Początek i progres wojny moskiewskiej
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Universitas
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1966-01-01
- Liczba stron:
- 120
- Czas czytania
- 2 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324213689
- Tagi:
- pamiętnik historia wojna
"Przy opracowaniu obecnego wydania jako podstawę wzięto edycję Augusta Bielowskiego. Poszczególne kopie rękopiśmienne, z których korzystali dotąd rozmaici wydawcy, różnią się od siebie pewnymi szczegółami, z których najpoważniejsze to opuszczenia krytycznych, dosadnych określeń użytych gdzie indziej przez Żółkiewskiego w stosunku do jego politycznych przeciwników. Bielowski przypuszczał (dz. cyt., s. IX), że te retusze łagodzące sądy Żółkiewskiego mógł poczynić sam autor. Mimo to jednak w obecnym wydaniu utrzymano tradycję przedrukowywania tekstu pełnego, dodając zarazem niektóre uzupełnienia według wydania Jaremy Maciszewskiego. Jest to bowiem edycja ostatnia i najpełniejsza, scalająca tekst na podstawie wszystkich dostępnych rękopisów. Jest to poza tym wydanie pamiętników Żółkiewskiego najdokładniejsze pod względem komentarza historycznego..." - z noty edytorskiej
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 68
- 58
- 29
- 9
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Pierwej będzie dziecię, potym z czasem człowiek. Pierwej mała różdżka, z czasem bywa z niej wielkie drzewo.
Opinia
Na wstępie wypada mi napisać kilka słów o samym autorze tego źródła historycznego. Kim jest i co o nim wiemy? Hetman polny koronny Stanisław Żółkiewski, bo o nim mowa to jeden z najlepszych i najbardziej znanych polskich wodzów XVII wieku. Zasłynął wspaniałym zwycięstwem odniesionym nad wojskami moskiewskimi i szwedzkimi pod Kłuszynem w 1610 r.
„Początek i progres wojny moskiewskiej” to dzieło mają ce postać pamiętnika, obejmujące okres od 1608 do 1611 roku. Zostało napisane przez hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego z wyprawy wojennej do Carstwa Rosyjskiego. Został spisany prawdopodobnie w 1612 r. Wydany natomiast został z kopii rękopiśmiennej we Lwowie w 1833 przez Konstantego Słotwińskiego pod tytułem Historia wojny moskiewskiej aż do opanowania Smoleńska. Traktuje o wojnie z Moskwą, jej przyczynach i skutkach oraz o roli, jaką odegrali w tej „komedyji tragedyji- li” król, szlachta i sam autor.
Pamiętnik był owocem nie tylko głębokich przemyśleń starego hetmana, ale i pracy z wykorzystaniem dokumentów. Żółkiewski w trakcie pisania posługiwał się odmianą prozopopei, tj. retorycznej „figury myśli” polegającej na wprowadzeniu do mowy dodatkowej (najczęściej fikcyjnej) postaci, dzięki temu autor mowy („pan hetman”) występował w ramach narracji w trzeciej osobie jako postać opisywana przez „narratora” z zewnątrz, tj. bezstronnie i obiektywnie. Celem tekstu Żółkiewskiego było odsunięcie sławy autora na plan dalszy, a wydobycie kwestii odpowiedzialności. Chodziło o wyjaśnienie przyczyn wyprawy moskiewskiej i stanowiska, które zajmował „pan hetman”.
Jego utwór był raczej relacją naczelnego wodza, niż pamiętnikiem w ścisłym rozumieniu tego słowa. Wątku głównego nie stanowiły bowiem osobiste przeżycia, lecz opis zawiłej gry politycznej, pokazanie niekorzystnych dla państwa skutków wypraw awanturniczych, gwałtów, grabieży, najazdów – całego zła tej niepotrzebnej wojny. Pisaniu tego dzieła przyświecał więc cel dydaktyczny. Stary hetman podkreślił we wstępie złowrogą rolę pojedynczego człowieka w historii – w tym wypadku Jerzego Mniszcha – zestawioną z rozmiarem skutków jego działań. Nie zrzucał odpowiedzialności za wybuch wojny na Moskwę (tak jak to czyniła szlachta), nie szukał wykrętów i nie używał kłamstw i matactw. Nie było w jego pismach antyrosyjskich inwektyw. Wręcz przeciwnie. W „Początku i progresie wojny moskiewskiej” potępił Polaków i króla – prawdziwych sprawców wojny – używając przy tym dosadnych słów.
Żółkiewski, posiadając syntetyzujące spojrzenie polityczno-wojskowe, starał się wpływać na bieg wypadków rozmaitymi sposobami (przemówieniami publicznymi, rozmową z królem), jednak osamotniony i niezrozumiany w swej walce niewiele mógł wskórać. W 1611 r. zrezygnował z uczestnictwa w kampanii, gdyż dla wszystkich, a w szczególności dla niego, stało się jasne, że ta wojna to: „obfite krwie rozlania i tak wiele złych rzeczy, które się stały”. Mimo próśb króla widzącego dalej Żółkiewskiego na czele tej ofensywy, stary hetman odmówił, twierdząc że: U Moskwy kredytu nie mam i nic nie uczyniono, com ja obiecywał. Jeśli co uczyniono, to nie tak, jak by sama [Moskwa] potrzebowała.
Miał dalekowzroczne plany strategiczne. Chciał, żeby obopólne korzyści Rzeczpospolitej i Rosji wynikające ze stworzenia „przedmurza” przed islamem i równe uczestnictwo w przywilejach stanu szlacheckiego przeważyły nad podziałami językowymi, kulturalnymi, obyczajowymi i religijnymi między oboma krajami. W ekspedycji tej widział niepowtarzalną szansę na zbratanie obu narodów dokonane środkami pokojowymi. Aby osiągnąć ten cel był gotowy pozbyć się Dymitra Samozwańca II i osadzić na tronie moskiewskim księcia Władysława, syna króla Zygmunta. W 1610 r. podpisał z bojarami nawet tzw. traktat smoleński mówiący o przyznaniu tronu Władysławowi. Niestety jego działania rozmijały się z oficjalną polityką króla i te ambitne plany spełzły na niczym. Niepowodzenie swej wizji politycznej Żółkiewski skwitował krótko i lakonicznie: Lecz zawarte były uszy króla jegomości pana hetmanowym perswazjom.
Bez patosu opisywał także swe największe militarne zwycięstwo, które dało mu wiele sławy – bitwę pod Kłuszynem (1610). Wyjaśnił też nieporozumienie do jakiego tam doszło. Armia wroga doceniła mianowicie to, że Żółkiewski poczekał z rozpoczęciem ofensywy aż będzie ona zdolna do boju. Jednakże sam hetman na kartach swego dzieła wskazuje prawdziwe przyczyny: „Śpiących zastaliśmy. Gdyby było wszystkie wojsko nasze nadścigło, zbudzilibyśmy ich byli nieubranych, ale nie mogło się rychło z onego lasu wybrać. Ale by nie przyczyny wyżej wspomniane, podobno by ich ta odwłoka nie potkała”.
"Początek i progres wojny moskiewskiej" ma ogromne walory literackie. Surowy w swej prostocie, acz piękny, staropolski język wolny jest od barokowych naleciałości, jędrne, zwarte zwroty oddają charakter żołnierskiej powściągliwej relacji. Tekst ma charakter retoryczny, będąc zarazem naturalny i swobodny. W zgodnej opinii badaczy literatury dzieło to charakteryzuje się przejrzystością, logicznością i obiektywizmem. Wzorem Juliusza Cezara narrator pisze o sobie w trzeciej osobie (pan Hetman). Tekst zawiera wiele makaronizmów; pamiętnik należy do najpiękniejszych w języku staropolskim.
Dla historyków zajmujących się okresem nowożytnym, a zwłaszcza wojskiem i wojnami Rzeczpospolitej w XVII w. będzie to kapitalne źródło i zarazem materiał do wielu analiz naukowych. To do nich w pierwszej kolejności kieruje "Początek i progres wojny moskiewskiej" Stanisława Żółkiewskiego. Oprócz nich te bezcenne źródło historyczne powinien przestudiować każdy pasjonat wojskowości staropolskiej oraz historii XVII-wiecznej Rzeczpospolitej. Ba! Powiem nawet więcej jest to lektura obowiązkowa dla każdego intelektualisty, wojskowego i Polaka! Chodziliśmy na Moskwę! Wszystkim książkoholikom życzę miłej i owocnej lektury! :) :) :)
Na wstępie wypada mi napisać kilka słów o samym autorze tego źródła historycznego. Kim jest i co o nim wiemy? Hetman polny koronny Stanisław Żółkiewski, bo o nim mowa to jeden z najlepszych i najbardziej znanych polskich wodzów XVII wieku. Zasłynął wspaniałym zwycięstwem odniesionym nad wojskami moskiewskimi i szwedzkimi pod Kłuszynem w 1610 r.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Początek i progres wojny...