-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
-
ArtykułyLos zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2021-03-04
2021-03-02
Książkę kupiłam z polecenia koleżanki. Muszę przyznać, że jest to dobra pozycja - miałam chyba jednak bardzo wygórowane oczekiwania i liczyłam na efekt łał. Tego efektu niestety nie było, jednak jest to ma tyle dobra pozycja, że godna jest polecenia.
Akcja dzieli się na dwie części i osobiście druga podobała mi się bardziej. Wydarzenia dzieją się dość szybko, jest sporo dialogów, które sprawiają, że czyta się płynnie i przyjemnie.
To co mnie zaciekawiło w samej fabule to dylemat moralny - co ja bym zrobiła gdybym trafiła do łańcucha. Jest to niezwykle sprzeczne z moimi przekonaniami, ale odpowiedzi mam nadzieję nigdy nie poznam.
Warto przeczytać, choćby po to, żeby nad tym się zastanowić. Polecam.
Książkę kupiłam z polecenia koleżanki. Muszę przyznać, że jest to dobra pozycja - miałam chyba jednak bardzo wygórowane oczekiwania i liczyłam na efekt łał. Tego efektu niestety nie było, jednak jest to ma tyle dobra pozycja, że godna jest polecenia.
Akcja dzieli się na dwie części i osobiście druga podobała mi się bardziej. Wydarzenia dzieją się dość szybko, jest sporo...
Rozczarowanie to małe słowo jak na to co czuje po przeczytaniu tej pozycji. Tyle ochów i achów w opiniach a ja jestem rozczarowana tak płytkim, mało błyskotliwym i naciąganym zakończeniem. Coś co zapowiadało się naprawdę ciekawie zakończyło się mizernie. Niestety to dla mnie jest nietrafiona pozycja.
Rozczarowanie to małe słowo jak na to co czuje po przeczytaniu tej pozycji. Tyle ochów i achów w opiniach a ja jestem rozczarowana tak płytkim, mało błyskotliwym i naciąganym zakończeniem. Coś co zapowiadało się naprawdę ciekawie zakończyło się mizernie. Niestety to dla mnie jest nietrafiona pozycja.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-06-19
Niestety pozycja w mojej ocenie jest mniej niż przeciętna. Podział na przedtem, pomiędzy i teraz do mnie nie przemówił. Niezaprzeczalnie autor stworzył klimat w tej książce, ponieważ sama odczuwałam 'namacalnie' beznadziejnosc sytuacji, która wręcz wylewała się z kartek książki. Mimo tego ta pozycja jest dla mnie zbyt wulgarna, płytka i o dziwo nijaka. Wiele jest opinii, że zakończenie robi łał... No czy ja wiem czy takie łał ? W sumie to chyba jednak nie polecam. Są ciekawsze lektury.
Niestety pozycja w mojej ocenie jest mniej niż przeciętna. Podział na przedtem, pomiędzy i teraz do mnie nie przemówił. Niezaprzeczalnie autor stworzył klimat w tej książce, ponieważ sama odczuwałam 'namacalnie' beznadziejnosc sytuacji, która wręcz wylewała się z kartek książki. Mimo tego ta pozycja jest dla mnie zbyt wulgarna, płytka i o dziwo nijaka. Wiele jest opinii, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-06-10
Oj trudno mi ocenić tą pozycję.
Z jednej strony ciągnie się jak flaki z olejem przez pierwsze 250-300 stron, ale i tak czyta się z zaangażowaniem i połyka się kolejne strony.
Z drugiej strony sama zbrodnia jest ciekawa a klimat stworzony przez autora jest niezwykle magiczny przez to jak bardzo jest ponury, ale akcja początkowo nabiera bardzo powoli tempa.
Nie można jednak odmówić uroku naszemu antropologowi. Postacie są wykreowane ciekawie i nieprostolinijnie, wzbudzają realne emocje w czytelniku. Ostatnie 150 stron jest porywające. Wszystko nabiera sensu, akcja toczy się wyjątkowo szybko. To co bardzo mnie cieszy, to to że ewidentnie autor zostawił otwarta furtkę pod kolejna część.
Zakończenie ratuje tą pozycję, osoba głównego bohatera dalej jest moim ulubieńcem wśród bohaterów literackich, więc nieobiektywnie daje 7/10. Polecam !
Oj trudno mi ocenić tą pozycję.
Z jednej strony ciągnie się jak flaki z olejem przez pierwsze 250-300 stron, ale i tak czyta się z zaangażowaniem i połyka się kolejne strony.
Z drugiej strony sama zbrodnia jest ciekawa a klimat stworzony przez autora jest niezwykle magiczny przez to jak bardzo jest ponury, ale akcja początkowo nabiera bardzo powoli tempa.
Nie można...
Pierwszy raz po przeczytaniu historii z Davidem Hunterem mam mieszane uczucia. W moim odczuciu książka dzieli się na trzy etapy: 1) etap trwający około połowę książki kiedy poznajemy nowych bohaterów, zaczynamy czuć klimat powieści, podoba nam się to ale trochę się to ciągnie jak przysłowiowe flaki z olejem. Niby coś się dzieje ale nie ma tego łał 2) Etap kiedy dowiadujemy się prawdy o Leo - pierwszy raz pomyślałam, że historia jest mocno naciągana i nie usatysfakcjonowały mnie te wyjaśnienia. 3) Etap gdy wszystko zaczyna się klarować i wyjaśniać a człowiek znów zaczyna czytać z napięciem pełen oczekiwania co się zaraz wydarzy. Muszę przyznać, że ogólnie podobała mi się ta pozycja ale nie porwała mnie tak jak poprzednie części. Warto jednak ja przeczytać, bo jeśli tak jak ja już pokochaliśmy serie z Dr. Hunterem to jak można ją sobie odmówić. Zakończenie otwarło szeroko furtkę do kolejnej części i uczciwie mogę przyznać, że rozbudziło moja ciekawość do tego stopnia, że koło mnie leży już kolejna część przygód Davida.
Pierwszy raz po przeczytaniu historii z Davidem Hunterem mam mieszane uczucia. W moim odczuciu książka dzieli się na trzy etapy: 1) etap trwający około połowę książki kiedy poznajemy nowych bohaterów, zaczynamy czuć klimat powieści, podoba nam się to ale trochę się to ciągnie jak przysłowiowe flaki z olejem. Niby coś się dzieje ale nie ma tego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-02-16
7/10 to max jaki mogę wystawić tej pozycji. Niezaprzeczalnie nie jest zła. Są momenty zabawne ( choć moim zdaniem mniej niż w "Gringo..." ), podobała mi się zdecydowanie mniej niż "Gringo..." i "Rio Anaconda".
Same informacje zawarte w książce takie jak opis dzikich zwierząt, plemiennego życia i rytuałów, zagrożeń czyhających na nas w dżungli na duży plus. Poczucie humoru, które moim zdaniem rozkręciło się pod koniec książki ostatecznie też zaliczę jako plus bo kto wie czy po prostu nie oczekiwałam za dużo po poprzednich pozycjach tego autora, które przeczytałam.
To co mnie jednak odstraszało od pozycji to ciągle przytyki do Niemców. Rozumiem fakt historycznych niesnasek, nie bronie niczyjego zachowania z okresu II wojny światowej, bo ewidentnie WC do tego pije ( raz mówi o tym praktycznie wprost ), nie mniej dzisiejsi Niemcy nie mogą odpowiadać za zbrodnie swoich ojców i dziadków tak jak i my za to nie odpowiadamy co zrobili nasi przodkowie ). Raziło mnie to okropnie, bo liczyłam na książkę stricte przyrodniczo-przygodowo-popularnonaukową, dostałam to co wyżej ( co spełniło moje oczekiwania ) + osobiste przekonania autora.
Druga rzecz zdecydowanie bardziej błaha to irytujące powtarzanie słowa "posłuchajcie.. " - wiem jaki efekt miało to wywołać, nie mniej drażniło mnie to momentami. Celem była bezpośrednia konwersacja z czytelnikiem, złapanie bliżej relacji i zbudowanie atmosfery jakby to autor bezpośrednio nam na kawie opowiadał o swoich przygodach. Mnie jednak to się podobało 5 razy w nie 15 czy więcej. Za dużo tego, tak po prostu. Na szczęście w 1/4 książki autor dał sobie spokój z powtarzaniem tego w kółko.
Ogólnie polecam że względu na wartość merytoryczną. Takich rzeczy nie przeczytacie nigdzie indziej.
7/10 to max jaki mogę wystawić tej pozycji. Niezaprzeczalnie nie jest zła. Są momenty zabawne ( choć moim zdaniem mniej niż w "Gringo..." ), podobała mi się zdecydowanie mniej niż "Gringo..." i "Rio Anaconda".
Same informacje zawarte w książce takie jak opis dzikich zwierząt, plemiennego życia i rytuałów, zagrożeń czyhających na nas w dżungli na duży plus. Poczucie humoru,...
2020-01-30
Dawno żadna pozycja mnie tak nie wciągnęła jak ta książka. Przez dwa dni chodziłam niewyspana, nieogarnięta bo siedziałam z książką do późnych godzin wieczornych, nie mogłam się od niej oderwać.
Nie przesadzę jeśli powiem, że każda strona przynosi nam zaskoczenie i jest pełna akcji. Ostatecznie wszystko łączy się ze sobą w spójną całość.
To co myślę, że jest ogromnym plusem tej pozycji to to, że sprawiła ona, iż zaczęłam czuć całkiem nieracjonalny w moim przypadku niepokój dzięki temu, że akcja książki mnie wręcz wciągnęła. Odczuwałam emocje jakbym sama była bohaterem tych wydarzeń. Tak bardzo wczułam się w książkę, że żyłam nią.
Zakończenie jest jedynym elementem, który wzbudza moją wątpliwość - niby było zaskoczenie, niby ma to sens... ale jakoś nie przypadło mi do gustu.
Jest to jednak jedyny maleńki minusik na całokształcie, bo książka jest warta polecenia na 100%, stąd też bardzo dziękuję mojej Paulinie za polecenie tej pozycji :) Było warto ją przeczytać.
Dawno żadna pozycja mnie tak nie wciągnęła jak ta książka. Przez dwa dni chodziłam niewyspana, nieogarnięta bo siedziałam z książką do późnych godzin wieczornych, nie mogłam się od niej oderwać.
Nie przesadzę jeśli powiem, że każda strona przynosi nam zaskoczenie i jest pełna akcji. Ostatecznie wszystko łączy się ze sobą w spójną całość.
To co myślę, że jest ogromnym...
2020-01-12
Nie spodziewałam się, że to napiszę ale książka mnie mocno rozczarowała. 340 stron, które mogłyby być streszczone w 150 maksymalnie. Wiem, że nie posiadamy zbyt wielu faktów na temat życia Hatszepsut i nie potrafimy zrekonstruować relacji Hatszepsut z jej bliskimi nie mniej naprawdę pisanie 15 razy tego samego jest nużące. Cały czas w książce pojawiają się opisy o niesamowitości Hatszepsut, ale faktów jest mniej niż garstka. Męczyłam się żeby dokończyć tą pozycję a zaczynałam z wielkim entuzjazmem. Nie dosc, że dalej nie wiem za wiele o Hatszepsut to dodatko zniechecilam się do dalszego pogłębiania wiedzy na ten temat.
Nie spodziewałam się, że to napiszę ale książka mnie mocno rozczarowała. 340 stron, które mogłyby być streszczone w 150 maksymalnie. Wiem, że nie posiadamy zbyt wielu faktów na temat życia Hatszepsut i nie potrafimy zrekonstruować relacji Hatszepsut z jej bliskimi nie mniej naprawdę pisanie 15 razy tego samego jest nużące. Cały czas w książce pojawiają się opisy o...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-05-22
Nie spodziewałam się, że to powiem, ale książka jest rewelacyjna.
Dawno nie przeczytałam tak dobrze skonstruowanej powieści, która łączyłaby w sobie elementy historyczne, romans i przygodę.
Rewelacyjnie autorka połączyła wątki fikcyjne i wątki historyczne, tak że tworzyły spójną całość.
Zestawienie dwóch światów, czyli czasów Romanowów i ówczesnego świata jest bardzo dobrze skonstruowane i żaden z wątków nie przyćmiewa drugiego, a każdy interesuje czytelnika identycznie. Zdecydowanie na plus było również uczłowieczenie rodziny carskiej w tej historii. Autorka jednak była sprawiedliwa i pisała o rozterkach głównego bohatera uzmysławiając nam, że ludzie mieli świadomość niesprawiedliwości społecznej jaka panowała za czasów Romanowów i tego w jak wielkim oni żyli przepychu, a społeczeństwo w biedzie. Uczciwie zobrazowała nieudolność Cara Mikołaja i sympatie Carycy z Rasputinem, jednak pokazała nam też ludzką twarz tej rodziny a głównie Wielkich Księżnych i Wielkiego Księcia - następny Cara i to, że starali się być dobrymi ludźmi w tych ciężkich czasach. Wciągająca, poruszająca i ujmująca za serce powieść godna polecenia jak mało która.
Nie spodziewałam się, że to powiem, ale książka jest rewelacyjna.
Dawno nie przeczytałam tak dobrze skonstruowanej powieści, która łączyłaby w sobie elementy historyczne, romans i przygodę.
Rewelacyjnie autorka połączyła wątki fikcyjne i wątki historyczne, tak że tworzyły spójną całość.
Zestawienie dwóch światów, czyli czasów Romanowów i ówczesnego świata jest bardzo...
2019-05-14
Na początku myślałałam, że nie będę miała problemu z oceną tej pozycji. Naczytałam się negatywnych opinii i baaardzo sceptycznie podeszłam do tej książki. Nie zawiodła mnie jednak aż tak.
Pozycja w moim mniemaniu jest bardzo przyzwoita i tyle.
Zdecydowanie na plus odbieram opowiedzenie historii wszystkich bohaterów, które były ciekawie stworzone, budowały momentami napięcie i powodowały, że człowiek był ciekawy losów każdego z osobna. No i tu pojawia się mój dylemat - głównym wątkiem zapewne miało być morderstwo Davida, a historie jego przyjaciół tylko przybliżeniem okoliczności czytelnikowi, jednak to one zdominowały całą ksiązkę. Zupełnie nieistostny stał się fakt kto go zabił, a jedynie jak potoczyły się losy Giny, Mary, Steva, Laury i Natalie.
Na minus upatruję w tej książce to, że każda z opowieści była zbyt... wyolbrzymiona i bardzo nierealna. Dodatkowo osoba Davida była tak sprzeczna, że naprawdę ciężko sobie wyobrazić żeby taki człowiek mógł istnieć naprawdę.
Nie mam co jednak oczekiwać zbyt wiele, ponieważ nie mogęzapominać, że to wciąż FIKCJA literacka, a to daje nieskończone pole do popisów autorowi powieści.
Na początku myślałałam, że nie będę miała problemu z oceną tej pozycji. Naczytałam się negatywnych opinii i baaardzo sceptycznie podeszłam do tej książki. Nie zawiodła mnie jednak aż tak.
Pozycja w moim mniemaniu jest bardzo przyzwoita i tyle.
Zdecydowanie na plus odbieram opowiedzenie historii wszystkich bohaterów, które były ciekawie stworzone, budowały momentami...
2019-05-03
Ta książkę ciężko nazwać powieścią. To raczej rzeczowy opis wydarzeń. Czy to źle ? W takiej tematyce raczej nie.
Dużym plusem dla mnie jest w tej książce fakt szczegółowości opisów, informacji co dalej się wydarzyło z Lałem i Gita a więc zarysowanie ich historii od początku do końca, również z perspektywy ich syna.
Jeżeli chodzi o porównania do chociażby "Chłopca w pasiastej piżamie" to myślę, że autorka obrała zupełnie inny styl pisania i nie zależało jej do końca na tym żeby "chwycić za serce" czytelnika ale żeby rzetelnie opowiedzieć historię głównego bohatera, a więc są one w moim mniemaniu nie na miejscu.
Nie chce się wypowiadać na temat moralności zachowań Lalego jak niektórzy czytelnicy z prostego względu : ja, siedząc na kanapie czy też w łóżku, w ciepłym mieszkaniu z pełnym brzuchem nie martwiąc się o jutro guzik wiem jakbym się zachowała na jego miejscu. Tak więc jak mam go ocenić. To jest tak ogromnie trudna sytuacja, że jest ona niewyobrażalna dla mnie. Wybierało się tam między złem a mniejszym zlem. Nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie jak trzeba było przezyc Auschwitz czy też Birkenau. I już.
Ta książkę ciężko nazwać powieścią. To raczej rzeczowy opis wydarzeń. Czy to źle ? W takiej tematyce raczej nie.
Dużym plusem dla mnie jest w tej książce fakt szczegółowości opisów, informacji co dalej się wydarzyło z Lałem i Gita a więc zarysowanie ich historii od początku do końca, również z perspektywy ich syna.
Jeżeli chodzi o porównania do chociażby "Chłopca w...
2019-04-24
Z przykrością i dość dużym zawodem muszę dać niską ocenę.
Niestety szumnie zapowiadana powieść, mająca świetne recenzje mnie nie przekonała ...
Na plus zdecydowanie mogę zaliczyć pierszoosobową narrację, momentami ciekawą postać pastora i ogół zarysowanego świata ( tego rzeczywistego ). Jednak ogromnymi minusami są dla mnie: zakończenie ( tak nierealne i wybujałe, że aż brak mi słów - mrówki? Serio ? ), mało rozwinięty temat tego co z rodzicami Jamiego i jego bliskich ( w świecie Matki, była wzmianka tylko o żonie i synu pastora oraz o siostrze Jamiego ). Opisy momentami się dłużyły, akcja nie była zbyt wartka a nazwy zbyt patetyczne jak na to co sobą reprezentowały np. Straszne Kazanie, które zapowiadalo wielki wstrząs fabuły, a tu nic...
Podsumowując: mam ogromny szacunek i podziw do twórczości Kinga jednak ta pozycja zdecydowanie nie będzie moją ulubioną.
Z przykrością i dość dużym zawodem muszę dać niską ocenę.
Niestety szumnie zapowiadana powieść, mająca świetne recenzje mnie nie przekonała ...
Na plus zdecydowanie mogę zaliczyć pierszoosobową narrację, momentami ciekawą postać pastora i ogół zarysowanego świata ( tego rzeczywistego ). Jednak ogromnymi minusami są dla mnie: zakończenie ( tak nierealne i wybujałe, że aż...
2019-04-10
Jako fanka powieści w klimacie Harrego Pottera, kiedy zobaczyłam na półce do kupienia tą książkę oniemiałam - pierwsza moja myśl: Może znów znajdę trylogię, która mnie wciągnie w świat pełen magii i czarów, tak nierealny groźny ale zarazem i piękny.
Oczekiwania miałam wielkie, a to był chyba błąd.
Książka wspomnianemu Harremu Potterowi nie dorównuje ( albo ja za stara łupa jestem na czytanie takich powieści ) :), nie mniej była naprawdę niezła.
Miałam taki moment, w którym uważałam, że dzieje się aż za dużo i przesyt "wszystkiego" powodował, że efekt wow opadł lecz zakończenie choć proste i przewidywalne nie zawiodło. Koniec książki spowodował z resztą, że choć początkowo nie chciałam czytać kolejnej części chyba jednak pokuszę się o jej zamówienie.
Coś co wydało mi się sprzecznością to z jednej strony widoczny trend książki dla dzieci i młodzieży, a z drugiej strony dość drastyczne opisy poniektórych scen.
Reasumując sięgnę po tom II, a to moim zdaniem dobra recenzja :)
Jako fanka powieści w klimacie Harrego Pottera, kiedy zobaczyłam na półce do kupienia tą książkę oniemiałam - pierwsza moja myśl: Może znów znajdę trylogię, która mnie wciągnie w świat pełen magii i czarów, tak nierealny groźny ale zarazem i piękny.
Oczekiwania miałam wielkie, a to był chyba błąd.
Książka wspomnianemu Harremu Potterowi nie dorównuje ( albo ja za stara...
2019-03-26
"Zabójstwo Rogera Akroyda" jest n-tą pozycją przeczytaną przeze mnie z twórczości Agathy Christie, stąd też mniej więcej mogę ją ocenić na tle innych jej dzieł.
Książka jest napewno bardzo przyjemna do czytania przez pierwszoosobową narrację i ogrom dialogów. Cały czas poznajemy świat okiem narratora, ale jak to każdy z nas ma w naturze jest to obraz bardzo subiektywny.
Oczywiście szare komórki Poirot nie zawiodły i tym razem, choć rozwiązanie bylo niekonwencjonalne. Miało miejsce oczywiście zebranie wszystkich bohaterów i opowieść wyjaśniająca całą zagadkę ( mój ulubiony element każdej książki A.Ch, bo nagle człowiek dostaje "olśnienia" ), ale sam sposób potraktowania mordercy był nietypowy.
Kilka wątków pobocznych i historii mieszkańców domu tytuowego bohatera sprawiało, że książka nie nużyła czytelnika.
Tajemnice bohaterów drugoplanowych byly napisane w sposób bardzo jasny do odszyfrowania stąd też udało mi się wyjaśnić samej kilka tajemnic, nie mniej z mordercą nie trafiłam. I chyba w tym urok tej naszej Agathy, że nie tak łatwo przewidzieć jej ruch.
Serdecznie polecam!
"Zabójstwo Rogera Akroyda" jest n-tą pozycją przeczytaną przeze mnie z twórczości Agathy Christie, stąd też mniej więcej mogę ją ocenić na tle innych jej dzieł.
Książka jest napewno bardzo przyjemna do czytania przez pierwszoosobową narrację i ogrom dialogów. Cały czas poznajemy świat okiem narratora, ale jak to każdy z nas ma w naturze jest to obraz bardzo subiektywny....
2019-03-20
Standardowo: zagadki nie rozwiązałam, nie mniej książka jest po prostu dobra, ni mniej ni więcej.
Brakowało mi odrobinę klimatu, który zazwyczaj jest tworzony w kryminałach Agathy Christie - tej tajemniczości, czasem grozy i humoru. Miałam trochę wrażenie, że książka jest dość płaska jeśli chodzi o rozgrywającą się tam akcję. Nie wzbudzała we mnie żadnych emocji i nie zachęcała mnie do główkowania kto faktycznie jest mordercą.
Książka nijaka, dobra na wieczór lub dwa żeby po prostu się odprężyć. Niestety nie jest to pozycja, którą zapamiętam na dłużej i gorliwie będę polecać innym.
Standardowo: zagadki nie rozwiązałam, nie mniej książka jest po prostu dobra, ni mniej ni więcej.
Brakowało mi odrobinę klimatu, który zazwyczaj jest tworzony w kryminałach Agathy Christie - tej tajemniczości, czasem grozy i humoru. Miałam trochę wrażenie, że książka jest dość płaska jeśli chodzi o rozgrywającą się tam akcję. Nie wzbudzała we mnie żadnych emocji i nie...
2018-10-13
Najlepszą recenzją tej książki moim zdaniem będzie fakt, że tuż po zakończoniu czytania tej pozycji poleciałam do biblioteki i nabyłam dwie kolejne części serii z Chyłką.
Książka wciąga, zdecydowanie jest to pozycja, która potrafi choć trochę przybliżyć zawód prawnika i problemy z jakimi borykają się osoby wykonujące go na co dzień. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że został tu ukazany blichtr świata wielkich prawniczych molochów, lecz mimo to człowiekowi wydaje się to choć trochę realne. Podoba mi się to też, że autor osadził akcje w Warszawie a nie za granicami naszego kraju przez co można było sobie lepiej wyobrazić i urealnić wydarzenia opisywane w książce.
Akcja jest porywająca, dość zaskakująca ( choć nie w 100% ) a duża ilość dialogów sprawia, że książkę czyta się szybko i z przyjemnością.
Na duże uznanie zasługuje również relacja pomiędzy Chyłką a Zordonem, która ciekawi i elektryzuje. Tam wiszą iskry w powietrzu :)
Serdecznie polecam !
Najlepszą recenzją tej książki moim zdaniem będzie fakt, że tuż po zakończoniu czytania tej pozycji poleciałam do biblioteki i nabyłam dwie kolejne części serii z Chyłką.
Książka wciąga, zdecydowanie jest to pozycja, która potrafi choć trochę przybliżyć zawód prawnika i problemy z jakimi borykają się osoby wykonujące go na co dzień. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że...
2018-10-01
Książka jak na Agathę Christie zdecydowanie nietypowa. Nie powiedziałabym, że jest to fenomenalna lektura, albo że dzięki temu, że różni się od pozostałych pozycji jest lepsza od innych.
Osobiście wolę poczciwego Poirot, lecz nie mogę ująć tej pozycji tego, że przeczytałam ją z zaciekawieniem.
Mam jednak nieodparte wrażenie, że rozwiązanie całej zagadki było zbyt sztampowe, co się przecież autorce niezbyt często zdarza. Myślę, że tak bardzo chciała napisać coś nowego, innego i ciekawego, że przez to napisała dość banalny kryminał. Każdy z bohaterów cechował się jedną przywarą dominującą, w której inne cechy się gubiły.
Warto przeczytać tą pozycję jednak z samej ciekawości, bo w końcu mocno się on różni od pozostałych publikacji tej autorki.
Książka jak na Agathę Christie zdecydowanie nietypowa. Nie powiedziałabym, że jest to fenomenalna lektura, albo że dzięki temu, że różni się od pozostałych pozycji jest lepsza od innych.
Osobiście wolę poczciwego Poirot, lecz nie mogę ująć tej pozycji tego, że przeczytałam ją z zaciekawieniem.
Mam jednak nieodparte wrażenie, że rozwiązanie całej zagadki było zbyt...
2018-08-27
Długo zastanawiałam się pomiędzy opinią dobra, a bardzo dobra. Zaznaczyłam ostatecznie tą drugą, ale uczucia mam mieszane.
Książka jest naprawdę bardzo dobra.
Zwrotów akcji jest mnóstwo, cały czas coś się dzieje i czytelnik nie ma szansy się nudzić. To naprawdę ciekawa pozycja na wieczór, kiedy po prostu chcemy odpocząć.
Myślę, że p. Mróz chciał przekonać czytelników tą pozycją do głębszego zastanowienia się nad tematem przemocy w rodzinie / małżeństwie. Nie powiedziałabym, żebym jakoś zagłębiała się myślami w tą tematykę, ale uzmysłowiłam sobie, że gdyby mnie coś takiego spotkało w życiu od razu muszę uciekać póki jeszcze będzie na to szansa. Skoro o takich wydarzeniach się ciężko czyta to co dopiero je przeżywać.
Nie miałabym żadnego ale, gdyby nie zakończenie.
Jestem nim kompletnie rozczarowana. Nierealne, nierzeczywiste, mające mniejszą szansę na powodzenie niż setna promila.
Gdyby nie zakończenie, szczerze poleciłabym tą pozycję innym czytelnikom. W zaistniałej jednak sytuacji muszę powiedzieć tyle, że warto sięgnąć po tą pozycję, ale liczyć się z tym, że cała historia zakończy się ... dość płytko. Nie jest to jedna z tych pozycji, gdzie po przeczytaniu ostatniej strony historia i bohaterowie żyją jeszcze godzinami / dniami z czytelnikiem. Niestety.
Długo zastanawiałam się pomiędzy opinią dobra, a bardzo dobra. Zaznaczyłam ostatecznie tą drugą, ale uczucia mam mieszane.
Książka jest naprawdę bardzo dobra.
Zwrotów akcji jest mnóstwo, cały czas coś się dzieje i czytelnik nie ma szansy się nudzić. To naprawdę ciekawa pozycja na wieczór, kiedy po prostu chcemy odpocząć.
Myślę, że p. Mróz chciał przekonać czytelników tą...
2016-11-09
Książka, którą się czyta na "raz". Krótka, ale i treściwa. Nie nazwałabym jej arcydziełem, choć sam pomysł na fabułę jest godny pochwały.
Po tej lekturze człowiek zadaje sobie pytanie czy docenia to co ma, czy to co go otacza jest naprawdę tak złe jak sobie nie raz powtarza.
Warto polecić pozycję, aby poświęcić na nią jeden wieczór i zmienić swoje myślenie chociaż częściowo na zawsze.
Książka, którą się czyta na "raz". Krótka, ale i treściwa. Nie nazwałabym jej arcydziełem, choć sam pomysł na fabułę jest godny pochwały.
Po tej lekturze człowiek zadaje sobie pytanie czy docenia to co ma, czy to co go otacza jest naprawdę tak złe jak sobie nie raz powtarza.
Warto polecić pozycję, aby poświęcić na nią jeden wieczór i zmienić swoje myślenie chociaż...
Trudna do oceny pozycja.
Dobra, ale ... przekombinowana.
Historia momentami ciągnęła się jak flaki z olejem, a chwilami akcja była wartka i wciągająca.
Zakończenie zdecydowanie zaskakujące co u Cobena wcale nie dziwi, lecz w moim mniemaniu cała opowieść jest mocno naciągana.
Trudna do oceny pozycja.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobra, ale ... przekombinowana.
Historia momentami ciągnęła się jak flaki z olejem, a chwilami akcja była wartka i wciągająca.
Zakończenie zdecydowanie zaskakujące co u Cobena wcale nie dziwi, lecz w moim mniemaniu cała opowieść jest mocno naciągana.