Kapitan reprezentacji Polski i Górnika Zabrze, strzelec jedynej bramki w meczu z Manchesterem City w finale Pucharu Europy Zdobywców Pucharów, 8-krotny mistrz Polski i 6-krotny zdobywca Pucharu Polski, trener, ambasador biało-niebiesko-czerwonych i wspaniały człowiek, który 13 listopada obchodził 75. urodziny wreszcie doczekał się należnej mu książki. W trakcie benefisu Staszka, który odbędzie się 18 grudnia w Teatrze Nowym w Zabrzu zaprezentowana zostanie biografia obrońcy Górnika napisana przez dziennikarzy katowickiego "Sportu" Zbigniewa Cieńciałę i Dariusza Leśnikowskiego pt. "Stanisław Oślizło. Droga do legendy".

- Ze względu na moje pochodzenie klasowe, dyrektor liceum koniecznie chciał mnie "ujaić" na egzaminie, właśnie z geografii. Po uporaniu się przeze mnie z wylosowanym tematem, zadowolona komisja już nie zamierzała zadawać dalszych pytań. Ale dyrektor chciał mnie złapać na niewiedzy. Podszedł do wielkiej mapy świata, rzucił na nią okiem, po czym - odwracając się do mnie - rozkazał: "pokaż mi Azory”. Zaskoczył mnie zupełnie, nie miałem pojęcia, gdzie "tego” szukać. Ale wcześniej uważnie patrzyłem, w które miejsce mapy się wpatrywał. Zacząłem więc błądzić wzrokiem w podobnych rejonach, i oczywiście po chwili znalazłem, z zawadiacką miną wskazałem palcem. Nie miał wyjścia, musiał mnie przepuścić.
Swoją drogą dorosły Stanisław Oślizło - kapitan Górnika i narodowej reprezentacji - w swych piłkarskich wojażach zwiedził niemal cały świat. Na Azory - które mogły mu przecież zamknąć drogę do wiedzy - jednak nie dotarł.