Star Trek. Picard: Odliczanie.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Star Trek. Egmont.
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2021-07-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-07-28
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328160491
- Tłumacz:
- Marek Starosta
- Tagi:
- star trek komiks Picard
Album na podstawie kultowej sagi Star Trek! Tym razem statek Gwiezdnej Floty wyrusza na wyprawę pod dowództwem kapitana Jeana-Luca Picarda, jednego z najbardziej zasłużonych admirałów Gwiezdnej Floty. Zjednoczona Federacja Planet odkrywa, że Imperium Romulańskiemu zagraża wybuch supernowej. Rozpoczyna zatem akcję ratunkową o niespotykanej skali. Admirał wyrusza, by ewakuować jedną z kolonii imperium, jednak na miejscu dokonuje szokującego odkrycia. Wydarzenia te są wprowadzeniem do serialu „Star Trek: Picard”.
Autorami scenariusza są amerykańska pisarka science-fiction Kirsten Beyer, znana fanom Star Treka jako autorka wielu powieści z tego uniwersum oraz scenariuszy do serialu „Star Trek: Dscovery”, oraz Mike Johnson, który przed rozpoczęciem przygody ze Star Trekiem współpracował z DC („Superman/Batman”). Rysunki do tego tomu wykonał Angel Hernandez („Nieskończony kryzys”).
Album zawiera zeszyty „Star Trek: Picard – Countdown” # 1–12.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 40
- 16
- 15
- 6
- 4
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Zawsze na równi lubiłem uniwersum Star Treka i Star Wars. To pierwsze było dla mnie czymś na kształt naukowego science fiction, z trochę przesadną wizją pokoju szerzoną przez Federację, ale za to z ciekawymi postaciami. To drugie stanowiło czystą, nie skażoną intelektem rozrywkę, mającą tylko bawić bez konieczności używania mózgu. I ta tendencja pozostała po dziś dzień, choć Star wars wyraźnie podupadł. Tymczasem nowe filmy i seriale spod szyldu Star Trek coraz bardziej mi się podobają, a ten o Jean-Lucu Picardzie jest jednym z nich.
Nieraz słyszałem dywagacje, na temat tego, który kapitan Gwiezdnej Floty jest lepszy i ciekawszy. Kirk czy Picard. Dla mnie zawsze był to Picard. Po prostu kocham Patricka Stewarta, który fenomenalnie wcielił się w tą rolę. Dlatego bardzo ucieszyła mnie wieść o powstaniu serialu poświęconej głównie jego postaci. Tym razem już jako admirała floty Federacji.
Komiks jest typowym wprowadzeniem do wydarzeń, które rozgrywają się w wyżej wspomnianym serialu. I muszę przyznać robi to bardzo umiejętnie. Naprawdę miałem wrażenie, jakbym był przed ekranem i oglądał te wszystkie wydarzeni. W głowie wręcz słyszałem głos Stewarta, szczególnie czytając zapisy z dziennika admiralskiego. Klimat jest niesamowity i przywodził mi we wspomnieniach dawne odcinki Star Treka z udziałem Picarda jako kapitana Enterprise.
Fabuła jest oczywiście prosta i orbituje wokoło konfliktu Federacji z Imperium Romulan, któremu grozi zagłada z powodu supernowej. To tykająca bomba, a sojusz pomiędzy obydwoma frakcjami jest niezwykle kruchy. Więcej z fabuły zdradzać nie chcę bo to jakby przedstawić najlepsze smaczki z pojedynczego odcinka. W każdym razie warto sięgnąć po komiks jeśli lubicie Picarda i jego starą ekipę. Natomiast po lekturze polecam od razu sięgnąć po serial, bo zwyczajnie warto.
Zawsze na równi lubiłem uniwersum Star Treka i Star Wars. To pierwsze było dla mnie czymś na kształt naukowego science fiction, z trochę przesadną wizją pokoju szerzoną przez Federację, ale za to z ciekawymi postaciami. To drugie stanowiło czystą, nie skażoną intelektem rozrywkę, mającą tylko bawić bez konieczności używania mózgu. I ta tendencja pozostała po dziś dzień,...
więcej Pokaż mimo to