Opinie użytkownika
Wspaniała książka! Po prostu wspaniała!!
Historia małżeństwa, które mieszka w latarni. Tom i jego żona na wyspie są sami, ale nie potrzebują sąsiadów. Potrzebują jedynie dziecka. To największe marzenie prawie się spełnia. Jednak i tym razem nie wychodzi. Kolejna strata doprowadza ich do rozpaczy, jak również szalonego kroku, jakim jest przygarnięcie obcego dziecka i...
Narratorką powieści jest sztuczna inteligencja. Ma być ona koleżanką, towarzyszką młodej dziewczyny. Mimo, że jest bardzo spostrzegawcza, szybko się uczy i w wielu zakresach jest wyjątkowa, to jednak powstały już nowsze i lepsze modele. Zupełnie jak w prawdziwym życiu...
Książka bardzo ważna i mądra. Pokazuje głupotę ludzi, którzy oceniają innych przez pryzmat tego co mają...
Książka ta nie jest przyjemna. Akcja dzieje się w brudnym, szarym mieście, bohaterowie żyją w ciasnych mieszkaniach, nie dogadują się ze swoimi rodzinami. A jednak wciąga, trzyma w napięciu, przeraża. Taka po prostu ma być.
Pokaż mimo to
Oj, jak ona trzyma w napięciu... Trudno się od niej oderwać, a jednocześnie bardzo szybko się czyta. Domyśliłam się zakończenia (choć nie całego) mniej więcej 50 stron przed końcem, niemniej książkę bardzo polecam!
Opowiada ona o szczęśliwym małżeństwie, które dopada historia z przeszłości - śmierć ich znajomej. Śledztwo zostaje wznowione, a główny bohater staje się...
Książka bardzo dobra - w końcu wydało ją wydawnictwo Dwie Siostry. Jest to historia młodego chłopaka, który ma swoje marzenia, jest bardzo samodzielny, chce się uczyć, ale jego plany krzyżuje starszy brat, którym musi - a w zasadzie chce - się opiekować. Mimo to udaje mu się wynająć dla nich pokoje w mieszkaniu studenckim, a współlokatorzy (mniej lub bardziej) akceptują...
więcej Pokaż mimo toJaka szkoda, że już na okładce zdradzili bardzo ważną informację. A w książce niby wielka zagadka...
Pokaż mimo to
Czy pobyt w szpitalu musi być traumatyczny? Okazuje się, że nie.
Krótka książeczka Anny Onichimowskiej opowiada historię Maćka, który lubi się bawić i aktywnie spędzać czas. Jest jednak pewien problem - chłopiec szybko się męczy. Niestety potrzebne są badania w szpitalu i operacja. Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują. Maciek to odważny chłopak! Razem ze swoim...
Czy lekkie życie faktycznie było lekkie?
Barnaby Brocket to chłopiec, mieszkający w Australii. Jego rodzina jest normalna, a to znaczy, że członkowie nie zwracają na siebie niczyjej uwagi (przynajmniej taki jest ich nadrzędny cel). Po co podróżować? Po co poznawać nowych ludzi? Nie lepiej po prostu być i mieć spokój? Rodzinie Barnaby'ego, a szczególnie jego rodzicom tyle...
Niby ciekawa historia (postacie też - czasami myślę o nich już po przeczytaniu), a strasznie mi się dłużyła. Dopiero pod koniec książki akcja przyspiesza, ale nawet wtedy pojawiają się zbędne opisy, które czasami pomijałam. A praktycznie nigdy mi się to nie zdarza. Po prostu przegadana.
I ta historia z odkurzaczem... To już wręcz bolało.
Spodziewałam się czegoś innego. Opis i okładka sugerowały bardziej mroczną powieść. Mimo to książka okazała się bardzo dobra, poruszająca ważne tematy.
Pokaż mimo toUśmiałam się z gier słownych zastosowanych w tej ciepłej, ciekawej opowieści o psiej rodzinie i jej właścicielach. Dzieciom w szkole również się podoba. Polecam.
Pokaż mimo toPrzed rzucaniem tą książką o ścianę powstrzymywała mnie wizja oddania jej rozwalonej do biblioteki. Cóż za emocje...
Pokaż mimo toCiekawy poradnik, ale nagromadzenie słowa "latorośl" denerwowało mnie na tyle, że momentami skupiałam się na tym, jak często ten wyraz występuje. Istnieje tyle synonimów, a tu tylko "latorośl" i "latorośl"...
Pokaż mimo to
Dziękuję wydawnictwu MUZA za egzemplarz do recenzji.
"Trzy razy Ty" to trzecia już część przygód Stepa i Babi. Tym razem znów pojawia się ona w najmniej odpowiednim momencie. Step jest dojrzałym mężczyzną, szefem firmy i przyszłym mężem. Niewiele zostało z buntownika na motorze. Babi również ma swoje dorosłe życie. Przyzwyczaiła już czytelników, że lubi wracać i robić...
Bezkonkurencyjna. Żadnej książki nie pamiętam tak szczegółowo jak tej. Po prostu brak słów - trzeba przeczytać. Następne części też są bardzo dobre, ale ta jest nie do przebicia. Życzyłabym sobie, by większość książek była choć w połowie tak dobra jak ta.
Pokaż mimo to