Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dariusz Leśnikowski
4
7,2/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), sport
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
14 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jerzy Wyrobek. Tata na medal.
Dariusz Leśnikowski, Wojciech Krzystanek
7,0 z 1 ocen
0 czytelników 0 opinii
2019
Kobiety wobec dominacji i opresji
Ewa Hyży, Dariusz Leśnikowski
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2019
Stanisław Oślizło: Droga do legendy
Zbigniew Cieńciała, Dariusz Leśnikowski
6,6 z 11 ocen
15 czytelników 2 opinie
2012
Biblioteka 90-lecia Polonii Bytom. Kazimierz Trampisz
Dariusz Leśnikowski
8,0 z 3 ocen
3 czytelników 1 opinia
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Stanisław Oślizło: Droga do legendy Zbigniew Cieńciała
6,6
Stanisław Oślizło nie grał na olimpiadzie, nie grał w MŚ, nie był skandalistą, a wzmianki o nim w gazetach ograniczały się do jego aktualnej formy sportowej.
Czy z tego może być dobra książka?
Absolutnie tak. Mało jest książek o piłkarzach, którzy swoją postawą zarówno na boisku jak i w życiu potrafiliby być wzorem do naśladowania. A mówimy tu o czasach głębokiej komuny.
Mecze z Romą i finał Praterze coś niesamowitego.
Biblioteka 90-lecia Polonii Bytom. Kazimierz Trampisz Dariusz Leśnikowski
8,0
Niewyczerpane źródło opowieści i anegdot, nie tylko piłkarskich.
Chłoń książkę jak dobrą przygodę, opartą na faktach.
Kazimierz Trampisz - ur.10 stycznia 1929 w Stanisławowie. Znakomity piłkarz, sportowa ikona Polonii Bytom.
Reprezentant Polski - 11 meczów, 3 bramki. Uczestnik igrzysk olimpijskich w Helsinkach.
Zawodnik: Lokomitiwu Stanisławów (1944-1945),Polonii Bytom (1945-1946 i 1947-1962),Hejnału Kęty (1946-1947),Stali Rzeszów (1963-1964).
Później trener wielu zespołów ligowych (w ekstraklasie - Stal Rzeszów i Polonii Bytom).
Najlepsze cytaty:
Nie pieniądze i nie premie były jednak wtedy najważniejsze. Liczyło się wygrywanie i bytomska "paka".
Tato, Jezus Maria. Jak mamy gdzieś jechać to ja bym chciał do tego Bytomia właśnie" - Kaziu, gdy opuszczał z rodziną swój dom.
Pieniądze dawali wielkie. Ale ja sobie powiedziałem, że ich koszulki nie ubiorę, bo to Niemcy dla mnie są. Ja doskonale pamiętam co zrobili z nami podczas okupacji. - Kaziu, gdy miał ofertę z Górnika Zabrze.
Jak zacząłem grać to on mi buty czyścił - Kaziu na temat kolegi zespołu, który kiedyś uważał, że jest lepszy.
Jak wypił za dużo, to go rano przed meczem brali do rzeźni i wsadzali do chłodni, i za chwilę był gotów do gry - Kaziu na temat kolegi z zespołu.