Postać Irmy Grese wśród osób interesujących się tematyką obozów koncentracyjnych i zbrodni w czasach II wojny światowej wzbudza niemałe emocje - nie tylko oburzenie czy przerażenie, ale też i ciekawość. Sama również zaciekawiona tą postacią sięgnęłam po książkę Alberto Vazqueza – Figueroi, którą otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Bellona. Nim jednak przystąpiłam do lektury sprawdziłam informacje na temat głównej bohaterki opowieści, by móc porównać fakty na jej temat z tym, w jaki sposób przedstawiona została w powieści. Dzięki temu dowiedziałam się również, że tytułowa seksualna niewolnica -  Violeta Flores jest postacią fikcyjną. Jednak wiedza ta nie przeszkodziła mi w zapoznaniu się z treścią książki.

            Sylwetka Irmy Grese została już przedstawiona w wielu publikacjach, podobnie jak innych okrutnych zbrodniarzy należących do nazistowskiego systemu. Jednak postać Irmy jest wyjątkowo ciekawa, gdyż jako 19 letnia dziewczyna, w obozie kobiecym w Ravensbrück,  przeszła szkolenie
na nadzorczynię obozów koncentracyjnych, a rok później rozpoczęła pracę jako SS - Aufseherin w Auschwitz - Birkenau, co okazało się spełnieniem jej zawodowych ambicji, gdyż inne plany związane z pracą nie doszły do skutku przez jej brak zapału.

Podkreślić należy fakt, że była to osoba o niebanalnej urodzie i ogromnym okrucieństwie wobec drugiego człowieka – dlatego została nazwana Piękną Bestia. Była to kobieta, która osobę Hitlera wręcz ubóstwiała, stając się nazistowską fanatyczką. Dodatkowo była dość rozbuchana seksualnie, a że była osobą biseksualną romansowała zarówno z członkami SS, niezależnie od ich płci, ale też z więźniami. Jej perwersyjność zarówno w kwestiach zabijania jak i sferze seksualnej pomogła jej bardzo szybko osiągnąć wysoką pozycję w szeregach SS.

            W tej powieści autor przedstawia nam postać Irmy z punktu widzenia jej ofiary, wprawdzie wymyślonej, ale myślę, że można ją poniekąd traktować jako postać ulepioną z życiorysów wielu osób, które miały wątpliwą przyjemność poznać Piękną Bestię
            Należy też pamiętać, że autor książki jest Hiszpanem, w związku z czym jego powieść  w głównej mierze była przeznaczona dla odbiorcy hiszpańskojęzycznego, a dopiero później została przetłumaczona na inne języki
Zapewne miała się przyczynić do rozszerzania wiedzy na temat II wojny światowej mieszkańców półwyspu Iberyjskiego, którzy na temat wojny mogą mieć mniejszą wiedzę niż mieszkańcy naszego kraju, który w tym konflikcie bardzo ucierpiał. Dlatego też nie powinno nas tak bardzo szokować bardziej powierzchowne podejście do tematu.

            Po zapoznaniu się z całością powieści mogę stwierdzić, że książka ta jest ciekawa, jednak dla osób, które wiedzą więcej na temat działania nazistowskich mechanizmów śmierci i wyróżniających się złą sławą postaci będących w szeregach SS, może pozostawić pewnego rodzaju niedosyt. Zdecydowanie ciekawszą będzie dla osób, które z tematem mają mniej do czynienia na co dzień, którzy jeszcze nie wiedzą zbyt dużo na temat Irmy czy też raczej czytają książki wojenne w formie zbeletryzowanej. Jednak nie należy zapominać o tym, że jest to powieść fikcyjna, która zapewne zachęci nas do zapoznania się z kolejnymi pozycjami, dzięki którym będziemy mogli skonfrontować swoją wiedzę na temat głównej bohaterki powieści.

Postać Irmy Grese wśród osób interesujących się tematyką obozów koncentracyjnych i zbrodni w czasach II wojny światowej wzbudza niemałe emocje - nie tylko oburzenie czy przerażenie, ale też i ciekawość. Sama również zaciekawiona tą postacią sięgnęłam po książkę Alberto Vazqueza – Figueroi, którą otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Bellona. Nim jednak przystąpiłam do...