Kokainowy blues

Okładka książki Kokainowy blues Kerry Greenwood
Okładka książki Kokainowy blues
Kerry Greenwood Wydawnictwo: Albatros Cykl: Zagadki kryminalne panny Fisher (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Zagadki kryminalne panny Fisher (tom 1)
Tytuł oryginału:
Cocaine Blues: A Phryne Fisher Mystery
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2014-04-30
Data 1. wyd. pol.:
2014-04-30
Data 1. wydania:
2006-04-30
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378855750
Tłumacz:
Zofia Uhrynowska-Hanasz
Tagi:
literatura angielska Zofia Uhrynowska-Hanasz lata 30-te retro
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
128 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1452
149

Na półkach:


avatar
155
92

Na półkach:

6 gwiazdek tylko dlatego że uwielbiam ten serial.
Pierwszy tom przygód nieustraszonej Pani detektyw Phryne Fisher.
Książkę czytałam ponad rok temu i z tego co pamiętam nie zrobiła na mnie jakiegoś dużego wrażenia. Wydaje się chaotyczna. Mimo lekkości w czytaniu nie porwała mnie ta powieść, choć oczywiście fajnie było się spotkać z jedną z moich ulubionych serialowych bohaterek.

6 gwiazdek tylko dlatego że uwielbiam ten serial.
Pierwszy tom przygód nieustraszonej Pani detektyw Phryne Fisher.
Książkę czytałam ponad rok temu i z tego co pamiętam nie zrobiła na mnie jakiegoś dużego wrażenia. Wydaje się chaotyczna. Mimo lekkości w czytaniu nie porwała mnie ta powieść, choć oczywiście fajnie było się spotkać z jedną z moich ulubionych serialowych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
96
54

Na półkach:

Kryminał dla kobiet w dobrym tego słowa znaczeniu. Nie stresuje, ale trzyma w napięciu. Dla mnie dobry kryminał to taki, który jest osadzony w ciekawej epoce ( tu w latach 20ych zeszłego wieku ) i jest bardziej pojedynkiem na intelekt detektywa i przestępcy niż opisem okrutnych zbrodni. I taka właśnie jest ta książka. Mamy tu barwne postaci-rosyjską arystokratkę na emigracji skrywającą jakieś tajemnice i ciekawe miejsca jak luksusową łaźnię ,gdzie odbywają się podejrzane transakcje. Nie jestem tylko pewna czy polubiłam pannę Fisher- szastająca pieniędzmi, wskakująca facetom do łóżka gdy ma na to ochotę , pogardzająca Australijczykami mimo,iż jej korzenie biorą się stamtąd.
Zakończenie było niespodziewane do tego stopnia,że nie wiem czy zbrodnia została popełniona czy nie. To akurat jest minus.
Zauważyłam też kilka wpadek tłumacza,ale nie będę za to karać autorki. Na pewno sięgnę po dalsze tomy.
Spieszyło mi się,żeby zdążyć przeczytać tę książkę zanim zacznę oglądać serial. Zapewne lepiej ogląda się to na ekranie niż czyta ze względu na całą otoczkę epoki : piękne stroje , secesyjne wnętrza, muzyka retro itd. Szkoda tylko,że reżyser typowo dla swojego fachu tak namieszał w tej historii. Skróty i zmiany jakich dokonał, sprawiły,że trudno się było zorientować w akcji.

Kryminał dla kobiet w dobrym tego słowa znaczeniu. Nie stresuje, ale trzyma w napięciu. Dla mnie dobry kryminał to taki, który jest osadzony w ciekawej epoce ( tu w latach 20ych zeszłego wieku ) i jest bardziej pojedynkiem na intelekt detektywa i przestępcy niż opisem okrutnych zbrodni. I taka właśnie jest ta książka. Mamy tu barwne postaci-rosyjską arystokratkę na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
239

Na półkach:

Bardzo fajna książka. Od dawna szukałam tłumaczenia i udało się znalazłam.
Książka okazała się świetna, jeśli ktoś oglądał serial nie będzie zawiedziony. Jeśli nie oglądaliście to spodoba się Wam.

W książce nie ma telefonów komórkowych, internetu i innych gadżetów. Widzimy Australię po wojnie. Ludzie bogaci żyją imprezami a wśród nich jest panna Fisher, która się nudzi i prywatnie bawi się w detektywa. Ciekawie opisana została historia.

Bardzo fajna książka. Od dawna szukałam tłumaczenia i udało się znalazłam.
Książka okazała się świetna, jeśli ktoś oglądał serial nie będzie zawiedziony. Jeśli nie oglądaliście to spodoba się Wam.

W książce nie ma telefonów komórkowych, internetu i innych gadżetów. Widzimy Australię po wojnie. Ludzie bogaci żyją imprezami a wśród nich jest panna Fisher, która się nudzi i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
406

Na półkach:

#recenzja #kokainowyblues #kerrygreenwood

"Kokainowy blues" Kerry Greenwood

Dama z pistoletem

Poznałam ją przypadkiem pewnego sobotniego wieczoru gdy moją uwagę przykuły zwłoki w łazience i pewna czarnowłosa dama, stawiająca pierwsze kroki jako detektyw, dama detektyw. Nie zwróciłam uwagi jak szybko minęła godzina, odcinek się skończył, a ja chciałam więcej ! Pokochałam panią detektyw i jej przyjaciół i byłam żądna dalszych przygód. A gdy dowiedziałam się, że ów serial powstał na podstawie książek pani Greenwood, chciałam je poznać, więc to była tylko kwestia czasu, gdy sięgnę po jej powieści.

Kimże jest ta tajemnicza dama detektyw? Oczywiście, to panna Phryne Fisher !
Serial Kryminalne zagadki panny Fisher podbił moje serce, zupełnie przypadkiem i zdobył zaszczytne miejsce w top dziesiątce moich ukochanych seriali kryminalnych.

Byłam trochę rozczarowana faktem, że w Polsce wydane zostało zaledwie kilka tomów( chyba cztery) przygód panny Fisher pióra Kerry Greenwood, a w swojej bibliotece znalazłam tylko jeden...
Ale gdy wpadł w moje ręcę, to miałam okazję przeżyć Kokainowy blues jeszcze raz i skonfrontować podobieństwa i różnice z ekranizacją ;).

Panna Phryne Fisher znudzona monotonnym życiem w Londynie wyrusza do Australii, do Melbourne by tam, na prośbę swojego przyjaciela pułkownika, przyjrzeć się sprawie jego córki, Lydii, bowiem podejrzewa on, że jego córka jest podtruwana przez męża.

Spragniona przygód Phryne przybywa do Melbourne wraz ze swoją drogą przyjaciółką doktor McMillan i rozpoczyna swoją misję.

Jako kobieta przebojowa, wyzwolona i pełna pozytywnej energii i seksapilu podbija serca wielu mężczyzn, przygarnia pod swoje skrzydła młodą dziewczynę, Dorothy, zyskuje przyjaciół w postaci dwóch zawadiackich taksówkarzy, Ceca i Berta, a także nadeptuje na odcisk lokalnemu szefowi mafii narkotykowej, zwanym w wiadomych kręgach Królem. Którym ostatecznie okazuje się być... A tego dowiecie się gdy sięgnięcie po "Kokainowy blues". ;)

Czytając tę powieść dostrzegłam wiele różnic między ekranizacją a książką. Nie przeszkadzało to jednakże w żadnym calu w lekturze. Główna bohaterka tak jak i w serialu zdobyła moją przychylność. Jest tak samo szalona, odważna, pełna uroku i seksapilu, kobieta dynamit !
Bohaterowie towarzyszący Phryne na kartach powieści również przyciągają uwagę i zapadają w pamięci. Nie da się ich nie lubić.

Czy jest to kryminał? Zapytacie. Hmm...i tak i nie. Jest to bardziej powieść detektywistyczna niż typowy kryminał.
Bo w głównym wątku brak morderstwa i trupa ( choć w serialu jest to ukazane inaczej, pewnie dlatego by przyciągnąć uwagę widza). Są oczywiście wątki poboczne, a więc szemrany typ dokonujący w rzeźnicki sposób nielegalnych aborcji, i gwałcący przy okazji swoje "pacjentki", jest motyw podtruwania, planowania zabójstwa i najważniejszy wątek główny czyli afera narkotykowa.

Ciekawie czyta się powieść Kerry Greenwood, dawno nie czytałam tak lekkiego kryminału, jest to świetna lektura na jesienne wieczory, polecam z całego serca. ( Serial również ;) ). Moja ocena to 6 !

#recenzja #kokainowyblues #kerrygreenwood

"Kokainowy blues" Kerry Greenwood

Dama z pistoletem

Poznałam ją przypadkiem pewnego sobotniego wieczoru gdy moją uwagę przykuły zwłoki w łazience i pewna czarnowłosa dama, stawiająca pierwsze kroki jako detektyw, dama detektyw. Nie zwróciłam uwagi jak szybko minęła godzina, odcinek się skończył, a ja chciałam więcej !...

więcej Pokaż mimo to

avatar
695
408

Na półkach: ,

Phryne Fisher to kobieta odważna, pewna siebie, bezczelna, błyskotliwa, wyzwolona, kokietująca i piękna. Jeśli osadzić ją w Melbourne lat dzwudziestych, to otrzymujemy... barwny i klimatyczny kryminał. Taki jest serial kręcony na podstawie książek Kerry Greenwood. Natomiast sama książka okazuje się słabiutka. Brak jakiegokolwiek stylu i zbytnia lekkość nie zachęcają do sięgnięcia po kolejne części „Zagadek kryminalnych panny Fisher”.

Phryne Fisher to kobieta odważna, pewna siebie, bezczelna, błyskotliwa, wyzwolona, kokietująca i piękna. Jeśli osadzić ją w Melbourne lat dzwudziestych, to otrzymujemy... barwny i klimatyczny kryminał. Taki jest serial kręcony na podstawie książek Kerry Greenwood. Natomiast sama książka okazuje się słabiutka. Brak jakiegokolwiek stylu i zbytnia lekkość nie zachęcają do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1970
1164

Na półkach: , ,

„Kokainowy blues” zainteresował mnie z jednego, bardzo konkretnego powodu – otóż obejrzałam serial na Netflixie i po finałowym odcinku trzeciego sezonu potrzebowałam jeszcze trochę panny Fisher w swoim życiu. Chwila szukania i parę dni późni miałam już w ręku własny egzemplarz pierwszego tomu przygód wyszczekanej wersji panny Marple.

I cóż – oczywiście, książka różni się od swojej ekranizacji, czego można się spodziewać. Scenarzyści nie przełożyli powieści dosłownie (tak jak miało to miejsce w przypadku opowiadań o Sidneyu Chambersie),ale wprawny widz rozpozna szybko wszystkie wątki, które pojawiły się później w serialu.

„Kokainowy blues” ma swój urok i czuć klimat Australii lat dwudziestych. Jest w tym wszystkim humor przejawiający się zarówno przez narrację Phryne, jak i sposób kreacji bohaterów. Jest lekkość i brak nudy, a sposób pisania nieco przypomina mi Agathę Christie, gdyby ta żyła w Australii i była nieco mniej pruderyjna, jeśli chodzi o swoich bohaterów.

I tylko trochę brakuje mi Jacka, który przynajmniej w tym tomie gra rolę całkowicie poboczną. Owszem, Phryne ma coś w rodzaju swojej brygady pomocników, dzięki którym może rozwiązać sprawę, ale jednak jestem nieco przyzwyczajona do wizji serialowej.

„Kokainowy blues” zainteresował mnie z jednego, bardzo konkretnego powodu – otóż obejrzałam serial na Netflixie i po finałowym odcinku trzeciego sezonu potrzebowałam jeszcze trochę panny Fisher w swoim życiu. Chwila szukania i parę dni późni miałam już w ręku własny egzemplarz pierwszego tomu przygód wyszczekanej wersji panny Marple.

I cóż – oczywiście, książka różni się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
5

Na półkach:

Kiedy tylko obejrzałam oparty na tych książkach serial, zakochałam się. Niestety, książka bardzo mnie zawiodła. Momentami nudna, przewidywalna, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Phryne rozwiązuje sprawy przypadkiem, tu pójdzie do spa, tam kogoś podsłucha, a dowody same się znajdują. Dialogi były dość nienaturalne, wymuszone. Co do tłumaczenia... książkę naprawdę ciężko się czyta, nie wiem z jakich względów zdecydowano się na używanie tak archaicznych i wysublimowanych słów. Miałam wrażenie, że ktoś na siłę chciał z tej książki zrobić arcydzieło i nadać jej tym słownictwem nowy ton.

Kiedy tylko obejrzałam oparty na tych książkach serial, zakochałam się. Niestety, książka bardzo mnie zawiodła. Momentami nudna, przewidywalna, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Phryne rozwiązuje sprawy przypadkiem, tu pójdzie do spa, tam kogoś podsłucha, a dowody same się znajdują. Dialogi były dość nienaturalne, wymuszone. Co do tłumaczenia... książkę naprawdę ciężko się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
49

Na półkach: ,

Moja przygoda z serią Kryminalnych zagadek panny Fisher rozpoczęła się przyznaję od... serialu. Owszem. Najpierw obejrzałam serial i zakochałam się doszczętnie. A gdy dowiedziałam się, że ów serial, który tak lubię, jest oparty na książkach szukałam wszędzie. I oto wydawnictwo Albatros pokazało, że wydadzą pierwsze 4 tomy. Urzeczona oczywiście czatowałam z datą premiery by się zaopatrzyć i przeczytać to cudo. I tak w kwietniu 2015 roku dorwałam pierwszy tom pt "Kokainowy blues".





Zacznijmy od tego co i kto i gdzie i kiedy. Akcja toczy się w latach 20 ubiegłego wieku w Australii. Naszą bohaterką jest sprytna i żądna przygód Panna Fisher. Panna z majątkiem i klasą, z ciekawą nieco mroczną przeszłością. Wraca po latach do rodzinnego Melbourne na prośbę jednego ze znajomych rodziny, który się martwi o córkę, którą to miałby podtruwać mąż by zająć jej majątek. Zadaniem Panny Fisher jest oczywiście dowiedzieć się prawdy i uratować dziewczynę. Jednak na miejscu okazuje się, że sprawa jest dużo bardziej złożona a do tego należy uratować nie jedną a wiele młodych dziewczyn a przy okazji nieco poromansować z przystojnym baletmistrzem oraz upartym komisarzem policji. Brzmi kusząco prawda?






Mamy tu zatem zderzenie dwóch światów, śmietanki towarzyskiej, nadal mocno tradycjonalistycznej, oraz klas robotniczych, chcących jakoś przeżyć w nowym świecie. Książka ta ma ogromny potencjał. Poruszane są tu bowiem kwestie nielegalnych aborcji, handlu narkotykami, oraz antykoncepcji. Wszystko w latach 20-tych ubiegłego wieku. Latach pełnych zakazów, pruderii i mimo wszystko rozwoju. Oczywiście dochodzą do tego kwestie złamania tabu, że kobiety nie nadają się do takich zawodów jak lekarze czy organy ścigania. Historyczne ciasteczko! Dodatkowo osadzone w miejscu tak nietypowym dla fabuły jak Australia. I jak mówiłam... książką ma potencjał. Ale niewykorzystany!


Bohaterowie są barwni, ciekawi, różnorodni, ale coś gdzieś nie styka. Fabuła kryminalna jest ok. Prosta, miła ale ok. Ale… nie wiem dokładnie, co jest nie tak, ale coś jest za proste. Książkę czytamy z łatwością i spokojnie kilka godzin nam wystarczy. I naprawdę uważam, że to mogła by być świetna książka! Świetny miły kryminał z serii tych jakie pisała Agata Christie. Z humorem, historią i fabułą. Ale coś nie wyszło. Nie umiem tego określić. I chyba największym zawodem dla mnie było to, że serial oparty na tych książkach jest świetny! Zabawny, trzymający w napięciu, pełen świetnych bohaterów. I gdy zabierałam się za tą książkę oczekiwałam czegoś jeszcze lepszego, co zwykle bywa gdy dochodzi do ekranizacji książek. A tu... psikus. Naprawdę dziwna rzecz. I nie chodzi o to, że jest to zła książka. Nadal warto ją przeczytać. Sęk w tym, że nie powala choć tak wiele obiecuje.

Zapraszam też na mojego bloga po więcej recenzji:
http://double-troubles-maker.blogspot.com/

Moja przygoda z serią Kryminalnych zagadek panny Fisher rozpoczęła się przyznaję od... serialu. Owszem. Najpierw obejrzałam serial i zakochałam się doszczętnie. A gdy dowiedziałam się, że ów serial, który tak lubię, jest oparty na książkach szukałam wszędzie. I oto wydawnictwo Albatros pokazało, że wydadzą pierwsze 4 tomy. Urzeczona oczywiście czatowałam z datą premiery by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
2

Na półkach:

Przyjemna książka.

Przyjemna książka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    180
  • Przeczytane
    159
  • Posiadam
    48
  • Ulubione
    8
  • 2019
    6
  • Kryminał
    6
  • Teraz czytam
    4
  • Przeczytane - 2018
    3
  • Kryminały
    3
  • 2015
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kokainowy blues


Podobne książki

Przeczytaj także