Uczeń Gutenberga
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2015-03-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-23
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377056226
Paryż w roku 1450. Ekscytujące miejsce dla młodego skryby. Za dnia Peter Schoeffer przepisuje manuskrypty, wieczorami kosztuje oferowanych przez miasto rozkoszy. Niechętnie podporządkowuje się woli Johanna Fusta, jego przybranego ojca, który nakazuje mu powrót do przeżartej przez korupcję i dręczonej niekończącymi się waśniami Moguncji, gdzie ma spotkać „nadzwyczajnego człowieka”. Okazuje się nim Johann Gutenberg, niezmordowany wynalazca o trudnym charakterze. Opracował on rewolucyjną metodę produkcji ksiąg za pomocą tak zwanej „prasy drukarskiej”. Peter zostaje uczniem w jego warsztacie. Ma się zmierzyć z zadaniem ambitnym, a może i świętokradczym – wydrukowaniem Pisma Świętego.
Alix Christie przenosi czytelników w gwarny świat średniowiecznego miasta. Opisane przez nią postaci są niezmiernie realistyczne; z każdej strony tej powieści wyziera ludzka duma, zazdrość, ambicja i pożądanie. Bohaterowie znajdą się w samym środku rewolucji, a jej skutki przerosną oczekiwania nawet tych, którzy ją wywołali.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Druk, pot i łzy
Z dzisiejszej perspektywy wiele nawet najbardziej spektakularnych wydarzeń historycznych jest postrzeganych w dużym uproszczeniu i bez większych emocji, jako hasła w encyklopedii i rozdziały w podręcznikach. Wprawdzie najbardziej dramatyczne epizody, takie jak egzekucje koronowanych głów czy szaleństwa rzymskich cesarzy, nawet po wiekach potrafią przemówić do wyobraźni. Ale już dokonania dawnych naukowców czy wynalazców, nawet te najdonioślejsze, nie wydają się zbyt ekscytujące. Zwłaszcza jeśli ich autorzy mieli więcej szczęścia niż Giordano Bruno i nie zakończyli kariery na stosie.
Takim właśnie doniosłym wynalazkiem, który miał ogromny wpływ na całą epokę nowożyną, był bez wątpienie druk, wynaleziony przez Jana Gutenberga. Do tej pory sądziłem, że dokonanie to było kwestią głównie techniczną, podobnie jak pierwszy komputer osobisty, skonstruowany w garażu rodziców Steve'a Jobsa. Otóż nic podobnego. Jak udowadnia „Uczeń Gutenberga”, przedsięwzięcie pierwszego drukarza więcej miało wspólnego – pod względem skali trudności i podejmowanego ryzyka – z wyprawami wielkich odkrywców niż działalnością komputerowych wizjonerów. Żadna tam spokojna dłubanina w domowym zaciszu, ale twarda walka: praca w ukryciu trwająca latami, zagrożenie ze strony Kościoła, a przy tym nieustanne widmo porażki i finansowej ruiny.
Wszystkie te dramatyczne okoliczności narodzin druku Alix Christie opisuje w swoim późnym debiucie. Jej Gutenberg bynajmniej nie jest typem spokojnego rzemieślnika-innowatora. To prawdziwie rogata dusza, połączenie geniusza i aferzysty, cynicznego manipulatora, ale też otwartego na nowe idee człowieka renesansu. Narratorem jest tytułowy uczeń, czyli Peter Schöffer, początkowo skryba niechętny samej idei druku, zmuszony przez ojczyma do terminowania u Gutenberga, później – prawa ręka mistrza i współtwórca pierwszej drukowanej biblii.
Autorka powieści przedstawia się jako drukarz, dziennikarka i pisarka, w takiej właśnie kolejności. Jej wielkie zamiłowanie do tej pierwszej dziedziny daje się odczuć w trakcie lektury „Ucznia...”. Bolesne narodziny sztuki drukarskiej, mozolne przekuwanie idei na praktykę, metodą licznych prób i błędów, zostało przedstawione jako wielkie wyzwanie i fascynująca przygoda, w równym stopniu angażująca samego Gutenberga, jak też czytelników. Te właśnie fragmenty, dla mnie najciekawsze, przywodziły na myśl "Pachnidło" Patricka Süskinda, z równie sugestywnymi opisami rzemiosła dawnych perfumiarzy.
Wydrukowanie niespełna 200 egzemplarzy Biblii Gutenberga, z dzisiejszej perspektywy drobiazg, w realiach XV wiecznej Moguncji było istną mission impossible. Sponsorującemu całe przedsięwzięcie kupcowi – Johannowi Fustowi, zrujnowało to finanse i zdrowie. Nic dziwnego, że ogromne emocje towarzyszyły także Peterowi, w wielu sprawach wchodzącemu w ostre spory z Gutenbergiem. O relacjach pomiędzy nimi wiele mówi fragment, gdy mistrz, przedkładający szybki zysk nad dyskrecję, został pojmany przez miejscowego biskupa: Gutenberg na pewno zacznie gadać, zanim jeszcze oprawcy zdążą podgrzać obcęgi, jeśli w ogóle jakieś tortury będą potrzebne. Bardziej prawdopodobne, że z własnej woli wyśpiewa im wszystko. Peter pomyślał wtedy, że chciałby mieć garotę albo kawałek drutu – cokolwiek, żeby uciszyć tę jazgotliwą gębę.
Mówi się, że sukces ma wielu ojców. W tym przypadku stało się inaczej. Narodziny druku wiążemy tylko z Janem Gutenbergiem. Tymczasem geniusz niemal zawsze potrzebuje pomocników, żeby idea mogła się urzeczywistnić. Warto pamiętać, że Steve'a Jobsa wspierał Steve Wozniak, Mark Zuckerberg mógłby nie dać rady bez pomocy Eduardo Saverina, a Biblia Gutenberga nie uchodziłaby do dziś za mistrzostwo typografii (o ile w ogóle by powstała), gdyby nie Peter Schöffer. Dobrze się stało, że Alix Christie przypomniała o tej postaci i jej zasługach dla „epoki Gutenberga”.
Bogusław Karpowicz
Książka na półkach
- 122
- 42
- 8
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
We współczesnym świecie nie wyobrażalne byłoby sprzedawanie książek tworzonych pismem odręcznym. Prace nad każdym egzemplarzem trwałyby nieskończenie długo i diametralnie wzrosłyby koszty jej wytwarzania. Proces mechanicznego drukowania jest łatwiejszy, szybszy i tańszy. Nie chce się wierzyć, że w XV wieku druk wywoływał tak wiele emocji wręcz na granicy histerii, a jego twórcy byli uważani za bluźnierców, heretyków, wyznawców diabła.
W powieści "Uczeń Gutenberga" Alix Christie zabiera nas w czasy gdzie księgi były oznaką bogactwa, wysokiego statusu społecznego. Kiedy ludzie czcili słowo odręcznie pisane, kiedy każda książka była dziełem sztuki, a każda zmiana była traktowana niczym trzęsienie ziemi, katastrofa, której skutków nie sposób było przewidzieć.
Peter Schöffer jest utalentowanym skrybą. Jeździ po świecie, oferuje swoje usługi i jednocześnie szpieguje dla swego ojczyma i kopiuje najpopularniejsze teksty. Na pilną prośbę rodzica wraca do Moguncji i zostaje uczniem Johanna Gutenberga, który potajemnie konstruuje prasę drukarską. Swoją pracą chce zachwycić cały świat, ale potrzebne mu do tego pismo godne najwyższego poświęcenia i ciężkiej pracy. W pierwszej kolejności ma być to Mszał, który ujednoliciłby sprawowanie Mszy Świętej w każdym Kościele na kuli ziemskiej. Jednak drukarz ma ambitniejsze plany. Sięga po Pismo Święte...
Alix Christie przeciwstawia sobie dwie męskie postaci, które ścierają się ze sobą przez całą powieść. Johann Gutenberg to utalentowany konstruktor, wizjoner, człowiek w gorącej wodzie kompany. Jest cholerykiem, jest gwałtowny, wybuchowy, niecierpliwy. Posługuje się dosadnym językiem, nie owija w bawełnę i zawsze mówi to, o czym myśli. By utrzymać swoją pracę w tajemnicy, nie waha się uwięzić swoich czeladników, terminantów bądź co wieczór poić ich alkoholem. Peter Schöffer jest łagodnym, pokornym, utalentowanym skrybą. Uważa, że jego praca zbliża go do Boga, Jego nauk, Jego światła. W pierwszej chwili pracę nad prasą drukarską uważa za herezję, dopóki nie odnajduje harmonii, ładu, porządku, spokoju, który jest oświeceniem, palcem bożym i Jego poparciem. Zaczyna uczestniczyć w akcie tworzenia, doskonali czcionkę, metody zadrukowania stron.
Dopiero w duecie udaje im się stworzyć sprawnie działającą maszynę, która może przynieść zyski, sławę, rozpoznawalność.
"Gdzie leży granica między ciężką pracą a brzemieniem ponad siły?"
Praca nad pierwszą drukowaną książką nie jest łatwa. Wyselekcjonowanie odpowiednich składników na makietę czcionki, odporną na nacisk, czas, eksploatację. Ułożenie tekstu na każdą stronę z zachowaniem proporcji, odstępy pomiędzy literami, wierszami, zachowanie marginesów to była bardzo pracochłonna praca. Wyobraźcie sobie do tego permanentny brak gotówki i potrzebę utrzymania w tajemnicy swoich wielogodzinnych zmagań. A w tle roznieca się próba rewolucji kościelnej, wojny religijne ale także rozgrywają się dramaty rodzinne, ludzka zazdrość, ambicja, pożądanie, zdrada i poszukiwanie swojego miejsca w świecie gdzie tradycja musi w końcu ustąpić pola nowoczesności.
Alix Christie sama zajmuje się drukarstwem. W książce przemyciła wiele ze swoich doświadczeń, ale wplotła także wiedzę specjalistów, do których dotarła w trakcie poszukiwania materiałów. Powieść jest inspirowana monumentalną pracę Guya Bechtela o życiu Johanna Gutenberga, ale z przeprowadzeniem własnej interpretacji faktów. Zarówno Gutenberg, Peter Schöffer jak i wiele innych bohaterów występujących w książce to postaci autentyczne.
Gutenberg jest uznany za wynalazcę ruchomej czcionki, ale nie podpisał się jako wydawca żadnej drukowanej księgi. Sukces jego łacińskiej Biblii pozwolił mu na kolejne zlecenia takie jak: liczne bulle papieskie, kalendarze, listy odpustowe. Z nakładu, szacowanego na sto osiemdziesiąt kopii, do naszych czasów przetrwało czterdzieści osiem egzemplarzy Biblii Gutenberga, kompletnych lub we fragmentach.
Peter Schöffer był prekursorem przemysłu wydawniczego i pomysłodawcą wydarzenia znanego dziś pod nazwą Frankfurckich Targów Książki.
"Sukces zawsze jest wynikiem równania. Poświęcony czas plus materiały, oto prawdziwa cena."
"Uczeń Gutenberga" to powieść, która przenosi w czasy największej rewolucji światopoglądowej, której efekty możemy podziwiać dziś biorąc do ręki pierwszą lepszą gazetę, książkę, podręcznik.
http://aleksandrowemysli.blogspot.com/2015/05/wielka-rewolucja-swiatopogladowa-czyli.html
We współczesnym świecie nie wyobrażalne byłoby sprzedawanie książek tworzonych pismem odręcznym. Prace nad każdym egzemplarzem trwałyby nieskończenie długo i diametralnie wzrosłyby koszty jej wytwarzania. Proces mechanicznego drukowania jest łatwiejszy, szybszy i tańszy. Nie chce się wierzyć, że w XV wieku druk wywoływał tak wiele emocji wręcz na granicy histerii, a jego...
więcej Pokaż mimo to