Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ciepła, inspirująca, napawająca wiarą i nadzieją w lepsze jutro.

Ciepła, inspirująca, napawająca wiarą i nadzieją w lepsze jutro.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zero dreszczyku emocji, monotonna fabuła i nagłe, oczywiste od początku powieści, zakończenie.

Zero dreszczyku emocji, monotonna fabuła i nagłe, oczywiste od początku powieści, zakończenie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Poruszający reportaż o rzeczywistości rodziców dzieci z niepełnosprawnościami w brudnej, szarej Polsce. To z czym muszą się oni mierzyć, by zapewnić chociażby podstawową opiekę dla swoich dzieci jest przerażające.
Wszechogarniająca biurokracja, znieczulica oraz szereg absurdów…
Chciałabym, aby książka ta była obowiązkową lekturą dla każdego polityka.

Poruszający reportaż o rzeczywistości rodziców dzieci z niepełnosprawnościami w brudnej, szarej Polsce. To z czym muszą się oni mierzyć, by zapewnić chociażby podstawową opiekę dla swoich dzieci jest przerażające.
Wszechogarniająca biurokracja, znieczulica oraz szereg absurdów…
Chciałabym, aby książka ta była obowiązkową lekturą dla każdego polityka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z wielką przykrością czytałam tę książkę. Przerażające jest to, iż pomimo tego, że książka została napisana zaledwie kilka lat temu, powiela tak wiele krzywdzących stereotypów i tym samym wzmacnia nierówność płci.
Z wypowiedzi pana Profesora można wywnioskować, że kobieta powinna zawsze dostosować się do mężczyzny. Na przykład wiedząc, że partner jest z natury wybuchowy, nie powinna dodatkowo go prowokować. Absolutnie nie ma mowy o tym, że to właśnie partner powinien popracować nad swoim sposobem wyrażania emocji.
Co więcej powinna śledzić komunikaty jakie jej wysła odnośnie wyglądu, bo w żadnym wypadku nie może "zmniejszyć się jej atakcyjność".
Zgodnie z wypowiedzią psychiatry, małżeństwo powinno przetrwać wbrew jakimkolwiek problemom. Należy się przemóc dla dobra rodziny.
Oprócz tego pewne wyrażenia, czy zachowania zostały przyporządkowane konkrentej płci. Płacz to reakcja typowo "babska", a łatwość powiejmowania decyzji i powierzchownośc w działaniu - "męska". Jak powszechnie wiadomo - osobie z penisem nie przystoi płakać.
Zastanawiam się czy ta książka oparta jest na wiedzy i rzetelnych badaniach, czy może na patriarchalno-katolickim poradniku "udanego" małżeństwa....

Z wielką przykrością czytałam tę książkę. Przerażające jest to, iż pomimo tego, że książka została napisana zaledwie kilka lat temu, powiela tak wiele krzywdzących stereotypów i tym samym wzmacnia nierówność płci.
Z wypowiedzi pana Profesora można wywnioskować, że kobieta powinna zawsze dostosować się do mężczyzny. Na przykład wiedząc, że partner jest z natury wybuchowy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekko banalna, ale bardzo słodka i ciepła powieść do poczytania dla oderwania się od rzeczywistości. Urzekła mnie w swojej prostocie :)

Lekko banalna, ale bardzo słodka i ciepła powieść do poczytania dla oderwania się od rzeczywistości. Urzekła mnie w swojej prostocie :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka napisana w sposób do dość prosty i infantylny.
Autorka zdradza nam kilka gorzkich ciekawostek o życiu w kraju arabskim, jednak mam wrażenie, że nie są to szczególnie wyszukane historie.
Jeżeli ktoś ma nie ma pojęcia jak wygląda życie kobiet w islamie, to być może niektóre fakty go zaskoczą, a książka wciągnie.

Książka napisana w sposób do dość prosty i infantylny.
Autorka zdradza nam kilka gorzkich ciekawostek o życiu w kraju arabskim, jednak mam wrażenie, że nie są to szczególnie wyszukane historie.
Jeżeli ktoś ma nie ma pojęcia jak wygląda życie kobiet w islamie, to być może niektóre fakty go zaskoczą, a książka wciągnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dynamiczna opowieść o małżeństwie, o konsekwencjach jakie niesie ze sobą m.in. brak szczerości, obsesyjna kontrola i brak asertywności.
Powieść obrazuje kim nigdy nie powinniśmy się stać w stosunku do osoby, którą kochamy, z którą dzielimy dom, łóżko, pragnienia i marzenia.
Historia bardzo mnie zaskoczyła i wciągnęła, do tego stopnia, że pochłonęłam ją w 2 dni. Główna bohaterka dosyć trudna do polubienia i zrozumienia. Jest jednak najbardziej zaskakująca postacią tej powieści.

Bardzo dynamiczna opowieść o małżeństwie, o konsekwencjach jakie niesie ze sobą m.in. brak szczerości, obsesyjna kontrola i brak asertywności.
Powieść obrazuje kim nigdy nie powinniśmy się stać w stosunku do osoby, którą kochamy, z którą dzielimy dom, łóżko, pragnienia i marzenia.
Historia bardzo mnie zaskoczyła i wciągnęła, do tego stopnia, że pochłonęłam ją w 2 dni....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowita opowieść o losie czterech kobiet różnego pokolenia. Każda z nich opowiada historię swojego życia, która odciskając olbrzymie piętno, ukształtowała je jako kobiety, wpłynęła na ich relacje z drugim człowiekiem oraz sposób postrzegania świata.
Powieść wbija w fotel i niepozwala odłożyć książki "na później".

Niesamowita opowieść o losie czterech kobiet różnego pokolenia. Każda z nich opowiada historię swojego życia, która odciskając olbrzymie piętno, ukształtowała je jako kobiety, wpłynęła na ich relacje z drugim człowiekiem oraz sposób postrzegania świata.
Powieść wbija w fotel i niepozwala odłożyć książki "na później".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przerażające jest to jak duży wpływ mają na nas rodzice i jak łatwo mogą nas skrzywdzić. Najczęściej jednak nie robią tego intencjonalnie, a przez niewiedze i przez to, że sami kiedyś zostali skrzywdzeni przez swoją rodzinę.
Bardzo pouczająca i dająca kopa do działania lektura. Uświadamia jak dużo my, kobiety mamy w sobie siły. Polecam!

Przerażające jest to jak duży wpływ mają na nas rodzice i jak łatwo mogą nas skrzywdzić. Najczęściej jednak nie robią tego intencjonalnie, a przez niewiedze i przez to, że sami kiedyś zostali skrzywdzeni przez swoją rodzinę.
Bardzo pouczająca i dająca kopa do działania lektura. Uświadamia jak dużo my, kobiety mamy w sobie siły. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka porusza niewątpliwie ciekawe i potrzebne do zrozumienia kwestie. Nie jest jednak pozycją "must to read", w przeciwieństwie do chociażby "Sztuki kobiecości".
Nie mniej jednak warto przeczytać i zgłębić wiedzę na tematy, o których mało kto rozmawia tak otwarcie jak autorka książki oraz jej rozmówczynie.

Książka porusza niewątpliwie ciekawe i potrzebne do zrozumienia kwestie. Nie jest jednak pozycją "must to read", w przeciwieństwie do chociażby "Sztuki kobiecości".
Nie mniej jednak warto przeczytać i zgłębić wiedzę na tematy, o których mało kto rozmawia tak otwarcie jak autorka książki oraz jej rozmówczynie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowieść momentami trochę przewidywalna. Brakowało mi większego budowania napięcia i efektu zaskoczenia pod koniec powieści. Nie mniej jednak - historia bardzo ciekawa.

Opowieść momentami trochę przewidywalna. Brakowało mi większego budowania napięcia i efektu zaskoczenia pod koniec powieści. Nie mniej jednak - historia bardzo ciekawa.

Pokaż mimo to

Okładka książki Sztuka kobiecości Aneta Borowiec, Beata Wróbel
Ocena 7,3
Sztuka kobiecości Aneta Borowiec, Bea...

Na półkach:

Encyklopedia kobiecości, życia w społeczeństwie, relacji z drugim człowiekiem oraz z samym sobą. Książka "must to read" dla każdego z nas, nie tylko dla kobiet.
Odpowiedzi momentami szokują, bywają kontrowersyjne, ale też otwierające oczy na wiele aspektów.
Polecam! Naprawdę warto przeczytać i przemyśleć co w życiu ma znaczenie.

Encyklopedia kobiecości, życia w społeczeństwie, relacji z drugim człowiekiem oraz z samym sobą. Książka "must to read" dla każdego z nas, nie tylko dla kobiet.
Odpowiedzi momentami szokują, bywają kontrowersyjne, ale też otwierające oczy na wiele aspektów.
Polecam! Naprawdę warto przeczytać i przemyśleć co w życiu ma znaczenie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka porusza niewątpliwie aktualny problem. Niby napisana przystępnym dla każdego językiem, a mimo to kompletnie mnie nie porwała. Odniosłam wrażenie jakbym czytała zbiór ciekawostek o pracy mózgu, niżeli wytłumacznie zależności pomiędzy uzależenieniem od technologii a działaniem mózgu. Autor czasem odbiegał od meritum - telefonu.

Książka porusza niewątpliwie aktualny problem. Niby napisana przystępnym dla każdego językiem, a mimo to kompletnie mnie nie porwała. Odniosłam wrażenie jakbym czytała zbiór ciekawostek o pracy mózgu, niżeli wytłumacznie zależności pomiędzy uzależenieniem od technologii a działaniem mózgu. Autor czasem odbiegał od meritum - telefonu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawie napisany reportaż o PRAWDZIWYM Dubaju. Otwiera oczy i uzmysławia jak pozory mogą mylić.
Dubaj oczarował swoim byciem "naj" cały świat. Niewątpliwie zachwyca nowoczesną architekturą czy postępem technolognicznym.
Niestety nie wszyscy mają świadomość jakim kosztem Dubaj wspiął się na szczyt.
Niewolnictwo, cenzura, brak wolności słowa to tylko kilka "zjawisk", które kryją się za jego potęgą. Oprócz tego jedynie pozorna emancypacja kobiet oraz zapis w kodeksie karnym, który dopuszcza użycie przemocy wobec kobiet. Do tego dochodzą kwestie związane z degradacją środowiska na masową skalę. Dubajczycy są nawet "naj" w ilości emitowanych gazów cierplarnianych na 1 mieszkańca.

Księstwo kontrastów, sprzeczności oraz pozorów. A książka? Zdecydowania warta przeczytania!

Bardzo ciekawie napisany reportaż o PRAWDZIWYM Dubaju. Otwiera oczy i uzmysławia jak pozory mogą mylić.
Dubaj oczarował swoim byciem "naj" cały świat. Niewątpliwie zachwyca nowoczesną architekturą czy postępem technolognicznym.
Niestety nie wszyscy mają świadomość jakim kosztem Dubaj wspiął się na szczyt.
Niewolnictwo, cenzura, brak wolności słowa to tylko kilka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka BARDZO potrzebna w dobie ciągłego oceniania, idealnych ciał w social mediach i nieustannej pogonii za ideałami, ale...
Nie należy też przesadzać w drugą stronę i nie popadać w paranoję, że każdy komplement dotyczący wyglądu jest zły. To prawda, ludzie powinni mieć świadomość jak niektóre z pozoru "miłe" słowa mogą być krzywdzące. Ale to nie znaczy, że nigdy nie możemy skomplementować wyglądu drugiej kobiety.
Kobiety mogą się malować, golić i stroić. Nie musi świadczyć to o ich powierzchowności i próżności. Jeżeli sprawia im to przyjemność, dodaje pewności siebie - okej. Nie mniej jednak powinny pamiętać o tym, że ich prawdziwym pięknem nie jest wygląd, a to co robią, co potrafią i z czego są dumne. Nie powinny czuć obowiązku, by się malować na oficjalne spotkanie, ale jeśli tego chcą - ok!
Być może między wierszami można było wyczytać takie przesłanie, jednak przez większość książki osoby dbające o swój wygląd były jawnie krytykowane.
Odniosłam wrażenie, że autorka trochę przesadza krytykując piosenki o body positive, twierdząc, że w idealnym świecie nie ma miejsca na troskę o ciało. Uważam, że to błędne podejście bo żadna z nas nie jest się w stanie całkowicie odciąć od bodźców dostarczanych w związku z obsesją piękna. Możemy sie na nie jedynie uodpornić.
Każdy z nas, czy kobieta czy mężczyzna chce troszczyć się o swoje ciało (nawet poprzez golenie go co 3 dni, czy comiesięczne farbowanie włosów), bo to część nas, więc dlaczego mamy udawać, że nie ma to dla nas znaczenia?

Wiele kwestii ugryzionych zostało bardzo trafnie. Wierzę też w dobre intencje autorki i przyznam, że otworzyła mi ona oczy na kilka spraw, ale czasem czułam się piętnowana przez to, że lubię dbać o swoje ciało i stosować na nie kilkanaście kremów i kremików.

Książka BARDZO potrzebna w dobie ciągłego oceniania, idealnych ciał w social mediach i nieustannej pogonii za ideałami, ale...
Nie należy też przesadzać w drugą stronę i nie popadać w paranoję, że każdy komplement dotyczący wyglądu jest zły. To prawda, ludzie powinni mieć świadomość jak niektóre z pozoru "miłe" słowa mogą być krzywdzące. Ale to nie znaczy, że nigdy nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor książki sprawia wrażenie człowieka bardzo cynicznego. Od pewnego momentu z trudem czytatałam kolejne strony tekstu. Książka tylko z pozoru napisana po to, aby uspokoić pasażerów samolotów. Są oni raczej wyśmiewani. Wytykana jest im niewiedza i koloryzowanie. Niemal każdy przepis dotyczący bezpieczeństwa na lotnisku jest krytykowany przez autora książki. Po co? Nie wiem. Taka postawa jedynie zniechęca czytelnika.
Faktem jest, że dowiedziałam się kilku ciekawostek dotyczących lotów. Zrozumiałam pewne zależności, komunikaty wydawane na pokładzie samolotu. Utwierdziłam się również w przekonaniu, że samoloty to naprawdę bezpieczny środek transportu, obłożony szeregiem konecznych do spełnienia wymogów.
Niestety książka jako całość BARDZO przeciętna.

Autor książki sprawia wrażenie człowieka bardzo cynicznego. Od pewnego momentu z trudem czytatałam kolejne strony tekstu. Książka tylko z pozoru napisana po to, aby uspokoić pasażerów samolotów. Są oni raczej wyśmiewani. Wytykana jest im niewiedza i koloryzowanie. Niemal każdy przepis dotyczący bezpieczeństwa na lotnisku jest krytykowany przez autora książki. Po co? Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść jako całość bardzo przeciętna. Trudno było się połapać kto, gdzie i z kim. Akcja dosyć zagmatwana i trudna do osadzenia w czasie i miejscu. Za to zakończenie...
100% zaskoczenie czytelnika. Te ostatnie 20-30 stron to jedyny moment, gdy czytałam książkę z zapartym tchem. A szkoda, bo pomysł na fabułę bardzo oryginalny.

Powieść jako całość bardzo przeciętna. Trudno było się połapać kto, gdzie i z kim. Akcja dosyć zagmatwana i trudna do osadzenia w czasie i miejscu. Za to zakończenie...
100% zaskoczenie czytelnika. Te ostatnie 20-30 stron to jedyny moment, gdy czytałam książkę z zapartym tchem. A szkoda, bo pomysł na fabułę bardzo oryginalny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka oprócz przedstawienia bardzo brutalnych i nierzadko wręcz obrzydliwych zbrodni, przedstawia pracę w polskiej policji. Uwidocznia wady polskich organów ścigania, współpracę lub jej brak pomiędzy prokuraturą a policją. Książka uświadomiła mi jak niesprawiedliwe potrafią być wyroki. Jak z pozoru drobnymi i niecelowymi uchybieniami w pracy tak specyficznej jaką jest praca wymierzająca sprawiedliowść, można zniszczyć komuś życie.
Pokazuje również jak bestalsko potrafią postąpić zabójcy. Jak z zimną krwią potafią dosłownie obedrzeć człowieka ze skóry, a później żyć jak gdyby nigdy nic.
Bardzo ciekawa i wbrew pozorom dająca do myślenia lektura.

Książka oprócz przedstawienia bardzo brutalnych i nierzadko wręcz obrzydliwych zbrodni, przedstawia pracę w polskiej policji. Uwidocznia wady polskich organów ścigania, współpracę lub jej brak pomiędzy prokuraturą a policją. Książka uświadomiła mi jak niesprawiedliwe potrafią być wyroki. Jak z pozoru drobnymi i niecelowymi uchybieniami w pracy tak specyficznej jaką jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść obyczajowa obnażająca słabości i zakłamania mieszkańców Pagford.
Z początku byłam sceptycznia nastawiona ze wzlęgu na dość często pojawiające się opisy miasteczka czy bohaterów, a także ciągle pojawiające się nowe imiona postaci. Z czasem jednak bardzo utożsamiłam się z bohaterami i zrozumiałam, że to historia o każdym z nas. O tym czego w głębi duszy pragniemy, jakimi jesteśmy ludźmi, czego się wstydzimy, do czego jesteśmy wstanie się posunąć, by odnieść sukces.
Bardzo ciekawa pozycja, idealna na obecne jesienno-zimowe wieczory.

Powieść obyczajowa obnażająca słabości i zakłamania mieszkańców Pagford.
Z początku byłam sceptycznia nastawiona ze wzlęgu na dość często pojawiające się opisy miasteczka czy bohaterów, a także ciągle pojawiające się nowe imiona postaci. Z czasem jednak bardzo utożsamiłam się z bohaterami i zrozumiałam, że to historia o każdym z nas. O tym czego w głębi duszy pragniemy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

BARDZO przecięta powieść. Nie dostrzegłam w niej cech thillera. Zdecydowanie zbyt przewidywalna, pozbawiona intryg oraz zwrtów akcji.

BARDZO przecięta powieść. Nie dostrzegłam w niej cech thillera. Zdecydowanie zbyt przewidywalna, pozbawiona intryg oraz zwrtów akcji.

Pokaż mimo to