Zapiski Maltego Lauridsa Brigge

Okładka książki Zapiski Maltego Lauridsa Brigge
Rainer Maria Rilke Wydawnictwo: Topos Seria: Biblioteka Prozy / Biblioteka "Toposu" literatura piękna
227 str. 3 godz. 47 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Biblioteka Prozy / Biblioteka "Toposu"
Tytuł oryginału:
Die Aufzeichnungen des Malte Laurids Brigge
Wydawnictwo:
Topos
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1958-01-01
Data 1. wydania:
2004-09-11
Liczba stron:
227
Czas czytania
3 godz. 47 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361002536
Tłumacz:
Piotr Wiktor Lorkowski
Tagi:
proza powieść literatura austriacka
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
118 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
200
34

Na półkach:

W ciągu ostatnich kilku miesięcy zmieniłem się, ale nikomu o tym nie powiedziałem. A niby po co miałbym mówić? Jeżeli się zmieniam, to przecie i tak nie pozostanę tym, kim byłem, a skoro jestem czymś innym niż dotąd, wtedy rzecz jasna, że nie mam znajomych. A zatem odkryłem niedawno, że posiadam wnętrze, o którym przedtem nie wiedziałem. Mówię na to świat wewnętrzny. Nie wiem jeszcze dokładnie, co się tam dzieje, ale staram się nie wpuszczać tam byle kogo, byle co. Póki co przyzwalam tam głównie na książki (nie żeby od razu w całości, nie jestem pożeraczem), z których czuję, że mogę coś wynieść. „Malte" wprzódy dopuszczałem cięgiem, słowo po słowie, zdanie po zdaniu. A potem z przestrachem dostrzegłem, że nawet nie w połowie lektury zamknąłem się na tę prozę, że kolejne strony nie mają w sobie prawie nic, co chciałbym przyjąć u siebie. Dlaczego?

Powieść poetycka. Tak, a więc to czytają ludzie, aby powdychać przenośni, myślałbym raczej, że można się tu od nich udusić. Widziałem takie książki. Widziałem pisarzy, którzy napisali kilka utworów w tym guście i stracili rachubę w klepaniu metafor. Dla nich cała rzecz w tym, aby wszystkie sensy były ukryte, niedosłowne, zawoalowane, a dopiero czytelnik wydobywał je na światło dzienne. Rilke nie popełnił tych błędów. To zasadniczo jego jedyna powieść, w niej zawarł summę tego, co miał do powiedzenia, a w swoich zabiegach stylistycznych jest subtelny, tzn. widać, że nie sili się na poetę, tylko faktycznie ma w sobie duszę poetycką. Wszystko, co w tej książce poetyckie, pociąga mnie.

Czy na przykład wiedzieli Państwo, że gdy będziemy szybko zmieniać twarze, to mogą się nam one skończyć przed czterdziestką? Ja nie wiedziałem. Nawet jeśli póki co trudno jeszcze wyobrazić sobie człowieka czterdziestoletniego (Czy istnieje życie po czterdziestce? – coraz częściej zadaję sobie to pytanie), to jednak perspektywa kogoś, kto przez lata chodzi z jedną, zużytą twarzą ma w sobie coś z tragizmu. A zdjąć taką twarz też nie wypada, bo co to za głowa bez twarzy... – To napisałem na kanwie rozważań z początku książki. Całkiem niepoślednie, prawda?

A jednak w którejś chwili powieść siada, zupełnie jak gdyby ktoś jednym dmuchnięciem zgasił świecę. Ja, jako czytelnik, najzwyczajniej w świecie tracę zainteresowanie. Bezpowrotnie. I nie potrafię wyjaśnić czemu. Z tego też powodu proszę nie patrzeć na moją prawie-na-pewno-zbyt-surową ocenę. To tylko cenzurka. Ręczę, że pierwsze kilkadziesiąt stron rzeczywiście wywołało na mnie piorunujące wrażenie, atoli wszystko potem stało się mi tak przykro obojętne. Proszę nie brać tej oceny do siebie, Panie Rilke. Jedyne co mogę powiedzieć, to że nic się nie stało. Nic się nie stało. Czy to pomoże? Nie, Panu chyba nie, Pan jest z tych, którzy utrzymują, że od mówienia tylko się krzywda dzieje... A więc zamilknę.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy zmieniłem się, ale nikomu o tym nie powiedziałem. A niby po co miałbym mówić? Jeżeli się zmieniam, to przecie i tak nie pozostanę tym, kim byłem, a skoro jestem czymś innym niż dotąd, wtedy rzecz jasna, że nie mam znajomych. A zatem odkryłem niedawno, że posiadam wnętrze, o którym przedtem nie wiedziałem. Mówię na to świat wewnętrzny. Nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    229
  • Przeczytane
    172
  • Posiadam
    59
  • Teraz czytam
    9
  • Ulubione
    8
  • Do kupienia
    3
  • 1001 książek
    3
  • Seria Nike
    3
  • Literatura piękna
    3
  • Literatura austriacka
    3

Cytaty

Więcej
Rainer Maria Rilke Malte: Pamiętniki Malte-Lauridsa Bridgge Zobacz więcej
Rainer Maria Rilke Malte: Pamiętniki Malte-Lauridsa Bridgge Zobacz więcej
Rainer Maria Rilke Zapiski Maltego Lauridsa Brigge Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także