Stanisław Żółkiewski herbu Lubicz (ur. 1547 w Turynce pod Lwowem, zm. 7 października 1620 pod Mohylowem, kilka kilometrów od granicy na Dniestrze w Mołdawii podczas odwrotu spod bitwy pod Cecorą) – polski magnat, od 1618 hetman wielki koronny i kanclerz wielki koronny, hetman polny koronny od 1588 do 1618, wojewoda kijowski od 1608, kasztelan lwowski od 1590, sekretarz królewski od 1573, starosta hrubieszowski i kałuski, zwycięzca wielu kampanii przeciwko Rosji, Szwecji, Imperium Osmańskiemu i Tatarom, pisarz.
Niesamowita relacja z wojny moskiewskiego jednego z najbardziej wybitnych hetmanów w dziejach Rzeczypospolitej. Napisana piękną polszczyzną, ze wstawkami z łaciny. Pamiętnik napisany jest bez patosu i gloryfikowania twórcy. Wyczuwalny jest żołnierski styl i prostota przekazu. Doskonała pozycja dla każdego zainteresowanego historią. Uważana za jedną z najlepszych prac polskiego pamiętnikarstwa XVII wieku.
Któż lepiej przedstawi nam epizod z wojny polsko-moskiewskiej 1609-1618 od głównego bohatera tych zmagań, hetmana Stanisława Żółkiewskiego? Bohater ten dowodził wojskami koronnymi w tej wojnie w latach 1609-1611, odnosząc wspaniałe zwycięstwo nad Moskalami pod Kłuszynem w 1610 roku i niedługo potem triumfalnie zajmując Moskwę. Relacje „z pierwszej ręki” zawsze cieszą się uznaniem i są wielce poczytne, nie inaczej jest w przypadku relacji Żółkiewskiego. Wstęp i opracowanie Andrzeja Borowskiego dobrze współgrają z dziełem naszego hetmana. „Początek i progres...” to ważne źródło historyczne dla dziejów oręża polskiego w epoce nowożytnej. Przedstawia tło i przebieg konfliktu, który wyniósł z powrotem Rzeczpospolitą na szczyt. W wyniku bowiem tej wojny odzyskano obszary utracone przez Wielkie Księstwo Litewskie 100 lat wcześniej na rzecz Wielkiego Księstwa Moskiewskiego. Rzeczpospolitą Obojga Narodów, po rozejmie w Dywilinie kończącym wojnę w 1618 roku, osiągnęła milion kilometrów kwadratowych powierzchni. Warto przyjrzeć się z bliska zarysowanym przez Żółkiewskiego motywom działań ówczesnych decydentów, wśród których sam się przecież znajdował. Jednocześnie należy poświęcić uwagę jednemu z największych zwycięstw oręża polskiego, bitwie pod Kłuszynem, gdzie hetman Żółkiewski dysponując 7 tys. żołnierzy pokonał pięciokrotnie liczniejsze wojska moskiewsko-szwedzkie. Tym bardziej zajmująca jest lektura relacji hetmana, że przez wiele lat jak wiemy nie można było w Polsce pisać ani mówić o wojnach z Moskwą i triumfach Polski nad nią. Dlatego też „Początek i progres wojny moskiewskiej” to pozycja absolutnie obowiązkowa dla sympatyków historii oręża polskiego i polskiej wojskowości.