Bardzo przewidywalna fabuła, którą nietrudno odgadnąć po przeczytaniu wstępu. Czyta się szybko choć momentami jest bardzo naciągana.

Bardzo przewidywalna fabuła, którą nietrudno odgadnąć po przeczytaniu wstępu. Czyta się szybko choć momentami jest bardzo naciągana.

A mnie ten thiller... rozbawił. Gdyby nie to na pewno nie przeczytałabym całej książki. Nie rozumiem zamysłu autorki, aby rozwiązanie zagadki umieścić w prologu przez co cała zabawa wiążąca się z próbą odkrycia motywów działania opiekunki jest nam odebrana... Początkowo myślałam nawet, że to jakaś podpucha, celowy zabieg, ale jednak nie... Sama historia jest naprawdę słaba. Nie dość, że oklepana to jeszcze napisana tak nieudolnie i wątpiąca w inteligencję czytelnika, że ze zgryzoty przechodzą aż ciarki. Myśli, gestykulacja, mimika bohaterów jest tak opisana, iż w sumie możemy całkowicie wyłączyć wyobraźnie xd Postacie są tak naiwne, łatwowierne, że pozostaje nam tylko zgrzytać zębami. Żona ślepo ufająca niedawno poznanej kobiecie bez żadnych referencji i dająca sobie wmówić, że jej mąż nie jest tym za kogo go uważa. Tytułowa opiekunka jest tak wyrachowana i cwana, że dosłownie wszystkich wodzi za nos. Poznając jej prawdziwe oblicze i motywację nasz niesamowicie inteligentny gliniarz potrzebuję jeszcze wiele czasu by zrozumieć, że wszystko jest jej sprawką xd Poza Jade reszta bohaterów to zgraja idiotów... Na koniec przytoczę cytat który jest taką wisieńką na torcie tego arcydzieła: " ... Mark i Mel od razu, nie tracąc czasu, zaczęli goić rany." xd Polecam, ale jedynie jako komedię :)

A mnie ten thiller... rozbawił. Gdyby nie to na pewno nie przeczytałabym całej książki. Nie rozumiem zamysłu autorki, aby rozwiązanie zagadki umieścić w prologu przez co cała zabawa wiążąca się z próbą odkrycia motywów działania opiekunki jest nam odebrana... Początkowo myślałam nawet, że to jakaś podpucha, celowy zabieg, ale jednak nie... Sama historia jest naprawdę słaba....

Czyta się ją dosyć szybko, ale historia sama w sobie niezbyt porywa. Szczerze powiedziawszy fabuła jest tak naciąga, że momentami ciężko się to czyta. Rozwiązania intrygi nie trudno się domyślić, więc elementu zaskoczenia było tu zero. Bardzo przeciętna pozycja, do przeczytania, zirytowania się i zapomnienia.

Czyta się ją dosyć szybko, ale historia sama w sobie niezbyt porywa. Szczerze powiedziawszy fabuła jest tak naciąga, że momentami ciężko się to czyta. Rozwiązania intrygi nie trudno się domyślić, więc elementu zaskoczenia było tu zero. Bardzo przeciętna pozycja, do przeczytania, zirytowania się i zapomnienia.

Dobrze mi się czytało tę pozycję, ale fabuła strasznie naciągana.

Dobrze mi się czytało tę pozycję, ale fabuła strasznie naciągana.

"OPIEKUNKA" - SHERYL BROWNE
Thriller psychologiczny, dość mocny.
Zaczyna się jak Mark ratuje dziewczynkę z pożaru, jako jedyna ocalałą. Policjant zapomina o wszystkim po jakimś czasie.
Mark ma żonę Melisę i dwie córeczki, malutką i kilkulatkę. Kiedy pewnej nocy obok płonie dom ratuje się dwudziestoparolatka. Nie ma nic, Melisa w odruchu człowieczeństwa proponuje nocleg dziewczynie. Odtąd nawet nie wie kogo wpuściła pod swój dach. Zatrudnia ją jako opiekunkę by sama mogła zająć się rzeźbieniem, a Mark mógł spokojnie pracować. Dzieci przepadają za nową Opiekunką. Odtąd Mark i Melisa także nie wyobrażają sobie codzienności bez nowej opiekunki, tyle, że teraz zaczyna się wszystko komplikować. Melisa coraz gorzej się czuję, raz jest pobudzona, raz cierpi na bezsenność, jest senna i apatyczna to znów ma obsesje i omamy. Jej stan z dnia na dzień się pogarsza, Mark ie wie co jest grane, nikt nie kojarzy tego z opiekunką.
Co z tego wynika i jaką obsesje tak naprawdę ma opiekunkę
Czy zawsze wiemy komu pomagamy, kogo wpuszczamy do domu, powierzamy swoje dzieci?
Do jakiej tragedii to doprowadzi, Co się wydarzy i czy zdążą przejrzeć na oczy, i uratować swoją rodzinę? Przeczytajcie warto. Choć jest dość przewidywalna, ale koniec mimo to może zaskoczyć.

OCENA 9/10
30/23 ( 3/04)
ilość stron: 400
data wyd: 15.05.2019
czas przewidziany czytania: 6 h 40 min.
Czas słuchania 10 h. 13 min.
lektorzy empik : Chacińska-Kabaj Joanna

Anastazja
Skończona 6.04.2023 (słuch)

"OPIEKUNKA" - SHERYL BROWNE
Thriller psychologiczny, dość mocny.
Zaczyna się jak Mark ratuje dziewczynkę z pożaru, jako jedyna ocalałą. Policjant zapomina o wszystkim po jakimś czasie.
Mark ma żonę Melisę i dwie córeczki, malutką i kilkulatkę. Kiedy pewnej nocy obok płonie dom ratuje się dwudziestoparolatka. Nie ma nic, Melisa w odruchu człowieczeństwa proponuje...

Książka w której złol jest znany w zasadzie od początku. Mimo tej przewidywalności słucha się całkiem dobrze i wciągająco. Nie powiem trochę irytujące jest że bohaterowie nie sobą nie rozmawiają z czego wynika wiele kłopotów ale jak na niezobowiązujący thriller może być.

Książka w której złol jest znany w zasadzie od początku. Mimo tej przewidywalności słucha się całkiem dobrze i wciągająco. Nie powiem trochę irytujące jest że bohaterowie nie sobą nie rozmawiają z czego wynika wiele kłopotów ale jak na niezobowiązujący thriller może być.

"Opiekunka" Sheryl Browne

Mark i Melissa Cain to zapracowani rodzice dwóch małych dziewczynek. Mark jest oficerem policji, a Melissa prowadzi własną firmę z rękodziełem. Pewnego dnia są świadkami pożaru domu sąsiadki - Jade. Kobieta traci swój dobytek, dlatego małżeństwo postanawia jej pomóc. Gdy okazuje się, że Jade ma świetny kontakt z ich dziećmi postanawiają zatrudnić ją w roli opiekunki. Gdy Melissa zaczyna popadać w depresje, a rodzinna sielanka zamienia się w koszmar, Cain'owie nie są w stanie obyć się bez pomocy Jade. Tylko, czy na pewno mogą jej ufać?

"Opiekunka" bardzo długo leżała na mojej półce. Jako, że w tym roku postawiłam na zerowanie stosu wstydu i miałam ochotę na thriller padło na nią. Książka okazała się niezła. Co prawda dosyć przewidywalna, ale czytało się ją bardzo dobrze, trzymała w napięciu, akcja była wartka, a historia ciekawa.

Mimo przewidywalności "Opiekunkę" czytało mi się bardzo dobrze. Autorka zręcznie operuje słowem, dzięki czemu przez książkę właściwie się płynie. Jej lektura zajęła mi dwa wieczory. Jako niewymagający, lekki thriller będzie w sam raz.

"Opiekunka" Sheryl Browne

Mark i Melissa Cain to zapracowani rodzice dwóch małych dziewczynek. Mark jest oficerem policji, a Melissa prowadzi własną firmę z rękodziełem. Pewnego dnia są świadkami pożaru domu sąsiadki - Jade. Kobieta traci swój dobytek, dlatego małżeństwo postanawia jej pomóc. Gdy okazuje się, że Jade ma świetny kontakt z ich dziećmi postanawiają zatrudnić...

Dość dobrze mi się ją czytało, aczkolwiek nie jest to propozycja, która czymś zaskakuje. Głównym problemem bohaterów jest to, że nie potrafią ze sobą rozmawiać, a właściwie nie robią tego w ogóle. Idealne małżeństwo, a każde z małżonków żyje tylko i wyłącznie własnym życiem? A kiedy pojawią się problem zamiast się wspólnie zastanowić oskarżają się nawzajem? No cóż, nic nowego, ale przyjemnie się słuchało audiobooka.

Dość dobrze mi się ją czytało, aczkolwiek nie jest to propozycja, która czymś zaskakuje. Głównym problemem bohaterów jest to, że nie potrafią ze sobą rozmawiać, a właściwie nie robią tego w ogóle. Idealne małżeństwo, a każde z małżonków żyje tylko i wyłącznie własnym życiem? A kiedy pojawią się problem zamiast się wspólnie zastanowić oskarżają się nawzajem? No cóż, nic...

Kolejna książka autorki , która mnie rozczarowała

Kolejna książka autorki , która mnie rozczarowała

Wszystkie osoby, które szukają w thrillerach zaskoczenia, niestety tutaj go nie znajdą. Na pytanie "Kim tak naprawdę jest tajemnicza opiekunka" można spokojnie odpowiedzieć już po kilku/kilkunastu stronach, ponieważ niestety prolog zdradza dosłownie wszystko. Przez większość książki akcja się nieco wlecze, dopiero w końcowych rozdziałach nabiera jakiegoś tam tempa. Jedyny, jak dla mnie, duży plus należy się autorce za stworzenie bohaterki idealnie nadającej się do thrillerów z wątkiem psychologicznym.

Wszystkie osoby, które szukają w thrillerach zaskoczenia, niestety tutaj go nie znajdą. Na pytanie "Kim tak naprawdę jest tajemnicza opiekunka" można spokojnie odpowiedzieć już po kilku/kilkunastu stronach, ponieważ niestety prolog zdradza dosłownie wszystko. Przez większość książki akcja się nieco wlecze, dopiero w końcowych rozdziałach nabiera jakiegoś tam tempa. Jedyny,...