Myślę, że jest to książka godna polecenia kazdemu kto stąpa po ziemi. By zacząć żyć tu i teraz a nie w myślach, kreując miliony myśli na temat tego co nie dzieje sie aktualnie -> sprawy do załatwienia, zmartwienia, wspomnienia, jak i niekończące się myśli o przyszłości.
Myślę że warto te książkę czytać równocześnie z "8 tygodniowa praktyka uważności" tych samych autorów. Te książkę przeczytałam dla teorii a podrecznik 8 tyg dla praktyki. Idealne połączenie jak dla mnie. Oczywiście w tej książce również jest plytka cd i mnóstwo ćwiczeń! Mimo ze od jakiegoś czasu siedze w tych tematach mindfulness to dowiedziałam sie rzeczy ktore od samego początku mnie intrygowały i sprawiały zaklopotanie.
Byla jedna rzecz która mnie wkurzała, powielanie treści. Ale to bylo tak ze tutaj powiele cos 3 razy ale potem dodam cos nowego potem znowu cos powielimy i teraz dam cos nowego. Irytowało ale!

Książka w glownym celu ma poprowadzić cię abyś zamiast unikać zlych emocji i uczuć podczas depresji (jak i w codziennym życiu) zacząć je obserwować i pozwolić im po prostu być. Powitać zle emocje jak dobrego przyjaciela i zająć sie nim z pełną uwagą i troską. Oczywiście więcej informacji w książce :)
I szczerze myśle ze jest to idealny poczatek dla każdego kto (w depresji lub i nie) chce spróbować swoich sił w byciu tu i teraz, świadomym i przytomnym chwili obecnej.

Jeśli tylko spróbujesz przesłuchiwać te płytkę i podążać za wskazówkami to świat z czasem wykonywania tych zadan zacznie byc inny. Bardziej wyrazisty.

Myślę, że jest to książka godna polecenia kazdemu kto stąpa po ziemi. By zacząć żyć tu i teraz a nie w myślach, kreując miliony myśli na temat tego co nie dzieje sie aktualnie -> sprawy do załatwienia, zmartwienia, wspomnienia, jak i niekończące się myśli o przyszłości.
Myślę że warto te książkę czytać równocześnie z "8 tygodniowa praktyka uważności" tych samych autorów....