Pozytywna, lekka i wciągająca! Kolejna pozycja pomagająca docenić to co mamy i nie bać się sięgać po swoje marzenia.

Pozytywna, lekka i wciągająca! Kolejna pozycja pomagająca docenić to co mamy i nie bać się sięgać po swoje marzenia.

Ciepła, inspirująca, napawająca wiarą i nadzieją w lepsze jutro.

Ciepła, inspirująca, napawająca wiarą i nadzieją w lepsze jutro.

Po prostu - bardzo dobra książka. Czyta się ją z lekkością, a jednocześnie ma dużo wartościowej treści. Inspiruje i popycha w kierunku zmian

Po prostu - bardzo dobra książka. Czyta się ją z lekkością, a jednocześnie ma dużo wartościowej treści. Inspiruje i popycha w kierunku zmian

Deadline oznacza termin ostateczny. Wyobraźcie sobie, że dokładnie za rok umrzecie. Jak chcecie przeżyć ten rok ?

"Deadline", taki tytuł nosi najnowsza książka autorstwa Alexandry Reinwarth. Na sprawach życia codziennego autorka opisuje na swoim przykładzie jak przeżywa rok przed swoją śmiercią na różnych sferach życia. Taki eksperyment to nie lada wyzwanie. Książka daje do myślenia, naprawdę. Pozwala zrozumieć co dla człowieka w życiu jest najważniejsze i jak chce je przeżyć...

Deadline oznacza termin ostateczny. Wyobraźcie sobie, że dokładnie za rok umrzecie. Jak chcecie przeżyć ten rok ?

"Deadline", taki tytuł nosi najnowsza książka autorstwa Alexandry Reinwarth. Na sprawach życia codziennego autorka opisuje na swoim przykładzie jak przeżywa rok przed swoją śmiercią na różnych sferach życia. Taki eksperyment to nie lada wyzwanie. Książka daje...

Opis eksperymentu, jaki przeprowadziła na sobie autorka. Reinwarth przeżyła rok tak, jakby miał on być ostatnim w jej życiu i postawiła sobie cztery zasadnicze pytania, dotyczące tego czasu: jak, gdzie, z kim i czym chce żyć. Mnie pozostały w pamięci jej opinie dotyczące sytuacji kryzysowych z jej mężem i dzieckiem. Rzeczywiście, wszystko z perpektywy ograniczonego czasu oceniane jest innymi kryteriami, zasadniczymi, bez przejmowania się, co pomyślą inni. Rok to w sumie dużo, bo codziennie wiele osób, także młodych, dostaje katastrofalne diagnozy z prognozą 3-4 miesięcy życia i wtedy pozostaje naprawdę niewiele czasu na bucket list, czyli listę rzeczy do wykonania przed śmiercią. Książka jest pełna ciepła i optymizmu i przypomina o priorytetach, jakimi powinniśmy się w życiu kierować.

Opis eksperymentu, jaki przeprowadziła na sobie autorka. Reinwarth przeżyła rok tak, jakby miał on być ostatnim w jej życiu i postawiła sobie cztery zasadnicze pytania, dotyczące tego czasu: jak, gdzie, z kim i czym chce żyć. Mnie pozostały w pamięci jej opinie dotyczące sytuacji kryzysowych z jej mężem i dzieckiem. Rzeczywiście, wszystko z perpektywy ograniczonego czasu...

Myślę, że błędem jest traktowanie tej książki jak typowego poradnika. To opowieść o eksperymencie przeprowadzonym przez autorkę i o tym, co dał jej ten eksperyment. Czytelnik nie jest nachalnie przekonywany do prezentowanych przez autorkę poglądów. Chodzi raczej o to, by zatrzymał się w biegu i pomyślał przez chwilę o swoim życiu. Nie ma tu gotowych recept na szczęście, ale jest dużo optymizmu i radości życia.

Myślę, że błędem jest traktowanie tej książki jak typowego poradnika. To opowieść o eksperymencie przeprowadzonym przez autorkę i o tym, co dał jej ten eksperyment. Czytelnik nie jest nachalnie przekonywany do prezentowanych przez autorkę poglądów. Chodzi raczej o to, by zatrzymał się w biegu i pomyślał przez chwilę o swoim życiu. Nie ma tu gotowych recept na szczęście, ale...

Fajna, ale nie ma w niej nic odkrywczego.
Idź za głosem serca, nie bój się mówić co myślisz i spędzaj wystarczająco dużo czasu z bliskimi.
Jednak cieszę się, że ją przeczytałam.

Fajna, ale nie ma w niej nic odkrywczego.
Idź za głosem serca, nie bój się mówić co myślisz i spędzaj wystarczająco dużo czasu z bliskimi.
Jednak cieszę się, że ją przeczytałam.

Pomysł świetny, niezłe pióro , dużo poczucia humoru, ale czegoś mi zabrakło. Za dużo opisów prawdziwych lub wyimaginowanych przygód znajomych autorki, za mało konkretnych wskazówek lub - lepiej - inspiracji. Ogólnie dobra lekka rozrywka na plażę czy wieczór na kanapie w ponury deszczowy dzień, ale wiele do życia nie wnosi.

Pomysł świetny, niezłe pióro , dużo poczucia humoru, ale czegoś mi zabrakło. Za dużo opisów prawdziwych lub wyimaginowanych przygód znajomych autorki, za mało konkretnych wskazówek lub - lepiej - inspiracji. Ogólnie dobra lekka rozrywka na plażę czy wieczór na kanapie w ponury deszczowy dzień, ale wiele do życia nie wnosi.

Bardzo ciekawy pomysł na wyzwanie i przyznam, że nawet czekałam na premierę tej książki, bo potrzebuję aktualnie trochę inspiracji i powiewu świeżości w moim życiu.

Niestety (chociaż na pewno dla niektórych będzie to 'stety') podejście autorki do deadline'u jest dla mnie zbyt.. bezbarwne lub może po prostu realistyczne.

Liczyłam na coś bardziej szalonego w stylu rzucenia pracy i podróży dookoła świata. Z drugiej strony, zdaję sobie oczywiście sprawę, że nawet w obliczu prawdziwej daty śmierci, niekażdy postąpiłby właśnie w taki sposób. Ja po prostu potrzebowałam jakiegoś ostrzejszego wyrwania się codzienności, a dostałam szereg bardzo oczywistych przemyśleń tj., to że warto doceniać czas spędzony z rodziną, wyrażać uczucia itp, itd.

Przyszła mi też do głowy refleksja, że ten challenge jest niemal niemożliwy do wykonania, biorąc go 100% na serio (czego autorka tak naprawdę nie zrobiła). Myślę bowiem, że w obliczu rocznego deadline'u, większość osób rzuciłaby jednak pracę i dała sobie spokój z oszczędnościami, chcąc zrobić i zobaczyć jak najwięcej albo przynajmniej odpocząć. W prawdziwym życiu kiedy za rok trzeba będzie jednak normalnie żyć (hura),skutki tego wyzwania mogłyby być bardzo trudne do odwrócenia ;)

Bardzo ciekawy pomysł na wyzwanie i przyznam, że nawet czekałam na premierę tej książki, bo potrzebuję aktualnie trochę inspiracji i powiewu świeżości w moim życiu.

Niestety (chociaż na pewno dla niektórych będzie to 'stety') podejście autorki do deadline'u jest dla mnie zbyt.. bezbarwne lub może po prostu realistyczne.

Liczyłam na coś bardziej szalonego w stylu rzucenia...

Książka która daje mi niesamowitego kopa do działania. Sądzę że będę do niej wracać w gorszych momentach

Książka która daje mi niesamowitego kopa do działania. Sądzę że będę do niej wracać w gorszych momentach