Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka do przeczytania w jeden wieczór. Pięknie przygotowana, przepisy łatwe i przyjemne. Dla mnie najcenniejsza jest część z przepisami na kosmetyki, reszta jakoś mnie nie porywa. Część z przepisów dostępna na kanale Ewy więc nie wszystko jest nowe. Myślę że fani i osoby bez większej wiedzy i doświadczenia w kategorii tworzenia różnych rzeczy samodzielnie będą zachwycone.

Książka do przeczytania w jeden wieczór. Pięknie przygotowana, przepisy łatwe i przyjemne. Dla mnie najcenniejsza jest część z przepisami na kosmetyki, reszta jakoś mnie nie porywa. Część z przepisów dostępna na kanale Ewy więc nie wszystko jest nowe. Myślę że fani i osoby bez większej wiedzy i doświadczenia w kategorii tworzenia różnych rzeczy samodzielnie będą zachwycone.

Wyjątkowo podoba mi się pomysł wykorzystania wierzeń słowiańskich w tej powieści. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Niemniej nie mogę pozbyć się wrażenia, że mimo wszystko jest ona dedykowana bardzo młodym kobietom. Dla mnie miejscami infantylna i przewidywalna. Niemniej sięgnę pokolejne części, bo jestem ciekawa dalszych losów Gosławy i Mieszka.

Wyjątkowo podoba mi się pomysł wykorzystania wierzeń słowiańskich w tej powieści. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Niemniej nie mogę pozbyć się wrażenia, że mimo wszystko jest ona dedykowana bardzo młodym kobietom. Dla mnie miejscami infantylna i przewidywalna. Niemniej sięgnę pokolejne części, bo jestem ciekawa dalszych losów Gosławy i Mieszka.

Spodziewałam się nieco więcej po książce o której było tak głośno. Niestety muszę się zgodzić z niektórymi opiniami które już tu przeczytałam.
Książka nie wprowadza napięcia ani nagłych zwrotów akcji, których oczekuję od kryminału. Odczułam je na samym początku książki, potem już one nie wróciły.
Liczni kolejni bohaterowie byli (przynajmniej dla mnie) nie do zapamiętania. Często musiałam wracać wstecz żeby się zorientować kto jest kim albo po prostu już nie drążyłam tematu tylko czytałam dalej....
500 stron powieści i 100 ostatnich stron gdzie nagle wszystko się rozwiązuje. Żadnych emocji nie wzbudziło we mnie również rozwiązanie sprawy czy samo zakończenie książki.
Główna bohaterka mnie chwilami irytowała i męczyła, nie potrafiłam się z nią utożsamić.
Mam mieszane uczucia, nie była to zła książka, po prostu tą książka nie miała tego CZEGOŚ co nie pozwala się od niej oderwać.
Prawdopodobnie przeczytam kolejne części, ale raczej żeby ostatecznie wyrobić sobie zdanie co do twórczości autorki.

Spodziewałam się nieco więcej po książce o której było tak głośno. Niestety muszę się zgodzić z niektórymi opiniami które już tu przeczytałam.
Książka nie wprowadza napięcia ani nagłych zwrotów akcji, których oczekuję od kryminału. Odczułam je na samym początku książki, potem już one nie wróciły.
Liczni kolejni bohaterowie byli (przynajmniej dla mnie) nie do zapamiętania....

Przyjemny, ale dość przewidywalny kryminał. Na początku trochę irytował mnie motyw jedzenia meczony przy każdej możliwej okazji, z czasem można przywyknąć. Na pewno wypróbuje kilka przepisów z książki, ale nie jestem pewna czy sięgnę po kolejne części.

Przyjemny, ale dość przewidywalny kryminał. Na początku trochę irytował mnie motyw jedzenia meczony przy każdej możliwej okazji, z czasem można przywyknąć. Na pewno wypróbuje kilka przepisów z książki, ale nie jestem pewna czy sięgnę po kolejne części.

Podziwiam ilość pracy jaką wykonała autorka przy pisaniu tej książki, mimo wszytko bardzo ją męczyłam. Jako miłośniczka książek Philippy Gregory ucieszyłam się, że mamy w końcu coś w podobnym stylu związane z historią Polski. Myliłam się. Walczyłam okrutnie z tą książką, cześć przeczytałam sama resztę przesłuchałam. Przerosła mnie mnogość wątków, nazw i imion. Dla osób które ogarniają taką rozbudowaną fabułę polecam. Osobiście ledwo przebrnęłam i jak na razie nie będzie podejścia do kolejnego tomu.

Podziwiam ilość pracy jaką wykonała autorka przy pisaniu tej książki, mimo wszytko bardzo ją męczyłam. Jako miłośniczka książek Philippy Gregory ucieszyłam się, że mamy w końcu coś w podobnym stylu związane z historią Polski. Myliłam się. Walczyłam okrutnie z tą książką, cześć przeczytałam sama resztę przesłuchałam. Przerosła mnie mnogość wątków, nazw i imion. Dla osób...

Dla mnie rewelacja. Piękna i klimatyczna książka pełna prostoty i spokoju. Przepisy proste, smaczne, bez udziwnień i kombinowania na siłę. Jednak jeżeli ktoś szuka czegoś odkrywczego i bardzo zaskakującego to nie polecam. Przepis na gzik czy pieczone warzywa lub jabłka z piekarnika raczej nie zrewolucjonizuje jego kuchni. Natomiast dla osób takich jak ja, bardzo ostrożnie podchodzących do kulinarnych eksperymentów i nie lubiącej nowości będzie to idealna pozycja.

Dla mnie rewelacja. Piękna i klimatyczna książka pełna prostoty i spokoju. Przepisy proste, smaczne, bez udziwnień i kombinowania na siłę. Jednak jeżeli ktoś szuka czegoś odkrywczego i bardzo zaskakującego to nie polecam. Przepis na gzik czy pieczone warzywa lub jabłka z piekarnika raczej nie zrewolucjonizuje jego kuchni. Natomiast dla osób takich jak ja, bardzo ostrożnie...