Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gajus Swetoniusz Trankwillus
![Gajus Swetoniusz Trankwillus](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/38382/95264-140x200.jpg)
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Swetoniusz
Znany jako: Gaius Suetonius Tranquillus,...Znany jako: Gaius Suetonius Tranquillus, Swetoniusz
1
7,5/10
Urodzony: 01.01.0069Zmarły: 01.01.0130
Pisarz rzymski, pisał po łacinie i po grecku.http://
7,5/10średnia ocena książek autora
370 przeczytało książki autora
393 chce przeczytać książki autora
10fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Żywoty cezarów Gajus Swetoniusz Trankwillus ![Żywoty cezarów](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5018000/5018761/986372-352x500.jpg)
7,5
![Żywoty cezarów](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5018000/5018761/986372-352x500.jpg)
„Żywoty Cezarów” (Lektura na sobotę)
„[Juliusz Cezar] już u szczytu potęgi będąc, wynosił pewnych ludzi nawet z najniższego stanu, na najwyższe godności. Gdy z tego powodu czyniono mu wyrzuty, oświadczył publicznie, że „skoro skorzystał z pomocy bandytów i rozbójników dla obrony swej godności, takim także ludziom równą wdzięczność świadczyć będzie” (s.70)
„Żywoty Cezarów” Swetoniusza są jak dobre wino. Im starsze tym lepsze i mimo upływu wieków od ich powstania jest pozycją, która powinien przeczytać każdy zainteresowany historią cesarskiego Rzymu.
Gaius Suetonius Tranquillus w swoim najsłynniejszym dziele prezentuje sylwetki Juliusza Cezaraz oraz 11 pierwszych cesarzy rzymskich. Każdą z prezentowanych przez siebie biografii Swetoniusz podzielił na trzy części. Pierwsza stanowi chronologiczny opis życia danej postaci. Druga tzw. „species” jest opisem cech duchowych i fizycznych, przedstawieniem wad oraz zalet. Ostatnia część jest przedstawieniem okoliczności śmierci cesarza z obszernym przedstawieniem zjawisk nadprzyrodzonych czy przepowiedni, które miały zwiastować odejście władcy Rzymu z tego świata.
„[Tyberiusz] karności wojskowej przestrzegał jak najsurowiej. Wznowił stosowane w przeszłości różne rodzaje kar i nagan. Nawet legata legionu napiętnował naganą za to, że kilku żołnierzy wysłał ze swoim wyzwoleńcem za rzekę na polowanie. Na ogół bynajmniej nie zdawał się na los i przypadek” (s.180)
Swetoniusz przygotowują swoje dzieło miał dostęp do archiwów cesarskich, na których oparł swoje dzieło. Trzeba jednak zauważyć, że autor ma słabość do przytaczania plotek, mniej lub bardziej złośliwych anegdot czy opisywania historyjek, które śmiało można nazwać paszkwilami. Choć trudno uwierzyć we wszystkie przytaczane przez rzymskiego autora historie, z pewnością dają one współczesnemu czytelnikowi pewien wgląd w obyczajowość starożytnych elit oraz ich upodobań do „wyszukanych” rozrywek.
Cesarzowie prezentowani przez Swetoniusza to ludzie z krwi i kości, których historie wciągają od samego początku. Jak wspomniałem, rzymski autor ma duże zamiłowanie do plotkarskich opowieści, ale z drugiej strony pokazuje rzymskich cesarzy jako osoby, które niezbyt różniły się od nas samych. Na kartach pracy Swetoniusza poczytamy o Oktawianie Auguście, który był niezbyt chętny do zawierania przyjaźni, ale jeżeli już kogoś obdarzył zaufaniem był wierny danej osobie do końca. Poznamy historię Klaudiusza, który czuł wielki strach przed zamachem na swoją osobę, a do posiłku przystępował, gdy był otoczony przez straż, a potrawy podawali mu żołnierze. Dowiemy się jak wyglądał plan dnia Wespazjana oraz o jakiej porze był on najbardziej przystępny i gotowy do pomyślnego załatwienia sprawy petentów.
„[Neron] swoim ciałem kupczył tak szczodrze, że nie tylko splamił rozpustą prawie wszystkie jego części, lecz wymyślił jeszcze jakby nowy rodzaj zabawy. Oto przebrany w skórę dzikiego zwierzęcia wypadał z klatki i rzucał się na organy płciowe mężczyzn i kobiet przywiązanych do słupa. A gdy do syta zaspokoił swą okrutną żądzę, oddawał się wyzwoleńcowi Doryforosowi” (s. 318).
„Żywoty Cezarów” zostały przełożone przez Janinę Niemirską-Pliszczyńską (pierwsze wydanie ukazało się w 1954 r.) oraz opatrzone przez nią przypisami. W obecnym wydaniu zamieszczono sporo materiału ilustracyjnego przedstawiających głównych bohaterów dzieła Swetoniusza oraz dodano tablice genealogiczne. Dla każdego kontakt z dziełem rzymskiego pisarza będzie nieco inny. Moim zdaniem warto do Swetoniusza – nawet gdy się go już raz przeczytało – wracać od czasu do czasu. Jego dzieło doskonale pokazuje naszą ludzką naturę i wszelkie jej słabości, które są czasem ukryte pod płaszczykiem „boskości” czy pełnionej funkcji.
„[Tytus] jako trybun wojskowy służył w Germanii i Brytanii. Tam zyskał sobie jak najlepszą sławę swej dzielności i nie mniejszą rozwagą, jak świadczy wielka liczba jego posągów i wizerunków oraz napisów w obydwu prowincjach. Po służbie wojskowej poświecił się pracy na polu sądowym, odznaczając się raczej szlachetnością charakteru niż pracowitością” (s.404)
Żywoty cezarów Gajus Swetoniusz Trankwillus ![Żywoty cezarów](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5018000/5018761/986372-352x500.jpg)
7,5
![Żywoty cezarów](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5018000/5018761/986372-352x500.jpg)
Historie sprzed dwóch tysięcy lat a jak aktualne. Życiorysy niezwykłych śmiertelników-bogów. Spisane ręką fascynata biografa, który nigdy nie doczekał się własnej. „Żywoty Cezarów” Swetoniusza to dzieło ponadczasowe, nieumierające.
Nieumierające dla nas dzięki pięknemu tłumaczeniu pani Janiny Niemirskiej-Pliszczyńskiej. Właściwie już od pierwszej strony książka ta staje się nam duchowa i bliska. Tłumaczka informuje nas, że praca nad nią uratowała jej życie psychiczne podczas okupacji niemieckiej. Podczas jednej z łapanek do jej domu wbiegł ratujący się przed śmiercią tłum ludzi. By zachować zdrowe zmysły, mózg nakazał jej zrobić coś, w czym odnajdzie radość. Tą radością i ucieczką od traumy wojny był Swetoniusz.
Swetoniusz został wciągnięty na dwór cesarski jako sekretarz przez samego Hadriana. Zaszczyt ten był wynikiem skrupulatności i lekkości pióra pisarza. Żywoty Cezarów cieszyły się już wielką popularnością za życia biografa, pomimo że istniały już podobne dzieła Tacyta. Swetoniusz miał jednak swój fason pisarski. Oprócz opisów specyficznie rzymskich cech życia autor opisuje wszelakie obrzędy wojskowe, opisuje rodzinę oraz znaki wieszcze przed zgonem danego cesarza. Oprócz gromadzenia faktów pisarz dokonywał również analizy charakterologicznej oraz fizjonomii rządzących, dawał władcom osobowość. Dzięki niemu ulepiliśmy w wyobraźni wygląd i zachowanie znanych cesarzy. Rozpoznajemy je bez trudu.
” Wyglądał poważnie, nawet dostojnie, gdy stał lub siedział, szczególnie zaś gdy leżał. Dobrze zbudowany, silny, miał piękną postawę i piękne, siwe włosy, pełny kark. Lecz w czasie chodu zawodziły go zbyt słabe wiązania kolan. Gdy mówił, czy to żartem, czy poważnie, szpeciły go różne śmiesznostki: nieprzystojny śmiech, gniew tym bardziej wstrętny, że pianą toczył z otwartych ust, nozdrza zawsze wilgotne, oprócz tego jąkanie i stałe kołysanie głowy, szczególnie zmagające się podczas najmniejszego ruchu..
Najbardziej charakterystyczną jego cechą była trwożliwość i nieufność. W pierwszych dniach panowania, chociaż, jak to już powiedziałem, okazywał przesadną uprzejmość, jednak ośmielał się zasiąść do uczty tylko wtedy, gdy otaczała go straż z oszczepami, a żołnierze podawali potrawy ”.
O innym pisał: ”Wzrostu było dość słusznego. Ciało miał pokryte plamami i cuchnące, włosy jasnoblond, twarz raczej piękną niż miłą, oczy niebieskawe, krótkowidzące, kark opasły, brzuch wydatny, golenie wyjątkowo szczupłe… Swoim strojem i wyglądem budził odrazę. Włosy miał zawsze ułożone piętrowo… Występował publicznie najczęściej w stroju domowym, z chustką do nosa obwiązaną dookoła szyi, niczym nie przepasany, bez obuwia… Jako że miał słabość do poezji, chętnie i bez trudu układał pieśni. Miał też niemałe upodobanie do malarstwa i rzeźby. Pragnął sławy wieczystej i nieśmiertelnej”.
To pięknie wydana edycja, z ilustracjami, tablicami genealogicznymi oraz z pięknym wstępem i komentarzem tłumaczki. Łatwo przenosi nas w czasy dawne, w czasy pogańskich świątyń, igrzysk, rydwanów i teatrów. Lektura obowiązkowa dla fascynatów historii antycznej.