Ale zmęczyć do końca musiałem :(

Pokaż mimo to

avatar
2047
1876

Na półkach: , ,

Tom pierwszy sugerował nieco inny obrót spraw, ale to wciąż kawał świetnej space opery.

Tom pierwszy sugerował nieco inny obrót spraw, ale to wciąż kawał świetnej space opery.

Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach:

Na półce stoi kolejna Kinga,.a po mnie pot powoli spływa.....powoli ,powoli do przodu...lepsza jak Astra, lecz Pana Szmidta stać na więcej....niektórych spraw może autor nie mógł pominąć,lecz dialogi raczej tak nudnawe jak czasoprzestrzeń pozycji..... No cóż. Może będzie lepiej

Na półce stoi kolejna Kinga,.a po mnie pot powoli spływa.....powoli ,powoli do przodu...lepsza jak Astra, lecz Pana Szmidta stać na więcej....niektórych spraw może autor nie mógł pominąć,lecz dialogi raczej tak nudnawe jak czasoprzestrzeń pozycji..... No cóż. Może będzie lepiej

Pokaż mimo to

avatar
79
37

Na półkach:

Oczywiście mnie nie zawiodła. I już zaraz lecimy trzecia część.

Oczywiście mnie nie zawiodła. I już zaraz lecimy trzecia część.

Pokaż mimo to

avatar
290
226

Na półkach:

Po preludium tomu pierwszego coś zaczyna się dziać. Powoli, powoli, powoli.

Po preludium tomu pierwszego coś zaczyna się dziać. Powoli, powoli, powoli.

Pokaż mimo to

avatar
416
2

Na półkach: , ,

"Per aspera ad astra" jest co najmniej rewelacyjną powieścią sf, z fabułą odmienną od standardowych opowieści sf (rebelia, atak kosmitów, wojna w kosmosie itd.),precyzyjnie skonstruowaną historią i intrygą. "Uderzenie wyprzedzające" to wszystko obraca w niwecz. Autor używa jednego z najbardziej wyświechtanych i żałosnych motywów (trochę zmodyfikowane "to był tylko sen"),żeby zepsuć wrażenie z Per aspera, nie dając nic nowego, ani ciekawego w zamian. Kolejna rebelia uciśnionych, ja p..., ile razy to już było? Pytanie oczywiście retoryczne. I to jest dla mnie coś, co zniechęciło mnie i zniesmaczyło, jak tylko ten wątek się pojawił, choć dosłuchałem do końca. Początek jest bardzo dobry, dopóki nie pojawia się Bukowski (i tylko za to dodatkowe punkty powyżej 1). A potem to juz równia pochyła w dół. Bohaterowie, poza Kaliope, są nijacy, nie wzbudzający zainteresowania, a przede wszystkim niewiarygodni. Dylematy znane od wieków, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi, przedstawione w sztampowy sposób (czy poświęcić, zabić kilkuset, żeby ocalić miliony lub więcej - poważnie?). Fabuła delikatnie mowiac niewciągająca z wielu powodów, w tym przez ogromną ilość dialogów (co samo w sobie żadnym minusem nie jest, a może być ogromną zaletą) - kompletnie nijakich i nieangażujących. A na koniec absolutnie absurdalny cliffhanger.
Na pewno nie sięgnę po kolejną/e części, natomiast kiedyś, jak dożyję i zapomnę o Uderzeniu, to wrócę do Per aspera traktujac ją jako samodzielną i zamkniętą historię.

"Per aspera ad astra" jest co najmniej rewelacyjną powieścią sf, z fabułą odmienną od standardowych opowieści sf (rebelia, atak kosmitów, wojna w kosmosie itd.),precyzyjnie skonstruowaną historią i intrygą. "Uderzenie wyprzedzające" to wszystko obraca w niwecz. Autor używa jednego z najbardziej wyświechtanych i żałosnych motywów (trochę zmodyfikowane "to był tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
7

Na półkach:

Właśnie skończyłem "Uderzenie wyprzedzające" i na świeżo naskrobię kilka słów.
Przede wszystkim mam mieszane uczucia. Zawiedziony książką nie jestem absolutnie, bo to soczysty kawał świetnie napisanej opowieści. Szmidt znakomicie przedstawia historię i buduje napięcie. Dialogi poprowadzone są inteligentnie i zabawnie. Uniwersum cyklu rozbudowywane jest zgrabnie i nikt nie pogubi się w przedstawianych wątkach. Polecam zdecydowanie ten tytuł każdemu, kto lubuje się w fantastyce. Z książki na książkę jest ciekawiej i lepiej. Czekam z wywieszonym językiem na trzeci tom przygód Bukowskiego.
Natomiast mam póki co dwa "ale...". Po pierwsze - postać Bukowskiego. Jest mocno spłycona względem poprzedniej części i ginie przy świetnie napisanej Kaliope, czy nawet ważnym, acz epizodycznym Wergiliuszu. Średniej jakości są dylematy moralne tytułowego bohatera. Zbyt pobieżnie, wręcz za szybko, dochodzi do wolt w myśleniu Bukowskiego. Zdaję sobie sprawę, że mam do czynienia z przygodową s-f, ale autor pokazał w głównym cyklu "Pól", że można pokusić się o coś głębszego, o konstrukcję postaci, która pozwoli czytelnikowi na identyfikację z głównym bohaterem. No, ja niestety tej iskry nie poczułem w "Uderzeniu". Poczułem w "Per astram", a tutaj to coś zgubiłem. Bardziej zżyłem się z Kaliope i czekałem na jej pojawienie się w dalszej części książki, niż z naszym Pielgrzymem. Swoją drogą, zajebisty materiał na kolejny podcykl zatytuowany Wilhelm ;)
Po drugie - easter eggi(tak to nazywam),czyli tytuły książek, czy nazwiska pisarzy, aktorów, scenarzystów i rysowników kojarzonych z ogólnie pojętą fantastyką, wkomponowane (ukryte?) w opowieść. Już w poprzednich tomach uniwersum autor wrzucał takie smaczki (np. Zapomnij o Ziemi MacApp'a),ale były to właśnie "smaczki". W "Uderzeniu" autor przedawkował. Przynajmniej moim skromnym zdaniem. Weaver, Bester, Liu, Pohl, Wilhelm, Simak, Hickman i cała reszta fantastycznej ekipy. Po co tworzyć postać genialnego naukowca i dawać mu na nazwisko Diakow? Co trafiałem na to nazwisko, od razu przed oczami stawało mi "Metro". Nie mam pojęcia po co taki zabieg. Mi popsuło to frajdę z odbioru książki. Pojawiała się Angelara, a ja widziałem Sigourney Weaver z miotaczem płomieni polującą na Obcego. I tak dalej.
Niemniej książka zdecydowanie warta przeczytania. Świetna lektura na zimowe wieczory.

Właśnie skończyłem "Uderzenie wyprzedzające" i na świeżo naskrobię kilka słów.
Przede wszystkim mam mieszane uczucia. Zawiedziony książką nie jestem absolutnie, bo to soczysty kawał świetnie napisanej opowieści. Szmidt znakomicie przedstawia historię i buduje napięcie. Dialogi poprowadzone są inteligentnie i zabawnie. Uniwersum cyklu rozbudowywane jest zgrabnie i nikt nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
79

Na półkach: , ,

Sięgnąłem po tę część z utrzymującym się jeszcze zachwytem po przeczytaniu poprzedniej części cyklu o Bukowskim. Jak się okazało, tym razem akcja rozciąga się na pół galaktyki. Nie przeszkadza mi to, dopóki autor nie rzuca czytelnikiem po całej galaktyce bez opamiętania. Tutaj niestety tak to wygląda.

Książka przegadana, pomijanie sporych fragmentów nie sprawia, że można się pogubić, wręcz przeciwnie, można tylko zaoszczędzić na czasie.
Pomysł na główne zagrożenie dla ludzkości jak dla mnie nietrafiony i nieporywający do dalszego czytania.

Uwielbiam książki Roberta Szmidta, jednak to nie wyszło zbyt dobrze. Przekonam się, czy kolejna część będzie lepsza, a zapowiada się na powtórkę z rozgrywki z głównego cyklu i miażdżącą przewagę przeciwnika nad tymi „dobrymi”. Sama koncepcja kolejnej części sprawia, że mam jeszcze nadzieję, że coś z tego będzie.

Sięgnąłem po tę część z utrzymującym się jeszcze zachwytem po przeczytaniu poprzedniej części cyklu o Bukowskim. Jak się okazało, tym razem akcja rozciąga się na pół galaktyki. Nie przeszkadza mi to, dopóki autor nie rzuca czytelnikiem po całej galaktyce bez opamiętania. Tutaj niestety tak to wygląda.

Książka przegadana, pomijanie sporych fragmentów nie sprawia, że można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1128
679

Na półkach:


avatar
65
19

Na półkach:

Bukowski - największy bohater ludzkości, największy zbrodniarz. Polaryzacja i łączenie przeciwieństw jest podkładem do stawianych w książce pytań, a właściwie jednego zasadniczego pytania. Pytania postawionego wielkimi literami, pogrubionego, podkreślonego i zakończonego czterema wykrzyknikami - czy cel uświęca środki? Czy cel może i powinien uświęcać środki? Czy dążąc do tzw. "dobrego" celu można stosować brudne, okrutne metody? Czy stosując przemoc w dobrej wierze jesteśmy lepsi od tych, którzy stosują ją dla zasady?
I tak jak w pierwszym tomie, tak i w tym, fabuła zostawia czytelnika z lekkim mętlikiem w głowie.
Warta przeczytania ponura wizja ludzkości spętanej kajdanami własnych słabości i chciwości, podana w wartkiej akcji z wieloma zaskakującymi zwrotami.

Bukowski - największy bohater ludzkości, największy zbrodniarz. Polaryzacja i łączenie przeciwieństw jest podkładem do stawianych w książce pytań, a właściwie jednego zasadniczego pytania. Pytania postawionego wielkimi literami, pogrubionego, podkreślonego i zakończonego czterema wykrzyknikami - czy cel uświęca środki? Czy cel może i powinien uświęcać środki? Czy dążąc do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    200
  • Chcę przeczytać
    101
  • Posiadam
    25
  • 2023
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Audiobook
    6
  • Legimi
    5
  • Audiobook
    3
  • Ebook
    3
  • 2024
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uderzenie wyprzedzające


Podobne książki

Przeczytaj także