-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant21
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2023-11-26
2023-08-09
2023-06-08
2022-07-06
2022-02-23
2022-01-13
2022-01-13
2021-09-15
2021-06-14
2021-01-05
2020-12-19
2015
2020-12-15
Daję 5, na wyrost, bo nie uważam, abym była targetem książki, chociaż może nim jestem skoro reklama jakoś do mnie dotarła i skłoniła do kupna książki.
Spodziewałam się komedii, a czuję, że zaserwowano mi komedię omyłek, ale grubo podszytą dramatem alkoholików napisaną prostym, szkolnym językiem.
I choć nie liczyłam na nic podobnego do tego co czytałam np.: w wydaniu Carlina, to jednak zabierałam się za czytanie z nastawieniem na relaks. I może tak by było, ale w toku czytania wybijają się pewne dłużyzny, a nawet momenty wkurzenia (to ja) na bohaterów ich głupie wybory (a to już oni), czy nierealne sytuacje.
Po chwili zastanowienia przyszedł mi do głowy case z Rickym Gerwaisem, jako standuper super dla mnie, ale już jego serial After Life totalnie do mnie nie przemawia. Może to było inspiracją Paczesia, aby pokusić się o inna formę, niż zapiski standupu, zrobić coś ambitniejszego, refleksyjnego. I tak samo jak After Life dla mnie jest nie do przejścia, tak samo coś mi nie leży w Grubych Wiórach: zbyt fantastyczna fabuła, zbyt dużo tonów uderzających w styl Paulo Coelho, zbyt atakujący mizoginizm, brr już mam dość tych facetów gadających, jakie to kobiety są straszne . Pewnie po kolejną pozycje sięgnę, ale ten egzemplarz oddaje mężowi. Mam nadzieję, że jemu się bardziej spodoba.
Daję 5, na wyrost, bo nie uważam, abym była targetem książki, chociaż może nim jestem skoro reklama jakoś do mnie dotarła i skłoniła do kupna książki.
Spodziewałam się komedii, a czuję, że zaserwowano mi komedię omyłek, ale grubo podszytą dramatem alkoholików napisaną prostym, szkolnym językiem.
I choć nie liczyłam na nic podobnego do tego co czytałam np.: w wydaniu...
Najbardziej w tym zbiorze aforyzmów spodobało mi się posłowie.
Najbardziej w tym zbiorze aforyzmów spodobało mi się posłowie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to