Najnowsze artykuły
Artykuły
Nietypowe książki o Świętym MikołajuMarcin Waincetel11Artykuły
„Wiedźmin 4” przekroczy granice gatunku? Nad grą pracuje już większość studiaKonrad Wrzesiński6Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać404Artykuły
Książki adwentowe dla dzieci i dorosłych – te tytuły zapewnią ci 24 dni przedświątecznego czytaniaAnna Sierant4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Angel Hernandez

6
7,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
47 przeczytało książki autora
39 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2022
Star Trek: Voyager: Wyzwanie dla Siedem
Angel Hernandez, Dave Baker
7,4 z 14 ocen
21 czytelników 1 opinia
2022

2022
Star Trek: Rok piąty. Tom 2: Nic słabszego od człowieka
Paul Cornell, Angel Hernandez
7,7 z 15 ocen
26 czytelników 5 opinii
2022

2022
Star Trek: Następne Pokolenie - Lustrzany Wszechświat
Angel Hernandez, Scott Tipton
7,9 z 16 ocen
29 czytelników 3 opinie
2022

2021
Star Trek. Picard: Odliczanie.
Angel Hernandez, Mike Johnson
8,0 z 26 ocen
47 czytelników 7 opinii
2021

2019
Star Trek: Discovery - Captain Saru
Angel Hernandez, Mike Johnson
7,5 z 4 ocen
5 czytelników 0 opinii
2019

2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Star Trek. Picard: Odliczanie. Angel Hernandez 
8,0

Zawsze na równi lubiłem uniwersum Star Treka i Star Wars. To pierwsze było dla mnie czymś na kształt naukowego science fiction, z trochę przesadną wizją pokoju szerzoną przez Federację, ale za to z ciekawymi postaciami. To drugie stanowiło czystą, nie skażoną intelektem rozrywkę, mającą tylko bawić bez konieczności używania mózgu. I ta tendencja pozostała po dziś dzień, choć Star wars wyraźnie podupadł. Tymczasem nowe filmy i seriale spod szyldu Star Trek coraz bardziej mi się podobają, a ten o Jean-Lucu Picardzie jest jednym z nich.
Nieraz słyszałem dywagacje, na temat tego, który kapitan Gwiezdnej Floty jest lepszy i ciekawszy. Kirk czy Picard. Dla mnie zawsze był to Picard. Po prostu kocham Patricka Stewarta, który fenomenalnie wcielił się w tą rolę. Dlatego bardzo ucieszyła mnie wieść o powstaniu serialu poświęconej głównie jego postaci. Tym razem już jako admirała floty Federacji.
Komiks jest typowym wprowadzeniem do wydarzeń, które rozgrywają się w wyżej wspomnianym serialu. I muszę przyznać robi to bardzo umiejętnie. Naprawdę miałem wrażenie, jakbym był przed ekranem i oglądał te wszystkie wydarzeni. W głowie wręcz słyszałem głos Stewarta, szczególnie czytając zapisy z dziennika admiralskiego. Klimat jest niesamowity i przywodził mi we wspomnieniach dawne odcinki Star Treka z udziałem Picarda jako kapitana Enterprise.
Fabuła jest oczywiście prosta i orbituje wokoło konfliktu Federacji z Imperium Romulan, któremu grozi zagłada z powodu supernowej. To tykająca bomba, a sojusz pomiędzy obydwoma frakcjami jest niezwykle kruchy. Więcej z fabuły zdradzać nie chcę bo to jakby przedstawić najlepsze smaczki z pojedynczego odcinka. W każdym razie warto sięgnąć po komiks jeśli lubicie Picarda i jego starą ekipę. Natomiast po lekturze polecam od razu sięgnąć po serial, bo zwyczajnie warto.
Star Trek. Picard: Odliczanie. Angel Hernandez 
8,0

Istnieje takie błędne przeświadczenie, że fani "Gwiezdnych wojen" nie są w stanie zrozumieć fanów "Star Treka" i vice versa. I pewnie jest w tym stwierdzeniu jakieś ziarenko prawdy, bo ja sam "Gwiezdne wojny" uwielbiam, a "Star Treka" zawsze traktowałem jako coś zbędnego. Ale wszystko się zmienia i muszę przyznać, że doceniłem wartości jakie przekazują filmy i seriale z tego uniwersum.
Jestem w trakcie oglądania trzeciego sezonu serialu "Star Trek: Picard" opowiadającego o dalszych losach kultowej dla uniwersum, ale i całej popkultury, postaci jaką niewątpliwe jest kapitan Gwiezdnej Floty Jean-Luc Picard. Komiks "Picard: Odliczanie" jest niejako wprowadzeniem do fabuły serialu i opowiada o jednym z epizodów podczas misji ratowania Romulan z planet zagrożonych wybuchem supernowej. Mamy tu zatem podstępy i spiski, podwójna grę, ale i wartości nadrzędne tak ważne dla bohaterów świata wykreowanego przez Gene’a Roddenbery’ego. Szkoda tylko, że komiks jest taki krótki - akcje przedstawia w naprawę telegraficznym skrócie. Chciałoby się tego znacznie więcej bo zarówno bohaterowie jak i przedstawione wydarzenia na to w pełni zasługują.