Opinie użytkownika
Bardzo staranna, intrygująca, a jak się później (po lekturze) okaże, także bogata w symbolikę okładka. Prawdziwie przyciąga wzrok. Brawa dla Katarzyny Borkowskiej!
Książka wywołała u mnie niecodzienne uczucia: początkowo wciągała, by później odpychać, chwilę później znów przyciąganie, następny moment - zrażanie. I tak w kółko. Ta amplituda nastrojów znalazła swoje...
Takie książki zdarzają się rzadko. Obiecujące (i dotrzymujące zobowiązania) interesującą historię napisaną w bardzo dobrym stylu. Zgadza się tam wszystko: język - wnikliwy, staranny, inteligentnie prowadzona narracja, starannie ułożone fakty i chronologia dopasowana do opowieści. Cała struktura i pomysł na tę biografię jest godny uznania.
Autorka postanowiła przywrócić do...
Thriller nie potrzebuje nadmiaru środków stylistycznych, w zasadzie byłyby one przeszkodą i czynnikiem odbierającym autentyczność, spłycającym atmosferę. Gorzka ma w swym stylu konieczną thrillerom chropowatość, prostotę i rozważność. To duży plus.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora, stąd też brak możliwości porównania działań fabularnych z innymi...
Osobliwe uczucie - podpisy pod zdjęciami są bardziej interesujące aniżeli sama treść książki. W czym tkwi sekret? Wzmiankowane podpisy są faktami pozbawionymi ładunku emocjonalnego, ot, zwyczajnie, opisują: kto lub co lub gdzie. Bardzo często te fotografie są niezwykle interesujące, gdyż uwieczniają nieistniejące już przykłady architektury, wnętrz, scenki rodzajowe,...
więcej Pokaż mimo toNa początku zachwycił mnie język; giętki i pełen ornamentów. Później ucieszył mnie powrót do czasów słusznie minionych - gdy Autor przeprowadza czytelników przez komunistyczne wspomnienia od ogonków kolejek, po braki na półkach. A finalnie wszystko to bardzo mnie zmęczyło, gdyż odkryłam, że za formą i nastrojem nic właściwie nie stoi. Ma być onirycznie, surrealistycznie, i...
więcej Pokaż mimo to
Świetna szata graficzna, fonty i układ tekstu - znakomita robota! Dla mnie ta strona obcowania z książką jest znacząca, dlatego tak cieszy rosnąca świadomość wydawców i zwrócenie ich uwagi na prezentację całości.
Przechodząc do treści: niezwykła ta opowieść rozpędza się i zwalnia, rozmienia na drobne i kluczy pod postacią małych, oderwanych od całości epizodów, które tak...
39 kobiet i nastoletnia dziewczyna, narratorka tej opowieści są zamknięte w piwnicy w klatce. Pilnowane przez cały czas przez strażników, którzy nie odzywają się ani słowem, nie pozwalają im niemal na nic.
Pozbawione elementarnej choć prywatności (jak choćby te związane z potrzebami fizjologicznymi, które załatwiane są na oczach pozostałych współwięźniarek), nie mogą...
Chropowatość, zafascynowanie, upadek i cierpienie - to pierwsze skojarzenia związane z tym zbiorem.
Biedna, niewykształcona, ciężko pracująca amerykańska prowincja pije, bije, przegrywa w niemal każdej, a może nawet każdej dziedzinie życia. Ktoś miał dostać stypendium, ktoś chciał uciec do Chicago, ktoś miał trafić na dobrą rodzinę zastępczą. Miał, miało, miała, mógł,...
Długo leżała gdzieś wysoko na półce i czekała na swój czas.
Po lekturze mam wobec tej książki bardzo ambiwalentne uczucia. Z jednej strony Autorka próbowała na samym początku przedstawić swoją historię, motywacje i pobudki, z drugiej ta jej opowieść jest, niestety, chełpliwa. Powoduje to, że już na początku trudno zaufać Pajączkowskiej: skoro we wstępie czytamy o jej...
Nieustająco zachwycam się oprawą graficzną i projektami okładem (Łukasz Piskorek - gargantuiczne gratulacje) wszystkich książek ArtRage. Cała seria "Cymelia" to jedno wielkie oczarowanie!
Przybliżanie polskim czytelnikom dzieł ważnych dla literatury światowej, a nigdy wcześniej nie tłumaczonych na rodzimy język jest głównym założeniem ten właśnie serii.
"Strażniczka...
Świetna okładka Cyranko! Brawo!
O przyswajalności tekstu Autorki decyduje jego objętość. Brzmi nieobyczajnie? Rzecz w tym, że zawarta w tekście kawalkada językowej ekwilibrystyki i inteligencji jest tak mocno skondensowana, że na dłuższą metę (w przełożeniu na ilość stron) nieznośna. Odniesienia literackie, skojarzenia kulturowe, popkulturowe, obyczajowe, czasem...
A mnie się kompletnie nie podobało. Od początku nie było spójnej pomiędzy tą opowieścią a mną. Wszystkie te zachwyty nad lekkością, empatią i czułym humorem nie są moim udziałem.
Uważam, że nadmiar metafor nie tylko nie służy tej powieści, a nawet więcej - czyni ją naiwną. Silenie się (choć może to wcale nie silenie, a co gorsza, naturalna łatwość) na bon moty, brzmiące...
Pierwsza refleksja? Imponujące przygotowanie historyczne, zarówno w zakresie polityki międzynarodowej, stosunków społecznych, jak i gospodarczych. Mam także na myśli detale, które pokazują, że Autor studiował i zgłębiał poszczególne (jak choćby obrotowy pistolet systemu Pauly'ego). Dbałość o szczegół, gruntowne przestudiowanie biografii przywódców z epoki, znajomość norm...
więcej Pokaż mimo to
Mocna, zapadająca w pamięć i serce lektura. Szatrawska ma talent do tworzenia pełnowymiarowych i tak realnych postaci i charakterów, że długo po lekturze zostają w głowie. Właśnie próbuję się otrząsnąć.
Czasy, które bierze na warsztat kojarzą się przede wszystkim z bólem, strachem, przemocą: końcówka II wojny światowej, wczesne lata powojenne, a także apogeum komunizmu w...
Na plebanii w Solberdze kolację spożywa stary ksiądz Arne z małżonką (oj, czas nie był dla niej łaskawy), jest też wikary z Wirtembergii, parobkowie w podeszłym wieku, służące, wnuczka Arnego i jeszcze jedna dziewczyna, sierotka przysposobiona przez rodzinę, a także Torarin, sprzedawca ryb. Ten ostatni ma dziwne przeczucia. Jego pies nie chciał wcale przekraczać bramy...
więcej Pokaż mimo to
ak trudno być rodzeństwem, jak ciężko znosić starsze/młodsze/przyszywane rodzeństwo. Jak się z nim pogodzić? Jak nauczyć się z nim żyć?
Trzeba zrozumieć. Trzeba też dać sobie miejsce na różne odczucia jakie towarzyszą sprawom między rodzeństwem - od miłości od silną niechęć. Rodzeństwo się kocha, ale rodzeństwu też się zazdrości, czasem się za nim tęskni, a czasem strach na...
Moje literackie uwielbienie twórczości Kereta nie ma granic. Mistrz krótkiej formy znakomicie odnajduje się również w twórczości dla dzieci.
Tym razem opowiada o królestwie tak maleńkim, że by pograć w frisbee trzeba było biegać po graniach innych państw. Mieszkali tam Król i jego Mądry Doradca i dwaj zwykli ludzie. Traf sprawił, że nagle społeczność tego maleństwa zaczeła...
Dawno nie byłam w bibliotece. Tyle domowych książek czeka na przeczytanie, że nie było po drodze.
Zapytałam bibliotekarkę co poleca. Poleciła "Ostatnią przewodniczkę". Nie zrozumiałyśmy się wcale. Nic a nic.
Płaski język, narracja (czy coś na jej kształt) tak rachityczna, że z czasem traci się siłę do przewracania kartek, a do tego cherlawa fabuła. Tego się nie da czytać...
Ta seria zobowiązuje. "Służące" były olśnieniem: zwróciły uwagę na temat, wzruszyły, poruszyły, zachwyciły. Wiadomo, że za sprawą talentu i sprawności literackiej Autorki, która wcześniej wzbudziła uznanie świetną biografią Iłłakowiczówny. Później pojawiły się "Chłopki" - książka, która wstrząsnęła Polską. I dobrze. I znów dzięki świetnej dyspozycji Autorki, trwam w...
więcej Pokaż mimo to
Tradycyjnie na początku mojego listu muszę (bo nie potrafię się powstrzymać) kilka słów zachwytu nad samym wydaniem. Jest tak harmonijne, eleganckie i stylowe, że wprost nie mogę się napatrzeć. Wyważone, skromne i wysmakowane powoduje, że nie sposób przejść obok niego obojętnie.
Z kolei dzieło Juana Emara to uczta dla ducha. Cudownie abstrakcyjna, wspaniale absurdalna, a...